Zdrada męża co robić - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zdrada męża co robić

Strony 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 213 ]

Temat: Zdrada męża co robić

Jestesmy malzenstwem od 9 lat a razem 17 lat mamy dwoje małych dzieci
3 tyg temu przeczytalam sms mojego męża do innej kobiety że jest piękna. Jest to jego kolezanka z pracy. Przyznal się ze od miesiąca łączy ich uczucie. Nie spal z nią ale sie całowali.
Moj świat runal.  Mielismy problemy w małżeństwie ale nigdy go nie podejrzewalam o zdradę. Mowil że sie zakochal i nie wie co zrobić po przeplakanej nocy przez nas oboje stanelo na tym że naprawiamy nasze małżeństwo.
Ja strasznie cierpialam ale postanowiłam dać nam szansę bo bardzo kocham męża. Najgorsze jest to że oni razem pracują jest to dla mnie nie do zniesienia.  Maz postanowił że zwolni się z pracy ( juz dawno mial zrobić ze względu na ciagle nadgodziny)
Teraz jest na wypowiedzeniu. Staral sie bardzo aż do wczoraj nagle stal sie oschły, niemily
Dzisiaj z niego wyciagnelam że ciagle mysli o tamtej. Moj swiat znowu runal. Nie mam sily ugotować obiadu i zajmować sie dziećmi
Mówi że mnie kocha a równocześnie czuje cos do innej
Co mam robic? Nie mogę zyc w zawieszeniu to mnie zabija
On prosi o czas żeby poukladac sobie wszystko w głowie...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zdrada męża co robić

bardzo Ci współczuję i wiem że to dla Ciebie szok.. Wiele tu takich historii przeczytasz z różnym zakończeniem. Plusem jest to, że zwolnił się z pracy, bo w podobnych przypadkach rzadko sie to zdarza.
Oczywiste że to zauroczenie od razu mu nie przejdzie- cierpi i jest zły- masz siłę to znosić? Masz siłę odizolować się od niego emocjonalnie na tyle, by nie oglądać jak tęskni za inną?
Jeżeli czujesz że Cię to przerasta- spakuj mu walizki- niech sam posprząta swoje rozedrganie.

3

Odp: Zdrada męża co robić
Ela210 napisał/a:

bardzo Ci współczuję i wiem że to dla Ciebie szok.. Wiele tu takich historii przeczytasz z różnym zakończeniem. Plusem jest to, że zwolnił się z pracy, bo w podobnych przypadkach rzadko sie to zdarza.
Oczywiste że to zauroczenie od razu mu nie przejdzie- cierpi i jest zły- masz siłę to znosić? Masz siłę odizolować się od niego emocjonalnie na tyle, by nie oglądać jak tęskni za inną?
Jeżeli czujesz że Cię to przerasta- spakuj mu walizki- niech sam posprząta swoje rozedrganie.


Nie mam siły tego znosić ale wiem że jak go spakuje i odejdzie to nie bedzie juz powrotu.
Boje sie o nasza 7 letnia córkę bedzie to dla niej szok. Jest bardzo wrażliwa i uwielboa swojego tatę.
Nasza cala rodzina bedzie w szoku. Martwie sie o wszystkich a nie o siebie. Wiem że jak go spakuje pójdzie do niej a ja już tego nie będę w stanie wybaczyć.
Szkoda mi naszej rodziny. Przez ostatnie dwa tyg bylo cudownie...
Nie wiem co robić

4

Odp: Zdrada męża co robić

Niestety nie mam takiego stażu w związku, rodzinie.  Musisz powaznie przemyśleć czy na pewno mu wybaczysz. Czy będziesz w stanie nie wypominać podczas kłotni. Faktycznie powinien gdzies sam sie wyniesc i poukladac to w głowie. Czego chce. A może terapia małżenska? Niektorzy psycholodzy są w stanie zrobić naprawde wiele jeśli obydwie strony czują choć trochę chęci żeby to naprawić.

5

Odp: Zdrada męża co robić

Plusem jest to ,że mąż powiedział Ci prawdę i walczy z tym uczuciem. Wyprowadzka czy naskoczenie na niego spowoduje tylko to ,że on zbliży się do niej a zakończy wasze małżeństwo.
Myślę ,że wspólnie powinniście powalczyć o odbudowanie waszego związku. Spędzajcie więcej czasu razem, wspólne wyjazdy, wyjścia , niech zobaczy ,że dla chwili zauroczenia nie warto rujnować swojej rodziny.

6

Odp: Zdrada męża co robić
anicorek87 napisał/a:

Plusem jest to ,że mąż powiedział Ci prawdę i walczy z tym uczuciem. Wyprowadzka czy naskoczenie na niego spowoduje tylko to ,że on zbliży się do niej a zakończy wasze małżeństwo.
Myślę ,że wspólnie powinniście powalczyć o odbudowanie waszego związku. Spędzajcie więcej czasu razem, wspólne wyjazdy, wyjścia , niech zobaczy ,że dla chwili zauroczenia nie warto rujnować swojej rodziny.

Dzisiaj to juz nie wiem czego on chce nie odzywa sie do mnie a jezeli juz to z wyrzutami jak inny czlowiek.
Z jednej strony bym go spakowala a z drugiej paraliżuje mnie myśl że to oznacza koniec małżeństwa.
Ale nie mogę żyć w takim zawieszeniu...
Nie wiem czy mam na siłę próbować z nim rozmawiać czy zostawic go w spokoju

7

Odp: Zdrada męża co robić
Magdalenka83 napisał/a:
anicorek87 napisał/a:

Plusem jest to ,że mąż powiedział Ci prawdę i walczy z tym uczuciem. Wyprowadzka czy naskoczenie na niego spowoduje tylko to ,że on zbliży się do niej a zakończy wasze małżeństwo.
Myślę ,że wspólnie powinniście powalczyć o odbudowanie waszego związku. Spędzajcie więcej czasu razem, wspólne wyjazdy, wyjścia , niech zobaczy ,że dla chwili zauroczenia nie warto rujnować swojej rodziny.

Dzisiaj to juz nie wiem czego on chce nie odzywa sie do mnie a jezeli juz to z wyrzutami jak inny czlowiek.
Z jednej strony bym go spakowala a z drugiej paraliżuje mnie myśl że to oznacza koniec małżeństwa.
Ale nie mogę żyć w takim zawieszeniu...
Nie wiem czy mam na siłę próbować z nim rozmawiać czy zostawic go w spokoju

Myślę ,że musisz z nim porozmawiać i zapytać co planuje. Ty nie możesz być jego wrogiem czy workiem treningowym bo się zakochał. Albo facet zrywa kontakty z tatą babą i walczy o odbudowanie relacji albo nara .Pytanie czy po takim wyznaniu chcesz z nim być i dalej go kochasz?

8

Odp: Zdrada męża co robić
anicorek87 napisał/a:
Magdalenka83 napisał/a:
anicorek87 napisał/a:

Plusem jest to ,że mąż powiedział Ci prawdę i walczy z tym uczuciem. Wyprowadzka czy naskoczenie na niego spowoduje tylko to ,że on zbliży się do niej a zakończy wasze małżeństwo.
Myślę ,że wspólnie powinniście powalczyć o odbudowanie waszego związku. Spędzajcie więcej czasu razem, wspólne wyjazdy, wyjścia , niech zobaczy ,że dla chwili zauroczenia nie warto rujnować swojej rodziny.

Dzisiaj to juz nie wiem czego on chce nie odzywa sie do mnie a jezeli juz to z wyrzutami jak inny czlowiek.
Z jednej strony bym go spakowala a z drugiej paraliżuje mnie myśl że to oznacza koniec małżeństwa.
Ale nie mogę żyć w takim zawieszeniu...
Nie wiem czy mam na siłę próbować z nim rozmawiać czy zostawic go w spokoju

Myślę ,że musisz z nim porozmawiać i zapytać co planuje. Ty nie możesz być jego wrogiem czy workiem treningowym bo się zakochał. Albo facet zrywa kontakty z tatą babą i walczy o odbudowanie relacji albo nara .Pytanie czy po takim wyznaniu chcesz z nim być i dalej go kochasz?

Kocham go bardzo i chcę z nim być pod warunkiem że będę widziała że on tego chce.
Nie rozmawial z nią od sytuacji kiedy sie wszystkiego dowiedzialam przy mnie do niej zadzwonil że to koniec i zostaje z rodzina.
Ale sam sie dzisiaj przyznal że o niej myśli i nie może zapomnieć.... Myślicie że mu przejdzie?

9

Odp: Zdrada męża co robić

Autorko jeżeli będzie warczeć na ciebie zamiast włożyć trochę wysiłku w odbudowywanie relacji z tobą to mu nie przejdzie. Skoro zdeklarował,że chce być z Tobą to niepotrzebnie dodatkowo informuję Cię o tym ,że o niej myśli. Dla Ciebie to nie jest łatwa sytuacja, czujesz się zraniona. Zamiast biadolić nad utraconą koleżanką z pracy niech weźmie się za odbudowanie twojego zaufania i stosunku z tobą skoro taką podjął decyzję. Wyraźnie go poinformuj ,że bolą Cię jego wyznania o tęsknocie za przyjaciółką i ty nie jesteś jego kumplem by tego wysłuchiwać .

10

Odp: Zdrada męża co robić
anicorek87 napisał/a:

Autorko jeżeli będzie warczeć na ciebie zamiast włożyć trochę wysiłku w odbudowywanie relacji z tobą to mu nie przejdzie. Skoro zdeklarował,że chce być z Tobą to niepotrzebnie dodatkowo informuję Cię o tym ,że o niej myśli. Dla Ciebie to nie jest łatwa sytuacja, czujesz się zraniona. Zamiast biadolić nad utraconą koleżanką z pracy niech weźmie się za odbudowanie twojego zaufania i stosunku z tobą skoro taką podjął decyzję. Wyraźnie go poinformuj ,że bolą Cię jego wyznania o tęsknocie za przyjaciółką i ty nie jesteś jego kumplem by tego wysłuchiwać .

Właśnie z nim rozmawialam powiedzial że z nia zakończył definitywnie chce zostac z rodziną ale potrzebuje parę dni zeby sie ogarnąć
Mi serce pęka bo uwazam że powinnismy pracowac nad naszym małżeństwem wyjsc na glupi spacer a on najchętniej siedziałby sam i myślał.  Codziennie jak wychodzi do pracy nie moge normalnie funkcjonować zastanawiam sie czy z nia rozmawia... Nie śpię i nie jem. Zajmuje sie dziećmi tyle ile muszę bo na nic innego nie mam siły a to on robi z siebie ofiarę

11

Odp: Zdrada męża co robić

W tym wszystkim najbardziej mnie martwi ta jego chęć myślenia. Niestety ale wygląda mi na to, że on nadal myśli czy dobrze zrobił i czy nie być jednak z nią. No nie tak zachowują się zdradzacze, którzy faktycznie tego żałują...

