Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Strony 1 2 3 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 326 ]

1

Temat: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Od jakiegoś pół roku się z moim ""kolegą"" ze studiów. Bardzo go cenię i strasznie go lubię, on mnie też. Okay, muszę przyznać,ze zależy mi na nim coraz bardziej. Jakieś trzy miesiące temu zaczęło się robić coraz bardziej poważnie. Nasze spotkania stały się coraz bardziej intensywne no i wiecie same.. Jest jednak  jedna baaardzo ważna rzecz bo ja od trzech lat mam chłopaka. Mamy zloty i upadki - al bardzo go kocham. Wiem, piszę jakieś dziwne rzeczy - tak wam się pewnie wydaje, ale tak właśnie jest. I sma nie wiem jak to się stało. Każdy z nich jest inny. Nie wiedzą o sobie. Z moim chłopakiem widuję się tylko w weekendy bo ja mieszkam i studiuję w Łodzi a on w Wawie. Wiem ,ze to nie fair. Wobec nich. Ale ja jestem jak w potrzasku własnych uczuć. Pojęcia nie wiem , którego wybrać, co zrobić. Jednocześnie czuję ,ze to nie fair i że ich obu krzywdzę i oszukuję prowadząc takie podwójne życie.  Do tego dochodzi stres - cały czas się boję ,ze ktoś sie  dowie, ktoś komuś doniesie itd. Taka sytuacja jest już nie do zniesienia.
Proszę napiszcie mi co o tym sądzicie i  podpowiedzcie jak powinnam się dalej zachować, co zrobić, żeby to jakoś zakończyć. Co do moich uczuć - kocham chyba ich obu. Wiadomo z moim chłopakiem jestem dłużej, z G.moim kolegą znajomość jest krótsza, ale obecnie bardziej intensywna... Co rozbić ?Potrzebuję ,żeby ktoś spojrzał na to obiektywnie bo nie mam komu o tym powiedzieć, ani się zwierzyć a sytuacja mnie wykańcza. Wiem, że jest tu dużo mądrych dziewczyn więc mam nadzieje ,że ktoś mi coś podpowie.  Dzięki z góry za wszystkie opinie i porady.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

To rzeczywiście bardzo skomplikowana sytuacja. Wiesz, kiedyś spotykałam się z dwoma chłopakami równocześnie i teraz, z perspektywy czasu widzę, że działo się tak dlatego, że naprawdę nie kochałam żadnego z nich. Z pewnością ciągle o tym myślisz, ale spróbuj spokojnie przemyśleć to jeszcze raz. Z chłopakiem jesteś już trzy lata, to długo, może coś się wypaliło, a przez dzielącą Was odległość nie udało Wam się tego kontrolować i na bieżąco rozwiązać tego problemu. W Waszą relację wkradła sie rytuna i dlatego nowa znajomość jest taka atrakcyjna. Zastanów się, czy Twój chłopak zasługuje na oszukiwanie go. Czy warto poświęcać związek dla krótkiej przygody z innym? Z drugiej strony- może Wasz związek nie jest tak silny, jak Ci się wydaje, skoro potrzebujesz odskoczni i spędzasz czas z innym chłopakiem. Sytuacja jest bardzo stresująca i trudna dla Ciebie. Może przez jakiś czas odpocznij od obu, daj sobie chwilę na zastanowienie, pomyśl nad swoimi uczuciami, zobacz za kim będziesz bardziej tęsknić. Napisz co o tym myślisz, poszukamy ewentualnie innych rozwiązań. Życze powodzenia

3

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Mi też wydaję się, że może Twoja przygoda z drugim chłopakiem rozpoczęła się z tego względu, że nie dostajesz w swoim długoletnim związku tego czego Ci potrzeba. Może tęsknota za chłopakiem, którego widujesz rzadko, wpycha Cię w ramiona innego. A może tak, jak mówiła Paulina, wypaliło się miedzy wami, czujesz stagnację, nudę i dlatego poszukujesz nowych wrażeń. Być może przy chłopaku trzyma Cię przywiązanie, podczas gdy namiętne uczucie już wygasło? Zastanów się nad tym, albo nawet sobie wypisz, brzmi głupio, ale działa;), co trzyma Cię przy każdym z tych chłopaków, co najbardziej Ci się w nich podoba, co w nich lubisz/kochasz , a czego nie, jak lubisz spędzać z nimi czas, a jak nie, jak go spędzasz itd. A potem spróbuj na to spojrzeć trochę z zewnątrz i zastanowić się czy nie da się z tego czegoś wywnioskować, może dzięki temu przekonasz się, jaki charakter tak naprawdę mają te związki, czym dla Ciebie są, a jeśli nie to może chodź trochę uporządkuje to Twoje uczucia:) A będąc świadomym tego co w Tobie siedzi, będzie Ci prościej zastanawiać się co dalej. Spróbuj, nie gwarantuję, że pomoże, ale u wielu osób się sprawdziło. I śmiało pisz w razie jakichkolwiek wątpliwości, przemyśleń itd..
pozdrawiam:)

4

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

A pomyślałaś nad tym, że ta znajomość z Twoim kolegą jest bardziej intensywna, dlatego , że 'nowa' ?
Może właśnie te wzloty i upadki o których wspominałaś powodują, że nadal szukasz ideału, którego nie ma ?

