CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ?? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

Temat: CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

Witajcie.. Jestem z facetem od 1,5 roku. Ja studiuje, on nie ma pracy a co najgorsze nie ma chęci by ją mieć. Przestałam mieć więc jak narazie o to pretensje bo przez klotnie o to sama psuję sobie nerwy.Mieszkamy osobno. On z rodzicami, ja z siosstrą.  Rzecz w tym że jest między nami coraz gorzej. On się nie stara, wie że już mnie ma i to pewnie moja wina bo na za dużo sobie pozwoliłam. Niestety mój facet ma duży problem z komputerem, ma tam wirtualnych znajomych których ceni bardziej niż  mnie i rodzinę. Ja nie mam rodziców. Pojawiają się coraz ostrzejsze kłótnie, szarpanie z jego strony. Ostatnio nawet okłamał mnie że nie pisał z laską z tego jego wirtualnego swiata a pisał, choć on nie widzi wogóle swojej winy i problemu. Najczęśćiej czas spędzamy u mnie, oglądamy tv czy on siedzi na laptopie, w weekendy za jedzenie płacę ja, bo on nie ma z czego. Czuję,że on już wogóle nie ma do mnie szacunku. Kocham go ale tracę już na to wszystko siły. Jest rutyna. Za wszystkie kłótnie obwinia mnie, a ze moi rodzice byli alkoholikami więc jego zdaniem wina każdej kłótni jest to że np. piłam.Okej ja też popełniam blędy czepiam się o glupoty. Wogóle nic mu nie można zabronić, on za nikim nie będzie latał. Potrafi być kochany ale czy to wystarczy? Czy w mojej sytuacji jest sens wierzyć ,że coś się zmieni i wszystko się ułoży? Chciałabym bym znów czuła to zaangażowanie z jego strony.  Potrzebuję jego wsparcia ale czy sądzicie że będę je miala skoro teraz jest już aż tak źle?? PROSZĘ WAS O RADY...

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez agusia587 (2015-11-30 14:45:50)

Odp: CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

Jemu to się pewnie wygodnie żyje, przecież to pasożyt i leń ! Nie daj sobie wmówić, że to Twoja wina. Czepiasz się i masz prawo, nie czepiasz się o głupoty, tylko o poważne sprawy. Powinnaś z Nim porozmawiać, a jeśli nic do niego nie dociera, cóż, moim zdaniem samotność lepsza. Jaki Ty z Nim stworzysz związek ? Już nie wspomnę o rodzinie, bo wszystko zostanie na Twojej głowie. Dobrze się zastanów czy tego chcesz. W końcu i Tobie zabraknie sił, a wsparcia w Nim nie znajdziesz. Jesteś silna i rozsądna, w pełni popieram Twoje zarzuty do partnera.

3

Odp: CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

Do tego potrafi się naprawdę chamsko do mnie odezwać. PoTRZebuje wsparcia , a go nie mam a kocham go i takie to skomplikowane.  Wiele razy rozmawialam jesnak i tak kończyła się ona zrzuceniem winy na mnie i że znów czepiam się o głupoty.  Kiedyś wiadomo , był inny ale sporo w tym moojej winy bo pozwolilam na za dużo, wsparcia w rodzinie nie mam więc bardzo pragnęlam wsparcia i bliskości od niego...

4

Odp: CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

Wiesz co, gdyby jeszcze był dla Ciebie dobry, czułabyś się kochana, można by poczekać trochę, zobaczyć co z tą pracą, czy facet się nieco ogarnie, po prostu dać mu czas. Ale skoro nie jesteś szczęśliwa, jest dla Ciebie niedobry, w dodatku leń to powiedz mi... po co Ci on?

