Może Harvey 1 wątek założysz z tymi historiami, a nie siejesz po całym forum..
O, to to. I monopol żeby tam był
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Parapetówka u Ajsi ;)
Strony Poprzednia 1 … 108 109 110 111 112 … 122 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Może Harvey 1 wątek założysz z tymi historiami, a nie siejesz po całym forum..
O, to to. I monopol żeby tam był
O, to to. I monopol żeby tam był
A ja mam inny pomysł. Odpędzlujcie się wszyscy ode mnie.
Przyjaciół mam wielu. Obok siebie. Więc... Sony jesteś zajęta? Snake jesteś cfaniak? Pirks udajesz alfe?
Nie wkurwiać mnie.
Zajebisty jestem. Zrozumiano?
Tia, dalej mieszkasz z mamą?
Odpuść.
Ok?
Tia, dalej mieszkasz z mamą?
Odpuść.
Ok?
Przeprowadziłam się do niej, kiedy zachorowała i wymagała opieki. Jakiś problem masz z tym? Lubisz wyciągać prywatne sprawy na forum publicznym? Dobrze wiedzieć z kim tak naprawdę ma się do czynienia.
Sony, przestań. Ok? Jest jakiś mętlik forumowy. Przepraszam.
I właśnie rwe 25 latkę, fajna, czarnulka
Do potem ziomsy
A dzisiaj wpadła Angelika, wczoraj Ania, przedwczoraj Kasia i z Kasią sobie dzisiaj pogawędzę. A co u was? jakieś nowości?
A my sobie na własne życzenie tak bardzo szkodzimy zdrowiu, bo 5-6 dni pod rząd .
Dzis otrzymałam umowę o pracę... wreszcie.
Mam tylko jedno życzenie, że jeśli to dobra praca... to obym przeszła pomyślnie okres próbny. A jeśli jednak niedobra, to lepiej żeby się szybko wydało .
Nic mądrzejszego nie przychodzi mi do głowy
A ja dojrzewam po latach do zmiany stosunku wobec pracy:
PS Jeszcze jestem w pracy. Ukradkiem sobie zajrzałam do tematu.
Ci Papuasi to mądrzy ludzie są. Ech!
A mnie Kaśka wystawiła do wiatru nie wiedząc, że jest następna Angelika
Śmiechowo Księżniczka
A Kaśka przekręciła licznik, czy pozostał na poprzednim poziomie?
A Kaśka przekręciła licznik, czy pozostał na poprzednim poziomie?
Była zmęczona i poszła spać. Spoko, dzisiaj będzie Marta Albo Kaśka. Nie wiem
A ja dojrzewam po latach do zmiany stosunku wobec pracy:
PS Jeszcze jestem w pracy. Ukradkiem sobie zajrzałam do tematu.
Ci Papuasi to mądrzy ludzie są. Ech!
Heh skąd ja to znam . Tylko u mnie to nastąpiło dopiero po 6 latach. Jak na złość w tej robocie gdzie zlewam nie chcą zwolnić, niby niezadowoleni ale zwolnić nie chcą. Pewnie dlatego, ze takich jeleni jak ja to szybko nie znajdą .
Ech, nie bardzo kumam o co chodzi w tych memach z robotą, piąteczkiem, urlopami. To znaczy umiejętność dedukcji podpowiada mi o co chodzi ale w sensie odczuć osobistych nie kumam. Z ponad 20 lat pracy przepracowałem rok na etacie i to dla picu, bo trzeba było. Ogólnie na umowy cywilnoprawne jako w sumie wolny strzelec, gdzie moją sprawą było kiedy pracę wykonam. Nikogo nie musiałem prosić o urlop, bo jak? Miałem ochotę iść na urlop, to szedłem. Urlop to de facto oznacza czas bez zarabiania Od paru lat mam własną działalność i w zasadzie nic to nie zmieniło, znaczy dalej jestem sobiepan. Pracuję często w soboty i niedziele. O zgrozo pracuję w zawodzie, który sobie sam wybrałem mając lat 17 i o dziwo praca, w tym zawodzie sprawia mi przyjemność i często jak się nudzę w weekend, to siadam do roboty z przyjemnością.
to ja tu tylko zostawie na wieczor:
I pogadałem z Martą a następna na mailu. 26 lat może być ciekawie
Ech, nie bardzo kumam o co chodzi w tych memach z robotą, piąteczkiem, urlopami. To znaczy umiejętność dedukcji podpowiada mi o co chodzi ale w sensie odczuć osobistych nie kumam.[...].
