Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(: - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 37 ]

Temat: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Dziewczyny ,błagam spojrzcie na to trzeźwo.

Po 2 kawach z facetem wszystko sie fajnie rozwijało. Wszystko wychodziło od niego. Pozniej 2 raz spotkalismy sie na kursie i chodzilismy razem na zajecia. Gość byl tak mily i sympatyczny ,ze potem to co powiedział zatkało mnie. Z poczatku prawil mi komplementy. Calowac nie probował,ale objac tak. Troszke sie odsunełam sie wtedy. I zaczeło sie... Nazwał moj tyłek "doopskiem"...w zdaniu "no chodz dalej siadaj tym dupskiem kolo mnie" Ja mimo tego,ze naleze do szczupłych to moje uda i tyłek to blizej Jennifer Lopes jednak.
Pozniej jednak gdy rozmawialismy o cwiczeniu i treningach poslał mi taki tekst,ze prawie sie popłakałam.:(
Otóż on wspomnial o tym,ze zaczał biegac bo brzucha troche dostał. Ja pociagnełam temat i dodałam "ja też troche ćwiczyłam, najlepsze sa skosne brzuszki bo fajnie pomagaja miesnie wyrzeźbic" a on an to "A NA BIUST CI POMOGLY"?

NO fakt ..moja miseczka B kariery nie zrobila. jestem tego swiadoma. On pewnie lubi duze.


Nie powiem co zrobiłam dalej. Siostry mowia,ze jak tak dalej bede obrażała sie na facetow to bede sama do konca życia.
I co wy na jego teksty?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Dla mnie powinnaś odseparować sie od tego gościa.To jest piz*a nie facet.W przyszłości bedzie zadawał więcej bólu więc nie warto.

3

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Oswiadcz mu się. Napewno jesteś miłością jego życia, więc nie czekaj ani chwilii.

4

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Dodam,ze on dalej chce sie ze mna spotykac...

5

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

On chcial by zabolalo tak<-

6

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Zakończ to zanim posunie się do gorszych rzeczy...jak mu na to pozwolisz...

pozdrawiam.

7

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

A czemu taki jak on i tak znajdzie zone, ona bedzie w niego wpatrzona, beda happz. Ze dla innej fajniejszej niz ja on nigdy nic chamskiego nie powie...ze dla niej bedzie super....tylko ja nie zasluzylam na to,zeby byl dla mnie mily.Tak ciagle mysle.

8

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

To Ty też znajdź sobie jakiś słaby punkt i się go uczep.. Nie wierze z to że to wcielony ideał bo przeważnie faceci z kompleksami o obsesją na punkcie swoich własnych mankamentów tak mówią do kobiety tym bardziej do kobiety która potencjalnie miałaby stać się dla nich kimś ważnym. A jak aluzji nie zrozumie to zanim kopniesz w d* to zapytaj czy każdej kobiecie takie piękne komplementy prawi.

9

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Cóż , wydaje mi się,że facet próbuje być zabawny, wyluzowany ? Możliwe,że najzwyczajniej w świecie jest burakiem ... Osobiście dla mnie taki pan by odpadł. Kiedyś byłam na spacerze z jednym takim. Zimno było bardzo ( i godzina późna -ok 23) a On odprowadzał mnie do domu. I kiedy już staliśmy i gadaliśmy 'na pożegnanie' to wiesz co zrobił? Natarł mi twarz śniegiem z krzaka 0_o Poważnie! Zatkało mnie totalnie . Próbował pokazać jaki jest zabawny czy coś. Zrezygnowałam z Niego natychmiast.

10

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
magdall1 napisał/a:

A czemu taki jak on i tak znajdzie zone, ona bedzie w niego wpatrzona, beda happz. Ze dla innej fajniejszej niz ja on nigdy nic chamskiego nie powie...ze dla niej bedzie super....tylko ja nie zasluzylam na to,zeby byl dla mnie mily.Tak ciagle mysle.