5

Odp: CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

Rozmawiałam z nim teraz, nadal we mnnie siedzi to że mnie okłamał że pisal z tą dziewczyną, nawet nie usłyszałam za to zadnego przeprasszam i on nie widzi swojej winyy w tym bo nikt go nie będzie kontrolował. Ja mu powiedziałam , że nie chce by z nią pisał, ja z innymi chłopakami nie ppisze a on na to ze to skoro tak to on nie bedzie mi mowił ze z nią pisze a ja na to ze to okłamywanie mnie i że nie chce być z kimś kto mnie okłamuje i nie widzi żadnej winy w swoim zachowaniu i on na to ze on tez nei chce i że nara... I się rozłączył... Jeju czuję cos do niego ale muszę to chyba jakos w  sobie zniszczyc skoro mu nawet nie zalezy....

6

Odp: CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

ROTFL!!! Nie mów że zabraniasz mu pisać z jakąś dziewczyną z jakiejś gry?. Ja też jestem graczem i w grę w którą gram grają tez dziewczyny i nie raz się pisało a nawet rozmawiało przez TS-a i to ma być takie wielkie złoo, zdradza cię może przez to jak sobie tam z nią pogada jak grają? Raczej nie miałaś się chyba do czego przyczepić i się przyczepiłaś dla zasady, lol.

7

Odp: CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

wiiesz tylko na dziewczyna chciala z nim byc  wieć dlatego mi sie to nie podoba

8

Odp: CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

osobiście znam parę która poznała się przez grę o ozstali małżeństwem, ale to oczywiście nie musis niczego oznaczać w twoim przypadku.

9

Odp: CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

Jesteś idealną partnerką dla takiego gamonia.Łatwo Tobą manipulować - on to wie i wykorzystuje wszystkie twoje słabe strony..Jesteś jak otwarta księga.
Samotność ? Tego się boisz? Ile ty masz lat 60?

10

Odp: CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

Oj nie róbcie z igły widły , chłopak pewnie ma 18 lat większość w tym wieku gra w gry... Nie ma pracy , wiadomo jak jest. Wszystko może się zmienić a chłopak może się jeszcze ułożyć. Tu potrzebny jest czas , pytanie czy autorka jest wstanie czekać? Niekoniecznie musi być czarny scenariusz , ludzie popełniają błędy... Wy też je popełniacie...

Tylko nie czekaj do usranej śmierci i nie poświęcaj temu całego życia... Z wyczuciem trochę czasu , ogarnie się przecież rodzice napewno też mu trują...

11 Ostatnio edytowany przez Paweło (2016-01-04 02:48:22)

Odp: CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

Tak tak lepiej usprawiedliwiać uzależnionego rozkapryszonego niedojrzałego gościa. Gry 2h na dzień. Poza tym są już symptomy zdrady emocjonalnej. Pewnie masz niejedno na sumieniu. Jak byś się czuł gdyby twoja rozmawiała z chłopakiem hipokryto. Aż dziw iż jeszcze nie dostałeś bana.

12

Odp: CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

Alienekpl, ty jednak bywasz wobec facetów pobłażliwy. Nie wiem, skąd założenie, że facet ma 18 lat, (podejrzewam, że z tego miejsca, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę). Autorka w żadnym momencie wieku (swojego czy jego) nie precyzuje, pisze jedynie, że sama studiuje. Czyli 18 lat, to jest dolna granica - zakładając, że nie ma między nimi gigantycznej różnicy, on może być w przedziale 18-25. Także to nie musi być zagubiony nastolatek, to równie dobrze może być dorosły facet, który jest pasożytem.

Editka, dla mnie w twojej historii są dwa poważne sygnały alarmowe. Brak chęci do znalezienia pracy (no chyba, że studiuje taki kierunek, że pracy nie pociągnie) - na razie utrzymują go rodzice, ale jeśli sytuacja się nie zmieni, realną perspektywą jest to, że w przyszłości to ty go będziesz utrzymywać. Jeśli sobie na to pozwolisz.

Druga kwestia, to szarpanie. Nie ma takiej ilości agresji fizycznej, która jest nic nie znacząca.

Nie mówię ci: rzuć go. Ale poważnie zastanów się, dokąd wasz związek zmierza i czy tobie ten kierunek odpowiada.

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » CZY JUŻ LEPSZA SAMOTNOŚĆ??

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024