12

Odp: Zdrada męża co robić
Malineczka00 napisał/a:

W tym wszystkim najbardziej mnie martwi ta jego chęć myślenia. Niestety ale wygląda mi na to, że on nadal myśli czy dobrze zrobił i czy nie być jednak z nią. No nie tak zachowują się zdradzacze, którzy faktycznie tego żałują...

Właśnie to mnie najbardziej boli i męczy.
Z drugiej strony czuję gdzies podświadomie że on mnie kocha i nie chce wszystkiego tak przekreślić

13

Odp: Zdrada męża co robić

Skąd wiesz, że jak kazesz mu się wyprowadzić to pójdzie do niej? tak niepewnie się czujesz przy nim jako kobieta?
Czy zniosłabyś to, gdyby wyprowadził się, a potem wrócił?
O tej wyprowadzce to myślę tylko dla ochrony Ciebie, bo ja wiem jak się męczyłam będąc obok.
Poczytaj trochę wątków tutaj,.
I dziewczyno, jedz i śpij, bo dużo siły potrzebujesz dla siebie i córki!
Na przekór wszystkiemu właśnie teraz zadbaj o siebie szczególnie.
Wiem że to trudne, ale nie możesz się teraz pokazać jako beksa i łajza. To nie pomoże- wbijanie go w poczucie winy.
Terapia pewnie jest niezłym pomysłem.. jeśli będzie chciał na nią pójść.
Spróbuj się jakoś od niego odizolować, nie nadskakuj, pokaż dumę, nie matkuj.
Pewnie teraz jesteś w szoku, ale poczujesz jeszcze wielką złość.
Trzymaj się.

14

Odp: Zdrada męża co robić
Ela210 napisał/a:

Skąd wiesz, że jak kazesz mu się wyprowadzić to pójdzie do niej? tak niepewnie się czujesz przy nim jako kobieta?
Czy zniosłabyś to, gdyby wyprowadził się, a potem wrócił?
O tej wyprowadzce to myślę tylko dla ochrony Ciebie, bo ja wiem jak się męczyłam będąc obok.
Poczytaj trochę wątków tutaj,.
I dziewczyno, jedz i śpij, bo dużo siły potrzebujesz dla siebie i córki!
Na przekór wszystkiemu właśnie teraz zadbaj o siebie szczególnie.
Wiem że to trudne, ale nie możesz się teraz pokazać jako beksa i łajza. To nie pomoże- wbijanie go w poczucie winy.
Terapia pewnie jest niezłym pomysłem.. jeśli będzie chciał na nią pójść.
Spróbuj się jakoś od niego odizolować, nie nadskakuj, pokaż dumę, nie matkuj.
Pewnie teraz jesteś w szoku, ale poczujesz jeszcze wielką złość.
Trzymaj się.


On mi w ten dzien co sie wszystko wydało powiedział że kocha nas obie... Nie wiem czy czuje sie przy nim niepewnie. Wiem natomiast że jest nami chemia, namiętność i mam nadzieję miłość.
Mam wrażenie że on się bardzo pogubil. Mieliśmy przez ostatnie miesiące duży kryzys ja powiedzialam mu parę niepotrzebnych słów
Oczywiście to nie usprawiedliwia zdrady
Wiem że jak sie wyprowadzi oznacza to koniec nawet nie potrafię wyjasnic dlaczego ale ja nie umiem zyc w zawieszeniu. Pewnie odrazu złożylabym pozew o rozwod.
Dziekuje Ci za wszystkie slowa tutaj
Ja caly czas mu nadskakuje, matkuje, dbam itd
Malo we mnie złości jest tylko ogromny ból i żal
Tak szkoda mi naszej rodziny...
Może jak wkoncu odejdzie z tej pracy będzie latwiej i jemu i mnie

15

Odp: Zdrada męża co robić
Magdalenka83 napisał/a:

Kocham go bardzo i chcę z nim być pod warunkiem że będę widziała że on tego chce.
Nie rozmawial z nią od sytuacji kiedy sie wszystkiego dowiedzialam przy mnie do niej zadzwonil że to koniec i zostaje z rodzina.
Ale sam sie dzisiaj przyznal że o niej myśli i nie może zapomnieć.... Myślicie że mu przejdzie?

Magdalenka - nie przejdzie mu, a na pewno nie za tydzień czy miesiąc..

Zakochanie - bo o tym tu mowa, to nie grypa. To emocjonalny stan, który wywraca nam świat do góry nogami.
Twój maż jak 99,9 % facetów, zachowuje się jak tchórz złapany na gorącym uczynku.
W pierwszym momencie po wykryciu zdrady przyszedł lęk, że zrobił coś strasznego, że co powiedzą znajomi, rodzina, że krzywdzi dzieci - dlatego zadzwonił do kochanki i wycofał się "rakiem"
Teraz po paru dniach kombinuje, że przecież tak naprawdę to nie jest z Tobą szczęśliwy, ze on też ma swoje potrzeby i kombinuje czy aby na pewno chce resztę życia spędzić tak jak ostatnie 10 lat i odpuścić być może miłość jego życia, która go rozumie i tworzą jedno ciało astralne..
Przykro mi kochana ale trudny okres przed Tobą..
Nasze doświadczenia zdradzonych kobiet mówią że:
1. Nie jesteś samarytanką i nie rozczulasz się nad misiem jaki on jest biedny bo nie wie kogo wybrać. Taką postawą pokazujesz mu, ze może zrobić wszystko, bo Ty i tak będziesz na niego czekać.
2. Nie godzisz się na propozycje typu - potrzebuje czasu, muszę odnaleźć siebie - A co z Tobą i Wasza rodziną - czy misiu pomyślał o tym? To wy jesteście pokrzywdzeni i wam należy się wsparcie..
3. Nie nadskakujesz, nie histeryzujesz i nie tolerujesz w swoim domu rzeczy, które sprawiają że czujesz się jeszcze gorzej ( np. zamyślonej miny misia ). Jeśli chłopczyk chce robić teatrzyk, - to bardzo proszę ale w pokoju hotelowym..

Nie masz wpływu na to czy on z Wami zostanie czy nie. Teraz decyzję o Twojej rodzinie podejmuje misio i jego kochanka.
Magdalenka - jedyne a w sumie to aż to co możesz zrobić - to zachować godność i szacunek dla samej siebie. Za jakiś czas, bez względu na to jak historia się potoczy, rano spojrzysz w lustro i będziesz z siebie dumna.

Głowa do góry, nie Ty pierwsza i niestety nie ostatnia, ale każda z nas wcześniej czy później dała rade i przeszła przez to.
Pisz na forum, dziewczyny dają dużo wsparcia i dbaj O SIEBIE!

16

Odp: Zdrada męża co robić
takata napisał/a:
Magdalenka83 napisał/a:

Kocham go bardzo i chcę z nim być pod warunkiem że będę widziała że on tego chce.
Nie rozmawial z nią od sytuacji kiedy sie wszystkiego dowiedzialam przy mnie do niej zadzwonil że to koniec i zostaje z rodzina.
Ale sam sie dzisiaj przyznal że o niej myśli i nie może zapomnieć.... Myślicie że mu przejdzie?

Magdalenka - nie przejdzie mu, a na pewno nie za tydzień czy miesiąc..

Zakochanie - bo o tym tu mowa, to nie grypa. To emocjonalny stan, który wywraca nam świat do góry nogami.
Twój maż jak 99,9 % facetów, zachowuje się jak tchórz złapany na gorącym uczynku.
W pierwszym momencie po wykryciu zdrady przyszedł lęk, że zrobił coś strasznego, że co powiedzą znajomi, rodzina, że krzywdzi dzieci - dlatego zadzwonił do kochanki i wycofał się "rakiem"
Teraz po paru dniach kombinuje, że przecież tak naprawdę to nie jest z Tobą szczęśliwy, ze on też ma swoje potrzeby i kombinuje czy aby na pewno chce resztę życia spędzić tak jak ostatnie 10 lat i odpuścić być może miłość jego życia, która go rozumie i tworzą jedno ciało astralne..
Przykro mi kochana ale trudny okres przed Tobą..
Nasze doświadczenia zdradzonych kobiet mówią że:
1. Nie jesteś samarytanką i nie rozczulasz się nad misiem jaki on jest biedny bo nie wie kogo wybrać. Taką postawą pokazujesz mu, ze może zrobić wszystko, bo Ty i tak będziesz na niego czekać.
2. Nie godzisz się na propozycje typu - potrzebuje czasu, muszę odnaleźć siebie - A co z Tobą i Wasza rodziną - czy misiu pomyślał o tym? To wy jesteście pokrzywdzeni i wam należy się wsparcie..
3. Nie nadskakujesz, nie histeryzujesz i nie tolerujesz w swoim domu rzeczy, które sprawiają że czujesz się jeszcze gorzej ( np. zamyślonej miny misia ). Jeśli chłopczyk chce robić teatrzyk, - to bardzo proszę ale w pokoju hotelowym..

Nie masz wpływu na to czy on z Wami zostanie czy nie. Teraz decyzję o Twojej rodzinie podejmuje misio i jego kochanka.
Magdalenka - jedyne, a w sumie to aż, to co możesz zrobić - to zachować godność i szacunek dla samej siebie. Za jakiś czas, bez względu na to jak historia się potoczy, rano spojrzysz w lustro i będziesz z siebie dumna.

Głowa do góry, nie Ty pierwsza i niestety nie ostatnia, ale każda z nas wcześniej czy później dała rade i przeszła przez to.
Pisz na forum, dziewczyny dają dużo wsparcia i dbaj O SIEBIE!

17

Odp: Zdrada męża co robić
takata napisał/a:
Magdalenka83 napisał/a:

Kocham go bardzo i chcę z nim być pod warunkiem że będę widziała że on tego chce.
Nie rozmawial z nią od sytuacji kiedy sie wszystkiego dowiedzialam przy mnie do niej zadzwonil że to koniec i zostaje z rodzina.
Ale sam sie dzisiaj przyznal że o niej myśli i nie może zapomnieć.... Myślicie że mu przejdzie?

Magdalenka - nie przejdzie mu, a na pewno nie za tydzień czy miesiąc..

Zakochanie - bo o tym tu mowa, to nie grypa. To emocjonalny stan, który wywraca nam świat do góry nogami.
Twój maż jak 99,9 % facetów, zachowuje się jak tchórz złapany na gorącym uczynku.
W pierwszym momencie po wykryciu zdrady przyszedł lęk, że zrobił coś strasznego, że co powiedzą znajomi, rodzina, że krzywdzi dzieci - dlatego zadzwonił do kochanki i wycofał się "rakiem"
Teraz po paru dniach kombinuje, że przecież tak naprawdę to nie jest z Tobą szczęśliwy, ze on też ma swoje potrzeby i kombinuje czy aby na pewno chce resztę życia spędzić tak jak ostatnie 10 lat i odpuścić być może miłość jego życia, która go rozumie i tworzą jedno ciało astralne..
Przykro mi kochana ale trudny okres przed Tobą..
Nasze doświadczenia zdradzonych kobiet mówią że:
1. Nie jesteś samarytanką i nie rozczulasz się nad misiem jaki on jest biedny bo nie wie kogo wybrać. Taką postawą pokazujesz mu, ze może zrobić wszystko, bo Ty i tak będziesz na niego czekać.
2. Nie godzisz się na propozycje typu - potrzebuje czasu, muszę odnaleźć siebie - A co z Tobą i Wasza rodziną - czy misiu pomyślał o tym? To wy jesteście pokrzywdzeni i wam należy się wsparcie..
3. Nie nadskakujesz, nie histeryzujesz i nie tolerujesz w swoim domu rzeczy, które sprawiają że czujesz się jeszcze gorzej ( np. zamyślonej miny misia ). Jeśli chłopczyk chce robić teatrzyk, - to bardzo proszę ale w pokoju hotelowym..

