Kontakty dziecka z ojczymem. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » WYCHOWANIE, ZDROWIE I EDUKACJA DZIECKA » Kontakty dziecka z ojczymem.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

Temat: Kontakty dziecka z ojczymem.

Witam,
Jestem po rozwodzie z tego związku mam syna w wieku 8 lat. Po rozstaniu z mężem poznałam innego mężczyznę i obecnie mieszkamy ze sobą. Niepokoją mnie kontakty mojego konkubenta z moim synem. Na początku wszystko było ok. wspólne zabawy, zainteresowania a teraz jeden na drugiego nie może "patrzeć" działają sobie na nerwy, mój syn olewa konkubenta a ten drugi wiecznie go strofuje i krzyczy co mnie doprowadza do pasji!!!!!!!!!!!!!! bo to MOJE DZIECKO. Często się też o niego kłócimy z konkubentem. Co robić?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Kontakty dziecka z ojczymem.

Moim zdaniem musisz porozmawiac z parterem powaznie na ten temat. Nie powinien tak postępowac wobec 8 letniego chłopca dla którego ta sytuacja moze być niepojęta. W jego zyciu nastąpiła rewolucja, że taty nie ma a obcy pan mówi mu co i jak. Z synem mozesz porozmawiac i powiedziec mu zeby był miły, ale od twojego konkubenta zależy jak beda wygladac ich relacje. Powinni się z żyć, pograć w pilke czy isć razem na basen..

3

Odp: Kontakty dziecka z ojczymem.

Z Twojego opisu wynika, że musiało zaistnieć coś co popsuło relacje między dwoma panami. Może postaraj się wybrać gdzieś z synem - tylko Wy dwoje i spróbuj bardzo delikatnie (nie na zasadzie przesłuchania) porozmawiać z dzieckiem. Nic na siłę. Tym bardziej że dziecko może się wstydzić danego tematu lub może się bać a może usłyszało coś przykrego.
Jedno co jest pewne, niezależnie od tego kto zawinił, musisz być po stronie dziecka, bo ono ma tylko Ciebie i jest to TYLKO i AŻ dziecko i jak sama zaznaczasz - TWOJE DZIECKO smile
I nie oszukujmy się to Wy dorośli zafundowaliście mu całą tą sytuację.
Powodzenie, bo sprawa nie jest prosta.

4

Odp: Kontakty dziecka z ojczymem.

Dziękuję za wsparcie i zgadzam się z tym, że to poniekąd moje wina że dziecko nie ma ojca przy sobie i biorę za to w pełni odpowiedzialność. Rzeczywiście relacje mojego syna z Konkubentem na początku były poprawne i właśnie wtedy mój mąż zaczął małego nastawiać przeciwko niemu. Mój mężczyzna kupował mu zabawkę mój były mąz również bardzo podobną, chłopacy szli pograć w piłkę, mój były też zabierał syna na plac zabaw chociaż nie cierpi grania w piłkę i przez całe nasze małżeństwo tego nie robił. Po powrocie od niego jest oschły nie tylko do mojego konkubenta ale również do mnie. Moje wszystkie próby rozmowy z byłym spezły na niczym, nie dorósł do roli męża a tym bardziej do roli ojca.Sama czasami łapię się na tym że widzę w swoim synu mojego byłego, niestety jest jego wierną kopią i wizualnie i w zachowaniu. Niestety jest jeszcze na tyle "mały" że bardzo łatwo ulega wpływowi byłego męża.Czasami w domu panuje tak napięta sytuacja, że ja sama robię wszystko żeby i syn i konkubent nie wchodzili sobie w drogę dla świętego spokoju ale to chora sytuacja i męczy mnie. Mój partner sam nieraz próbował rozmawiać z moim synem ale to nic nie dało i teraz żaden nie chce nic dać od siebie żeby było lepiej.

5

Odp: Kontakty dziecka z ojczymem.

