Roztrzaskana na milion kawalkow. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Roztrzaskana na milion kawalkow.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

Temat: Roztrzaskana na milion kawalkow.

Wotajcie,
Chyba gdzies komus musze wygadac sie...
Jezeli nikt nie ma ochoty czytac biadolenia zalamanej dziewczyny w walentynki mozna zakonczyc czytanie.

A mianowicie, bylam z chlopakiem 5 lat w zwiazku. Calkiem niedawno zamieszkalismy razem. Mamy po 25 i 28 lat. W 2015r. Mielismy drobna przerwe od siebie, bo zaczelo byc krucho, po prostu rozstalismy sie..wiedzac ze za miesiac dwa ulozy sie wszystko..ulozylo bylo cudowniej niz przedtem, pokochalam go mocniej wiedzac, ze bez niego zyc nie umiem i nie chce.

Byl moim pierwszym mezczyzna w zyciu. Pierwszy chlopak, pierwszy narzeczony, pierwsza osoba z ktora probowalam budowac dom. W listopadzie tego roku dostal fajniejsza oferte pracy w innym miescie. Niczego nie myslac po prostu polecialam za ukochanym. Cieszyl sie jak dziecko, ze zostawiam wszystko i jade z nim. Z rodzinnego domu zabralam wszystko. Z nadzieja ze.tu beda najszczesliwsze dni mojego zycia.

I jak to juz bywa. Jeden kubek, jedno lozko, jedna koldra i jeden laptop...

I tu wlasnie jest problem..jeden laptop. We wrzesniu chwile po naszyn zejsciu jego ok.12letnia "przyjaciolka" dodala z nim zdjecia na portal spolecznosciowy z podpisem ze kocha. Oczywiscie po drobnej sprzeczce zostalo bez gadanoa usuniete.

Na laptopie znalazlam jej zdjecia golych cyckow.. bylo mi powoedziane ze.to przeciez przyjaciolka i nic.nie znaczy i zdjecie bylo zrobione dla niego w "przerwie"..

Pokorcilo mnie chwycic telefon. A tam smsy jak bardzo siebie kochaja i tesknia itp.
Bylo mi powiedziane, ze to przeciez tylko ona przyjaciolka. Plakal prosil bym nie odchodzila..

Pokorcilo mnie zasiasc i zaczac czytac jego rozmowy z portalu spolecznosciowego i czytam rozmowy z przyjaciolka. Zdjec cyckow i.jego.fiuta multum. Z wanny. Z lustra, z lozka... rozmowy o tym jak obcowali ze.soba w.lozku... wyznania milosci i tesknoty.

3 miesiace chodzilam podpytywalam - to tylko przyjaciolka. Jak powoedzialam, co przeczytalam to przeciez to tylko przyjaciolka i wtedy nie bylismy ze soba..

Lozkowe sprawy i rozmowy miedzy nami legly..

Wyprowadzilam sie do mamy.. powoedzial, ze on bardzo kocha, ale jestem czepliwa szukam.awantury i zaczepki, chodze.i nic.nie robie tylko awantury.. zaproponowal mi leczenie u psychiatry i dopiero wtedy moge z nim.o czym kolwiek rozmawiac...
Od miesiaca nie.odzywa sie - nadal uwaza, ze.potrzebuje leczenia i mam ze soba problemy.

Nikomu nie powiedzial o swoich wystepkach tylko mowi jaka jestem nienormalna..

Czy jest sens o.cokolwiek walczyc? Czy przyjaciolka mimo cyckow i obcowania to przyjaciolka a ja czepiam sie bez podstawnie?

Dzisiaj sa walentynki jestem sama. Chcialabym bardzo zadzwonic i powiedziec mu jak mi zle, ze ma mnie w nosie.. ale podejrzewam, ze zrobie tylko z siebie idiotke a on swietnie sie bawi... twierdzac mimo wszystko ze mnie.kocha a nie ma sily... hmm

Walczyc czy nie?
Zadzwonic czy nie?
Zapomniec czy zbierac cegly i budowac dom raz jeszcze?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Roztrzaskana na milion kawalkow.

Daj sobie spokój dziewczyno,szkoda zdrowia i życia.

3

Odp: Roztrzaskana na milion kawalkow.

nie walczyć,  kto normalny co kocha trzyma takie zdjęcia już nie wspomnę o rozmowach,  jakby był w porządku to byś wiedziała że ma koleżankę i idzie z nią na kawę wiesz gdzie idzie i ewentualnie możesz iść z nimi takie są normalne relacje  o wszystkim się rozmawia i nic się nie ukrywa, skasuj nr i daj sobie czas

4

Odp: Roztrzaskana na milion kawalkow.

