Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 47 ]

Temat: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Mam 21 lat chodze jeszcze do szkoły ,chodziłem długo starałem się a nie wiem czy zdam jak nie zdam to nie wiem będzie to wielki cios dla mnie,jestem po chorobie o której ludzie dużo nie wiedza raz nie wytrzymałem i zaczełem się żalić dużo mi nerwów zjadła ale już lepiej ,jestem totalnym wyrzutkiem (mieszkam z rodzicami i siostra) w szkole nie mam znajomych siedzę sam jako że są krótkie przerwy jakoś wytrzymuje ,dziewczyny nigdy nie miałem i się nie zapowiada że będe mieć ,mam stresy związane z prawem(chociaż nic nie nawiwijałem takiego) ,boje się ze ktoś no nie ujawniam w internecie t ,przychodza do mnie ludzie których powinienem unikać boję się ich trochę w sumie to z jednym sam zaczełem ,stresuje się przyszłym życiem ,martwie o niektóre osoby ,jestem bez życia ,gamoniem ,słaby (moge podać przykład w technikum wyciągnełem najmiej na siłowni trochę nabrałem siły ale to dalej dno ,tchórzliwy nie pójscie na siłownie nie pomoże połamie się może jeszcze ,słyszałem już wyzwiska paralita ,kaleka w sumie cięzko znaleśc takie które do mnie nie pasuje nie przesadzam nie chodzi tu o dustans ,najadłem się kupe wstydu w swoim życiu ,przeszły mi myśli samobójcze co nie zmienia faktu że w moim życiu wiele sie nie zmieniło może jestem miejsza ofermą (aa słyszałem że specjalny chyba tak mnie ludzie widzą) ,nie wiem tabletki odstawiłem bo mam ważne dni i mineły mi myśli samobójcze tylko ze w sumie to nie czuje sie lepiej ,nie mogę mieć psa ,chciałbym się wyprowadzić na razie z rodzicami ale łatwo nie jest ,pracuje trochę jakoś mnie puszczają ale myślę że nigdzie się nie nadaje ,wkurza mnie ze inni są fajni a ja "przyjebany" zaczełem to wszystko po mału akceptować myślałem o oddaniu się czemuś nudnemu czasami przeczytam ksiązke jakiegoś sportowca np ostatnio Svena Hanawalda ,chodże na basen rehabilituje nogę pływam tam jakoś ,uczę się troche ale ciężko to widze rzucam wszystkie siły tam poddaje sie  z anglika chyba i chciałbym dostac chociaż poprawke o ile wszystko inne pojdzie (nie jestem typem ktory lubi nie zdawać i robi dużo w tym kierunku ) .Myślę co mam zrobić na razie planuje się uczyć i zobaczyć co przyniesie szkoła rzucić wszystko na bok już kiedyś tak zrobiłem i męczyć się ale cięzko to widze ,gram na komputerze ,śpię ,biorę gdzieś używki ,uważam że zasługuje na miano śmiecia i tak dalej

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Bardzo się skupiasz na przykrych sprawach i to Ciebie dołuje (każdego by zdołowało, jakby w ten sposób myślał!). Do tego bardzo źle myslisz o samym sobie... A przecież, jak każdy inny człowiek, masz nie tylko same wady, ale i rózne zalety.

Skupiając się na własnych mocnych stronach i zaletach, poczułbyś się na pewno lepiej, niż tak siebie samego kopiąc za te kilka wad...

Może wypisz sobie gdzieś na kartce wszystkie swoje dobre strony (nawet te niewielkie, typu: mam ładne zęby, mam dobry słuch, umiem być dokładny, jak coś robię, dobrze gram w siatkówkę, itp itd) i co dobrego ogółem udało Ci się zrobić (np.: potrafię byc pomocny w domu - w niedzielę umyłem naczynia za całą rodziną, a tydzień temu przybiłem gwoździa, pół roku temu się mocno przyłożyłem i dostałem dobrą ocenę w szkole, a kiedyś kuzynka powiedziała, że mam fajny uśmiech - takie nawet dosłownie drobiazgi, ale ważne, żeby pozytywne!). I jak dopadnie Cię zniechęcenie, czarne myśli na swój temat, to znajdź tą kartkę i przeczytaj, żeby sobie przypomnieć, że jednak masz też zalety i że czasem przecież też Ci się różne rzeczy w życiu udają. A może ktoś kiedyś powiedział Ci coś miłego, jakiś komplement? Zapamiętaj każdą taką, nawet najmniejszą rzecz i na tym się skupiaj, a nie na tych czarnych myślach, jaki to Ty niby jesteś beznadziejny... Bo nie prawda, każdy ma jakieś zalety!