Ale po co się zadręczasz takimi myslami? w jakim celu czy z jednej strony boisz się utracić bylejaką znajomość....? Na jednym facecie świat się nie kończy....poznasz jeszcze  wielu.... i wtedy zobaczysz........ co przemawia za tymi twoimi dziwnymi myślami?

zazdrość , czy kompleksy? czy niska samoocena?

11

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

To Ty już musisz wyczuć na ile on coś takiego mówi, bo chce być "zabawny" a na ile po prostu jest burakiem. Osobiście nie miałabym ochoty użerać się z kimś takim i dawać się obrażać. Jeśli Tobie faktycznie na nim zależy, to przy następnym takim głupim tekście możesz mu bardzo dobitnie powiedzieć, iż nie życzysz sobie takich durnych żarcików, które poza nim nikogo nie bawią. Do tego bym mu dorzuciła, że jego zachowanie jest dla Ciebie męczące i jeśli ma się w taki sposób odnosić, to więcej się z nim nie spotkasz.

Jeśli mu na Tobie zależy i nie zdaje sobie sprawy z tego, że czymś takim Cię rani (chociaż ciężko mi w to uwierzyć), to powinien przeprosić i zamknąć twarz. Jeśli nie- to już chyba wiesz, co robić...

rosario91 napisał/a:

To Ty też znajdź sobie jakiś słaby punkt i się go uczep.

Tylko po co? Po co grać w jakieś głupie gierki? Mają budować "związek" na wzajemnym dokuczaniu sobie, sprawianiu przykrości? Słabe. Nawet bardzo. I dziecinne.

12

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Po prostu są ludzie na których tłumaczenie, że postępują źle nie działa i tylko zobrazowanie im tego pokazaniem że sami nie są idealni jest w stanie pokazać że tak nie należy. I nie chodziło mi o wzajemne dokuczanie - związku jeszcze nie zbudowali więc jeśli miałoby się tak stać to należy wcześniej takie sprawy w dobitny sposób rozwiązać by potem na przyszłość ewentualną się  nie powtarzały. I nie jest to dziecinne dokuczanie sobie tylko pokazanie tego, że autorka ma charakter i też może się odgryźć. Może i troche dziecinne ale do niektórych facetów trzeba jak do dzieci czasem żeby mogli wydorośleć. Bez obrazy dla wszystkich Panów na tym forum - oceniam tylko ten konkretny przypadek:)

13

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
Milionek napisał/a:

Zakończ to zanim posunie się do gorszych rzeczy...jak mu na to pozwolisz...

pozdrawiam.

A to mogą być gorsze rzeczy jeszcze???
****
Tak Autorko, jesteś przewrażliwiona i masz psychozę.
Nakrytą trzydziechę mam i dzięki Tobie dowiaduję się, że 'dupsko' to określenie pejoratywne/krytykujące.
Dupsko to to samo co tyłek.Nie łapię gdzie masz problem.
Co do skośnych brzuszków i cycków.Wiesz, na siłowni laski notorycznie mówią o 'podnoszeniu cycków' w sensie jakie ćwiczenia na to.
Mówią między sobą, gadają wprost z facetami.To kwestia techniczna, identyczna jak 'rzeźbienie bicepsa' czy ujędrnienie tyłka.
Parę dni temu z zupełnie nieznaną przypadkową kobietą na siłowni gadałem właśnie o jej tyłku, bo sama chciała się dowiedzieć jak go 'podnieść'.I chyba nie wzięła mnie za buraka, bo już jesteśmy wymienieni telefonami i gadamy również o innych sprawach.
  Facet niechcący zawadził o Twoje absurdalne kompleksy.Tyle.

14 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2015-04-02 18:50:25)

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
magdall1 napisał/a:

Dziewczyny ,błagam spojrzcie na to trzeźwo.

