Uczę się w Rzeszowie. mieszkam niedaleko
Witaj Ewelinka A co studiujesz?
I ja też z Podkarpacia, tyle że z Przemyśla
Witam Was serdecznie!
Hej:)
Ja też jestem z Rzeszowa. Można by było zorganizować jakieś spotkanie. Co Wy na to ?
Cześć, widzę,że dawno tu nikogo nie było, jestem nowa na tej stronie, okolice Rzeszowa:) bliżej mam do Dębicy ale i tak podkarpacie:)
to ja też sie dopiszę
jestem z podkarpacia, w rzeszowie często bywam, ale mieszkam bardziej w stronę przeworska
witam serdecznie wszystkie osoby z podkarpacia ja jestem z Rzeszowa. Fajnie, że ten wątek odżył.
Obecnie jestem na etapie poszukiwania pracy i mam w związku z tym pytanie do Rzeszowianek - gdzie znalazłyście swoją obecna pracę? Gdzie najlepiej szukać? Przerabiałam już chyba większość stron... i marnie na razie mi idzie mam studia i doświadczenie, a jakoś od 1,5 mies. nie mogę nic znaleźć. Może za wysoko mierzę?
73 2012-03-01 10:31:20 Ostatnio edytowany przez nadzieja82 (2012-03-01 10:32:42)
Cześć coolka, napewno dobrze szukasz ale teraz niestety ciężko o pracę. Ja szukając wysyłałam cv albo pytałam osobiście po sklepach, pizzeriach itp. Szukałam czegokolwiek, niestety u mnie i w okolicy, jeśli chodzi o pracę biurową czy w urzędzie to tylko po znajomościach. Przeglądałam Anonse, rzeszowiak.pl, tablica.pl
Nie wiem co Ci doradzić o żadnej pracy też nie słyszałam niestety.
Tak poza tematem-dziewczyny z okolic Rzeszowa, urządziłyście może kiedyś jakieś spotkanie? czytałam,że dziewczyny w innych miastach coś takiego organizowały, nie wiem jak tu.
myślę, że spotkanie to super pomysl tylko oczywiście czy znajdą sie chętni, żeby się ujawnić tez w realu? ja jestem za
ja też jestem za, mimo iż jestem tu nowa
To może nam się uda spotkać chociaż w kilka osób....może niedługo, zobaczymy.
Największy problem jest chyba w tym, że cięzko się odkryć w realu... Bo przyjde na spotkanie, a któraś z was będzie moją dobrą koleżanką np ze studiów Ale to całkiem dobry pomysł
faktycznie ciężko czasem się ujawnić, szczególnie jak się pisze na forum o bardzo osobistych rzeczach... ale myślę, że Rzeszów nie jest aż taki mały, a my przecież jesteśmy w różnym wieku, więc są małe szanse, że spotkamy kogoś znajomego
Przede wszystkim myślę,że nawet gdyby się okazało na ewentualnym naszym spotkaniu:),że kogoś znamy to każdy jest na tyle odpowiedzialny i porusza tu na forum naprawdę ważne dla nas tematy i bardzo osobiste,że nie będzie żadnych problemów czy wstydu.
80 2012-03-16 09:01:42 Ostatnio edytowany przez coolka (2012-03-16 09:03:53)
dokładnie więc nie ma się czego bać
a tak na marginesie - DOSTAŁAM PRACĘ
Strasznie się cieszę. Zadzwonili do mnie z miejsca, gdzie byłam miesiąc temu na rozmowie i zaproponowali mi inne stanowisko (trochę gorsze warunki), no ale i tak --> praca
Gratulacje, zawsze to praca, niezależność, parę groszy swoich no i kontakt z ludźmi.
