Wanna z drzwiami. Zdecydowalibyście się? - Netkobiety.pl

Dla mnie mniej wygodna zawsze będzie wanna. Nie jestem jeszcze stara, ale byłam po kilku zabiegach, gdzie byłam obolała i ograniczona ruchowo. Ile ja się musiałam z wanną nagimnastykować, to głowa mała. Ta z drzwiami też w ogóle mnie nie przekonuje. Mam prysznic podłogowy jak na ostatnim zdjęciu i są one niesamowicie wygodne. Oczywiście krzesełka nie zainstalowałam, bo na razie nie potrzebuję, ale to przecież nie będzie żaden problem w razie czego. Kiedy leżałam w szpitalach, to dla niepełnosprawnych osób był zawsze jeden tego typu prysznic. Tylko bez drzwi.

No tak, ale w wannie można się zrelaksować.

No właśnie, pamiętam z sanatorium, dużo miejsca w kabinie, za zasłoną. Nie wyglądał specjalnie estetycznie, za to nie było problemu z utrzymaniem czystości.

Oczywiście idealnie byłoby mieć na tyle dużo miejsca, aby móc sobie pozwolić na jedno i drugie, biorąc jednak pod uwagę, że zwykle musimy wybierać, to ja również postawiłabym na prysznic. Dlaczego? Bo jest znacznie prostszy w obsłudze. Z jednej strony rzeczywiście w wannie można urządzić sobie relaks, ale z drugiej wydaje mi się, że dla tych kilku chwil przyjemności to może okazać się zgubne, bo osoba starsza czy o stosunkowo niewielkim stopniu niepełnosprawności, z dużym prawdopodobieństwem z samodzielnym wejściem pod prysznic sobie poradzi, ale już z wanną może być znacznie trudniej. O ile w ogóle nie okaże się to niemożliwe. Zatem chyba lepiej jest dostosować rozwiązanie do własnych możliwości (lub możliwości starszego/niepełnosprawnego współmieszkańca) niż być skazanym na pomoc osób trzecich.

Rozwiązanie z trzeciego zdjęcia, czyli prysznic podłogowy, wydaje mi się o tyle komfortowe, że wszystko znajduje się na jednej płaszczyźnie, a tym samym minimalizuje ryzyko potknięcia.

Wanny z drzwiami mogą mieć wyprofilowane siedziska. Można w nich spokojnie usiąść.

Wanny są przystosowane  raczej dla osób z mniejszym stopniem  niepełnosprawności. Mogą  posiadać specjalne uchwyty. Oprócz siedziska mają dno antypoślizgowe. Niektóre z nich wyposażone są w funkcje masażu.

Źródło: net

Napełniać wannę można na siedząco. Fakt, drzwiczki wymagają utrzymania w czystości. Mają zabezpieczenia i otwierają się od wewnątrz.

Wszystko zależy od stopnia niepełnosprawności. Jedna płaszczyzna jest ważna, gdy ktoś wjeżdża  na wózku inwalidzkim.

Siedząc w takiej wannie zrelaksować się do takiego stopnia, że można otworzyć drzwiczki przed spuszczeniem wody... ups...
Według mnie dosyć niepraktyczne rozwiązanie. Bo zanim woda zejdzie z wanny to zdążymy  nieźle zmarznąć. A zanim nie zejdzie to drzwi raczej nie polecam otwierać.

Jakbym miała miejsce to czemu nie moze i bym miała taką wanne z otwieranymi drzwiami .choc bardziej w moim typie jest ta zwykła prosta kabin aprysznicowa .Poza tym uważam ,ze  warto też zajrzeć sobie na stronę [spam] . Tam jest mnóstwo inspiracji , porad i ogólnie jest tam ogromny asortyment  , który można sobie obejrzeć.

Mam wannę i prysznic, a w drugiej łazience tylko prysznic. Czekam na wannę z utęsknieniem. Jak remontowałam mieszkanie, to pozbyłam się wanny na rzecz prysznica i szybko pożałowałam. Dobrze mieć wybór, bo każda z opcji sprawdza się w innych sytuacjach. Jeśli zastanawiasz się nad układem, to zajrzyj tutaj – dużo inspiracji z rozwiązaniami 2w1: https://www.tubadzin.pl/lazienka