Nie masz wpływu na to czy on z Wami zostanie czy nie. Teraz decyzję o Twojej rodzinie podejmuje misio i jego kochanka.
Magdalenka - jedyne a w sumie to aż to co możesz zrobić - to zachować godność i szacunek dla samej siebie. Za jakiś czas, bez względu na to jak historia się potoczy, rano spojrzysz w lustro i będziesz z siebie dumna.

Głowa do góry, nie Ty pierwsza i niestety nie ostatnia, ale każda z nas wcześniej czy później dała rade i przeszła przez to.
Pisz na forum, dziewczyny dają dużo wsparcia i dbaj O SIEBIE!

Takata bardzo Ci dziekuje za wsparcie
Ale komletnie nie wiem jak mam sie zachowywać i co robić.
Najchetniej bym sie do niego przytulila....
Co mam teraz zrobić po tym co mi dzisiaj powiedzial? I siedzi teraz i sie nie odzywa

18

Odp: Zdrada męża co robić

Ignoruj kochanie, zachowuj się tak jakby go nie było.
Rób swoje obiad, pranie idź do sklepu i wypłacz się za rogiem, ale nie prowokuj rozmów.
On musi sam dojść do tego czego chce w życiu, bo wybłagać coś możesz tylko na chwilę, a potem jego złość wróci ze zdwojoną siłą..

19

Odp: Zdrada męża co robić

Nie skupiaj się na nim, rób to co zwykle- moze jakiś dobry obiad?. Zostaw mu córkę, niech się nią zajmie a Ty idź na fitness, albo do kosmetyczki, kup nowe perfumy. Nie traktuj go jak porcelanową lalę, którą możesz uszkodzić. zejdź mu z pola widzenia..

20

Odp: Zdrada męża co robić
takata napisał/a:

Ignoruj kochanie, zachowuj się tak jakby go nie było.
Rób swoje obiad, pranie idź do sklepu i wypłacz się za rogiem, ale nie prowokuj rozmów.
On musi sam dojść do tego czego chce w życiu, bo wybłagać coś możesz tylko na chwilę, a potem jego złość wróci ze zdwojoną siłą..

To takie trudne tak sie zachowywać....
Czy jest tu na forum jakas historia podobna do mojej zakończona szczęśliwie?

21

Odp: Zdrada męża co robić
Ela210 napisał/a:

Nie skupiaj się na nim, rób to co zwykle- moze jakiś dobry obiad?. Zostaw mu córkę, niech się nią zajmie a Ty idź na fitness, albo do kosmetyczki, kup nowe perfumy. Nie traktuj go jak porcelanową lalę, którą możesz uszkodzić. zejdź mu z pola widzenia..

Dziekuje za odpowiedź muszę ze soba powalczyć bo zachowuje sie zupelnie odwrotnie

22

Odp: Zdrada męża co robić

Poszedl do pracy a ja nie mam nawet siły sie umyć ani zajac dziećmi.
Wczoraj zachowywalam sie jak radzilyscie bylam oschla nie oddzywalam sie pierwsza.
Przed pojsciem spać powiedzial mi że bedzie dobrze i postara sie skrócić okres wypowiedzenia i pracować tylko do konca tyg.
Nie wiem co bedzie nie moge sie na niczym skupić, schudlam 5 kg w pare dni. Nie radze sobie z tym wszystkim.

23

Odp: Zdrada męża co robić

Zgadzam się z dziewczynami, może poza jednym. Nie rozumiem, czemu masz ukrywać przed nim swoje uczucia i emocje, i udawać, ze Cie to malo rusza. Nie twierdze, żeby zaraz wyć do księżyca i błagać go o zmilowanie. Absolutnid. Ale jak się w Tobie wszystko gotuje czy masz masakrycznego dola to udawanie oschlej czy obojetnej jest tylko kolejnym balastem. To nie jest żaden wstyd dla Ciebie ani degradacja, ze masz uczucia i cierpisz. Niech widzi, ze Cie rani. Niech wie, co czujesz. To nie jest wbijanie go w poczucie winy. To jest normalna reakcja lancuchowa, ze gdy ktos nas rani to odczuwamy przykre emocje. Zwlaszcza, gdy jest to najblizszy nam czlowiek. Przywdziewanie maski twardzielki a po kryjomu szlochanie po kątach to niepotrzebna gra. Bądź szczera w swoich emocjach.

24

Odp: Zdrada męża co robić
adiaphora napisał/a:

Zgadzam się z dziewczynami, może poza jednym. Nie rozumiem, czemu masz ukrywać przed nim swoje uczucia i emocje, i udawać, ze Cie to malo rusza. Nie twierdze, żeby zaraz wyć do księżyca i błagać go o zmilowanie. Absolutnid. Ale jak się w Tobie wszystko gotuje czy masz masakrycznego dola to udawanie oschlej czy obojetnej jest tylko kolejnym balastem. To nie jest żaden wstyd dla Ciebie ani degradacja, ze masz uczucia i cierpisz. Niech widzi, ze Cie rani. Niech wie, co czujesz. To nie jest wbijanie go w poczucie winy. To jest normalna reakcja lancuchowa, ze gdy ktos nas rani to odczuwamy przykre emocje. Zwlaszcza, gdy jest to najblizszy nam czlowiek. Przywdziewanie maski twardzielki a po kryjomu szlochanie po kątach to niepotrzebna gra. Bądź szczera w swoich emocjach.

Nie namawiamy jej na żadne udawanie, ani na oschłość- chodzi o emocjonalne oddalenie.. dla ochrony siebie. I tak będą momenty że emocje wyjdą i ja nie jestem zwolennikiem zachowania twarzy za wszelką cenę. Oj, były jazdy,... i szczególnie sobie tego nie wyrzucam.:) Nie chodzi o sztuczność, tylko żeby się nie koncentrować na nim, bo nie ma sensu w tym momencie. Uprzejmy spokój jak się da, a jak nie, ulżyj sobie.. nic na siłę..

25

Odp: Zdrada męża co robić

Pan maz byl laskaw sie zakochac? Ojoj... I teraz mysli??

Do roboty niech sie wezmie zamiast myslec. Z dzieckiem na rower skoczy, obiad ugotuje, dywany wytrzepie a Ty do fryzjera I na kawe z przyjaciolkami.
Pan maz musi wiedziec gdzie jest jego miejsce I jak sie nie postara do dostanie bilet w jedna strone.
To ON sie musi starac bo ON spiep...
Nie daj sobia pomiatac - dostatecznie Cie skrzywdzil. Teraz niech wytrze nosek, otrzepie sie I zacznie dbac o swoja rodzine jak mezczyzna a nie nastolatek. Bo jak nie to ja straci.
Uswiadom mu to - on nie wierzy, nie dopuszcza do siebie mysli ze moglabys go naprawde wywalic. Wie, ze jestes dobra I lagodna I na tym zeruje.

26

Odp: Zdrada męża co robić

Kochana zapraszam do mojego wątku :)U mnie zaczęło się w styczniu . Dalej pewności nie mam co do innej kobiety. Również mamy dwójkę dzieci i on już nie mieszka ze mną od półtora miesiąca . I powiem Ci napewno ze wiem ze źle i ciężko ale nie daj mu satysfakcji i nie daj się sprowokować totalna ignorancja jest rozwiązaniem .pozdrawiam i wytwalosci życzę

27 Ostatnio edytowany przez authority (2017-05-10 23:07:40)

Odp: Zdrada męża co robić

A jakie było jego zdanie na temat zdrady. Jak by zachował się na twoim miejscu jeśli nie wybaczyłby niech wylatuje. Dziecko czuje złą aurę wiec sztuczne udawanie iż nic się nie stało nigdy do niczego dobrego nie doprowadzi.
Lepiej bądź więcej przy córce w razie czego w sądzie nie będzie miał argumentów iż zostawiłaś ją bez opieki.

28

Odp: Zdrada męża co robić
authority napisał/a:

A jakie było jego zdanie na temat zdrady. Jak by zachował się na twoim miejscu jeśli nie wybaczyłby niech wylatuje. Dziecko czuje złą aurę wiec sztuczne udawanie iż nic się nie stało nigdy do niczego dobrego nie doprowadzi.
Lepiej bądź więcej przy córce w razie czego w sądzie nie będzie miał argumentów iż zostawiłaś ją bez opieki.

Jak bez opieki? Przecież pod opieką ojca.
A jakie miał wcześniej zdanie chyba nie ma znaczenia, Ci najgłośniej krytykujący kolegów zdradzaczy często pozwalają sobie na skok w bok, gdy mają okazję i vice versa.

29 Ostatnio edytowany przez authority (2017-05-11 03:11:10)

Odp: Zdrada męża co robić
Ela210 napisał/a:
authority napisał/a:

A jakie było jego zdanie na temat zdrady. Jak by zachował się na twoim miejscu jeśli nie wybaczyłby niech wylatuje. Dziecko czuje złą aurę wiec sztuczne udawanie iż nic się nie stało nigdy do niczego dobrego nie doprowadzi.
Lepiej bądź więcej przy córce w razie czego w sądzie nie będzie miał argumentów iż zostawiłaś ją bez opieki.

Jak bez opieki? Przecież pod opieką ojca.
A jakie miał wcześniej zdanie chyba nie ma znaczenia, Ci najgłośniej krytykujący kolegów zdradzaczy często pozwalają sobie na skok w bok, gdy mają okazję i vice versa.