Każdy ma również wady i nie ma ludzi bez wad. Ale nazywanie siebie "gamoniem" i "śmieciem" z tego powodu, że nie jest się chodzącym ideałem, nikomu jeszcze w życiu nie pomogło. Do tego, jak tak będziesz myślał o sobie, to tylko wpadniesz w depresję i tyle z tego będzie.

Więc tu powinieneś zmienić swoje myślenie. Jesteś dla siebie zwyczajnie niesprawiedliwy, widząc jedynie tą część siebie pełną wad, a nie widząc własnych zalet i swojego potencjału.

Na pewno jest coś, co umiesz zrobić dobrze i na pewno nie w każdej sytuacji w życiu nawaliłes. Wiele rzeczy zrobiłeś dobrze. Więc czemu teraz pamiętasz tylko to złe?

A szkoły nie rzucaj. To by było najłatwiejsze. Ale im będziesz starszy, to wcale łatwiej ze szkołą nie będzie... Mój jeden znajomy skończył szkołę w wieku 30 lat. Ale było to jeszcze trudniejsze, niż skończyć w terminie, bo doszła mu właśnie praca i miał nie dość naukę, to pracę do tego. Nieraz nie dosypiał, bo to trudno pogodzić. Więc lepiej przyłóż się teraz, nie siedź lepiej za dużo na kompie, tylko się ucz, bo później to będzie wszystko jeszcze trudniejsze i jeszcze bardziej pod górkę.

3

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

jak bym chciał to moze bym i dwójkę dziś z pisemnego wyciągną ale mnie wyciągneli ,ucze się zaliczyłem to co mogłem oprócz tego pisemnego bd starac się dalej myślę że nie zdam albo conajmiej bd miec poprawke z angielskiego ,jest to przedmiot z którego zawsze zdawałem a teraz jest byc może moim przekleństwem jak bd mieć poprawke to miesiąc pracy na to wszystko i nauka ,nie mam zalet mam żółte zeby ,jestem słąby,fajtłapa ,łapy mi lataja nie umiem zmywać mopem ,umiem coś zrobić jeść ale to nic nad zwyczajnego przykładam sie angielski odpuszcze jak nie zdam to co mam czuć ty mi powiedz to bd potężny cios ,to tak jak byś się uczyła 3 lata w technikum a w 4 klasie by się okazało że nie nadajesz się do zawodu... ee tam cięzko mi tak tym bardziej że jestem wyrzutkiem itp tam leże odpoczywam trochę jutro zabieram się za polski

4

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

poza tym mam takie stresy że jedyne rozwiązanie to się na nie wyje albo nie wiem co ale nie umiem to nie są w sumie jakieś pierdoły ,powazniejsze być może niż maturzystów

5 Ostatnio edytowany przez Tirli (2016-06-07 18:23:06)

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

A właściwie to czego Ty oczekujesz po pisaniu tutaj? Tak tylko chciałeś się wyżalić po prostu? Czy coś chcesz zmienić jednak w swoim życiu?

Ja Tobie już doradziłam, co wg mnie pomaga ludziom poczuć się lepiej - trzeba zmienić swoje myślenie i nastawienie do samego siebie.

Z tym, że to łatwe nie jest. Dlatego pewnie Ciebie takiego rodzaju rada nie interesuje. Wolałbyś pewnie coś łatwego, prostego i na wyciągnięcie ręki.
No cóż, rozczaruje Cię, ale nic takiego nie istnieje. Może, jak piszesz, używki i granie w gry są najprostsze, i na chwilę nawet pomagają. Ale na dłuższą metę takie rzeczy Ci nie pomogą. Bo Ciebie zatruwają własne myśli, które są bardzo, ale to bardzo negatywne. Sączą Ci sie w głowie jak trucizna. Tylko Ty przyzwyczaiłeś się do nich tak, że ciężko teraz z nimi zerwać.
A poza tym dają one też pewne korzyści. Na przykład takie, że nie trzeba nic zmieniać w życiu (a to zawsze jest trudne i ryzykowne). Lepiej tkwić w starym, dobrze znanym (i temu wyglądającym na bezpieczne) bagnie.