Hej wszystkim kobietkom:) jestem z okolic Rzeszowa. Mieszkam w małej miejscowości koło Sokołowa Młp. ale myślę że się zaliczam;) pozdrawiam Was wszystkie
Gratulacje, zawsze to praca, niezależność, parę groszy swoich no i kontakt z ludźmi.
dziękuję najbardziej mnie cieszy ten kontakt z ludźmi, bo już naprawdę miałam dosyć siedzenia w domu
Hej wszystkim kobietkom:) jestem z okolic Rzeszowa. Mieszkam w małej miejscowości koło Sokołowa Młp. ale myślę że się zaliczam;) pozdrawiam Was wszystkie
witamy serdecznie
Coolka dlaczego mentalnie masz dużo więcej lat? :>
Podbijam temat
Co u Was? Ja spędzam w Rzeszowie ostatni rok studiów
Witajcie! Jestem tu nowa. Też Podkarpacie a dokładniej okolice Łańcuta
Ja też spędzam w Rzeszowie ostatni rok studiów, chociaż może zostanę dłużej... narazie początek października, to odwiedzam znajomych i wszystkie knajpy po kolei żeby się od nowa wkupić w rzeszowskie życie
Również aktualnie przebywam w Rzeszowie, witam i pozdrawiam
Cześć Rolikatka
Nemezys ja też chciałabym kiedyś zostać w Rzeszowie ale nie wiem, czy mi się uda znaleźć pracę... W każdym razie chciałabym.
Rolikatka cześć Co studiujesz?
gothka mnie zagięła
Skąd wiesz, że studiuję ?
92 2012-10-20 15:40:01 Ostatnio edytowany przez gothka (2012-10-20 15:40:54)
rolikatka w sumie to nie wiem Napisałaś, że aktualnie przebywasz w Rzeszowie więc stwierdziłam, że pewnie przeniosłaś się na studia Nie pomyślałam o innym powodzie
A studiujesz?
Studiuję... ^_^
A Wy już po ?
Ja jestem na ostatnim roku, w czerwcu obrona magisterki
A Ty?
Ja jestem na drugim.
Planujesz swoją przyszłość związać z Rzeszowem, czy uciekasz?
Wolałabym zostać tym bardziej, że mój Mężczyzna mieszka na stałe w Rzeszowie No ale nie wiadomo, czy uda mi się znaleźć pracę...
No to w sumie oboje się musicie z pracą ogarnąć... ^^
Pewnie tak wygodniej, no i w sumie tu macie znajomych^^
Zapowiada się jakiś ciekawy koncert w tym mieście w najbliższym czasie ^^ ?
Nie wiem, ja raczej nie z ,,tych klimatów"
Zabrzmiało enigmatycznie
No raczej nie słucham popu czy czegoś takiego Wolę rock, metal-takie klimaty
Również nie słucham popu, dlatego pytam o koncerty, a nie o dyskoteki ^^
A raczej błędem jest stwierdzenie, że nie słucham bo w sumie z popu klimaty depeszowe mi pasują
Tak ogólniej też preferuję mocniejsze brzmienia^^
Hunter ma grać w Rzeszowie chyba A tak to nie wiem... w ogóle mam ochotę się wybrać na jakiś mega koncert rockowy, gdzieś do Warszawy, czy gdzieś... mam potrzebę się wyszaleć, więc na obojętnie jaki koncert bym poszła Oczywiście z klimatów metalowo, rockowo, punkowych jak i wy.
A ja ostatni rok licencjata w Rzeszowie
A potem co Nemezys?
W sumie ktoś coś mi o Hunterze mówił, ale to dopiero chyba w listopadzie, o ile pamiętam ^^.
Dziewczyny, a jakie kluby/knajpy (nie wiem, jak to nazwać:P) w Rzeszowie preferujecie? Macie swoje ulubione?
Ja preferuje Fashion Time (Festyn time) w środy na karaoke po północy jak jestem już wstawiona to by było na tyle... Nie no tak żartobliwie to napisałam, ponieważ nie cierpie fashion i można mnie tam spotkać tylko na karaoke jak jest mi już obojętne gdzie idę... Ewentualnie jak już mam ochotę się gdzieś wybrać, to Czarny kot lub Index.