Ja nigdy nikogo nie zdradziłem. Miałem różne luźne seks znajomości ale byłem wtedy SAM.  Ja jasno napisałem jeśli jej facet kiedyś jej powiedział iż byłby w stanie wybaczyć zdradę OK.
Zdradzających jak już co;) Ja swojej byłej dziewczynie  nie wybaczyłem ponieważ wiedziałem iż dla niej zdrada to koniec. Gdyby wtedy powiedziała mi iż nie wie jak się zachowa iż to zależy wybaczyłbym jej szczególnie iż żałowała. Moja obecna miała podobne doświadczenie tyle iż w praktyce. 2 lata po ślubie zdradził ją (pół roczny romans)pół roku po zakończeniu romansu wyszło szydło z worka wink . Oczywiście obiecywał iż to się nie powtórzy bo mieliśmy wtedy kryzys ale on tego żałuje itd...  NA drugi dzień opowiedziała wszystko swojej przyjaciółce jej najwyższy czas by się przyznać. No i wyszło że był z jej strony jednorazowy skok w bok z kolegą. Tak tez postąpiła wtedy on powiedział iż nie wie czy to udźwignie. Traktował ją jak śmiecia wyzywał poniżał. Wtedy zdecydowała o rozwodzie. Ciach i rozwód z obopólnej winy. Niestety zdradzający to często takie istoty co same nie potrafią wybaczyć tego samego (stąd u nich ta adrenalina). U mojej żony to było odreagowanie ale od początku czuła się z tym źle i nie zwalała winy na męża. Nie traktowała go jak śmiecia. Jak to często bywa w czasie romansu gdy ma się w głowie tą druga albo tego drugiego. U niej objawiało to się smutkiem i większym pracoholizmem. Jednak gdy żona to zaczęła analizować na trzeźwo wyszło iż jej zdrada była skutkiem jego zachowania wynikającego z jego zdrady. Moja obecna mogła odejść od niego kiedy tylko chciała podobnie ze mną. Jeśli chodzi o nasza zamożność ma niewiele mniej niż ja jeśli chodzi o ex to miała 10-krotność jego zarobków oraz aż 20 krotność jego oszczędności.

30

Odp: Zdrada męża co robić
Magdalenka83 napisał/a:

Ja caly czas mu nadskakuje, matkuje, dbam itd

i dlatego on po upływie czasu tęskni coraz bardziej za tamtą - tamta mu nie matkuje, tamta jest kobietą, która go kręci.
Z kim byś wolała się przespać - ze startym znanym sobie kapciem, który traktuje cię jak tatuś, czy z nowym, tajemniczym i przystojnym facetem? Bo on stoi przed takim właśnie dylematem - lojalność czy emocje.
Nawet jeśli wygrasz na chwilę to myśl o tamtej i tak prędzej czy później mu wróci.
Popełniłaś od początku błąd - trzeba było wystawić walizy i niech myśli na wolności, kogo kocha.
Pewnie by zatęsknił za tobą. A tu jak tęsknić..........
Tęskni za tamtą.

31 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-05-11 08:25:18)

Odp: Zdrada męża co robić
pannapanna napisał/a:
Magdalenka83 napisał/a:

Ja caly czas mu nadskakuje, matkuje, dbam itd

i dlatego on po upływie czasu tęskni coraz bardziej za tamtą - tamta mu nie matkuje, tamta jest kobietą, która go kręci.
Z kim byś wolała się przespać - ze startym znanym sobie kapciem, który traktuje cię jak tatuś, czy z nowym, tajemniczym i przystojnym facetem? Bo on stoi przed takim właśnie dylematem - lojalność czy emocje.
Nawet jeśli wygrasz na chwilę to myśl o tamtej i tak prędzej czy później mu wróci.
Popełniłaś od początku błąd - trzeba było wystawić walizy i niech myśli na wolności, kogo kocha.
Pewnie by zatęsknił za tobą. A tu jak tęsknić..........
Tęskni za tamtą.

Idealnie by tak było. Tylko kobiecie z dziećmi naprawdę jest to trudniej zrobić . Ale dla każdej przychodzi moment, że pojawia się ochota na kopnięcie go w ten zamyślony tyłek..:)
Magdalenka nie rozczulaj się nad nim. Takie zakochanie to nie piorun z jasnego nieba, trzeba sobie na nie pozwolić flircikami, uśmiechami itp.

32

Odp: Zdrada męża co robić

Całkowicie zgadzam się z panną. Dlaczego myśli o kochance? A no dlatego, że jest "nowa", świeża, niedostępna i te relacja sprawia, że jest na emocjonalnym haju. Tymczasem żona jest jak zupa pomidorowa - niby dobra, ale przecież jest tyle inne ciekawych potraw w menu... Dzieci nie dzieci, ale Autorko pokaż, że masz jaja. Nie musisz od razu wyprowadzać go z domu, ale niech widzi, że trzeba się z Tobą liczyć. Siedzi zamyślony, a Ty jeszcze podsuwasz mu obiadki pod nos? Weź pod uwagę, że on przy Tobie, przy dzieciach, używa wyobraźni do posuwania tamtej. W takiej sytuacji nie ma miejsca na dyplomację, stąpanie na paluszkach czy dbanie o żołądek jaśnie pana. Jeśli masz ochotę płacz i krzycz, zacznij dbać o siebie, a nie o jego. Zauważ, że on ma teraz bardzo komfortową sytuację - może w spokoju myśleć o tamtej i pielęgnować relację, bo przecież żona zawsze jest w odwodzie, usunęła się w cień i w razie czego będzie czekać na łaskę pana. Jeśli poczuje, że Cię traci to może wtedy się otrząśnie. Kiedyś była tutaj bardzo podobna historia moniCo - jej mąż też zakochał się w koleżance, nawet popadł w depresję z tego powodu. Chciał ratować rodzinę, ale w końcu wybrał kochankę. Poszukaj tamtego tematu, może wyciągniesz jakieś wnioski.

33 Ostatnio edytowany przez moniaCo (2017-05-11 11:22:05)

Odp: Zdrada męża co robić

No ja Cię nie pocieszę. U mnie była identyczna sytuacja. Mąż zakochał się w koleżance z pracy.
Też miał podobne rozterki co Twój. Po roku rozdarcia na dwie strony odszedł do tej drugiej.
Popełniłam ten sam błąd, dając mu komfortową sytuację, że się mógł się biedny zastanawiać co dalej.
W perspektywie czasu żałuję, że dałam mu ten rok. Ja wysiadłam psychicznie, a on dalej rozkminiał, bo tu rodzina i obowiązki a tam świeża panna chętna na wszystko.
Dość długo dochodziłam do siebie. Obecnie już będzie 5 lat po rozwodzie, a ja jestem w nowym szczęśliwym związku.
Jakby nie spojrzeć happy end.
Tak sobie myślę, że prędzej czy później i tak by się rozpadło nasze małżeństwo. Bo jak tu wytrzymać z kimś, kto jest z tobą już tylko z obowiązku, a wzdycha nocami do innej.

Edit

Widzę, że Mobidick wspomniał|wspomniała (wybacz nie wiem czy jesteś mężczyzną czy kobietą) o mojej historii.

http://www.netkobiety.pl/t26910.html

Tu jest link do niej. A kontynuacja była w Kobiety na zakręcie w dziale Nasza społeczność.

Jest tego dużo, ale jeśli chcesz to poczytaj smile

Siły dużo życzę, bo cieżki masz teraz czas

Odp: Zdrada męża co robić

najgorsze co moze być to jak mąż zakocha się w innej . na dobra sprawę już jest stracony . Pewnie ,ze o niej myśli jak się z nią całować to trudno zeby nie . Ja wiem co bło u moich rodziców , jak to mój tata zdradził moją mamę ( nie spał z tamtą kobietą , ale były inne rzeczy i wystarczyło )  .trzymam kciuki mam nadzieję ,ze uda się to jakoś wszytsko naprawić . i szczerze ... współczuje

35

Odp: Zdrada męża co robić

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
Walczylam ze soba ale ja chyba nie potrafie sie tak zachowywać w tej sytuacji jak radzicie wczoraj znowu poleglam.
Zaczelam wypytywać o nia o to co czuje itd
Nie wiem czemu sobie to robie.

Na chwile obecna jesteśmy na etapie że ratujemy nasze małżeństwo, on jeszcze tylko pare dni bedzie pracowal w tej firmie.
Wczoraj mi jeszcze powiedział że ona nie chcę  rozbijać naszej rodziny i że powiedziala mu zeby o nas walczyl mimo że sie w nim zakochala.
On mówi ze mnie kocha ale że wie ze bedzie trudno nam wszystko odbudowac
Czuje sie jak zero

36

Odp: Zdrada męża co robić

Magdalenka musisz wiedzieć jedno.
On się z dnia na dzień nie odkocha, w ogóle nie wiadomo czy mu się to uda.
Zdrada emocjonalna boli nas bardziej chyba, niż ta fizyczna.
Z dwojga złego chyba lepszy jednorazowy skok w bok. Choć też boli.

37 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-05-11 11:56:52)

Odp: Zdrada męża co robić

To ze dopytujesz o szczegóły to Twoje prawo i akurat nie zbrodnia. Masz prawo wiedzieć na czym stoisz.
W dobroć Pani nie wierz, to jest cwaniactwo tak powiedzieć- zakochałam się w Tobie, ale walcz o rodzinę... Cięzki k..kaliber.
A zadbanie o siebie i trochę egoizmu to inna sprawa. Musisz to zrobić tak, by  nie  wyglądało na foch. Dasz radę.
U niego teraz Pani na piedestale stoi i usprawiedliwiają to siłami wyższymi pławiąc się w swojej wzajemnej szlachetności...:/
A przecież nie ukrywał chyba, że ma rodzinę?
I jak mu matkowałaś to zapewne wieloma sprawami emocjonalnie Cię obciążał. Nie daj sobie wrzucić tego na swoje barki. Ty tez mogłaś szukać dowartościowania na boku. Ale to On to zrobił. Niech po sobie posprząta.

Gdybyś chciała walczyć tą samą bronią co ona musiałabyś powiedzieć:
Kochanie, nie chcę stać na przeszkodzie prawdziwej Miłości, co tam ja, nasze dzieci, nasze małżęnstwo- popłaczę, moze nawet zachoruję i umrę nieszczęśliwa- ale Ty walcz o Miłość wink Czujesz?

38

Odp: Zdrada męża co robić

Póki co to tylko to że zlozyl wymówienie z tej firmy żeby sie całkowicie od niej odciąć i ja zebym się codziennie nie zastanawiala co robi w pracy daje mi jakakolwiek nadzieję że jest dla nas szansa.

39

Odp: Zdrada męża co robić
Magdalenka83 napisał/a:

Zaczelam wypytywać o nia o to co czuje itd
Nie wiem czemu sobie to robie.

Właśnie. Czemu sobie to robisz?
Jak dla mnie to masz prawo do pełnej informacji. Pytanie tylko po co ci to. Lubisz się umartwiać i czuć jak zero? Nie sądzę. Pewnie chcesz, żeby ciebie przekonywał, że tylko ty, tylko ciebie kocha i chce. To zrozumiałe. Ale lepiej chyba patrzeć na czyny, a nie słowa, bo w tej chwili, biorąc pod uwagę okoliczności, on i tak nie będzie z tobą do końca szczery, jeśli ma trochę oleju w głowie.
Moim zdaniem dobrze określić sobie, czego oczekuje się od partnera i egzekwować swoje oczekiwania. Dobrze też zastanowić się wspólnie dlaczego tak bardzo oddaliliście się od siebie, że on przestał dbać o to, co ty poczujesz, gdy się jego zdrada wyda.