Ale dobrze, ze uczysz się i jak chodzi o szkołę/pracę próbujesz dalej. Za to powinieneś sobie pogratulować. Bo odpuścić najłatwiej :-)

6

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Każdy z nas ma jakieś sytuacje stresujące mniejsze lub większe , jest na coś chory ,czasem życie tak nam się układa,że mamy dość wszystkiego i negatywne myśli . Pomimo to nie należy się nigdy poddawać i pisać ze ,, zasługuje na miano śmiecia ,, Pozytywne myślenie i chęć metamofozy to krok ku lepszemu życiu , takiemu, które da nam sadysfakcję i pozwoli cieszyć się z tego ,co otrzymaliśmy od Boga tu na ziemi

7

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

a jak moge zmienić swoje myślenie powiedz mi? no chce coś zmienić co mam zmienić? uważam że jestem do dupy ślepy,łapy mi latają,głupi,niepełnosprawny umysłowo ,słaby w sporcie,każdego się boje,każdy by mnie naje.bał mam stresy ,martwie sie o swoja przyszłość bo do mc donalda się nie nadaje i do mycia mopem co mam zmienić? chciałbym znaleść jakieś zainteresowanie ,zdać staram sie na prawdę trochę zaliczyłem,nie czuć się samotny ,żyć jakąś "połową życia" a nie "pełnią" chciałbym .... w szkole nie mam znajomych już zaczynam się dziwnie czuć?

8

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Zgłoś to nauczycielom, zmien klase

9

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

nie umiem się nie przejmowac taki już jestem , nie zdam być może znowu i co? mam sie nie przejmować? już sam do siebie gadam nie wiem jak skończę boje się nie wiem co będę robić w przyszłości podaj przykład co mogę robić jako chłopak w przyszłości powiem ci czy się nadaje?

10

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

co mam zgłośić nie narzekam na nauczycieli ani na klase do żadnej się nigdy nie nadwałem w podstawówce było jako tako ale po latach zrozumiałem że i tam byłem wyżutkiem a w gimnazjum to już zaczeła się masakra w technikum kupowałem papierosy już i paliłem żeby mieć kolegów dowiedziałem się jacy byli ,potem nie zdałem przez praktyki nie wiem chciałbym dużo zmienic w życiu wprowadzić "kolor" idę się położe czekam na jakieś porady mało spałem bd myślał o szkole i o tym wszystkim

11

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

No co Ty Mc Donalds to Hamerykanska firma, bedziesz pracowac w firmie swiatowego mocarstwa. Uszy do gory, podbijesz swiat, spokojnie

12

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

marne pocieszenie w mojej sytuacji dałem ogłoszenie może jakaś dziewczyna pójdzie ze mna do kina w pt sobote

13

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Do Warszawy to daleko ,ale jakbym tam mieszkała i miała 20 lat to chetnie  bym Cie poznała
A jakbym była Twoją siostrą to bym postarała nauczyć Cię nie przejmować się tak bardzo

14

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak
rogalik447 napisał/a:

marne pocieszenie w mojej sytuacji dałem ogłoszenie może jakaś dziewczyna pójdzie ze mna do kina w pt sobote

Hah, pokaz to ogloszenie
Dodales z jakiej sieci ma miec telefone czy wszystkie sieci tolerujesz?

15

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak
Samolub napisał/a:
rogalik447 napisał/a:

marne pocieszenie w mojej sytuacji dałem ogłoszenie może jakaś dziewczyna pójdzie ze mna do kina w pt sobote

Hah, pokaz to ogloszenie
Dodales z jakiej sieci ma miec telefone czy wszystkie sieci tolerujesz?

