Pierwszy raz w zyciu zdarzyla mi sie
taka ,rewolucja". Otóż okres powinnam dostac 21 listopada. Wszystko na to wskazywalo. Ale nie pojawil sie. Dostalam plamienia 27 listopada. Ktore trwalo 2 dni. Bolal mnie przy tym brzuch nie tak bardzo jak zawsze przy miesiaczce. Do tej pory czuje bol jak na miesiaczke ale pojawia sie on w porach wieczornych. Mam bardzo tkliwe piersi i spory apetyt. Tak jak przed zblizajaca sie miesiaczka. Tyle ze jej nie ma nie wiem co o tym myslec. Czy pownnam w tej sytuacji zrobić test ciazowy? Dodam jeszcze ze obecnie miszkam w niemczech . I od 19 do 24 przebywalam w Polsce. Czy to moze byc sprawa zmiany klimatu. Ale juz nie raz zmienialam ,klimat" i miesiaczka ewentualnie przesuwala sie o dzien lub 2 ale byla normalna. A teraz jej nie ma.
A robiłaś test ciążowy?
A robiłaś test ciążowy?
Jeszcze nie. Zamierzam jutro sie wybrac do apteki. A uwazasz ze to moze byc ciaza
Akaya napisał/a:A robiłaś test ciążowy?
Jeszcze nie. Zamierzam jutro sie wybrac do apteki. A uwazasz ze to moze byc ciaza
Jeśli współżyłaś bez zabezpieczenia to oczywiście, że to może być ciąża.
A robiłaś test ciążowy?
Wlasnie zrobilam test ciazowy. I jest pozytywny :-)
A robiłaś test ciążowy?
Test pozytywny :-)
No to nic tylko pogratulowac
Gratulacje!!!!
Gratulacje!!!!
Ja rowniez sie ciesze!!! Ale jestem tez
Pelna obaw.pozostaje mi tylko isc do lekarza w celu potwietrdzenia mojego testu :-)
Klaudeksmutek, niemcy sie uciesza na nowego bobasa o jednego podatnika wiecej mysmy sie dzisiaj w szkole smiali ze mi Angela powinna osobiscie podziekowac za kolejnego bobasa