Ja mimo wszystko ratowałabym swój związek.
To trudna sytuacja, a więc trzeba wybrać. Nie rań ich tak dłużej, nawet jeśli mieliby się nigdy nie dowiedzieć o istnieniu 'tego drugiego'.

5

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Witam. Moja sytuacja jest jeszcze trudniejsza. Mam chłopaka z którym mieszkam od 3,5 roku no i mamy kolegę, no i same wiecie kiedy mój chłopak pracuje do wieczora a ja jestem sama. on o niczym nie wie a kocham tego drugiego i chciałabym z nim być tylko jak mam powiedzieć facetowi z którym jestem tyle czasu że nagle z nim zrywam i chce być z jego kumplem, obawiam się tego niesamowicie bo to było by straszne a i ja nie wiem jak bym się czuła. Z drugiej strony zależy mi na tym drugim, jest nam ze sobą dobrze i on też by chciał ze mną być, w sumie ten mój drugi związek trwa od niedawna ale on mnie kocha odkąd mój chłopak nas ze sobą poznał 3 lata temu, zawsze starał sie to ukrywać i trzymał się z boku ale ile można. On też teraz cierpi bo chciałby przy mnie zostać ale mój chłopak wraca wieczorem z pracy i musi wyjść. Marzę o tym żeby zebrać siły i stawić temu czoło ale boje sie takiej rewolucji w życiu, chciałabym żeby mój chłopak zniknął, rozpłynął się w powietrzu, od jakiegoś czasu go nie kocham, ale wspólny dom, przyzwyczajenia.....to takie trudne

6

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

To rzeczywiście trudna sytuacja, ale sama pomyśl-czy, będąc na miejscu Twojego chłopaka, chciałabyś byc tak oszukiwana przez dwoje bliskich ludzi? Należy mu się prawda. To będzie przykra dla Was obojga rozmowa, ale jeśli chcesz być z kim innym- trzeba zaryzykować i zmienić swoje życie.

7

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Mam chłpaka, kocham go i chcę z nim być na zawsze. Kocham też żonatego, on mnie, ale nie jesteśmy ze sobą, tylko się bardzo przyjaźnimy. Czy to normalne??

8

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Jeśli się przyjaźnicie to zostaw to w takim stanie. Nie pakuj się w taki związek. Nie przywiązuj się. Przyjaciela można mieć zawsze - i żonatego i nie. A jeśli kochasz swojego chłopaka to bądź z nim.

9

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Bardzo madre slowa "nie zakochuj sie w zonatym!" ja tak zrobilam na poczatku to byla przyjazn a potem juz z gorki jestesmy razem 15 miesiecy i jest coraz gorzej i trudniej akceptowac pewne rzeczy..prosze zastanow sie nad tym co robisz i nie wplacz sie w cos takiego co ja..nie polecam..pozdrawiam Ola

10

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Dziękuję za rady. Tylko ja mam problem w czymś innym. Wiem, że bardzo kocham mojego chłopaka i chcemy być już tak do końca ze sobą. Tylko ten żonaty... Czy można kochać dwóch facetów jednocześnie?? Czy to da się pogodzić? Nie chcę się z tym żonatym wiązać, łączą nas wspólne marzenia i nic więcej. Nom, przyjaźń jeszcze:) Zostawię to tak, jak jest, bo jest dobrze. Tylko jak to możliwe, że bardziej mnie do niego ciągnie, a nie chciałabym z nim być. Syndrom zakazanego owocu??

11

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Twoja rozterka i niepewność jest znana wielu kobietom.Gdy się naprawdę kocha dwóch facetów to nigdy nie wiadomo co z tym zrobić.Zawsze jest ten z dłuższym stażem i ten nowy,wyjątkowy.Sama jestem w podobnej a nawet gorszej sytuacji.Mam męża dwoje dzieci 36 lat a zakochałam się bez pamięci w najwspanialszym facecie na świeci.On 20 lat ma i mieszka 300 km odemnie.Los nas połączył a jednocześnie spłatał takiego figla.Znamy się 2 miesiące a kochamy jak nie wiem.Moje życie bez niego straciło by sens a on uwielbia mnie nad wszystko.Dużo rozmawiamy,śmiejemy się,płaczemy,śpiewamy i takie tam i nie tylko.On marzy o wspólnych porankach i robieniu wszystkiego razem.Wiem że bardzo mnie kocha co więcęj nie wstydzi się tej miłości wręcz chciałby pokazać ją całemu światu.Pragnie mieć ze mną największy dar jaki daje miłość:dziecko.Jeszcze nie teraz ale wtedy gdy oboje będziemy na to gotowi.Mój ukochany rozumie że ja mam rodzinę i że to nie będzie łatwe ale może warto zaryzykować dla takiej miłości.Wiem mogę wiele stracić ale serce nie sługa.Chcę kochać i być kochana a w moim małżeństwie tego uczucia jest coraz mniej.Dlatego mówię teraz do wszystkich:słuchajcie swojego serca bo ono wie kogo naprawdę kocha i nie ważne co inni powiedzą.Liczy się tylko nasze szczęście. Pozdrawiam