40 Ostatnio edytowany przez MamaMamusia (2017-05-11 14:10:25)

Odp: Zdrada męża co robić

Magdalenko! Cwany ten twój mąż.
Spójrz, użył prostego zaklęcia - zakochałem się - i już ma cię w garści. Gdyby to chodziło TYLKO o mizianie , albo nawet TYLKO o seks, to wiedziałabyś co zrobić z jego walizkami i ze swoją (uzasadnioną ) złością. Tymczasem on dołożył do banalnej sytuacji tajemnicze uczucie... Zakochał sie ... To po pierwsze uderzyło w twoje ego , bo przecież z tobą musiało być coś nie tak, skoro sie zakochał (przyznaj - pomyślałaś tak ), a po drugie jego postawiło w pozycji tego, który decyduje. Bo to przecież on WYBRAŁ jednak rodzinę. Cóż za wielkoduszność.
Tak więc teraz odpowiedzialność jest po twojej stronie , bo to TY martwisz się o córkę, TY drżysz ze strachu , że jak go spakujesz to pójdzie do niej i TY się zadręczasz i katujesz wyobraźnią. Tak więc TY  i tylko TY ponosisz konsekwencje jego decyzji. On jest  rzekomo rozdarty i ma jakieś wyimaginowane dylematy, ale realnie cierpisz TY.

Powiem ci więc jak wygląda to jego "zakochanie" . spodobała mu się z koleżanka. Z wzajemnością . Pomyślał , że może fajnie byłoby mieć odskocznie od domowo-rodzinnej nudy, ale gdy już doszło do buziaczków, czyli poczyniono pierwsze kroki, stchórzył, gdyż zapachniało mu ewentualną stratą ciepłego obiadku. Teraz jednak rozmyśla jakby to mogło być i szkoda mu jednak tego niedoszłego bzykanka . Stąd to jego "rozdarcie". Taka to wielka miłość...
Nie miej jednak złudzeń, następnym razem mężuś się raczej nie zatrzyma w przedbiegach, gdyż już wie jakie zaklęcia na ciebie działają i którymi prostymi tekstami wpędzi cie w jakże mu przychylne i potrzebne poczucie winy oraz odpowiedzialności.

41 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-05-11 15:20:53)

Odp: Zdrada męża co robić

Summerko. jz jednej strony masz rację co do istoty sprawy- bo z czasem Magdalenka pewnie zobaczy w swoim małżeństwie coś, czego nie dostrzegała wcześniej.
Z drugiej strony na tym etapie w ogóle nie ma rozmowy o tym, co ich oddaliło- to amok, motylki itp. - Tu dopiero mąż będzie opowiadał bajki.
Więc żeby etap poszukiwań tego co nas od siebie oddaliło miał większą wartość niż tylko analizy historyczne- Ona potrzebuje jednak wiedzieć na czym stoi, chociaż to bolesne. Niestety taka sytuacja ma wiele płaszczyzn w tym tą praktyczną by wiedzieć z kim czym walczymy- oprócz oczywiście samej siebie- ale to dalszy etap. I nie chodzi o jakieś drążenie, tylko niezbędne informacje bez szczegółów, gdzie, jak itd. Niezbędne czyli pytanie co tam otrzymał, czego nie było w domu. Tu obstawiam że pojawi się szczera odpowiedź.
Takie okreslenie na czym się stoi, złapanie równowagi- chwiejnej, ale lepsze to niż domysły.
Mi to wiele powiedziało o mężu i o mnie.

42 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2017-05-11 15:49:16)

Odp: Zdrada męża co robić
Ela210 napisał/a:

Summerko. jz jednej strony masz rację co do istoty sprawy- bo z czasem Magdalenka pewnie zobaczy w swoim małżeństwie coś, czego nie dostrzegała wcześniej.
Z drugiej strony na tym etapie w ogóle nie ma rozmowy o tym, co ich oddaliło- to amok, motylki itp. - Tu dopiero mąż będzie opowiadał bajki.
Więc żeby etap poszukiwań tego co nas od siebie oddaliło miał większą wartość niż tylko analizy historyczne- Ona potrzebuje jednak wiedzieć na czym stoi, chociaż to bolesne. Niestety taka sytuacja ma wiele płaszczyzn w tym tą praktyczną by wiedzieć z kim czym walczymy- oprócz oczywiście samej siebie- ale to dalszy etap. I nie chodzi o jakieś drążenie, tylko niezbędne informacje bez szczegółów, gdzie, jak itd. Niezbędne czyli pytanie co tam otrzymał, czego nie było w domu. Tu obstawiam że pojawi się szczera odpowiedź.
Takie okreslenie na czym się stoi, złapanie równowagi- chwiejnej, ale lepsze to niż domysły.
Mi to wiele powiedziało o mężu i o mnie.

Masz rację pisząc, że poszukiwanie tego, co autorkę wątku i jej męża oddaliło od siebie może być teraz z oczywistych względów utrudnione, ale nie do końca zgadzam się, że to wątek historyczny. Jeśli Magdalenka chce kontynuować związek, to lepiej wiedzieć jakich błędów nie powtarzać. Z drugiej strony, skoro autorka ma potrzebę "grzebania" w zdradzie, to lepiej niż pytać męża, co było/jest między nim a tą trzecią (tutaj otrzyma zapewne jakąś dyplomatyczną odpowiedź), bardziej konstruktywne wydaje mi się drążenie tego, co było, jest i będzie między nią i jej mężem.
Jak na razie autorka pisze, że chcą naprawiać związek, ale jak naprawiać coś, co nie wiadomo gdzie, kiedy i jak się zepsuło.

43 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-05-11 16:15:20)

Odp: Zdrada męża co robić
summerka88 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Summerko. jz jednej strony masz rację co do istoty sprawy- bo z czasem Magdalenka pewnie zobaczy w swoim małżeństwie coś, czego nie dostrzegała wcześniej.
Z drugiej strony na tym etapie w ogóle nie ma rozmowy o tym, co ich oddaliło- to amok, motylki itp. - Tu dopiero mąż będzie opowiadał bajki.
Więc żeby etap poszukiwań tego co nas od siebie oddaliło miał większą wartość niż tylko analizy historyczne- Ona potrzebuje jednak wiedzieć na czym stoi, chociaż to bolesne. Niestety taka sytuacja ma wiele płaszczyzn w tym tą praktyczną by wiedzieć z kim czym walczymy- oprócz oczywiście samej siebie- ale to dalszy etap. I nie chodzi o jakieś drążenie, tylko niezbędne informacje bez szczegółów, gdzie, jak itd. Niezbędne czyli pytanie co tam otrzymał, czego nie było w domu. Tu obstawiam że pojawi się szczera odpowiedź.
Takie okreslenie na czym się stoi, złapanie równowagi- chwiejnej, ale lepsze to niż domysły.
Mi to wiele powiedziało o mężu i o mnie.

Masz rację pisząc, że poszukiwanie tego, co autorkę wątku i jej męża oddaliło od siebie może być teraz z oczywistych względów utrudnione, ale nie do końca zgadzam się, że to wątek historyczny. Jeśli Magdalenka chce kontynuować związek, to lepiej wiedzieć jakich błędów nie powtarzać. Z drugiej strony, skoro autorka ma potrzebę "grzebania" w zdradzie, to lepiej niż pytać męża, co było/jest między nim a tą trzecią (tutaj otrzyma zapewne jakąś dyplomatyczną odpowiedź), bardziej konstruktywne wydaje mi się drążenie tego, co było, jest i będzie między nią i jej mężem.
Jak na razie autorka pisze, że chcą naprawiać związek, ale jak naprawiać coś, co nie wiadomo gdzie, kiedy i jak się zepsuło.

Miałam na myśli to, że historyczny będzie, jak Mąż w amoku ucieknie do innej, wtedy rozważania będą już tylko historyczne... Dlatego na tym etapie kubeł zimnej wody się przydaje wink
Na pewnym etapie emocji prawda wypływa na jaw. ale trzeba mieć silne nerwy i głuchych sąsiadów. że wypłynie w spokojnej kulturalnej rozmowie- nie wierzę.

44 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2017-05-11 17:01:16)

Odp: Zdrada męża co robić
Ela210 napisał/a:

Miałam na myśli to, że historyczny będzie, jak Mąż w amoku ucieknie do innej, wtedy rozważania będą już tylko historyczne... Dlatego na tym etapie kubeł zimnej wody się przydaje wink
Na pewnym etapie emocji prawda wypływa na jaw. ale trzeba mieć silne nerwy i głuchych sąsiadów. że wypłynie w spokojnej kulturalnej rozmowie- nie wierzę.

Czasami jak czytam wątki zdradzonych to widzę w nich ogromną potrzebę zatrzymania przy sobie zdrajcy, co ma być chyba potwierdzeniem tego, że jednak są ważni, bo ważniejsi niż tamten czy tamta. Mam wrażenie, że zatrzymanie zdradzacza przy sobie staje się rodzajem "wygranej". Na poziomie emocjonalnym nawet to rozumiem. Ale nie da się ukryć, że to takie pyrrusowe zwycięstwo.
Bo kto pozostaje przy nich?
Osoba, która zadrwiła sobie z nich, nie okazała elementarnego szacunku i lojalności, potraktowała jak przedmiot, którego uczuciami nie warto się przejmować, poniżyła. I zaczynają się intensywne próby zanegowania tego.
Dlatego zdrada powinna być jednoznacznym sygnałem, że trzeba się zatroszczyć o siebie, bo osoba, na której troskę, wsparcie, szacunek i lojalność liczyłam, odwróciła się ode mnie.
Zatem nawet jeśli zdradzacz finalnie uzna, że woli życie beze mnie, to jakaś analiza naszego związku może być bardzo pomocna, żeby sobie ten związek urealnić i nie zostać że wspomnieniem czegoś, co na pierwszy rzut oka mogło wyglądać poprawnie ale w środku coś ewidentnie nie zagrało. Bo wydaje mi się, że zdradzeni swoje dążenia do zatrzymania zdrajcy racjonalizują "wspaniałością" związku sprzed zdrady i taką wizją katują się jeszcze długo po ulotnienie się zdrajcy ze związku. A przecież nie trzeba być mega bystrym, żeby wydedukować, że zanim w związku pojawi się ktoś trzeci, to najpierw trzeba mu zrobić miejsce.

45

Odp: Zdrada męża co robić
Magdalenka83 napisał/a:
takata napisał/a:

Ignoruj kochanie, zachowuj się tak jakby go nie było.
Rób swoje obiad, pranie idź do sklepu i wypłacz się za rogiem, ale nie prowokuj rozmów.
On musi sam dojść do tego czego chce w życiu, bo wybłagać coś możesz tylko na chwilę, a potem jego złość wróci ze zdwojoną siłą..

To takie trudne tak sie zachowywać....
Czy jest tu na forum jakas historia podobna do mojej zakończona szczęśliwie?

Nie wiem czy na forum Ale w życiu napewno. !

46 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-05-11 20:24:59)

Odp: Zdrada męża co robić
summerka88 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Miałam na myśli to, że historyczny będzie, jak Mąż w amoku ucieknie do innej, wtedy rozważania będą już tylko historyczne... Dlatego na tym etapie kubeł zimnej wody się przydaje wink
Na pewnym etapie emocji prawda wypływa na jaw. ale trzeba mieć silne nerwy i głuchych sąsiadów. że wypłynie w spokojnej kulturalnej rozmowie- nie wierzę.