Wejdź w poznajmy się

Koleżanko z daleka dzięki tam ale chyba nikt nie jest w stanie pomóc

16

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak
Tęczowa pani napisał/a:

Do Warszawy to daleko ,ale jakbym tam mieszkała i miała 20 lat to chetnie  bym Cie poznała
A jakbym była Twoją siostrą to bym postarała nauczyć Cię nie przejmować się tak bardzo

Ciężko tak zawsze taki byłem lubie ta cechę

17

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Heh,

Masz kilka mocnych cech, np. nie potrafisz się przechwalac czy raczej piszesz negatywnie i latwo spodziewac się negatywow

W sumie gdybym był laską bym sprobowal, hah wkoncu dla odmiany, zresztą dawalbym na prawo i lewo x D
Może nawet dawanie takie dziwne nie logiczne by mnie podniecalo, tak jak fantazje meskie, np dac ciamajdzie się zerznac, no naprawde ciekawe takie wbrew, takie tabu, zresztą robiac na zlosc tym chorym piesełkom i jaskiniowcom.

Tak tak, mysle że masz potencjal i potrzebujesz takiej opiekunki, a może nawet pojawi się kiedys uczucie. Zresztą kobiety lubią naiwnych, milych mezczyzn choc może ciamajdy troche mniej.

Btw. Nie znam portalu "poznajmy się"

Uważaj na siebie, bo Cie zerznie jakas jak amatora x D w Twoim stanie to serio gdybym byl kobietom z litosci bym Ci dal. Hah, gejow sie strzez... są tacy spokojni, ale sa też dewianci ktorzy proboja zawsze czegos nowego, kiedys wjada koparka do odbytu

18

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak
Samolub napisał/a:

W sumie gdybym był laską bym sprobowal, hah wkoncu dla odmiany, zresztą dawalbym na prawo i lewo x D
Może nawet dawanie takie dziwne nie logiczne by mnie podniecalo, tak jak fantazje meskie, np dac ciamajdzie się zerznac, no naprawde ciekawe takie wbrew, takie tabu, zresztą robiac na zlosc tym chorym piesełkom i jaskiniowcom.

Tak tak, mysle że masz potencjal i potrzebujesz takiej opiekunki, a może nawet pojawi się kiedys uczucie. Zresztą kobiety lubią naiwnych, milych mezczyzn choc może ciamajdy troche mniej.

Uważaj na siebie, bo Cie zerznie jakas jak amatora x D w Twoim stanie to serio gdybym byl kobietom z litosci bym Ci dal. Hah, gejow sie strzez... są tacy spokojni, ale sa też dewianci ktorzy proboja zawsze czegos nowego, kiedys wjada koparka do odbytu

Nie mogłam się powstrzymać. Pozwolę sobie na krótki komentarz:
lol lol lol

19

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Hmm gdybym był kobietom to bym manipulowal mezczyznami, podbijał swoją cene jakimiś gierkami na kilka frontow.

Niestety kobiety takie nie są x D
są aseksualne, szczere, mile, otwarte, uczuciowe noi wogole chodzace nimfy

20

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

nie wiem czy czytać to wesele nie wiem w czym ma mi to pomuc rozwiązać jutro sprawdzian bd czytać chyba nie zdam:( nie wiem jak dostane bzika to może powinni mnie do psychiatryka wysłać wkoncu to bd straszne

21

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

do tego nie wiem ,mój stan psychiczny jest zły

22

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Rogalik, wydaje mi się, że niepotrzebnie łączysz poczucie własnej wartości z tym, jakie kto ma wady/zalety i osiągniecia.
Myślisz, że osoba, która nie ma w życiu jakichś konkretnych sukcesów, już nie zasługuje na żaden szacunek? Czy rzeczywiście wierzysz, że człowieka wartość określają tylko jego zalety i osiągnięcia? Czy dla Ciebie człowiek nie ma poza tym, co potrafi, zadnej innej wartości?

23

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

uważam się za śmiecia i kaleke, moje poczucie wartości jest zerowe ,teraz mam tą szkołe licże że zdam dla dobra mojego zdrowia psychicznego było by dobrze zdać i przenieść się do innej szkoły tam dokończyć ta ostatnia klase i zacząć pracować jakoś cięzko to widzę mam już kilka wariantów ,co do twojego komentarza nie umiem nic uważam się za śmiecia i tyle zmieniam sobie szkołe jeszcze zaczną mnie gnębić a tak to skończę tam może ją o ile zdam bd się jeszcze uczyć ,powiem facetowi od angola że z tąd ide i jak chce to niech mnie puści ale wątpie raczej jeden bd mieć z reszty też nie wiem

24

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

zdałem chociaż chwile odpoczne i pomyśłę ...