12

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Hana, na pewno masz rację, że trzeba walczyć o miłość. Ale co jeśli naprawdę się kocha dwóch na raz i nie można żyć ani bez jednego ani bez drugiego?? Ja już wybrałam. Ten żonaty, jest nieosiągalny. Teraz... Ale zobaczę, co mi przyniesie los, gdy jego dziecko dorośnie, gdy już ja będę starsza. Może czasami warto po prostu poczekać. Ja w to wierzę. Wierzę, że po latach spotkamy się znowu i spełnimy swoje marzenia. Teraz po prostu bym tego nie chciała. Może dlatego, że się boję. tylko sama nie wiem czego:) Podziwiam Cię za to, co chcesz zrobić. i cieszę się, że spotkałaś kogoś takiego.
Mam pytanie tylko, co do Twoich dzieci. Czy są na tyle duże, że to wszystko się na nich nie odbije?
Chociaż z drugiej strony, kazałabym rozwieść się wszytkim małżeństwom, w których nie ma miłości, a są ze sobą tylko ze względu na dzieci. To na nich odbija się chyba jeszcze gorzej.
Buziaki

13

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Jak czytam takie rzeczy to szczerze Wam powiem dziewczęta, że mnie trafia. Nie obraźcie się, ale gdy patrze na to wszystko z boku z perspektywy osoby która brzydzi się zdrada to aż obrzydzenie mnie bierze. W życiu żadna z Was nie chcialaby byc w skorze ktoregos z Panow ktorych oszukiwalyscie bo taka jest prawda. Gdybym widziala, ze cos ciagnie mnie do drugiego faceta wiedzialabym, ze cos jest nie tak w moim zwiazku. Rozwiazania sa dwa- czas cos zmienic zeby nie dac sie codziennosci, albo gdy to nie pomoze to znaczy, ze to "cos" co miedzy nami bylo juz zniknelo i czas sie rozstac zanim dojdzie do zdrady!

Oszukiwanie kogokolwiek to najwieksze chamstwo i egoistyczne podejscie jakie mozna sie dopuscic w zwiazku.

14

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Dariag, rozumiem Twój protest, jestem nawet tego samego zdania, to okropne oszukiwać kogoś, kogo się kocha. Ale dobrze też napisała Hana, serce nie sługa. Nie zdradzam mojego chłopaka, po prostu jest ten drugi, który w sumie nigdy nie będzie dla mnie tak ważny, jak mój chłopak. Ale nie potrafię zabić w sobie uczucia... Hana ma dużo większy problem, a mimo to postanawia walczyć o miłość. Podziwiam ją. nie wiem, co bym zrobiła w jej sytuacji...
Przypominam tylko, że to forum dotyczące miłości do dwóch facetów, co jest jednak, jak widać, możliwe, więc może Dariag, jak nie przeżyłaś czegoś takego, to po prostu nie oceniaj. A może postaraj się zrozumieć.
Wiem, że zdrada i kłamstwa to najgorsze, co można wyrządzić drugiemu człowiekowi. Ale czasami sytuacja rodzi się sama. My nie mamy na nią żadnego wpływu i jakoś trzeba robić tak, żeby nie ranić innych, ale i samego siebie.

15

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

"Przypominam tylko, że to forum dotyczące miłości do dwóch facetów, co jest jednak, jak widać, możliwe, więc może Dariag, jak nie przeżyłaś czegoś takego, to po prostu nie oceniaj. A może postaraj się zrozumieć." swieta racja ja juz wyzej tlumaczylam pewnej dziewczynie to samo niech nie ocenia jesli nie wie co czujemy...to naprawde nie jest proste do zrozumienia trzeba to przezyc ale tak jak mowilamnie polecam ...

16 Ostatnio edytowany przez Dariag (2008-06-12 19:46:06)

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

a skad wiesz ze nie przezylam? mysle, ze naduzywacie slowa milosc...a moze to po prostu zafascynowanie czyms nowym, zawsze na poczatku zwiazku jest fascynujaco tak jak jedna z uzytkowniczek napisala wyzej, ze kolorowo na poczatku a pozniej gdy poczujemy to znowu to nasz obecny zwiazek staje sie czyms nudnym.

Jeszcze dodam cos od siebie...czy przeszkadza Wam to, ze ktos wyraza swoje zdanie? powiedzialam co powinno sie wedlug mnie zrobic probowac nie doprowadzac do takiej sytuacji i przede wszystkim jezeli juz owa zajdzie to nie oklamywac. Ale zazwyczaj tak jest jak ktos sie wypowiada nie po czyjejs mysli. Atak jest najlepsza obrona hmm

17

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

rozdarta-dzięki za zrozumienie. Miło że jest ktoś kto mnie rozumie. Naprawdę się zakochałam a rozumie to tylko ta osoba która też w życiu coś przeszła.Dariag dobrze że masz swoje zdanie ale może nas zrozumiesz gdy sama to przeżyjesz.

18

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Muszę dodać jeszcze,że ja męża też bardzo kocham i dlatego to jest takie trudne!