To najgorsza sytuacje jeśli jedno z rodziców używa dziecka by w pewien sposób odegrać się na byłym partnerze. Dziecko nie jest świadome do  manipulacji ze strony ojca bo po prostu cieszy się że ten się w końcu nim zainteresował. To przykre ale bardzo często praktykowane w relacjach rodzin problemowych.
Twój obecny partner nie powinien dawać się prowokować bo na dalszej tej sytuacji zyskuje tylko i wyłącznie były mąż. Nie dośćże widuje sie z synem, ma w nim sprzymierzeńca to jeszcze wprowadza zamęt między Was.Osiąga to co zamierzał. Łatwo się mówi, że powinno się być ponad to, ale to nie jest takie proste.

6

Odp: Kontakty dziecka z ojczymem.

Jestem w podobnej sytuacji w może pododnej sytuacji , gdyż przy założeniu nowej rodziny obydwoje z moim partnerem mamy dzieci z poprzednich związków. Moja córka ma 6 lat , jego syn 18. Różnica wieku jest ogromna, ale cóż. Zauwazyłam, ze moja córeczka często denerwuje mojego partnera... jest bardzo inteligentna, kochana i naprawde spokojna. czasm lubi tylko robić nam małe aferki w sklepie jak coś chce zeby jej kupić. Rozmawiałam ze swoja córką wiele razy i ucze ją nie wymuszac zbyt sporo. Ale sa przypadki kiedy sama jej ulegam . Oczywiście to bardzo dobija mojego partnera. Oststnio nazwał ją niewychownym i rozpuszczonym "bachorem". Szlag mnie trafia bo jego syn nie jest ideałaem , wręcz przeciwnie o wszystko się musze prosic zrób to czy tamto. Ale ponieważ mieszkamy razem musimy się tolaerowac i akceptowac. Czasem jestem zdruzgotana...

7

Odp: Kontakty dziecka z ojczymem.

Współczuję Wam, ja mam troszkę inną sytuację, ja zostałam sama z dzieckiem, tamten się nie interesuje w ogóle, mam z tego powodu ogromną radość, bo jak moje dziecko miało  trzy lata, to poznałam super faceta, pobraliśmy się i teraz jest prawdziwym tatą dla mojego dziecka, moje dziecko wie o całej sytuacji, mam też dwoje dzieci z obecnego małżeństwa, i widzę , że mój mąż nie robi różnicy między dziećmi , nie faworyzuje nikogo. Cenię go za to bardzo , właśnie będę musiała mu to powiedzieć. Mam tu propozycję, przeczytajcie dziewczyny książkę pt. " Jak mówić, żeby dziecko słuchało i jak słuchać, żeby dziecko do nas mówiło", to naprawdę super książka, dzięki niej staram się poprawiać moje relacje z dziećmi i mężem, to działa, ale trzeba być konskwentnym, na str. mediarodzina można poszukać. powodzenia

8 Ostatnio edytowany przez La Que Sabe (2010-04-18 15:44:04)

Odp: Kontakty dziecka z ojczymem.

Kamila, myślę, że może dobrym pomysłem byłoby siąść w trójkę i ustalić pewne zasady, jakie mają panowac w domu, potraktować synka jak partnera kogoś bardzo ważnego, wiesz dla niego twoj męzczyzna jest też rywalem do serca mamy.

Dziecko reaguje inaczej niż dorosły jego świat jest zupełnie inny a dziś przed synem stoi zadanie nauczyć się życ w nowej rodzinie.

Jesli wasz spokoj i konsekwencja nie pomogą oraz czas nie unormuje relacji - polecam poradnię psychologiczną.
Sytuacja jest trudna, bo nie można pozwolić maluchowi aby wszedł wam na głowę, ale też nalezy byc wyrozumialym i cierpliwym gdy wyraza swoje emocje.
Moze wsluchaj sie w syna co go uspokaja i dawajcie mu jak najwiecej chwil wyciszenia.