Czasami jak czytam wątki zdradzonych to widzę w nich ogromną potrzebę zatrzymania przy sobie zdrajcy, co ma być chyba potwierdzeniem tego, że jednak są ważni, bo ważniejsi niż tamten czy tamta. Mam wrażenie, że zatrzymanie zdradzacza przy sobie staje się rodzajem "wygranej". Na poziomie emocjonalnym nawet to rozumiem. Ale nie da się ukryć, że to takie pyrrusowe zwycięstwo.
Bo kto pozostaje przy nich?
Osoba, która zadrwiła sobie z nich, nie okazała elementarnego szacunku i lojalności, potraktowała jak przedmiot, którego uczuciami nie warto się przejmować, poniżyła. I zaczynają się intensywne próby zanegowania tego.
Dlatego zdrada powinna być jednoznacznym sygnałem, że trzeba się zatroszczyć o siebie, bo osoba, na której troskę, wsparcie, szacunek i lojalność liczyłam, odwróciła się ode mnie.
Zatem nawet jeśli zdradzacz finalnie uzna, że woli życie beze mnie, to jakaś analiza naszego związku może być bardzo pomocna, żeby sobie ten związek urealnić i nie zostać że wspomnieniem czegoś, co na pierwszy rzut oka mogło wyglądać poprawnie ale w środku coś ewidentnie nie zagrało. Bo wydaje mi się, że zdradzeni swoje dążenia do zatrzymania zdrajcy racjonalizują "wspaniałością" związku sprzed zdrady i taką wizją katują się jeszcze długo po ulotnienie się zdrajcy ze związku. A przecież nie trzeba być mega bystrym, żeby wydedukować, że zanim w związku pojawi się ktoś trzeci, to najpierw trzeba mu zrobić miejsce.

Jest dokładnie tak jak mówisz- w pewnym momencie dopada cię refleksja czy było warto, co zostało z tego związku, ba nawet wyrzuty sumienia czy nie zmarnowało się komuś i sobie szansy na miłość. To jest bardzo trudny etap. Ale na poczatku się walczy, instynktownie. Audyt związku później przychodzi- możesz być pewna. Zwłaszcza u kobiet- bo zauważyłąm że mężczyźni częściej walczą o trofeum- częściej przebaczają i zapominają, gdy ONA wróci. Żeby to, jak ktoś zranił, wręcz okazał okrutną twarz straciło ważność, Żeby ruszyć dalej- musisz nabrać PEWNOŚCI że tego nie zrobi znowu. Obiektywnie jej mieć nie można- bo nie masz wpływu na drugiego człowieka, więc w grę wchodzi coś innego. Jak wyjdę z tej sinusoidy- to się  tym podzielę- bo na razie tu tkwię- obserwuję.
A zwrócenie się do siebie, mocne oparcie w sobie- to zawsze następuje na pewnym etapie- widziałam to u najbardziej zdominowanych i przestraszonych zdradzonych ludzi na tym forum. I Magdalenka też ma pazury- jestem o to spokojna.:)

47

Odp: Zdrada męża co robić

Droga Magdalenko - jest na rynku dużo książek które moim zdaniem powinnaś przeczytać - po pierwsze "Mężczyźni kochają zołzy" a po drugie "Nie zależy mu na Tobie".
Moja rada dla Ciebie jest taka - daj mu to czego chce smile Powiedz mu "Misiaczku, widzę jak bardzo się męczysz bez Miłości Twojego Życia. Widok Twej cierpiącej twarzy rozrywa me serce i nie chcę Cię takiego oglądać. Spakujesz się sam, czy mam Ci pomóc?" I tyle. On ma zakodowany schemat zachowania w którym Ty "walczysz o jego miłość". Dając mu to, czego on chce powodujesz spięcie w jego mózgu a odbiera komunikat "coś jest nie tak". Jak sobie pomieszka z nową "Miłośćią Swojego Zycia" to prawdopodobnie zobaczy że wcale nie jest taka egzotyczna jak mu się wydawała i prawdopodobnie będzie chciał wrócić. I od Ciebie będzie zależało czy chcesz go z powrotem. Bo po takiej rozłące może się okazać, że wcale nie potrzebujesz go tak bardzo jak Ci się wydawało. Wiem, że to trudne ale rywializując z tą kobietą tylko sama się poniżasz. Musisz stać się Zołzą. A Zołza nie chce kogoś kto nie chce jej. Dzieci? Jeśli będzie chciał się z nimi spotykać to nie broń mu kontaktu. Jeśli tak pochłonie go nowe życie i będzie miał dzieci w dupie - to tym lepiej dla Ciebie i dla nich. Będziesz wiedziała na czym stoisz, wniesiesz pozew o rozwód i o alimenty. Z tego co piszesz to i tak nie ma z niego wiekszego pożytku bo ma fochy a tatuś mebel dzieciom nie jest potrzebny.

48

Odp: Zdrada męża co robić
Han_Na napisał/a:

Moja rada dla Ciebie jest taka - daj mu to czego chce smile Powiedz mu "Misiaczku, widzę jak bardzo się męczysz bez Miłości Twojego Życia. Widok Twej cierpiącej twarzy rozrywa me serce i nie chcę Cię takiego oglądać. Spakujesz się sam, czy mam Ci pomóc?" I tyle.

Książek wspomnianych nie polecam, bo to w mojej opinii populistyczny chłam, ale rada pierwszorzędna.
Nic tak nie podnosi samooceny jak postawienie siebie na pierwszym miejscu w "okresie próby".

49

Odp: Zdrada męża co robić
Ela210 napisał/a:

w pewnym momencie dopada cię refleksja

Do tego stanu naszej Autorce chyba daleko. W jej związku doszło do tego, że decyzje co dalej podejmuje kochanka męża. Ona podjęła decyzję, że mąż powinien wrócić do żony, no to wrócił. Ktoś tu mówił, że jest szansa na świetlaną przyszłość dla tego małżeństwa. No jeśli jego przyszłość, ma zależeć od osób trzecich, to nie trudno domyślać się jak to będzie wyglądało.

50 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2017-05-12 07:29:21)

Odp: Zdrada męża co robić
balin napisał/a:
Ela210 napisał/a:

w pewnym momencie dopada cię refleksja

Do tego stanu naszej Autorce chyba daleko. W jej związku doszło do tego, że decyzje co dalej podejmuje kochanka męża. Ona podjęła decyzję, że mąż powinien wrócić do żony, no to wrócił. Ktoś tu mówił, że jest szansa na świetlaną przyszłość dla tego małżeństwa. No jeśli jego przyszłość, ma zależeć od osób trzecich, to nie trudno domyślać się jak to będzie wyglądało.

Smutna prawda jest taka, że faktycznie od Magdalenki niewiele zależy, ale czy podjęła ona decyzję, że mąź ma wrócić do domu, to też wątpię. Na razie zaklina rzeczywistość i chciałaby utrzymania status quo sprzed zdrady.

51

Odp: Zdrada męża co robić
summerka88 napisał/a:

Czasami jak czytam wątki zdradzonych to widzę w nich ogromną potrzebę zatrzymania przy sobie zdrajcy, co ma być chyba potwierdzeniem tego, że jednak są ważni, bo ważniejsi niż tamten czy tamta. Mam wrażenie, że zatrzymanie zdradzacza przy sobie staje się rodzajem "wygranej". Na poziomie emocjonalnym nawet to rozumiem. Ale nie da się ukryć, że to takie pyrrusowe zwycięstwo.
Bo kto pozostaje przy nich?
Osoba, która zadrwiła sobie z nich, nie okazała elementarnego szacunku i lojalności, potraktowała jak przedmiot, którego uczuciami nie warto się przejmować, poniżyła. I zaczynają się intensywne próby zanegowania tego.
Dlatego zdrada powinna być jednoznacznym sygnałem, że trzeba się zatroszczyć o siebie, bo osoba, na której troskę, wsparcie, szacunek i lojalność liczyłam, odwróciła się ode mnie.

Summerka zgadzam się w pełni. Nie rozumiem tego "jednak wybrał mnie - swoją prawdziwą miłość". Jak można walczyć o kogoś, kto wolałby być gdzieś indziej, komu musimy uświadamiać, że jednak chce nas. Jeśli ktoś nas kocha to nic nie musimy mu uświadamiać, bo to poczucie jak bardzo jesteśmy ważne wynika z ich uczucia.
Dlatego dawanie drugiej szansy rozumiem tylko w sytuacji jednorazowego przypadkowego seksu, choć i to dla mnie byłoby ciężkie do przyjęcia.
A już relacja z koleżanką z pracy jest nie do zaakceptowania, bo widywali się codziennie.

52 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2017-05-12 07:58:22)

Odp: Zdrada męża co robić
Tulinka80 napisał/a:
summerka88 napisał/a:

Czasami jak czytam wątki zdradzonych to widzę w nich ogromną potrzebę zatrzymania przy sobie zdrajcy, co ma być chyba potwierdzeniem tego, że jednak są ważni, bo ważniejsi niż tamten czy tamta. Mam wrażenie, że zatrzymanie zdradzacza przy sobie staje się rodzajem "wygranej". Na poziomie emocjonalnym nawet to rozumiem. Ale nie da się ukryć, że to takie pyrrusowe zwycięstwo.
Bo kto pozostaje przy nich?
Osoba, która zadrwiła sobie z nich, nie okazała elementarnego szacunku i lojalności, potraktowała jak przedmiot, którego uczuciami nie warto się przejmować, poniżyła. I zaczynają się intensywne próby zanegowania tego.
Dlatego zdrada powinna być jednoznacznym sygnałem, że trzeba się zatroszczyć o siebie, bo osoba, na której troskę, wsparcie, szacunek i lojalność liczyłam, odwróciła się ode mnie.

Summerka zgadzam się w pełni. Nie rozumiem tego "jednak wybrał mnie - swoją prawdziwą miłość". Jak można walczyć o kogoś, kto wolałby być gdzieś indziej, komu musimy uświadamiać, że jednak chce nas. Jeśli ktoś nas kocha to nic nie musimy mu uświadamiać, bo to poczucie jak bardzo jesteśmy ważne wynika z ich uczucia.
Dlatego dawanie drugiej szansy rozumiem tylko w sytuacji jednorazowego przypadkowego seksu, choć i to dla mnie byłoby ciężkie do przyjęcia.
A już relacja z koleżanką z pracy jest nie do zaakceptowania, bo widywali się codziennie.

Nie mnie oceniać uczucia i zachowanie Magdalenki i jej męża.
Dla ciebie, Tulinko granicą wybaczenia jest jednorazowy seks po pojaku, dla kogoś innego samo zauroczenie jest końcem związku a dla jeszcze innych regularny romans nie musi oznaczać końca. Wszystko zależy od danego człowieka.
Osobiście, o czym już tu pisałam, cenię sobie to, że ludzie mimo przykrości i świństw, potrafią jednak przetransformować swój związek i relację, zmienić perspektywę, zrozumieć powody, dla których ten drugi postąpił nielojalnie i niegodziwie. Ale ja wierzę w możliwość zmiany ludzi, w możliwości ludzkiego umysłu. A zgodnie z różnymi teoriami, ludzi można podzielić na tych, co wierzą, że oni sami i inni mogą się zmienić i tych, którzy nie wierzą w zmianę ani siebie, ani innych.