19

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Oj Dariag, Dariag. Nie o to chodzi, żebyś nie wyrażała swojego zdania, ale po prostu żebyś nie oceniała. To wszystko naprawdę jest trudne. I zapewniam Cię, że słowo MIŁOŚĆ nie jest nadużywane. W tym nasz cały problem. Bynajmniej mój. Ja naprawdę kocham. To nie trwa miesiąc, ale już szmat czasu. Hana ma już za sobą dwa miesiące, to też nie jest mało. Wiem, że to nienormalny układ, ale się pojawił. Źle jest okłamywać, ale ja też np. z tym wszystkim się źle czuję, a nie potrafię inaczej. Wtedy bym się naprawdę "rozdararła":))
I tak wybrałam najłagodniejsze rozwiązanie. Przecież nie chcę rozbijać czyjegoś małżeństwa, nie każę mojemu "Żonatemu" wybierać, bo wiem, że dopiero wtedy bym go zraniła, a przy okazji jego żonę, dziecko i mojego chłopaka. Wybrałam chłopaka, nie mogę mu powiedzieć o tej jednej rzeczy, choć bardzo mnie to boli i chciałabym aby o wszystkim wiedział. Ale wiem, że nie zrozumiałby mnie, bo nie dość, że jest facetem, to jeszcze na pewno nigdy czegoś takiego nie przeżył, a tylko by zbyt mocno cierpiał.
Naprawdę podziwam Hanę, tym  bardziej, że kocha swojego męża. Wybór jest trudny. Ale życie ma się jedno.
Pozdrawiam

20

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Hej rozdarta nie mogę spać i postanowiłam jeszcze odpowiedzieć ci w kwesti moich dzieci.One są już duże,wręcz prawie dorosłe i niedługo uciekną w świat.Dlatego właśnie zaczęlam mysleć o sobie i własnym szczęściu.Jak długo można żyć tylko dla innych.A co ze mną?Wiem trudna decyzja mnie czeka tym bardziej,że kocham ich oboje ale każdego inaczej.Dariag mówiła o zdradzie a co gdy ktoś już wybaczył zdrade ale nie potrfi o tym zapomnieć.Gdy się naprawdę kocha to można wiele wybaczyć ale kochane ile razy.W końcu coś pęka i szukamy odwetu. Pozdrawiam

21

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Hana, piszesz o zdradzie..... To znaczy, że Twój mąż Cię zdradził kiedyś? jeśli tak, to nie powinnaś się zastanawiać:)) nie wiem, czy to byłby "Odwet', ale masz rację. Czas myśleć o własnym szczęściu.
Boże, a mi żonaty śni się po nocach, jak ja bym go chciała przytulić...... I chyba to nie długo zrobię, bo już nie wytrzymam.

22

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Witaj Nieznajoma !!!
   
  Podziwiam Twą szlachetność . Już niedługo prześpisz się z żonatym facetem i martwisz się że Twój chłopak nie potrafi tego zrozumieć a wszystko dlatego,że jest mężczyzną. G... prawda ,gdybyś była ze mną chętnie zrobiłbym to z Tobą i tym trzecim. Jeśli Twój chłopak nie akceptóje tego, to nie dlatego, że jes mężczyzną, ale wynika to z faktu iż Cię kocha. Naprawdę , wielka szoda, że się nie znamy . Jeszcze nie raz rozwalisz nie jeden związek. Nie nadajesz się na żonę  , dziewczynę...  natomiast jest z Ciebie wspaniała przyjaciólka i kochanka. Czym wcześniej to pojmiesz tym więcej zaoszczędzisz sobie i innym cierpień. Powodzenia.

23

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

rozdarta to ja, tylko się zarejestrowałam:P
Oj Józef, nigdy się nie prześpię z tym żonatym facetem, bo nie mogłabym zdradzić mojego chłopaka. Zresztą, ja nikogo nie zdradzam, ja tylko kocham dwóch naraz a jestem WYŁĄCZNIE z moim chłopakiem. I wiem, że z tym żonatym nic nie będzie, on to rozumie i szanuje, swojej żony też nie zdradzi. To wszystko jest tylko etapie uczuć i nic tego nie zmieni.
Jak taki mądry jesteś to powiedz jak zabić w sobie uczucie do tego żonatego, bo sama się o nie nie prosiłam.

24

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

xibalbaa hej! rozdarta było łatwiejsze.Ciesze się że mnie rozumiesz i wiedz że ja też chce się przytulić do mojego ukochanego.Marzymy o tym oboje.Co ten Józef ci sugeruje?Trochę nie ładnie!

25

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Nie mam pojęcia, co ten typ mi sugeruje, w ogóle, po co słuchać faceta, który siedzi na babskim forum??:) Tak jakby tu w ogóle o jakiś sex chodziło mi napisał, a w żadnym wypadku nie chodzi...
A tak poza tym, Hana, widziałaś się w ogóle już z tym chłopakiem? Bo czytałam Twoją wypowiedź gdzieś w innym temacie, i coś mi tak wychodziło, że chyba nie. No, ale jeśli rozmawialiście przez telefon, to prawie tak, jakbyście się widzieli:)
Pozdrawiam

Może być i rozdarta:))

26

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Wolę rozdarta. Dobrze wyczytałaś,jeszcze się z nim nie spotkałam ale faktycznie rozmawiamy godzinami.Właśnie przed chwilą skończyliśmy i trochę sie posprzeczaliśmy ale na koniec wyznaliśmy sobie miłość i jest ok.To nie tylko miłość ja go uwielbiam.Bardzo pragniemy tego spotkania.Właśnie dostałam od niego dwa smsy.Szalejemy za sobą,życzę Ci i wszystkim innym takiego uczucia. A ten Józef to chyba jakiś nawiedzony!