Porozmawiaj też z ex - że syn go podziwia, i jest dla niego najważniejszy i prosisz go o wsparcie aby zaakceptowal nowe warunki. Rola ex jest wazna, ma syna miłość i prawdopodobnie autorytet.
Moze razem z ex odwiedzcie psychologa - to TY I EX jesteście rodzicami syna.
Myślę, że dla syna powiniście być z ex ponad wasze żale... przecież to jego dobro. Zacznij prace od siebie - przepracuj negatywne emocje wobec ex i myśl o nim dobrze...

9

Odp: Kontakty dziecka z ojczymem.

Niewiem czy dobrze trafiłam ..ale mam dylemat ...zaczne od poczadku ....mój ojciec zginal gdy mialam pare miesiecy wiec go nie znałam ...tyle co z opowiesci ...ze był niewierny.nie szanował mamy ..itd...ojczym który mnie wychował tez nie był ksiązkowym ojcem...był alkoholikiem ...nie raz widzialam ze mama płacze przez niego...nie raz słyszałam wyzwiska pod moim adresem (ze nie jestem jego córką )....Nurtuje mnie jedno ....który ojciec jest wazniejszy ten co wychował czy ten który przyczynił się do naszego powstania ?....Nie patrząc juz jacy  byli za zycia czy mam isc na grób i wybaczyc ....Tak się duzo mówi ze dla zmarlych trzeba miec szacunek ....a ja sama niewiem co mam czuc ...czy zal ...czy jakas tak radosc ze ich nie ma ...ze nie meczymy sie ....ja mam pustke ...i chyba jest mi z tym zle .....co o tym sadzicie?.....

10

Odp: Kontakty dziecka z ojczymem.

Mam dwie córki z poprzedniego małżeństwa17 i 13 lat ,teraz wsolny syn 2 lata-mąż młodszy o 6 lat!był kawalerem

na początku było dobzre po jakimś czasie sytuacja nieraz wymykała się spod kontroli,dziewczyny nie chciały słuchać ojczyma uważały jego zasady za głupie zresztą ja nie raz też tak uważam. Zdaje się ,ze trochę się przyczyniłam do tego ale wiadomo  jak trudno zachować złoty środek.

mąż nie toleruje kłamstwa,spóżniania się ,przekaraczania wyznaczonego czasu na komputerze oraz przekleństw,krzyku oraz braku szacunku szczególnie jeżeli to dotyczy mnie.Nie ma więc się do czego przyczepić,na początku było mi trudno bo ja stosowałam bezstresowy sposób wychowywania -tu dochodziło często do spięć.
Teraz po ponad 5 latach żyje się nam jak w normalnym domu -ja nie podwrzam męża autorytetu przy dzieciach-nigdy!
Dzieci też nauczyły się kiedy lepiej nie wywoływać niepotzrebnie burzy i.td
Miałam łatwiej bo ojciec biologiczny nie utrzymuje żadnych kontaktów .
Mogę uznać ,ze się udało ponieważ nie ma już obrażania ,fukania i tym podobnych ale nie przyszło to od razu trochę trwało i czasem było trudne.
Stwierdzam,że można ale z każdej strony szczególnie dorosłych musi iść dobra wola.
pozdrawiam

11

Odp: Kontakty dziecka z ojczymem.

