Opuszczona - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 5 ]

Temat: Opuszczona

Zostawił mnie facet. Wiem, takie historie dzieją się, pewnie co chwilę ktoś kogoś traci. I pewnie co chwilę ktoś nie wie jak sobie z tym poradzić. I ja też nie wiem. Szukałam więc pocieszenia na różnych stronach (trafiłam tutaj, zupełnie przez przypadek), szukałam pocieszenia w tabletkach, alkoholu, wsparcia rodziny. Ale wciąż czuję niewyobrażalny ból. Niewyobrażalny ból, z którym muszę się podzielić...
Powód, dla którego to zrobił, wydaje się być bardzo oczywisty w relacjach damsko-męskich. Wcale mnie nie zdradził. Po prostu... przestał kochać.
Gdybym była facetem, to chyba chciałabym mieć taką dziewczynę, jaką byłam dla niego. Tzn. jestem typem kobiety, która nie boi się pobrudzić (pomagam przy remoncie, itd.), a jednocześnie o siebie dba. Nie robiłam mu awantur, gdy chciał iść z kumplami na piwo albo z koleżankami z pracy. Nie chciałam go zmieniać na siłę, bo cenię autonomię. Nie odmawiałam mu, jeśli chodzi o seks, bo lubię seks. Nawet jeśli bolała mnie głowa, to zaraz potem przestawała... Dobrze gotuję, więc nie chodził głodny. Lubię sprzątać i nie marudzę, że nie pozmywał naczyń. Zmotywowałam go do dalszej nauki. Pozwoliłam rozwijać swoje akwarystyczne pasje (założył akwarium na 2 m długości). Jego kumple, znajomi mnie lubili. Żył sobie jak ten pączek w maśle... Mając to wszystko, czegoś mu zabrakło...
Ta moja pisanina uświadamia mnie w jednym... że może nie brakowało mu niczego i pewność, że nie musi się starać, jest mało motywująca. Swoim zachowaniem, swoim rozgotowaniem kalafiorowym lub czekoladowym, zasłodziłam go. Nie można być z kimś i oddać mu całkowicie siebie. Znów popełniłam ten sam błąd, co w związku z K. ... za bardzo kochałam. Za bardzo pragnęłam, żeby było dobrze...
Żeby więc się zająć, przez cały dzień pakowałam go. Do kartonów. Spakowałam mu kuchnię (jego talerze, kubki, sztućce), ubrania, narzędzia, książki, płyty... wszystko wstawiłam do pokoju, który zamykamy (bo jest tam akwarium, a wiadomo że kot i ryby to ciekawe połączenie). Kiedy to wszystko zobaczył, potoczyła się taka rozmowa:
- Spakowałaś mnie? - zapytał, lekko ze strachem, jakbym miała mu wydrzeć tajemnice.
- Tak... musiałam się czymś zająć...
- To kiedy mam się wyprowadzić? - znów on...
I uwaga... padła teraz odpowiedź jak z najlepszej komedii romantycznej, najbardziej banalnej komedii romantycznej:
- Najlepiej to... nigdy - chlip, chlip, chlip...
Rodzą się też takie prozatorskie... pytania. Co z rzeczami, które kupowaliśmy wspólnie? Kto je bierze, kto je zatrzymuje? Co ze zdjęciami? Albo, co z rzeczami, które on "wniósł do mieszkania", ale są gdzieś tam na stałe przytwierdzone (np. router)?
Powiedział, że mnie podziwia. Bo on by nie potrafił się zachować w tej sytuacji tak jak ja, gdyby była na odwrót. Znienawidziłby mnie. A  dlaczego mnie podziwia? Nie, wcale nie dlatego że nie płaczę już czy nie histeryzuję, ale... pomogłam mu się spakować. Powiedziałam, że on i tak będzie miał dużo roboty przy rozmontowaniu akwarium, więc ma się tym nie martwić, tymi drobnostkami jak talerze czy książki. Pozwoliłam mu zrobić pranie. Porozwieszałam, wyschło szybciej. Pozwoliłam zostać do sierpnia, bo wtedy będzie mógł się dopiero przeprowadzić. Wiem, że powinnam go nienawidzić za to wszystko, wiem, że powinnam być twarda, ale... nie potrafię. Wciąż jestem tym rozgotowanym kalafiorem, który... kocha. ;-)
Opowiadam to nie bez przyczyny... jak mam się ocknąć, jak obudzić, jak przestać tęsknić i kochać, jak nie oszaleć w mieszkaniu pełnym jego... ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Opuszczona

Ojjj, Kwiecie... będzie trudno...  chyba, że mu sie wydawało/pomylił sie i jednak wróci. Zakładając, że tego nie zrobi - to masz przed soba trudny okres. Tak.
Ale - do przeżycia smile potrwa nawet do 2 lat. Może krócej. Będzie trzeba zająć się sobą i to dość intensywnie /wtedy mniej sie myśli i mniej boli - a to co najbardziej dokucza - to ego/, można też wznieść się na wyżyny miłości /św. Paweł/ i kochać zdala.

Ech, szkoda...
ten ambaras...

3

Odp: Opuszczona

Może naprawdę zagłaskałaś kota na śmierć?
I na dodatek nadal głaszczesz...bo jesteś taka dobra, taka zakochana, bo nie chcesz wyjść na histeryczkę...
To jest trudne, wyjście z takiej sytuacji jest trudne. Zachowanie twarzy wymaga wiele siły...
Ale czy warto?
Powiem Ci tyle - nie warto :-)
Może nadszedł czas żeby zacząć zachowywać się jak księżniczka? Strzelić focha z przytupem, przestać nadskakiwać...wręcz zrobić ekstra awanturkę? Wygarnąć swoje żale?
Pokazać, że Ci nie zależy, że skoro wybrał, przestał kochać, to Tobie też przeszło?
Wiem wiem...myślisz, ze tak się nie da, bo przecież Ty go tak bardzo kochasz, nieba byś mu uchyliła :-)
Ale on najwyraźniej tego nieba miał powyżej uszu :-) Za słodko się zrobiło, zabrakło pieprzu :-)
Pieprznij więc :-)
Najpierw go zatka, a potem...zacznie postrzegać Cię w innych kategoriach ;-)
Ja bym mu załatwiła to akwarium na cacy ;-)
A to, że go spakowałaś - brawo Ty :-)
Klasa. Gdybyś była bez klasy, to jego rzeczy wylądowałyby gdzieś na trawniku :-)

I nie zadawaj prozaicznych pytań, a zrób tak, żeby Tobie było dobrze, Kawalerem się już nie przejmuj ;-)
Łatwe to nie będzie, ale skutki będą pozytywne:-)

4 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-07-30 15:29:57)

Odp: Opuszczona

weź tu zrozum facetów. Jak olewająca zołza, źle, jak usuwa pyłek spod nóg, też niedobrze...

...a kochał tak naprawdę?

Syryngia, otrułabyś rybki? wink
Mam nadzieję, że żartowałaś.

5

Odp: Opuszczona

Kwiatku, może nie warto szukać błędów, w sobie, czy w nim. Może on zmienił się na tyle, ze nie miało to sensu?

Posty [ 5 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024