Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 23 ]

Temat: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

No właśnie, kiedy zaczyna się seks?
Może pytanie trochę zabawne, ale mnie osobiście nurtuje.
Co do seksu oralnego to wątpliwości nie mam - liczę to jako seks i tyle. Zresztą wg mnie wzięcie penisa do buzi albo lizanie waginy jest dużo bardziej intymne niż zwykła penetracja. Choć są ludzie, którzy tego jako seks nie liczą. I dziewczyny mówią, że są dziewicami, bo przecież wciąż mają błonę. Wg mnie żenada.
Problem zaczyna się później. Jak liczyć osobę, która doprowadziła nas do orgazmu dłonią (robótki ręczne)? I w drugą stronę też (palcówka). Nie umiem konkretnie zdefiniować seksu i granicy intymności, która go wyznacza.
Można wymyślić mnóstwo hipotetycznych sytuacji, które ciężko zakwalifikować do seksu, a są intymne. Np wyobraźmy sobie, że dwójka ludzi siedzi obok siebie, mężczyzna robi sobie dobrze ręką (sam) i spuszcza się dziewczynie na twarz. Jest to intymne i wyuzdane, ale do seksu to ciężko zaliczyć. Oczywiście wiadomo to tak w ramach ciekawostki.

Zapraszam do dyskusji. Jak wy liczycie swoich partnerów?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

Dla mnie sprawa jest prosta. Wszelkie intymne pieszczoty z drugą osobą = seks.

3

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

Ja jako seks licze stosunek płciowy = penetrację. Natomiast wszelkich pieszczot nie uznaje za seks.

4

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

A ja nigdy nie liczyłam partnerów seksualnych
Nie wiedziałam,że trzeba ;D

5

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

5025 - ok, ale gdzie leży granica intymnych pieszczot? Co jest na tyle intymne żeby uznać za seks, a co nie?

niesia631 - czyli jeśli dziewczyna robiła dobrze 20 mężczyznom w życiu, a z żadnym nie miała penetracji to może mówić, że jest dziewicą? Wg mnie dziewictwo to nie błona dziewicza.

6

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.
gojka102 napisał/a:

A ja nigdy nie liczyłam partnerów seksualnych
Nie wiedziałam,że trzeba ;D

Dobre:)))

7

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.
pytanie3333 napisał/a:

Wg mnie dziewictwo to nie błona dziewicza.

Dziewictwo ma dwa aspekty.W kwestii aspektu fizycznego nadal jest dziewicą.
Jeśli chodzi o aspekt moralny-to już kwestia Twojej lub jej moralności.

8 Ostatnio edytowany przez Excop (2015-05-02 11:42:06)

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.
niesia631 napisał/a:

Ja jako seks licze stosunek płciowy = penetrację. Natomiast wszelkich pieszczot nie uznaje za seks.

Rozumiem, że  tym samym pieszczoty typu oralnego zaspokajania innego mężczyzny niż partner, nie będzie dla Ciebie zdradą fizyczną, bo nie dopuszczałabyś możliwości penetracji?

9

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

każdy seks jest inny tzn jeden np. dajmy przeżyłam oralny a drugi dopochwowy i wcale nie musiał  być dajmy na to oralny . Dlaczego ma służyć to liczenie bo nie bardzo rozumiem ...

10

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

Jak liczyć?
Najrozsądniej to będzie tak co drugiego...

11

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

Jeśli chodzi o aspekt moralny-to już kwestia Twojej lub jej moralności.

Dziewictwo wiąże się z czystością i niewinnością seksualną. Ciężko nazywać dziewicą dziewczynę, która uprawia seks oralny i analny, byleby nie przerywać błony.

12

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.
5025 napisał/a:

Jeśli chodzi o aspekt moralny-to już kwestia Twojej lub jej moralności.

Dziewictwo wiąże się z czystością i niewinnością seksualną. Ciężko nazywać dziewicą dziewczynę, która uprawia seks oralny i analny, byleby nie przerywać błony.

Nie wiem,nie znam takich dziewczyn.A może i znam,z tym,że mnie ich życie erotyczne nie interesuje.Nie wypytuję,nie ciekawi mnie to i nie ma dla mnie w kwestii postrzegania tej osoby żadnego znaczenia.

13

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

No nie wiem. Jak ja mam wśród znajomych osoby, które uważają się za wegetarian, ale jedzą schabowe to czuję się w obowiązku uświadomić je, że popełniają błąd.

14

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.
Iceni napisał/a:

Jak liczyć?
Najrozsądniej to będzie tak co drugiego...

Albo tych którzy nie dostarczyli traumatycznych wspomnień tylko miłe wink

15

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

A w jakim celu to liczysz - do badań statystycznych, chwalenia się kolegom czy psycholog na terapii kazał?

16

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

chciałbym być uczciwy wobec potencjalnej partnerki
po co rozkminiacie cel takiego liczenia?