27

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Widze ze nie tylko ja mam podobne odczucia. Kiedys pragnal ze mna byc jeden chlopak, ale ja bylam z innym i wydawalo mi sie ze kocham tamtego. Dzialalam na dwa fronty, lecz z tym drugim, ktory pragnal ze mna byc, mimo trzech lat nie dochodzilo do zblizenia bo mialam wyrzuty ze zdradzam tamtego.  W koncu, on tego nie wytrzymal (no bo kto by wytrzymal) i znalazl sobie inna, bo ja go odrzucalam. Pozostalam z tym starym chlopakiem, okazal sie kompletnym palantem, dlatego tak mnie zawsze ciagnelo do tego drugiego. W koncu zerwalam z  tym palantem, zostalam bez nich dwoch i poznalam z czasem trzeciego naprawde kochanego. I nagle znowu pojawil sie ten, ktory tak pragnal ze mna byc. Jednak z ta nowa dziewczyna mu sie nie uklada, ja jestem jego idealem. Nie bede z nim bo przeciez mam chlopaka i  kocham go, lecz tamtego wydaje mi sie ze tez kocham, i to jest taki silny pociag  plus jego cudowny charakter i swiadomosc ze on znowu chce o mnie walczyc. czy ja jestem normalna? czy potrafie kochac?

28

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Kochana jak najbardziej jesteś normalna! To że czasami kochamy dwóch facetów naraz nie świadczy,że jasteśmy pokręcone.Może jest w nas zbyt wiele uczuć. Dokonałaś wyboru i niestety okazał się zły, więc teraz też warto się zastanowić.Na spokojnie się zastanów którego bardziej kochasz,z którym byłabyś szczęśliwsza i który Ciebie bardziej kocha. Chyba nie chcesz znów dokonać złego wyboru.Powodzenia

29

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Heh, nie wiedziałam, że to aż takie normalne, że się kocha dwóch na raz, a jednak...
JA, może ten, co pragnie z Tobą być jest Ci przeznaczony, skoro spotykasz go już po raz drugi w swoim życiu. Historia się powtarza, znowu nie chcesz zdradzić swojego obecnego chłopaka. Może tym razem zaryzykuj! Trzymam kciuki!!!

A wiesz Hana, może my naprawdę mamy w sobie za dużo uczuć:) Dobrze, że jeszcze żaden trzeci się nie pojawił do Kochania. Wtedy byśmy dopiero miały problem.:)

30

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Oj,dałaś mi do myślenia. Trzeci to już byłoby szaleństwo! groziłoby rozdwojeniem jaźni he he. Mój ukochany jest dziś w pracy i zbytnio nie może pisać a ja tak tęsknie. A Twoje serce xibalbaa w jakiej jest obecnie formie?

31

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Oj, ja wiem, że jestem okropna, ale w końcu rozdarta i nic na to nie poradzę. Nie dawno widziałam się z moim chłopakiem, dziś w pracy spotkam się z żonatym, wystarczy, że na niego popatrzę, porozmawiamy sobie. Tak bym go chciała przytulić... ale tylko przytulić!
Heh, ....

32

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Wiec lepiej rozdarta. Kochana jeśli możesz to się przytul i to mocno. Zrób to dla siebie!!! Ja tak bardzo bym się chciała przytulić ale jak,przez telefon. Czasami tak bardzo nie nawidzę życia! Smutno mi...

33

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Oj Hana, jak możesz nienawidzić życia? W końcu spotkałaś kogoś, kogo bardzo mocno kochasz i kogoś, kto bardzo mocno kocha Ciebie, czasami wydaje mi się to ważniejsze, niż to, że się z tym kimś jest. Zobaczysz, że wszystko się ułoży, bądźmy dobrej myśli. Troszkę się obawiam tego, co będzie jak się ze sobą spotkacie, ale mam nadzieję, że to nie będzie miało żadnego wpływu na wasz związek.
Tylko może, jak już będziesz wiedziała, że się z nim spotkasz, to nie mów o tym mężowi. Spotkajcie się, poplanujcie i dopiero wybierz. Bo tak się boję o Ciebie, że to spotkanie może Cię zawieść i zranić...

A teraz głowa do góry i ładnie się uśmiechnij:))

34

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Kochana dzięki za dobre słowo. Naprawdę się uśmiechnęłam. Dlaczego boisz się, że spotkanie z ukochanym może mnie zranić?
Mężowi napewno narazie nic nie powiem chociaż czasami mam ochotę. Czasami to sama już nie wiem czego chcę od życia. To wszystko jest naprawdę taki trudne.

Dobrze jest poznać kogoś takiego jak ty. Tobie życzę też wszystkiego co najlepsze.

Czy jest nas więcej?