53

Odp: Zdrada męża co robić
summerka88 napisał/a:

Nie mnie oceniać uczucia i zachowanie Magdalenki i jej męża.
Dla ciebie, Tulinko granicą wybaczenia jest jednorazowy seks po pojaku, dla kogoś innego samo zauroczenie jest końcem związku a dla jeszcze innych regularny romans nie musi oznaczać końca. Wszystko zależy od danego człowieka.

No tak, a są też tacy, dla których granicą jest dziesięciokrotne obicie gęby wink.

54

Odp: Zdrada męża co robić

Gdyby moj mąż nie zwolnil sie z pracy to nie widzialabym szansy i pewnie juz by z nami nie mieszkał ale zrobil to.
Nasze małżeństwo przechodzilo duzy kryzys od 2 lat i oboje nie zrobilismy prawie nic zeby to naprawić. Dalismy sobie teraz szansę duzo rozmawiamy nie wiem jak to sie skończy ale chcę spróbować on też. Jeżeli zobaczę że ma jakikolwiek kontakt z tamta dziewczyną spakuje go natychmiast.
Boli mnie cholernie co zrobil ale nie darowalabym sobie że nie spróbowaliśmy.

55

Odp: Zdrada męża co robić
Magdalenka83 napisał/a:

Gdyby moj mąż nie zwolnil sie z pracy to nie widzialabym szansy i pewnie juz by z nami nie mieszkał ale zrobil to.



Gdyby tak było to znalazłabyś inny powód dla którego "warto walczyć"

Magdalenka83 napisał/a:

Nasze małżeństwo przechodzilo duzy kryzys od 2 lat i oboje nie zrobilismy prawie nic zeby to naprawić.

Przerzucanie na siebie części winy, żeby miś nie okazał się tak bardzo zły. Z bardzo złym nawet wstyd by było zostać,a ten jest tylko troszkę zły, bo ty też jesteś zła.....

Magdalenka83 napisał/a:

Jeżeli zobaczę że ma jakikolwiek kontakt z tamta dziewczyną spakuje go natychmiast.


A skąd będziesz to wiedzieć???

Magdalenka83 napisał/a:

Boli mnie cholernie co zrobil ale nie darowalabym sobie że nie spróbowaliśmy.

Nie darowałbyś sobie, bo nie istniejesz bez niego. Tylko przy nim żyjesz, oddychasz, jesz........
Musisz się wczepić pazurami, żeby cię nie strącił (co de facto stara się zrobić).
Idę teraz o zakład, że jeśli okaże się, że to nie był tyko miesiąc, tylko jeden pocałunek tylko np. regularny romans, to nadal będziesz na nim uwieszona.

56 Ostatnio edytowany przez takata (2017-05-12 10:39:45)

Odp: Zdrada męża co robić
Magdalenka83 napisał/a:

Gdyby moj mąż nie zwolnil sie z pracy to nie widzialabym szansy i pewnie juz by z nami nie mieszkał ale zrobil to.
Nasze małżeństwo przechodzilo duzy kryzys od 2 lat i oboje nie zrobilismy prawie nic zeby to naprawić. Dalismy sobie teraz szansę duzo rozmawiamy nie wiem jak to sie skończy ale chcę spróbować on też. Jeżeli zobaczę że ma jakikolwiek kontakt z tamta dziewczyną spakuje go natychmiast.
Boli mnie cholernie co zrobil ale nie darowalabym sobie że nie spróbowaliśmy.

I dobrze zrobiłaś..
Nie dlatego, że dałaś jemu szanse, tylko dlatego, ze dałaś szanse sobie.
Jeśli uważasz, że taka szansa jest dla Ciebie konieczna - to ok.
Ważne Magdalenko abyś od tej pory nie definiowała swojego życia przez pryzmat tego czy będziesz z mężem czy nie.
Wiesz już, ze nic nie jest nam dane na zawsze i że związek to dwie osoby które idą razem ale każda z nich musi umieć tez funkcjonować osobno.

Życzę Wam dużo szczęścia i wytrwałości :-)
A Ty pamiętaj, że mogą zabrać Ci wszystko, nawet męża ale nikt nie może odebrać Ci godności. Poza Toba samą..

57

Odp: Zdrada męża co robić
pannapanna napisał/a:
Magdalenka83 napisał/a:

Gdyby moj mąż nie zwolnil sie z pracy to nie widzialabym szansy i pewnie juz by z nami nie mieszkał ale zrobil to.



Gdyby tak było to znalazłabyś inny powód dla którego "warto walczyć"

Magdalenka83 napisał/a:

Nasze małżeństwo przechodzilo duzy kryzys od 2 lat i oboje nie zrobilismy prawie nic zeby to naprawić.

Przerzucanie na siebie części winy, żeby miś nie okazał się tak bardzo zły. Z bardzo złym nawet wstyd by było zostać,a ten jest tylko troszkę zły, bo ty też jesteś zła.....

Magdalenka83 napisał/a:

Jeżeli zobaczę że ma jakikolwiek kontakt z tamta dziewczyną spakuje go natychmiast.


A skąd będziesz to wiedzieć???

Magdalenka83 napisał/a:

Boli mnie cholernie co zrobil ale nie darowalabym sobie że nie spróbowaliśmy.

Nie darowałbyś sobie, bo nie istniejesz bez niego. Tylko przy nim żyjesz, oddychasz, jesz........
Musisz się wczepić pazurami, żeby cię nie strącił (co de facto stara się zrobić).
Idę teraz o zakład, że jeśli okaże się, że to nie był tyko miesiąc, tylko jeden pocałunek tylko np. regularny romans, to nadal będziesz na nim uwieszona.

A co ci daje prawo do tego zeby ja oceniac? Podjela decyzje zeby sprobowac, bo chociazby maja dzieci, moze jakis majatek, bo we dwoje latwiej jest zyc, bo ..., bo...., bo... . Decyzja dla niej najlepsza, bo w jej ocenie tak jej bedzie najlatwiej. Jak powiedzial Pawlak w Samych Swoich “Kargul to wrog, ale swoj. Moj, twoj, na wlasnej krwi wychodowany“. To tez dobry powod zeby z kims byc. Nie ma zwiazkow ktore przez 20, 30, 50 lat zyja bez konfliktow i bez wpadek ktorejs ze stron. O trwalosci decyduja naogol rozmiary tych wpadek i umiejetnosc wybaczania drugiej strony.

58

Odp: Zdrada męża co robić
troll napisał/a:
pannapanna napisał/a:
Magdalenka83 napisał/a:

Boli mnie cholernie co zrobil ale nie darowalabym sobie że nie spróbowaliśmy.

Nie darowałbyś sobie, bo nie istniejesz bez niego. Tylko przy nim żyjesz, oddychasz, jesz........
Musisz się wczepić pazurami, żeby cię nie strącił (co de facto stara się zrobić).
Idę teraz o zakład, że jeśli okaże się, że to nie był tyko miesiąc, tylko jeden pocałunek tylko np. regularny romans, to nadal będziesz na nim uwieszona.

A co ci daje prawo do tego zeby ja oceniac? Podjela decyzje zeby sprobowac, bo chociazby maja dzieci, moze jakis majatek, bo we dwoje latwiej jest zyc, bo ..., bo...., bo... . Decyzja dla niej najlepsza, bo w jej ocenie tak jej bedzie najlatwiej. Jak powiedzial Pawlak w Samych Swoich “Kargul to wrog, ale swoj. Moj, twoj, na wlasnej krwi wychodowany“. To tez dobry powod zeby z kims byc. Nie ma zwiazkow ktore przez 20, 30, 50 lat zyja bez konfliktow i bez wpadek ktorejs ze stron. O trwalosci decyduja naogol rozmiary tych wpadek i umiejetnosc wybaczania drugiej strony.

Troll tylko że to nje ona podjęła dezycję tylko jej zdradzacz.
Zresztą z tego co piszesz to może niech ona sobie spólkę z nim założy, bo małżenstwa z tego nie będzie.

59

Odp: Zdrada męża co robić
troll napisał/a:
pannapanna napisał/a:
Magdalenka83 napisał/a:

Gdyby moj mąż nie zwolnil sie z pracy to nie widzialabym szansy i pewnie juz by z nami nie mieszkał ale zrobil to.



Gdyby tak było to znalazłabyś inny powód dla którego "warto walczyć"

Magdalenka83 napisał/a:

Nasze małżeństwo przechodzilo duzy kryzys od 2 lat i oboje nie zrobilismy prawie nic zeby to naprawić.

Przerzucanie na siebie części winy, żeby miś nie okazał się tak bardzo zły. Z bardzo złym nawet wstyd by było zostać,a ten jest tylko troszkę zły, bo ty też jesteś zła.....

Magdalenka83 napisał/a:

Jeżeli zobaczę że ma jakikolwiek kontakt z tamta dziewczyną spakuje go natychmiast.


A skąd będziesz to wiedzieć???

Magdalenka83 napisał/a:

Boli mnie cholernie co zrobil ale nie darowalabym sobie że nie spróbowaliśmy.

Nie darowałbyś sobie, bo nie istniejesz bez niego. Tylko przy nim żyjesz, oddychasz, jesz........
Musisz się wczepić pazurami, żeby cię nie strącił (co de facto stara się zrobić).
Idę teraz o zakład, że jeśli okaże się, że to nie był tyko miesiąc, tylko jeden pocałunek tylko np. regularny romans, to nadal będziesz na nim uwieszona.

A co ci daje prawo do tego zeby ja oceniac? Podjela decyzje zeby sprobowac, bo chociazby maja dzieci, moze jakis majatek, bo we dwoje latwiej jest zyc, bo ..., bo...., bo... . Decyzja dla niej najlepsza, bo w jej ocenie tak jej bedzie najlatwiej. Jak powiedzial Pawlak w Samych Swoich “Kargul to wrog, ale swoj. Moj, twoj, na wlasnej krwi wychodowany“. To tez dobry powod zeby z kims byc. Nie ma zwiazkow ktore przez 20, 30, 50 lat zyja bez konfliktow i bez wpadek ktorejs ze stron. O trwalosci decyduja naogol rozmiary tych wpadek i umiejetnosc wybaczania drugiej strony.