Witam, będąc w desperacji szukam pomocy na forum. Problem dotyczy relacji 24-letniego syna, z poprzedniego związku z moim obecnym mężem /jesteśmy 7 lat po ślubie/.Charakter pracy męża sprawia, że w przeciągu roku bywa w domu raz lub dwa razy do roku na okres 3 m-cy. Kiedy wraca atmosfera jest bardzo serdeczna i miła.Panowie dogadują się ze soba, gawędza, oglądają wspólnie mecze.Wszystko bierze w łeb, gdy mąż zaczyna regularne wychowawanie syna, wytykając jego błędy w zachowaniu i stosunku do mnie. Czyni to w sposób nie znoszący sprzeciwu , podniesionym głosem. Wynik zawsze jest tem sam- po wymianie zdań panowie nie odzywają się do siebie. Teraz jenak konflikt jest poważniejszy. Mąż w sposób wysoce obraźliwy odezwał sie do syna na co  ten zareagował chęcią wyprowadzenia się z domu. Na moje prośby zrezygnował ale do dnia dzisiejszego relacje z mężem są bardzo napięte. Nie pomogła cheć rozmowy syna z mężem i wyciągnięta dłon. Mąż nie odzywa sie do syna i bez przerwy wszystko głośno krytykuje. Moje próby złagodzenia konfliktu do męża też nie trafiają. Syn jest studentem, nie mam i nie miałam z nim problemów wychowawczych. Od początku zaakceptował mojego partnera i nie okazywał wobec niego wrogosci. Teraz niestety każdy z nich traktuje drugiego jak powietrze.Życie pod jednym dachem stało się nie do zniesienia. Liczę na jakieś rady,bo sama wyczerpałam już wszystkie z możliwych sposobów mediacji. Pozdrawiam

12

Odp: Kontakty dziecka z ojczymem.

A moze to Ty zagroz, ze wyprowadzisz sie z domu, jezeli oni sie nie opanuja.. Przeciez oboje sa dorosli,  a zachowuja sie jak dzieciaki w piaskownicy, sade ze i u jednego i drugiego to sprawa honoru, a jezeli twoja grozba nie poskutkuje, spakuj sie i wyprowadz do jakiejs kolezanki, zeby nie wiedzieli gdzie jestes, zobaczysz, jeszcze wspolnie beda budowac to co zniszczyli smile

13

Odp: Kontakty dziecka z ojczymem.

przeczytalam Twoje dwa pierwsze posty... niestety juz dalej nie doszłam.
Jesli moge wyrazic swoje zdanie, to mysle ze Twoj syn jest w bardzo niefortunnej sytuacji. jest w wieku takim, ze potrzebuje ojca. uwazam ze moze mu byc bardzo ciezko i moze sie obawiac o to ze Twoj partner mu Ciebie zabierze. rozumiesz, moze czuc strach. moze sprobuj z nim porozmawiac. daj mu do zrozumienia , ze nie wazne co sie bedzie dzialo zawsze bedziesz z nim, ze nigdy go nie stracisz. on musi czuc sie kochany. i nie zarzucam tu Ci tego ze mu tego nie pokazujesz. ale dziecku trzeba zawsze to objawiac. jesli chodzi o ta sytuacje, ze Twoj byly maz nastawia dziecko przecwi Twojemu partenerowi terazniejszemu to pospiesznie z nim porozmawiaj. tak nie moze byc, masz racje to jest chora sytuacja. musisz mu uswiadomic , ze jesli zalezy mu na dobru dziecka to w ten sposob mu nie pomoze. ono bedzie tylko bardziej cierpiala, bo bedzie wewnetrznie rozdarte. jesli ma cos do Ciebie samej to niech zalatwia to z Toba. a syna niech po prostu obdarza miłoscia, ktorej bardzo potrzebuje. uwazam ze dziecko powinno miec obydwojga rodzicow jednak jesli stalo sie tak jak sie stalo no to musicie jakos dojsc do porozuminia i starac sie tak zeby mimo tego ze wy juz nie jestescie razme on czul ze ma dalej i tate i mame. Konkubent tez powinnien jakos sie uspokoic, musi zachowywac sie dojrzale zrozumiec ze to jest tylko dziecko i moze miec jakies ale do niego bo nie jest jego biologicznym ojcem. a on powinien byc wyrozumialy. postaraj sie poromziawc z kazdym z nich szczerze to duzo daje. dziecko ciagle upewniacj ze jestes jego i ze on jest kochany. badz szczera i bezwzgledna jesli chodzi o partenrow przeszlych i terazniejszych. postaw wszystko dla dziecka. jest twoje. jest najwazniejsze.

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » WYCHOWANIE, ZDROWIE I EDUKACJA DZIECKA » Kontakty dziecka z ojczymem.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024