Snake, mężczyzna poważny. "Wybierz pracę, którą kochasz, a nie będziesz musiał pracować nawet przez jeden dzień w swoim życiu"
Snake napisał/a:Ech, nie bardzo kumam o co chodzi w tych memach z robotą, piąteczkiem, urlopami. To znaczy umiejętność dedukcji podpowiada mi o co chodzi ale w sensie odczuć osobistych nie kumam.[...].
Snake, mężczyzna poważny. "Wybierz pracę, którą kochasz, a nie będziesz musiał pracować nawet przez jeden dzień w swoim życiu"
Dokładnie! A ja lubię to co robię i czekam piątku bo wpada kumpel na flaszkę
Nowa płyta podobno wychodzi
Nowa płyta podobno wychodzi
Fajne. Słowa też. ☺️
A no Mnie się też podoba
"Wybierz pracę, którą kochasz, a nie będziesz musiał pracować nawet przez jeden dzień w swoim życiu"
Ooo! I to jest mądrość życiowa.
Dlatego namawiam moje dorastające dziecię, aby szło za tym co kocha. Nawet jeśli wróżą, że ciężko będzie z pracą, że co to za zawód i takie tam bleble. Uważam, ze jeśli będzie robić to co jest jej pasją, to znajdzie zawsze pracę, będzie się z przyjemnością rozwijać i znajdzie swój sposób na życie, bo nie będzie traktować pracy jako ciężkiej roboty, ale przyjemnosć.
Dokładnie tak! Ja pracę traktuję jako hobby ale wyszło zupełnym przypadkiem. Tak też bywa bo nie pracuję w zawodzie A jak jest się w czymś dobry po tylu latach to nie ma później problemów ze zmianą pracy Tylko mi się nie chce bo mam fajny zespół
No dobra, o gwizdek chodzi niejakiej "BulgGirl" ? ciap się do wszystkiego co się rusza a zwłaszcza do Garego. Rozumie ją ktoś czy tylko ja nie rozumiem jej?
No dobra, o gwizdek chodzi niejakiej "BulgGirl" ? ... się do wszystkiego co się rusza a zwłaszcza do Garego. Rozumie ją ktoś czy tylko ja nie rozumiem jej?
Może trochę seksu i już dziewczyna się nawróci ze złej drogi? Napisałeś jej że jest fajna, a ona nic...
Zmieniłbyś awatara na mniej strasznego, bo ja się boję tego drapieżnego pana... a co dopiero młode dziewczyny.
Harvey napisał/a:No dobra, o gwizdek chodzi niejakiej "BulgGirl" ? ... się do wszystkiego co się rusza a zwłaszcza do Garego. Rozumie ją ktoś czy tylko ja nie rozumiem jej?
Zmieniłbyś awatara na mniej strasznego, bo ja się boję tego drapieżnego pana... a co dopiero młode dziewczyny.
Zmieniłbyś awatara na mniej strasznego, bo ja się boję tego drapieżnego pana... a co dopiero młode dziewczyny.
Mam blizny jak Joker, jestem szczypior jak Joker, mam fajny nóż jak Joker i jestem łobuz jak Joker
A przy bliższym poznaniu jestem miły facet
Harvey, nie masz żadnych blizn jeszcze tylko świeżą ranę. Trza odkazić i zabandażować, a nie liczyć że jakieś Kaśki wyliżą.. Młody jesteś, zagoi się!