25

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Dlaczego nie pójdziesz do psychologa, skoro, jak twierdzisz, jesteś w tak złym stanie?

26

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

bo mi nie pomogli ,siedziała jedna cicho i czekała chu.j wie na co ,drudzy mnie zwlekaja i nie wysłali do tej pory tylko przeniesli do uzaleznien ,i wgl nie chce się nawet rozpisywac

27

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

stwierdziłem że jeden psycholog wgl nie chce zebym do niego chodził ,juz nigdy wiecej do niego nie pojde ona mowi ze nie widzi zebym chciał coś zmienić  i że nie wykazuje inicjatywy kurva to już wgl mnie do biło już do niejh nie pojde mam ich gdzies

28

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

To nie idź.
Nic nie rób.
Dalej siedź i użalaj się nad sobą, powodzenia.

29 Ostatnio edytowany przez rogalik447 (2016-06-23 19:35:52)

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

dla twojej wiadomośći zdałem szkołe,idę jutro do pracy wczoraj byłem ale za słaba wydolność u każdego i w wakacje planuje przepracować nie użalam się nad soba tylko jest mi cięzko chodze na basen rehabilituje się i tkwie w chorobie więc skoncz [wulgaryzm] jak nie znasz sytuacji doradzca za 10 złotych ,nawet admin mnie wygania bo pod 2 postem o stamotności stwierdził że rozsyłam ten sam temat i że jestem tutaj "gościem" no to spoko czy ja tutaj pisze temat po temacie ?,nie wypisuje i nie użalam sie dodałem 2 newsy i tyle, to nie jest tak że nic nie robie

30

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak
rogalik447 napisał/a:

dla twojej wiadomośći zdałem szkołe,idę jutro do pracy wczoraj byłem ale za słaba wydolność u każdego i w wakacje planuje przepracować nie użalam się nad soba tylko jest mi cięzko chodze na basen rehabilituje się i tkwie w chorobie więc skoncz pier jak nie znasz sytuacji doradzca za 10 złotych ,nawet admin mnie wygania bo pod 2 postem o stamotności stwierdził że rozsyłam ten sam temat i że jestem tutaj "gościem" no to spoko czy ja tutaj pisze temat po temacie ?,nie wypisuje i nie użalam sie dodałem 2 newsy i tyle, to nie jest tak że nic nie robie

Tak, jasne.

Wszyscy są be, tylko Ty biedny i skrzywdzony.
Admin be, ja fuj, w ogóle świat jest okropny.

Niech dotrze do Ciebie, że ludzie mają PROBLEMY.
Nie tylko Ty, tylko KAŻDY.
Albo walczysz, albo jęczysz i dajesz za wygraną.

Mnie zwisa, co się z Tobą stanie. Mam swoje życie, o które walczę. Ty masz swoje. Od Ciebie zależy, co będzie dalej z TWOIM ŻYCIEM.

31

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Stresować nadmiernie na pewno nie warto, długotrwały nadmierny stres prowadzi do depresji, stanów lękowych itd. Więc najlepiej zdusić to w zarodku, wiem że łatwo się mówi ale stres wyniszcza organizm. Może pogadaj z kimś bliskim o tych problemach to doradzi ci lepiej niż jacyś nieznajomi z forum?

32

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Mój stres nie jest bez powodu jak byś taki miała to  też byś tak miała,zdałem czuje cięzki nerwowy rok nie koniecznie zakończony "powodzeniem" będę się uczyć na dzień dzisiejszy trochę pracuje ,dostałem depresji ,świruje totalnie,mam stresy ,lęki(tzn czuje lęk ale nie wiem czy to te lęki) jest bardzo ciężko ale się jeszcze trzymam przeszły mi myśli samobójcze nie wiem czy to dobrze

33 Ostatnio edytowany przez kwadrad (2016-07-23 23:31:59)

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Moze to jest związane z używkami które brałeś a niekoniecznie z tym jak żyjesz albo co się wokół ciebie dzieje.