17

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

Uczciwy... hmm...
A czy omawianie statystyczno-erotycznych ilosci w nowym zwiazku jest potrzebne? Co ma wyrazac?

Ja sobie nie wyobrazam pytania o ilosc facetow w moim zyciu. Chyba bym zeszla na zawal ze smiechu. Tak bylo od zawsze.
Nie zadalabym tez takiego pytania mezczyznie-obstawiam, ze gosc uznalby mnie delikatnie rzecz ujmujac na dawce plata czolowego... w przeszlosci...

Nie ma znaczenia czy bylo i 3 czy 1000. Wazne, aby ten obecny staral sie i zostal ostatnim smile

18

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

Definicję sexu masz w ustawie o sexualności z 1023 roku w art. 375 ust. 14 § 355 ustęp 1 z późniejszymi poprawkami wink

19

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.
pytanie3333 napisał/a:

chciałbym być uczciwy wobec potencjalnej partnerki
po co rozkminiacie cel takiego liczenia?

A jak się nie zapyta smile? Wówczas straconego czasu nie zwrócisz.
CHYBA, że Sam od początku będziesz szukał sposobności do rozpoczęcia rozmowy na ten temat (chcesz wiedzieć ile dziewczyna miała partnerów seksualnych) i chcesz mieć już własną odpowiedź? Tylko skąd będziesz wiedział, że macie podobny stosunek do tego czym jest seks czy partner seksualny tongue? A chyba nie zamierzasz pytać dziewczyny o definicje, bo może Twoje zachowanie odebrać jako dobry żart.

20

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

Dla mnie pomysl na takie pytanie juz sam w sobie jest smieszny ( chyba, ze sie ma 15 lat ).
Zadanie takiego pytania zadzialaloby na mnie jak dobry kabaretowy numer i wywolalo salwe niekontrolowanego smiechu.

21

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

Trudne pytanie szczerze mówiąc... Pieszcznie ustne to jak wiadomo seks oralny a więc jak sama nazwa wskazuje jest to sex, chociaż dla mnie seks to ten właściwy stosunek dopochowy... i jeśli ktoś prowadzi takie "statystyki" to powinien liczyć partnerów w sexie tych z którymi do sexu doszło.
A jeśli chodzi o pieszczoty ręcznę/ustne to tu raczej są to partnerzy, których się powinno liczyć jako "ci z którymi doszło do zbliżenia jakiegoś"

A co do dziewictwa.... ja to dziele na dziewictwo fizyczne i psychiczne (emocjonalne)....

Fizyczne wtedy gdy dojdzie do penetracji, nawet bez przebicia błony bo jak wiadomo, można mieć za sobą kilkanaście stosunków, a przez nienaruszenie błony dalej teoretycznie się jest dziewicą. Tak więc fizycznie dziewctwo się traci w momencie penetracji bez znaczenia czy błona została naruszona czy też nie smile

Dziewictwo emocjonalne traci się w w momencie pierwszej jakiejkolwiek pieszczoty ustnej ręcznej... hmmm nawet gdy nie ma seksu, to oddajesz swoje ciało temu pierwszemu, dajesz mu coś czego nie dostał od Ciebie nikt inny i to wtedy emocjonalnie nie jesteś już dziewica. nawet gdy nie było seksu

Takie moje zdanie, choć nie każdy musi się zgadzać

22 Ostatnio edytowany przez Facet79 (2015-05-05 18:57:17)

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

Ja czasem zastanawiam się, czy seks w zabezpieczeniu liczy się jako seks. Jeśli nie to nadal jestem prawiczkiem.

A najprościej to kazać każdemu kolejnemu partnerowi wpisywać się do zeszytu "książka wejść" i wtedy wystarczy policzyć wpisy.

5025 napisał/a:

Dla mnie sprawa jest prosta. Wszelkie intymne pieszczoty z drugą osobą = seks.

A złapanie w tłoku w tramwaju nieznajomej dziewczyny za tyłek lub piersi i popieszczenie ich to też już seks ? Przynajmniej przez ten moment aż dostanie się od niej po pysku ?

23 Ostatnio edytowany przez starlet007 (2015-05-06 16:04:35)

Odp: Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.
Facet79 napisał/a:

A złapanie w tłoku w tramwaju nieznajomej dziewczyny za tyłek lub piersi i popieszczenie ich to też już seks ? Przynajmniej przez ten moment aż dostanie się od niej po pysku ?

Jeśli to złapanie i popieszczenie, a nawet lanie po pysku Ci się spodobało,  doszło do wzwodu, a może nawet do ejakulacji (jeśli babka miała spóźniony refleks) to oczywiście,  że się liczy ;-)
Z " książka wejść " świetny pomysł, tylko może w formie notesu, poręczniejszy, a trzeba go mieć zawsze przy sobie, by kogoś  nie pominąć :-)

Posty [ 23 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Jak liczyć partnerki/partnerów seksualnych.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024