Ja latałam dziesiątki razy, to nic strasznego Przy obecnym stanie technicznym samolotów i częstotliwości sprawdzania usterek (przed każdym lotem samolot jest dokładnie sprawdzany) w zasadzie nie ma prawa stać się nic złego. Nie wiem jakimi liniami będziecie lecieć, ale w polskich liniach były tylko 2 wypadki i zdarzyły się w 1980 i 1987 roku, kiedy latano samolotami rosyjskiej produkcji. Teraz tych samolotów LOT już nawet nie posiada.
Swojego pierwszego lotu nie pamiętam, bo miałam wtedy coś około 3 lat Ale jeśli chodzi o wszystkie moje doświadczenia z lataniem, to oczywiście co jakiś czas zdarzają się turbulencje, to normalnie i nie jest to nic niebezpiecznego (o ile oczywiście zgodnie z nakazem pozostajesz na miejscu, przypięta pasami). Nie ma czego się bać, turbulencje to norma.
Co do miejsca w samolocie, to na pewno najmniej dogodne miejsce jest przy oknach awaryjnych, bo tam strasznie wieje i jest zimno. Ubranie najlepsze będzie warstwowe - np. jakaś koszulka i na to sweter, bo ogólnie w całym samolocie bywa chłodno, ale dobrze też mieć coś pod spodem na wypadek, gdyby się okazało, że jest wam cieplej. Przede wszystkim załóżcie pełne buty, nie żadne klapki czy sandały, bo "ciągnie" od podłogi.
W bagażu podręcznym nie możecie mieć żadnych płynów (perfumy, lakier do paznokci/włosów, napoje itd.), bo wam zabiorą przy kontroli bagażu przed wejściem do samolotu i nie będzie możliwości odzyskania. Takie rzeczy trzeba włożyć do walizki, która będzie "podróżować" w luku bagażowym. A tak poza tym bierzecie co wam potrzebne - czy to coś do czytania, czy odtwarzacz MP3 (który trzeba jednak wyłączyć przy starcie i lądowaniu), czy coś ulubionego do zjedzenia (choć podejrzewam, że nie będzie wam to potrzebne podczas tak krótkiego lotu, a na pokładzie na pewno dostaniecie coś do jedzenia i picia ).
Dla mnie latanie to wielka frajda i zero strachu, bo wiem, że to bezpieczne. Dlatego zamiast tracić lot na stresowanie się, podziwiajcie widoki z okna