34

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Ee tam depresja i to by mnie czekało bez tego , technikum musialem oblac może skonczyl bym ta szkole do której chodzę tak myślę , tak to mam rok stresy poważne a teraz myślę o typie który być może mógł mnie zabić ma moja kartę sim i może chcieć się zemscic ogólnie boje się np o moją mamę tak uważam ze jest zdolny zabić a na pewno mogło dojść do zabójstwa widzisz nie wiem minie trochę czasu , on nie siedzi tak nie chcialem tez tego , trochę się od tego pozbieralem no ale czasami boje się strasznie , jestem sam widzę samych wrogów w ludziach i mam zanurzenia zachowania straszne

35

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak
Cyngli napisał/a:
rogalik447 napisał/a:

dla twojej wiadomośći zdałem szkołe,idę jutro do pracy wczoraj byłem ale za słaba wydolność u każdego i w wakacje planuje przepracować nie użalam się nad soba tylko jest mi cięzko chodze na basen rehabilituje się i tkwie w chorobie więc skoncz pier jak nie znasz sytuacji doradzca za 10 złotych ,nawet admin mnie wygania bo pod 2 postem o stamotności stwierdził że rozsyłam ten sam temat i że jestem tutaj "gościem" no to spoko czy ja tutaj pisze temat po temacie ?,nie wypisuje i nie użalam sie dodałem 2 newsy i tyle, to nie jest tak że nic nie robie

Tak, jasne.

Wszyscy są be, tylko Ty biedny i skrzywdzony.
Admin be, ja fuj, w ogóle świat jest okropny.

Niech dotrze do Ciebie, że ludzie mają PROBLEMY.
Nie tylko Ty, tylko KAŻDY.
Albo walczysz, albo jęczysz i dajesz za wygraną.

Mnie zwisa, co się z Tobą stanie. Mam swoje życie, o które walczę. Ty masz swoje. Od Ciebie zależy, co będzie dalej z TWOIM ŻYCIEM.

          rozumiem jest to forum na ten temat to pisze swój problem , wiem ze cie go.wno obchodze i każdego szukam pomocy wiec nie musisz się wypowiadać jak cie nie obchodze i nie masz nic dobrego do przekazania

36 Ostatnio edytowany przez kwadrad (2016-07-25 00:23:07)

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Moim zdaniem bez dobrego psychologa będziesz się męczył.

Zastanów się nad jakbyś odebrał to ze ktoś w ten sposób jak opisujesz siebie opisałby inna osobę.
Jakbyś ją odebrał, te osobę wg tego opisu ?
To wszystko jest skrajne chyba, jakieś wykrzywione.
Efekty terapii po braniu używek nie przychodzą po miesiącach.
To może nawet trwać dłużej.
Nie oczekuj efektów z dnia na dzień ani z tygodnia na tydzień.

Może być nawet tak ze w tym swoim poglądzie pewne rzeczy kontrolujesz a inne cie przerastają.
Ale to co kontrolujesz a to co cie przerasta, wcale nie musi takie być bo tym co piszesz nie są zachowane proporcje.
To tobie się może tak wydaje obecnie. Ze coś jest "duże" albo "małe" ale nie jest średnie.

37 Ostatnio edytowany przez rogalik447 (2016-07-25 17:12:18)

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

To ja nie wiem no widzisz oni wszyscy słabi, idę jutro na terapię powiem ze mnie tu przysłał normalny psychiatra i chciałbym się leczyć

38

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Zapisali mnie na za 2 msc ponad sprawozdanie dam po tygodniu

39 Ostatnio edytowany przez rogalik447 (2016-08-03 07:38:12)

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Dalej depra

40

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Dzisiaj Znów usłyszałem ze ręce się trzęsą i wgl przerabane

41

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

To już kolejny dzień nerwy  w domu ja o 5 musze się szykować do pracy , myślę o szkole został mi tylko rok pomysł jest taki rezygnuje z matury może łatwiej bd , depresja nie znika , zwiększa się złość , wszystkiego tu nie pisze tragedia ; (

42

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

depresja ciągl dalszy od siedzenia w domu wzrok całkowicie już mi siadł chyba,jutro lekarz potem praca dwa dni i blisko kupon na 375 złotych jak wejdzie to za zarobiona kase wyrobie książeczkę sanepidu i za prawie 400 złotych kupie buty ;D cięzko mi .. dwa mecze legia jutro wygra i celtic remis z 3 złotych