Bo pisze o tym na publicznym forum i prosi o ocenę?
Moja jest jednoznaczna:
jej mąż pokochał inną - ona się przypadkiem o tym dowiedziała - tamci się już przynajmniej całowali to znaczy że sprawy dość się posunęły - on standardowo w pierwszym odruchu odczuwa wyrzuty sumienia i obiecuje jej poprawę - mija czas a on coraz bardziej tęskni za tamtą - autorka namoli się i zarzuca męża miłością, żeby tylko nie odszedł - on zostaje przy rodzinie bo tak mu radzi kochanka.
(Pomyśl tylko co się teraz dzieje w jego głowie - niedozwolona miłość, tęsknota, kochanka kobieta a żona garkotłuk, kochanka pracuje, żona siedzi w domu, kochanka mówi - odejdź do żony a żona mówi - błagam, nie zostawiaj mnie.....)
Jak myślisz, co będzie dalej?
Autorka już pokazała mężowi swoją niską samoocenę i brak szacunku do samej siebie, teraz nam próbuje wmówić że tak jest fajnie.
Niech go przykuje do kaloryfera i zrobi lobotomię, to może on  się odkocha?

Jeśli chciała nadal mieć tego męża i jakimś nadludzkim sposobem skłonić go, żeby się odkochał w tamtej i zakochał w żonie, to trzeba było się zachować jak kobieta z klasą i zapakować mężowi gacie do reklamówki i odesłać do hotelu. a ona robi tak, żeby on nie odszedł z wyrzutów sumienia, nie z miłości. (no bo ona taka dobra przebaczająco - gotująco - prasująca matka teresa, bidulka).

60

Odp: Zdrada męża co robić

Napisal na publicznym forum bo chciala uslyszec opinie innych. Poznala je. Niektorzy doradzili jej to, inni co innego. Zna wiekszosc faktow, zna nasze/wasze opinie. Jej decyzja co z nimi zrobi. Postanowila mu wybaczyc i sprobowac odbudowac zwiazek. Ty mowisz ze sie sparzy, ja sadze ze nie koniecznie. Facet podjal ze swej strony pewien wysilek co ona docenila. To daje im nadzieje. A moim zdaniem lepiej sprobowac odbudowac niz isc na wojne i liczyc ze moze kiedys zbuduje cos od nowa.

Ale drwienie z jej decyzji mozna sobie bylo darowac. I tak dziewczyna nie ma latwo.

61

Odp: Zdrada męża co robić

Pannapanna
Z niektórymi ocenami zgoda, z innymi nie.

1. Faktycznie gdyby spakowała walizki pokazałaby klasę . Tylko trudno to zrobić po 17 latach i wspólnych dzieciach
2. Nie zgadzam się odkochanie męża w koleżance należałoby zaliczyć do cudów. Raczej to bardziej prawdopodobny bieg wydarzeń. Widzę że bardzo wierzysz w szlachetność mężczyzn i ich wyrzuty sumienia. Z moich obserwacji wynika że facet który znalazł miłość życia nie ma takich dylematów- odchodzi, a nie ucieka w ramiona żony.
3. W walce o męża siły są tak naprawdę nierówne- żona jest górą- jeśli nie poniosą ją emocje lub nie jest to prawdziwa wielka miłość męża gdzie nie ma on watpliwości- sam informuje żonę o tej drugiej i odchodzi - to kochanka jest na straconej pozycji.
druga sprawa czy było o kogo walczyć- ale to osobny temat.

Wszyscy zgodzilismy się co do tego, że na głaski mąż nie zasługuje- a teatrzyki typu zbolała mina i zamyślenie to też poza domem.

Ponieważ to Magdalenki mąż zawiódł w związku w którym umówili się na miłość wierność i uczciwość małżeńską zostawiam jej prawo do użycia wszelkich środków dozwolonych polskim prawem smile

62

Odp: Zdrada męża co robić
Ela210 napisał/a:

Pannapanna
Z niektórymi ocenami zgoda, z innymi nie.

1. Faktycznie gdyby spakowała walizki pokazałaby klasę . Tylko trudno to zrobić po 17 latach i wspólnych dzieciach

no pewnie że trudno! ale trudno też będzie się rozwodzić gdy on jednak odejdzie albo jak się okaże że on oszukuje cały czas bo jednak ciągnie go do tamtej.

Ela210 napisał/a:

2. Nie zgadzam się odkochanie męża w koleżance należałoby zaliczyć do cudów. Raczej to bardziej prawdopodobny bieg wydarzeń. Widzę że bardzo wierzysz w szlachetność mężczyzn i ich wyrzuty sumienia. Z moich obserwacji wynika że facet który znalazł miłość życia nie ma takich dylematów- odchodzi, a nie ucieka w ramiona żony.

no właśnie o to mi chodzi - kwitnie ta miłość, która jest teraz niedostępna. w tym przypadku do kochanki.
W ramiona to oni tak bardzo nie skaczą jak mają dzieci i wizje alimentów, raczej starają się to zgrabnie rozegrać wink
a tu jeszcze przyszła kochanka go zachęca od zostania przy żonie (co o niej dobrze świadczy ale źle wróży dla żony)
tu nie chodzi o przygodny sex tylko o zakochanie - zakochanie to jak psychoza, człowiek nad tym nie zapanuje.

Ela210 napisał/a:

3. W walce o męża siły są tak naprawdę nierówne- żona jest górą- jeśli nie poniosą ją emocje lub nie jest to prawdziwa wielka miłość męża gdzie nie ma on watpliwości- sam informuje żonę o tej drugiej i odchodzi - to kochanka jest na straconej pozycji.

tu jesteśmy jeszcze w pierwszym rozdziale, on dojrzewa do myśli co zrobić.

Ela210 napisał/a:

druga sprawa czy było o kogo walczyć- ale to osobny temat.

true. warto walczyć o miłość jak ta druga osoba stoi po naszej stronie (kontra rodzice, pieniądze, wspólny wróg - whatever), ale autorka walczy Z mężem o jego miłość.
tu nie ma miejsca na walkę, tu trzeba zawinąć żagle i zabunkrowac się we własnym porcie.

Ela210 napisał/a:

Wszyscy zgodzilismy się co do tego, że na głaski mąż nie zasługuje- a teatrzyki typu zbolała mina i zamyślenie to też poza domem.

Ponieważ to Magdalenki mąż zawiódł w związku w którym umówili się na miłość wierność i uczciwość małżeńską zostawiam jej prawo do użycia wszelkich środków dozwolonych polskim prawem smile

i znowu - o to mi chodzi...........
on teraz dostaje nagrodę za zdradę........... on nie ma przestrzeni żeby cokolwiek zrozumieć, bo tylko się zamyśli już ma obiad  na stole.
on jest wypytywany o tamtą więc o tamtej myśli i tęskni.

a swoją drogą - podstawowe pytanie - dlaczego się zakochał?
może on nie chce być zagłaskiwany?? może przed tym uciekł?

63

Odp: Zdrada męża co robić
pannapanna napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Pannapanna
Z niektórymi ocenami zgoda, z innymi nie.

1. Faktycznie gdyby spakowała walizki pokazałaby klasę . Tylko trudno to zrobić po 17 latach i wspólnych dzieciach

no pewnie że trudno! ale trudno też będzie się rozwodzić gdy on jednak odejdzie albo jak się okaże że on oszukuje cały czas bo jednak ciągnie go do tamtej.

Ela210 napisał/a:

2. Nie zgadzam się odkochanie męża w koleżance należałoby zaliczyć do cudów. Raczej to bardziej prawdopodobny bieg wydarzeń. Widzę że bardzo wierzysz w szlachetność mężczyzn i ich wyrzuty sumienia. Z moich obserwacji wynika że facet który znalazł miłość życia nie ma takich dylematów- odchodzi, a nie ucieka w ramiona żony.

no właśnie o to mi chodzi - kwitnie ta miłość, która jest teraz niedostępna. w tym przypadku do kochanki.
W ramiona to oni tak bardzo nie skaczą jak mają dzieci i wizje alimentów, raczej starają się to zgrabnie rozegrać wink
a tu jeszcze przyszła kochanka go zachęca od zostania przy żonie (co o niej dobrze świadczy ale źle wróży dla żony)
tu nie chodzi o przygodny sex tylko o zakochanie - zakochanie to jak psychoza, człowiek nad tym nie zapanuje.

Ela210 napisał/a:

3. W walce o męża siły są tak naprawdę nierówne- żona jest górą- jeśli nie poniosą ją emocje lub nie jest to prawdziwa wielka miłość męża gdzie nie ma on watpliwości- sam informuje żonę o tej drugiej i odchodzi - to kochanka jest na straconej pozycji.

tu jesteśmy jeszcze w pierwszym rozdziale, on dojrzewa do myśli co zrobić.

Ela210 napisał/a:

druga sprawa czy było o kogo walczyć- ale to osobny temat.

true. warto walczyć o miłość jak ta druga osoba stoi po naszej stronie (kontra rodzice, pieniądze, wspólny wróg - whatever), ale autorka walczy Z mężem o jego miłość.
tu nie ma miejsca na walkę, tu trzeba zawinąć żagle i zabunkrowac się we własnym porcie.

Ela210 napisał/a:

Wszyscy zgodzilismy się co do tego, że na głaski mąż nie zasługuje- a teatrzyki typu zbolała mina i zamyślenie to też poza domem.

Ponieważ to Magdalenki mąż zawiódł w związku w którym umówili się na miłość wierność i uczciwość małżeńską zostawiam jej prawo do użycia wszelkich środków dozwolonych polskim prawem smile

i znowu - o to mi chodzi...........
on teraz dostaje nagrodę za zdradę........... on nie ma przestrzeni żeby cokolwiek zrozumieć, bo tylko się zamyśli już ma obiad  na stole.
on jest wypytywany o tamtą więc o tamtej myśli i tęskni.

a swoją drogą - podstawowe pytanie - dlaczego się zakochał?
może on nie chce być zagłaskiwany?? może przed tym uciekł?

Chyba głaskanie jednak mu już nie grozi big_smile  Myślę że dostanie za swoje, szok mija ... Nie sądzę też, by jakakolwiek kobieta znosiła smędzącego za inną w domu na dłuższą metę.  Na moja intuicję pozna nową twarz żony wink

64

Odp: Zdrada męża co robić

no oby wink

65

Odp: Zdrada męża co robić
takata napisał/a:

I dobrze zrobiłaś..
(... ) dlatego, ze dałaś szanse sobie.
.

W którym momencie? Kiedy umierała ze strachu , że mąż zwije z walizkami do koleżanki? Czy wtedy gdy  doceniła JEJ łaskawość, w postaci zwrócenia małżonka razem z nietkniętą cnotą oraz wielkoduszność JEGO decyzji o pozostaniu w rodzinie mimo rozdzierającego serce uczucia?


troll napisał/a:

Facet podjal ze swej strony pewien wysilek

W którym momencie? Kiedy przepłakał z nią całą noc bo zapachniało mu stratą domowego ciepełka? Czy wtedy , gdy łaskawie jednak wybrał żonę? a nie , sorry... on przecież wybrał już 9 lat temu... czy wtedy to sie nie liczy?

pannapanna - zgadzam się z wszystkim co piszesz, oprócz wiary w jego romantyczne "zakochanie"  i rozdarcie . w przypadku tego typu "mężczyzn" w to nie uwierzę, ni hu hu... wink

Posty [ 1 do 65 z 213 ]

Strony 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zdrada męża co robić

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024