A z barów to od zmierzchu do świtu, graciarnia, carpe diem, dylemat... tyle mi przychodzi do głowy teraz
A po licencjacie nie mam pojęcia czy Rzeszów, czy inne miasto, czy w ogóle wyjazd z Polski, no nie wiem jeszcze...
Nie jestem jakąś stałą bywalczynią knajp itd. głównie przyciągają mnie tam koncerty, ostatnio najczęściej bywam w Red Zone bo tam dużo się dzieje, szkoda tylko, że lokalizacja fatalna.. ^^
Ja do rynku mam 7 minut z buta, więc jestem częstą bywalczynią tamtejszych knajp tymbardziej, że teraz na III roku najmniej zajęć...
Ja preferuję Graciarnie, czasem Norę Aktora. A do rynku mam z 15 minut
Ja mam do rynku z pół godziny -.- No dobra 25 minut xD
A ja szukam mieszkania od paru godzin, bo mnie wyrzucili...
Nemezys jak to Cię wyrzucili?
Nemezys zdolna jesteś ^_^
Jedna impreza za dużo he he... a na serio, to dlugo by opowiadać - oberwało sie nam całkiem niesłusznie, ale właściciel jest taki, że nawet z nim nie pogada, bo on wie lepiej, więc ok. No i szukam mieszkania w Rzeszowie...
hejo
dołączam się jestem bardziej okolice Krosna, Brzozowa
studia w Rzeszowie co drugi weekend, tam gdzie Nemezys
Hej, witaj
Nemezys jak idzie szukanie? Masz już coś na oku?
Jola witaj
:D
tak na sprostowanie, dla tych, którzy mnie jeszcze nie znają Jola to ja
O, Jola dołączyła do Rzeszowa
narazie nic nie znalazłam, ale przynajmniej wiem na czym stoje - szukam sama pokoju jednoosobowego, bo koleżanka póki co zostaje na starym mieszkaniu. Szkoda mi tylko tego, że będę musiała mieszkać z obcymi. No i przeglądam ogłoszenia, narazie nie mam nic.
Szukasz gdziekolwiek, czy potrzebujesz w jakiejś konkretnej lokalizacji?
No wolałabym gdzieś w okolicach rynku, Grafiki - Jagielońska, Pułaskiego, Jałowego itd... generalnie centrum
Eee to nie
Znajomy mi wczoraj mówił na wykładzie, że u niego się jedynka zwalnia na stancji od listopada, ale to aż na Granicznej... ^^
Kuuurcze, strasznie daleko! Na uczelnie to godzine bym jechała...
123 2012-10-25 18:31:27 Ostatnio edytowany przez gothka (2012-10-25 18:32:12)
Nemezys daj ogłoszenie na rzeszowiaka, że szukasz mieszkania
Ja dzwoniłam, szukałam i zawsze wszystko było nieaktualne. W końcu dałam ogłoszenie, że szukam mieszkania i właścicielka sama zadzwoniła
ja choć tyle, że jak mam zjazdy w weekendy to śpię u siostry nie ma tak Bóg wie jakich warunków, ale na jedna czy dwie nocki się mieszczę
dalej nic z mieszkaniem... ^^ niedługo chwila trwogi nastanie jak nic nie znajdę...
ktoś tam mnie napewno przygarnie, ale wiadome - wolałabym już na swoim od razu a nie mieć to na głowie.
A dałaś ogłoszenie na tego rzeszowiaka?
Tak, ale w taki sposób wątpie, ze coś znajdę. Nie chce brać czegoś daleko, poczekam aż trafi mi się coś w centrum. Póki co będę w domu, a po wszystkich świętych wbijam do kolegi do kawalerki na jakiś czas
a co na to Twój Luby?
No a co on może na to powiedzieć - jest zbyt daleko... A to, że mam dużo kolegów, to on wiedział od początku
przynajmniej był tego świadomy