35

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Spokanie z kimś w realu jest trochę inne niż przez telefon, dlatego się trochę boję o Ciebie. Ale mam nadzieję, że los nie będzie złośliwy i jesteście sobie przeznaczeni.
A ja się z chłopakiem pokłóciłam, serce mi pęka. Jednak on jest tym, którego kocham całym moim sercem.....Ostatnio co raz częściej to sobie uświadamiam. Ten żonaty to jak z innego wymiaru, no ale cóż... mimo wszystko jest. Ech z tymi facetami........

36

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Dziekuje Wam dziewczyny za porade, nie potrafie zerwac jednak z tym obecnym, bo ma bardzo dobre serce, a tamten wyjezzdza jutro do Anglii:(, jednak caly czas o nim mysle, nawet bylabym gotowa za nim pojechac do Anglii. Jest mi tak ciezko, bardzo, nie jEstem szczesliwa,  mam tylko Was aby sie poradzic.

37

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

No to witam w klubie smutnych. Xibalbaa pokłóciła się z chłopakiem, Ty mówisz że nie jesteś szczęśliwa a ja powiedziełam mężowi że nie potrafię już dłużej z nim żyć. Kto nam teraz pomoże?
Może tak:Ty pozwól ukochanemu wyjechać i zobaczysz co życie przyniesie ale najpierw się z nim spotkaj i porozmawiaj(a na jak długo wyjeżdża).Rany jutro wyjeżdża to się pospiesz , bo nigdy sobie nie darujesz ,że nie porozmawialiście.Zapytaj go wprost co do Ciebie czuje i na co liczy. Kochanie nie trać czasu!!!!!!!!!!!!!! napisz potem, bo jestem bardzo ciekawa co się wydarzyło.
Co do Ciebie rozdarta to przytul się do swojego chłopaka jak gdyby nigdy nic i powiedz mu jak bardzo go kochasz. Zobaczysz, że będzie wszystko dobrze. Może jeszcze powiedz mu cichutko-przepraszam. Życzę Ci jak najlepiej.
A ja sama zostanę w dołku, bo czasami tego potrzebuję.
Dziewczyny,dalej zróbcie coś ze swoim życiem. POWODZENIA
                                      Miłość zabija choć nie ma bez niej życia...

38

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Witajcie, wlasnie wyjechal...do Londynu. Tak mi smutno zle, teraz tesknie jeszcze tysiac razy mocniej, bo wiem ze bedzie tak daleko :( powiedzial ze bedzie na  mnie czekal, zebym tez wyjechala do Angli. Ale ja nie moge nic zrobic na razie, bo ten, z ktorym jestem zyje w blogim spokoju i przekonaniu ze jest najszczesliwszym facetem na swiecie i bardzo mnie ceni, nie moglabym mu tego odebrac, nawet cale zycie moge poswiecic, byle tylko nikomu nie sprawic przykrosci, zwlaszcza dobrej osobie. Co byscie zrobily na moim miejscu?

39

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Hmm... Trudna sprawa. Porozmawiałaś szczerze z tym który wyjechał? Wiesz, poświęcanie się innym na dłuższą metę się nie sprawdza.
Myślę, że powinnaś jakiś czas poczekać i zobaczyć czy ten który wyjechał na pewno cię kocha. Kurcze chciałam pisać o odległości jaka Was będzie dzielić ale przecież ja mam to samo.
Żyj swoim życiem a czas może sam rozwiąże ten problem.

40

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Jedź za tym chłopakiem!!! Skoro drugi raz pojawił się w Twoim życiu to chyba coś to oznacza! Nie powinnaś się poświęcać  w żadnym wypadku. Ryzykuj, bo ma się tylko jedno życie i potem możesz żałować.
Lepiej żałować czegoś, co się zrobiło, niż czegoś, czego się nie zrobiło.
Ja żałuję, że mój żonaty nie chce zaryzykować. On na pewno kiedyś też będzie tego żałował.

41

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

No to masz dwie różne odpowiedzi. Sama zdecydujesz jak postąpić. Obyś dokonała właściwego wyboru. Powodzenia!
Xibalbaa, widzę, że jednak byłabyś gotowa też zaryzykować ale to on nie chce. A co gdyby chciał?
Miłość czy rozsądek?

42

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

On miał czas na to, żeby się zdecydować, ale powiedział nie. Wtedy bym zaryzykowała, bo nie było jeszcze mojego chłopaka. Teraz miłość jest obecna w dwóch przypadkach jeśli można tak powiedzieć. Bo jest mój chłopak i nic więcej się nie liczy. Ale... pożyjemy zobaczymy...:)
Co tam z Twoim mężem? Przeczytałam, że mu powiedziałaś parę słów... I jak jest między wami?

43

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Jak jest? Jakoś tak nijak. Zaczynam się gubić w tym wszystkim. Mąż jest ale mi jakoś nie zależy,ukochany też jest ale...
Sama już nie wiem czego chcę. Może zapomnienia, samotności a może więcej czułości.
Niech to wszystko...
Zbyt duży mętlik w głowie, za wiele uczuć, za mało pieszczot.
Ot i cały problem.

44

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Wiesz co? Spotkaj się jak najszybciej z tym chłopakiem i pobądź z nim trochę. Wydaje mi się, że wtedy powinno się wszystko wyklarować...

45

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Bardzo bym chciała się z nim spotkać ale to nie jest takie łatwe.
Odległość,praca...............strach
Ech życie...