Walczyć?
Z kim? O co? O kogo? Po co?

5

Odp: Roztrzaskana na milion kawalkow.

Nie walczyć, dac sobie spokój.

6

Odp: Roztrzaskana na milion kawalkow.

No cóż po przeczytaniu tej historii powiem jak inni.. daj sobie spokój. To on ma problem ze sobą nie ty, ale to już nie powinno cie interesować. Myśle, że masz dość ciągłego analizowania jego chorego układu z tą psaipsiółką więc daj sobie spokój. Boli i będzie bolało ale z czasem przejdzie. Niestety to jedyne dobre rozwiązanie twojego problemu bo taki związek wgl nie rokuje na przyszłość. Źle trafiłaś i tak często bywa ale optymista by stwierdził, że nabrałaś przynajmniej doświadczenia które kiedyś zaprocentuje. Powodzenia

7

Odp: Roztrzaskana na milion kawalkow.

Poprzednicy mają rację. To trudne, jednak nie masz za bardzo wyboru, nie ma o co walczyć. Chcesz być okłamywana, zdradzana i krzywdzona całe życie ? Bądź silna, On próbuje zrobić z Ciebie wariatkę i wmawia Ci głupoty, a sam jest winny. Nie słuchaj Jego gadania. Powinnaś się całkowicie odciąć. Będzie bolało, nikt nic na to nie poradzi, jednak w przyszłości zrozumiesz, że to będzie dobra decyzja. Życzę dużo sił i wsparcia bliskich, głowa do góry smile.

8

Odp: Roztrzaskana na milion kawalkow.

Patologia.

9

Odp: Roztrzaskana na milion kawalkow.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam 12 letnia przyjaciółka wtf?

10

Odp: Roztrzaskana na milion kawalkow.

Relacje oparte na seksie zawsze tak się kończą. Ludzie którzy są ze sobą tylko po to, żeby wspominać jak im się gorąco robiło. W ten sposób uczucia się nie rozwiną. Seks się znudzi i będzie inna dziewczyna. Relacje należy rozwijać w oparciu o rozmowę aż nauczymy się tego. Teraz ludzie są tak zamknięci w sobie że jedna osoba na sto umie rozmawiać.
https://www.youtube.com/watch?v=lRsa5l8_YQ8

11

Odp: Roztrzaskana na milion kawalkow.
PabloDiablo007 napisał/a:

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam 12 letnia przyjaciółka wtf?

No właśnie?
Czy to przypadkiem nie jest karalne?

Odp: Roztrzaskana na milion kawalkow.
Zielony_Domek napisał/a:
PabloDiablo007 napisał/a:

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam 12 letnia przyjaciółka wtf?

No właśnie?
Czy to przypadkiem nie jest karalne?

Podejrzewam, że chodzi o "przyjaźń", która trwa od 12 lat, bo w innym przypadku kłania się prokurator.

Co do sytuacji autorki; kochana, daj sobie z nim spokój. To nie jest żadna "przyjaźń", a jeśli ktokolwiek powinien odwiedzić gabinet psychiatry to na pewno nie Ty.

13

Odp: Roztrzaskana na milion kawalkow.

Zdecydowanie daj sobie spokój. Też ostatnio zostawiła mnie ukochana, wiem jak to bardzo boli, ale musisz to zrobić. W moim mniemaniu jest tylko jedna rzecz, której nie można wybaczyć - zdrada. Zakończ ten związek, usuń numer, zablokuj na facebooku i nie daj sobie wmówić, że to ty potrzebujesz pomocy! To on jest osobą, która zaiwniła. To on stracił ciebie przez własna głupotę a nie na odwrót smile

14 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-02-25 13:42:20)

Odp: Roztrzaskana na milion kawalkow.

Zostaw go, bo inaczej zniszczysz sobie życie. Takich "przyjaciółek" do sexu to on będzie miał na pęczki.
Ile warty jest gość co wciska ci kit i każe się leczyć psychiatrycznie?
Tylko po samym tym zachowaniu widać że Cię nie tylko nie kocha, nie szanuje, ale i nic dla niego nie znaczysz.
Zerwij z nim wszelki kontakt bo inaczej będzie cię zwodził i mącił w głowie.
Jak zerwiesz kontakt to szybciej o nim zapomnisz i będzie to mniej bolesne.

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Roztrzaskana na milion kawalkow.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024