43 Ostatnio edytowany przez rogalik447 (2016-08-16 23:58:53)

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

a jak nie to zapie.rdol mał

44

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Dziś myślę co będzie jak nie zdam ostatniego roku szkoły i wyląduje na bruku ni red wiem awantury w domu w głowie meksyk

45

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

pasowało ... ja mam na prawdę dużo problemów życiowych ale na dzień dzisiejszy tylko jeden cel zdać tą jebana szkołe chociaż to nie uczciwe wszystko że nie pisze matury i wgl (jestem na ostatnim szóstym semestrze ) jestem zły bo to nowa szkoła (wcześniej mnie okradli o mało nie zabili) nie mam faccboka ,znajomych ,trześą mi się ręcę zbytnio ściągać nie umiem a innni to robią ogólnie nerwy mi się przepaliły nie chce mi się już na ten temat rozpisywać pod wpływem gniewu robie różne rzeczy nie myślę co po prostu je robie a oto uczucie które mi towarzyszy

Po angielsku mówi się crippling anger, "straszny gniew", a dosłownie - gniew paraliżujący. Trudno nie kojarzyć tego z faktem, że w badaniach nad artretyzmem wśród różnych przyczyn wywołujących poszczególne jego rodzaje wymienia się gniew skierowany przeciwko sobie, specyficznie zsomatyzowany.


Neurolodzy mówią z kolei o roli, jaką gniew odgrywa w powstawaniu bólów głowy, bólów karku; nie rozładowany gniew może też obracać się w bardziej swoiste schorzenia neurologiczne - nerwowe tiki i zaburzenia mowy, takie jak jąkanie się. Wiadomo, że w ataku szału można dostać wylewu; nieprzypadkowo ktoś, kto - choćby żartem - postrzega się na krawędzi niekontrolowanego wybuchu złości, mówi: "Zaraz mnie trafi apopleksja".


Gniew na samego siebie może mieć skutki jeszcze bardziej niszczące. Kiedy o kierowcy łamiącym wszelkie przepisy, pędzącym po wąskiej drodze lub wymuszającym pierwszeństwo, mówimy "chce się chyba zabić", zastosowana przez nas ironia może okazać się pozorna. Na pewno nie ma przesady w zwrocie "zapijać się na śmierć", również w uzależnieniu od narkotyków złość na siebie osiąga ten skrajny wymiar.


Autoagresję człowieka tyjącego w wyniku żarłoczności odzwierciedla potoczny zwrot: "udusić się własnym sadłem"; tu gniew działa delikatniej i bardziej okrężnie, lecz także jest obecny. W tych ostatnich przypadkach mamy już do czynienia z formami stopniowego prowokowania swojej śmierci, które, podobnie jak bezpośrednie samobójstwo, są ostateczną konsekwencją gniewu skierowanego przeciw samemu sobie. Kto się do niej ucieka, chce się wyzwolić z wewnętrznego chaosu i cierpienia, a także ukarać tych, którzy będą żyć dalej.

Żeby dotrzeć do źródeł zjawiska gniewu, trzeba przyjrzeć się bliżej zagadnieniom rodziny, wewnątrz układów rodzinnych bowiem powstają najpotężniejsze z miotających ludźmi napięć. Dzieje się tak od początku - gdy między synami Adama i Ewy pojawiła się zazdrość, jeden z nich zabił drugiego. Literatury wszystkich krajów, dawne i nowe, wypełnione są aktami gwałtu i zniszczenia; w eposach, powieściach i filmach walczą ze sobą mężowie i żony, dzieci powstają przeciw rodzicom, rodzice przeciw dzieciom, bracia niszczą się wzajemnie. Również statystyki zabójstw wskazują, że w przeważającej liczbie wypadków ofiary znają swych morderców albo wręcz są z nimi spokrewnione.

Żadne z nękających świat nieszczęść, takich jak przemoc, bunt. morderstwa, rozwody, porwania, wojna, terrorystyczne masakry, nie mogłoby chyba przetrwać, gdyby nie podsycał ich ludzki gniew. Trzeba go więc uznać za źródło wszelkiego zła. A choć nikt z nas nie może porywać się na walkę z całym złem świata, możemy dołożyć starań, by zapanować nad tym jego wycinkiem, który przypada osobiście na nas, poznając go i obserwując.