46

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

ja mam dokładnie tak samo jak Ty.... sad HELP

47

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Frodo napisz coś więcej!!!!!!! Czekam!

48

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Hmm Mam podobny problem, mianowicie też kocham dwóch facetów, różnica polega na tym że kocham faceta z którym byłam ponad trzy lata i z którym sie rozstaliśmy przed ślubem później do siebie wróciliśmy ale po zbyt długiej przerwie już nic nie było takie same więc ponownie się rozstaliśmy. Teraz jestem z innym mężczyzną którego też kocham ale ciągle wracam wspomnieniami do tamtego, porównuje itp. już mnie to męczy i nie potrafie sobie z tym poradzić.
Dziewczyny macie jakieś rady co zrobić?

49

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

najgorsze jest porównywać bo nigdy nie postrzegamy partnerów obiektywnie a wyidealizowany obraz ciężko zmienić. Najlepiej jeśli (można oczywiście) to spotkać się z byłym na kawie pogadać o życiu i sprawdzić czy naprawde to taki ideał bo jeśli jego podejście do spraw dla ciebie istotnych odbiega od oczekiwań to nzleży zadać sobie pytanie to co tak naprawde ja w nim widze.

50

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Co ja widze? widze swoje poukładane życie, coś czego byłam pewna a przedewszytkim to że był to niesłychanie dobry człowiek. Teraz poprostu boje sie tego nowego i tej nie pewności co bedzie pozniej...Czy moge sie spotkać? pewnie i tak gdybym akurat była w kraju...

51

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Gdy jest dwóch to zawsze będziemy ich porównywac. Nie ma identycznych ludzi a w każdym szukamy tego co najlepsze.
Myślę, że spotkanie to najlepsze rozwiązanie, w moim przypadku również.
Wciąż czegoś szukamy a gdy znajdziemy to panikujemy.

52

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

No pewnie że się trzeba spotkać. To czasami wiele wyjaśnia.
A ja się widziałam z żonatym. Ech... fajnie...:)
A co do porównywania, to najgorsze co może być, bo się tylko żałuje, że się wybrało akurat tego, a z tamtym byłoby lepiej... O! Napiszę mądrą rzecz, którą powiedział mi pewien ks. o tym, że jak się z kimś jest i się myśli tak: czy mi  z nim będzie dobrze? to to bardzo złe myślenie. Bo trzeba pragnąć tego, żeby to jemu było dobrze. Gdy kogoś się kocha, to trzeba przede wszystkim uszczęśliwiać jego. I gdy ten ktoś Cię kocha, to też Cię będzie uszczęśliwiał. I to recepta na szczęście, jakby ktoś pytał:*

53

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Ech xibalbaa a jednak Twoje serce szybciej bije gdy widzisz żonatego. Mówiłam, że każda miłość na zawsze pozostaje w nas. Tym bardziej ta niedostępna a tak bardzo wymarzona.
Co ci faceci robią z nami...
Bez nich źle a z nimi jeszcze gorzej.

54

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Czasami bije, czasami nie... nie wiem od czego to zależy. Czasami jestem pewna, że nic do niego nie czuję, gdy go widzę, to tak jaby był normalnym facetem, do którego nic nie czuję. Ale jak on zaczyna na mnie TAK patrzeć, to od razu mi się coś robi. Choć nie zawsze... Nie wiem o co w tym wszystkim chodzi, ale fajnie pochodzić sobie czasami tak zakochanym...

55

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Pewnie, że fajnie jest być zakochanym. Co najważniejsze,nikt nam nie może zabronić tego uczycia.
Pozdrawiam wszystkie i wszystkich zakochanych!!!

56

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Czesc dziewczyny. Odpowiadam na wszelkie pytania: nie powiedzial mi wprost, ze mnie kocha przed wyjazdem do Londynu, 300 km od Londynu pracuje jego dziewczyna, o ktorej powiedzial ze najchetniej by chcial aby sobie kogos znalazla i ze wolalby byc ze mna. Ostatnio napisal abym przyleciala do Anglii, ze za mna teskni. Od wrzesnia maja juz pracowac w tym samym miescie, najlepiej abym do tej pory postanowila co robic, bo jak zamieszkaja razem to kontakt bedzie utrudniony. On chcialby ja zostawic ale nie ma serca, bo ona niby bardzo go kocha. Nie powiedzial miz e mnie kocha, bo kiedys mi mowil caly zcas, a ja mu dawalam kosza bo wydawalo mie sie ze zdradzam swoje go owczesnego chlopaka jak bylam z nim. Teraz znowu jestem z kims zwiazana i on sie boi uzywac wilkich slow, ale czuc ze mu na mnie zalezy. O matko, jakie zycie jest pokrecone....Pozdr.

57

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Hej! Fakt, życie jest bardziej niż pokręcone. Wiesz myślę, że ten który wyjechał do Londynu sam nie wie czego chce. Nie mówi,że Cię kocha ale chce być z tobą, planuje zamieszkać ze swoją dziewczyna ale mówi, że masz do niego przyjechać. Sama się w tym już pogubiłam.  Może on chce mieć Was obie?