Mi sie zagoila, Marcie jeszcze nie. Tez jest po rozstaniu dopiero 5 miesiecy, a mial byc slub i takie tam ale pojawila sie inna To skomplikowane.
Na spokojnie, wiem co robie
Harvey, nie masz żadnych blizn jeszcze tylko świeżą ranę. Trza odkazić i zabandażować, a nie liczyć że jakieś Kaśki wyliżą.. Młody jesteś, zagoi się!
Ela, prawdą jest, że człowiek w szoku nie czuje bólu po urazie i wydaje mu się, że mu nic nie jest
Czym sie zatrules tym sie lecz. Polecam.
Czym sie zatrules tym sie lecz. Polecam.
że też nie wpadłam na to 2 lata temu..jak tu założyłam konto..
a tak serio Harvey, to dawka też jest ważna..
ale wspólne rozczarowania życiowe łączą, fakt..
Gorzej, jak okaże się, że lekarstwo było niewłaściwie dobrane
Najlepszym lekarstwem jest czas.
Mi pomogło.
Dla mężczyzn chyba rzucanie się w wir różnych znajomości.
Gorzej, jak okaże się, że lekarstwo było niewłaściwie dobrane
raz kozie śmierć
SonyXperia napisał/a:Gorzej, jak okaże się, że lekarstwo było niewłaściwie dobrane
raz kozie śmierć
Ela, problem w tym żeby to tylko raz
Dla mężczyzn chyba rzucanie się w wir różnych znajomości.
No właśnie, męski sposób ewidentnie..
Dla mężczyzn chyba rzucanie się w wir różnych znajomości.
Rzeczywiście to męskie
Ja tak próbowałam, ale mi to nie służyło ewidentnie.
Ela210 napisał/a:SonyXperia napisał/a:Gorzej, jak okaże się, że lekarstwo było niewłaściwie dobrane
raz kozie śmierć
Ela, problem w tym żeby to tylko raz
no w sumie mówią jakoś tak na to- mała śmierć czy jakoś tak z francuska... )
Jestem facet. Fajny facet. I mam się z tym dobrze. I tak z sąsiadem doszliśmy do piosenki na dzisiaj:
I tak. Mój statek płynie dalej i nie czeka na nikogo
A na tą piosenkę trafiłem sam.
Więc, albo złazić mi z drogi albo przynajmniej nie przeszkadzać
Pozrdo sony Nie ładnie tak nie odpisywać
Dzwoniłem. Znalazłaś to czego szukałaś?
Coś w temacie dyskrecji
Nie wiem, nie używam, same dbajcie o zabezpieczenie
Ave!
Ach... no właśnie dwa razy więcej słucham niż mówię... ale dyskrecja jest złotem... tak delikatnie sobie na głos pomyślę...
Harvey napisał/a:No dobra, o gwizdek chodzi niejakiej "BulgGirl" ? ... się do wszystkiego co się rusza a zwłaszcza do Garego. Rozumie ją ktoś czy tylko ja nie rozumiem jej?
Może trochę seksu i już dziewczyna się nawróci ze złej drogi? Napisałeś jej że jest fajna, a ona nic...
Zmieniłbyś awatara na mniej strasznego, bo ja się boję tego drapieżnego pana... a co dopiero młode dziewczyny.
Seksu z prostytutkami żonatych facetów nie popieram. Oszustwa z resztą też. Proszę nie bredź jak Piekarski na mękach.
I do tego tej manipulacji i ramy, które próbujesz narzucić innym. Tylko "Blachary/materialistki/tipsiary/solary" (ciekawe ile milionów kobiet tym komentarzem obraziłeś?) potrafią zainteresować się takim facetem. No hipokryzja totalna! Człowieku, Ty sam oszukujesz i zdradzasz swoją żonę z prostytutkami, a nazywasz inne kobiety "blacharami/materialistkami/tipsiarami/solarami"?
To kim Twoja żona jest? Materialistką? Blacharą? Typsiarą? Bo kochający mąż, by ją nie zdradzał z prostytutkami.
W głowie mi się to nie mieści.