Gniew, najpotężniejsza z emocji i potencjalnie tak niebezpieczna, ma jedną dobrą stronę. Skierowany na konstruktywne tory, daje się przekształcić w siłę - fizyczną, psychiczną, duchową. Skuteczność w osiąganiu tego celu opiera się na pięciu podstawowych zasadach:

    Po pierwsze - nie pozwól, żeby gniew panował nad tobą lub cię przerastał. Jego szkodliwy wpływ objąłby wtedy całe twoje życie. Pomyśl o tym, ile zniszczeń ściągnąłby wówczas na ciebie samego i na innych.
    Po drugie - kiedy czujesz, że gniew w tobie wzbiera, zastanów się i określ dokładnie, dlaczego się złościsz. Wypowiedz swój żal wprost. Nie pytaj retorycznie "co ty wyprawiasz - ślepa jesteś, czy co?", ale powiedz "jestem zły na ciebie, że porysowałaś mi samochód". Zamiast "czy nigdy nie oddzwaniasz, jak się ktoś nagra?", powiedz po prostu "jestem zły, że nie odpowiedziałaś na moje telefony".
    Po trzecie - jeśli jesteś zirytowany, szukaj takich sposobów rozładowania złości, które są społecznie do przyjęcia. Idź na długi spacer, popływaj, umyj samochód. Zrób coś, co od dawna odkładałeś - na przykład wysprzątaj garaż albo wystrzyż trawnik.
    Po czwarte - zajmij się sportem. Tenis, gra w siatkę lub kosza to wspaniała okazja, by dać upust agresji i rozładować napięcie. Przy okazji - dzięki tkwiącej w złości energii - można osiągnąć niespodziewanie dobre wyniki.
    Po piąte - znajdź sobie hobby. To także świetny sposób na uporanie się z gniewem. Postaraj się dokończyć jakieś dzieło zaczęte dawno temu. Zbuduj coś, wyrzeźb, maluj, pisz, zajmij się ogrodem.

NIESTETY ŻADEN PSYCHOLOG JESZCZE TEGO NIE ROZUMIE I PRZYTAKUJE sad XD

46

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Zacznę od zachowania na zajęcia juz chodzić nie będę , a pani od polskiego powiem czy musze przeczytać ta książkę bo dla mnie to "nie etyczne " ze wydaje mi się ze nie każdy uczciwie ten przedmiot zaliczył i ja też mam jakieś zajęcia jak nie to przeczytam ale zapamiętam to sobie , na historię i matmę juz nie będę tak chodzić jestem  ciekaw co dostałem ze sprawdzianu będę chciał odpowiadać jak jedynke , obojętne mi wszystko

47

Odp: Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Wyżej piszesz, że jeden z psychologów powiedział Ci, że nie widzi u Ciebie chęci zmiany. Miał rację - ja też nie widzę. MArudzisz tylko i użalasz się nad sobą. Ja nie przeczę, ze masz problemy. Ale generalnie nie piszesz, jakie, nie piszesz, jaki masz plan, by im zaradzić, tylko ...marudzisz.

Czemu nie siądziesz na nauki, zamiast marnować czas na pisanie na tym forum? Czemu nie piszesz matury? Wiesz, jaka to satysfakcja zdać maturę? Miałbyś coś do wpisania na listę swoich zalet, a nie tylko, że jesteś taki i siaki.

Nic się samo nie zmieni. Trzeba coś zadziałać. Znaleźć takiego psychologa, z którym dobrze się pracuje. Słuchać, co ma do powiedzenia, stosować się do rad, a nie, tak jak tu na forum, nie mogę, nie umiem, nie da się. Skończ szkołę. Zainteresuj się czymś, zacznij książki czytać, albo filmy oglądać dobre. Zacznij robić cokolwiek, wykaż się jakąś aktywnością, poza narzekaniem. Tak, byś na uzalanie się nie miał czasu. Bo nic poza tym nie widzę, żebyś robił.

Posty [ 47 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Mój stan psychiczny i życie ,stres wygląda tak

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024