58

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Nieee, on raczej chce być z JA, ale chce żeby teraz to ona zrobiła pierwszy krok ku ich wspólnej przyszłości. Ta jego dziewczyna to tylko takie plecy, żeby kogoś mieć i nie zostać samym, jak się nie zdecydujesz JA. Kobiety przecież też tak mają, że czasami kręcą z jednym tylko po to żeby kogoś mieć, a gonią za kimś, na kim im zależy. Ja, jak masz okazję, to leć do tej Anglii, wakacje są, przeżyjesz albo przygodę, albo wreszcie z nim będziesz. Zycie nie jest okropne, tylko za krótkie:*
Pozdrowionka:)

Hana, jak u Ciebie? kiedy się wreszcie spotkasz ze swoim ukochanym??

59

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

A odnośnie tematu "kochać dwóch facetów" i trwającego bardzo krótko motywu "trzech na raz"... Boże, jakiego ja super faceta poznałam. Nie dość, że przystojniak, aż z nóg zwala, to jeszcze inteligentny i zabawny i romantyk.. Matko, jakby nie był taki głupi, to bym się pewnie zakochała. Bo niestety... inteligencja nie zawsze z mądrością w parze chodzi... też ma żonę....heh, nie skomentuję:) a tylko wyrywa panienki w wiadomym celu. Ale wspaniale się z nim rozmawia... ech....

60

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Xibalbaa, nowy facet czy to ten żonaty o którym wcześniej pisałaś?
Dlaczego będąc zakochaną jasteśmy takie nieszczęśliwe?
Co za życie...
Po przemyśleniu sytuacji Ja, też uważam, że powinna polecieć za swoim ukochanym do Anglii. Czasami warto zaryzykować,może wszystko ułoży się jak w bajce. Żyli długo i szczęśliwie...

Co do mojej sytuacji to wiesz xibalbaa ja już sama nie wiem. Kocham bardzo i wiem, że jestem kochana ale kiedy dojdzie do spotkania trudno powiedzieć. Czasami myślę,że...nie, nie wolno mi tak myśleć.  Nie poddam się, będę walczyła o miłość, chyba, że on zrezygnuje. Oby nie.

61

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Nie rezygnuj Kochana, bo do końca życia będziesz żałować!!

Mój żonaty, żonatym, ale poznałam nowego żonatego i mi w głowie trochę zawrócił:) Ale... już się więcej nie spotkamy, więc nie ma problemu:)
A z moim żonatym sobie ostatnio rozmawialiśmy i poprzestaliśmy na przyjaźni. Chciał mnie pocałować, a ja... sad nie dałam się. Jestem z siebie dumna, ale też żałuję. I weź tu się człowieku scal...:)

62

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Xibalbaa jestem też z Ciebie dumna, chociaż serce Twoje pewnie trochę płacze.
Nowy żonaty-kochana lepiej nie.
A ogólnie to co u Ciebie? Jak relacje z chłopakiem?
Jak ja kocham moje maleństwo, ech...

63

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

ja też kocham mojego chłopaka, żonatemu powiedziałam, że nawet nie chciałabym z nim być, po prostu lubię pochodzić zakochana, i już jest w porządku tylko nie wiem jak pomóc jemu i jego żonie żeby się w końcu dogadali, a oni nie mogą, niech mi ktoś pomoże. On ją w końcu też kocha, ale się nie dogaduję, tłumaczę mu jak mogę, żeby porozmawiali, ale w ich przypadku rozmowa nie pomaga, nie wiem co mu poradzić, chę żeby byli szczęśliwi...

64

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Wiesz, może oni juz nie potrafią być szczęśliwi(znam to), może coś się wypaliło w ich małżeństwie. Czasami tak bywa, że sama miłość nie wystarcza. Codzienność, stres, obowiązki potrafią wiele zmienić w małżeństwie. Zapominamy o spontaniczności, dreszczyku emocji...o nim, o niej, o sobie.
Zapomnij o nich, jeśli sami nie potrafią naprawić swojego związku to Ty tym bardziej tego nie zrobisz.
Pomyśl teraz o sobie, kochaj swojego chłopaka i bądź kochana. Jeśli jest to szczera, prawdzwa miłośc to zrób wszystko, żeby tego nie zniszczyć.
Może jakiś romantyczny, namiętny wyjazd-tylko we dwoje.
Trzymam kciuki za twój związek!

Moje małżeństwo się rozpada, chciałam je ratować ale rozmowy też nie pomagają. Daję z siebie wszystko a nic nie otrzymuję w zamian. Jestem już zmęczona, tak dłużej się nie da żyć.
A moje maleństwo tak daleko mieszka i nie może mnie przytulić. Ech życie...

65

Odp: Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Trzymam kciuki za Wasze zwiazki!Ciagle mysle o tym wyjezdzie do anglii, moj chlopak powiedzial, ze jezeli to mnie uszczesliwi , to moge jechac do pracy, ale nic po za tym nie wie. Jak ja mialabym mu powiedziec, ze tam jest ktos kto chcialby ze mna spedzic zycie, zwlaszcza ze on tez wszystko ze mna planuje. Nie mam pojecia jak z tego wszystkiego wybrnac, nigdy Wam dziewczyny nie zycze takiego dylematu.....

Posty [ 1 do 65 z 326 ]

Strony 1 2 3 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Podwójne życie - czy można kochać dwóch facetów ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024