----
Jakiś bot do mnie napisał, że fajna jestem. Już lecę, bo ma tu wirtualne "znajomości". Jesteśmy na Jowiszu? To wróćmy jednak na ziemię.
Chociaż w sumie co do Ciebie, to ma rację i sam nawet to potwierdził:
Gary, pobudka. Albo sobie jaja robisz albo żyjesz na innej planecie.
Bot? Żartujesz sobie ze mnie w tej chwili?
Proszę Cię odpuść.
Bot? Żartujesz sobie ze mnie w tej chwili?
Proszę Cię odpuść.
Nie, kim dla mnie jesteś? Nikim. Alfabetem w okienku, który produkuje literki? Nie znam Cię. Bez urazy, ale takie są fakty.
W temacie dyskrecji: Mamy taką Panią w okienku pocztowym na osiedlu- co na cały głos komentuje skąd są listy i paczki- masakra..
BulgGirl, to cafejka..miejsce dla znajomych. Tu się wchodzi i mówi dzieńdobry i słucha czy ktoś nie ma nic przeciw.. Ja jestem na NIE jeśli chodzi o Twoje towarzystwo.. No chyba że Harvey chce..
Dokładnie, nie znasz mnie i nazywasz 'botem'. Zastanów się czasami bo literki w okienku też potrafią ranić. Ok?
Nie mam urazy. Chcesz to wrzuć fajny kawałek to sobie posłucham Na parapetówce jesteś przecież
W temacie dyskrecji: Mamy taką Panią w okienku pocztowym na osiedlu- co na cały głos komentuje skąd są listy i paczki- masakra..
Ja tam gadam ze wszystkimi, straszny gaduła jestem Ale o listach nie rozpowiadam
Coś mocniejszego na pobudkę niektórym
fakjeeeah!
BulgGirl, to cafejka..miejsce dla znajomych. Tu się wchodzi i mówi dzieńdobry i [...]
... stawia flaszkę
W temacie dyskrecji: Mamy taką Panią w okienku pocztowym na osiedlu- co na cały głos komentuje skąd są listy i paczki- masakra..
BulgGirl, to cafejka..miejsce dla znajomych. Tu się wchodzi i mówi dzieńdobry i słucha czy ktoś nie ma nic przeciw.. Ja jestem na NIE jeśli chodzi o Twoje towarzystwo.. No chyba że Harvey chce..
Trudno, ja tu tylko na chwikę wpadłam, bo mnie "zaproszono", by odpowiedzieć na pytanie. Nie zależy mi na Twoim wirtualnym "towarzystwie".
Z resztą, to w końcu publiczny wątek, więc to nie Ty decydujesz.
Ela210 napisał/a:BulgGirl, to cafejka..miejsce dla znajomych. Tu się wchodzi i mówi dzieńdobry i [...]
... stawia flaszkę
Albo dwie, mocną głowę mam
Ela210 napisał/a:BulgGirl, to cafejka..miejsce dla znajomych. Tu się wchodzi i mówi dzieńdobry i [...]
... stawia flaszkę
Pić też trzeba umieć..
SonyXperia napisał/a:Ela210 napisał/a:BulgGirl, to cafejka..miejsce dla znajomych. Tu się wchodzi i mówi dzieńdobry i [...]
... stawia flaszkę
Pić też trzeba umieć..
No dobrze. Nie chcę psuć Wam zabawy tutaj.
Rozumiem.
Niech Gary odpowie w innym wątku, jakby w ogóle miał jeszcze coś do powiedzenia.
SonyXperia napisał/a:Ela210 napisał/a:BulgGirl, to cafejka..miejsce dla znajomych. Tu się wchodzi i mówi dzieńdobry i [...]
... stawia flaszkę
Pić też trzeba umieć..
I mieć z kim
Pić też trzeba umieć..
Nie wylewać za kołnierz, i nie marnować.
Strony Poprzednia 1 … 108 109 110 111 112 … 122 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Parapetówka u Ajsi ;)
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024