Po 2 kawach z facetem wszystko sie fajnie rozwijało. Wszystko wychodziło od niego. Pozniej 2 raz spotkalismy sie na kursie i chodzilismy razem na zajecia. Gość byl tak mily i sympatyczny ,ze potem to co powiedział zatkało mnie. Z poczatku prawil mi komplementy. Calowac nie probował,ale objac tak. Troszke sie odsunełam sie wtedy. I zaczeło sie... Nazwał moj tyłek "doopskiem"...w zdaniu "no chodz dalej siadaj tym dupskiem kolo mnie" Ja mimo tego,ze naleze do szczupłych to moje uda i tyłek to blizej Jennifer Lopes jednak.
Pozniej jednak gdy rozmawialismy o cwiczeniu i treningach poslał mi taki tekst,ze prawie sie popłakałam.:(
Otóż on wspomnial o tym,ze zaczał biegac bo brzucha troche dostał. Ja pociagnełam temat i dodałam "ja też troche ćwiczyłam, najlepsze sa skosne brzuszki bo fajnie pomagaja miesnie wyrzeźbic" a on an to "A NA BIUST CI POMOGLY"?

NO fakt ..moja miseczka B kariery nie zrobila. jestem tego swiadoma. On pewnie lubi duze.


Nie powiem co zrobiłam dalej. Siostry mowia,ze jak tak dalej bede obrażała sie na facetow to bede sama do konca życia.
I co wy na jego teksty?

Szybkie szukanie kontatku fizycznego - np. dotknięcia, pogłaskanie po dłoni, obejmowanie itp. świadczą  o jednym - że facet traktuje Cię jako obiekt seksualny. Widać wyraźnie, że facet Twoje zachowanie potraktował jako odmowę lub odrzucenie jego "zalotów". Dupa i biust - wybrał Twoje najsłabsze punkty w wyglądzie żeby złośliwie wbić Ci szpilę. W mojej ocenie poziom "dno". Tracisz facet czas - to byłaby najlepsza odpowiedź i potraktowanie. Najwyraźniej ma kłopoty ze wzrokiem skoro nie widzi czy Ci pomogły ćwiczenia na biust czy nie. Ale aluzji pewnie taki tępak nie zrozumie.

15

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
ananaasowa_ napisał/a:

Cóż , wydaje mi się,że facet próbuje być zabawny, wyluzowany ? Możliwe,że najzwyczajniej w świecie jest burakiem ... Osobiście dla mnie taki pan by odpadł. Kiedyś byłam na spacerze z jednym takim. Zimno było bardzo ( i godzina późna -ok 23) a On odprowadzał mnie do domu. I kiedy już staliśmy i gadaliśmy 'na pożegnanie' to wiesz co zrobił? Natarł mi twarz śniegiem z krzaka 0_o Poważnie! Zatkało mnie totalnie . Próbował pokazać jaki jest zabawny czy coś. Zrezygnowałam z Niego natychmiast.

Dziewczyny, totalnie mnie rozbroiłyście. Leżę i kwiczę ze śmiechu smile. Co to za faceci! smile. To przypadki nieuleczalne, im wydaje się, że są boscy i tacy zabawni, a w gruncie rzeczy brakuje tu jakiegokolwiek taktu, wyczucia i dobrego wychowania.

16

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

I odrzucenie zalotów to powod do tego,zeby mi tak dowalic?

17

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Totalny burak, zrezygnowalabym z tej "intrygujacej" znajomosci zwlaszcza ze ta znajomisc jeszcze nie zaszla zbyt daleko, moze probuje byc fajny ale wychodzi zalosnie i sprawia ci przykrosc. Glowa do gory, na swiecie sa tez fajni faceci:)

18

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

No jeśli na początku znajomości on tak startuje to kiepsko troChe. A raczej bardzo. Rani cie juz i będzie ranił bardziej. To nie musi być racjonalne ale są ku temu przesłanki. Tu kolega powołuje się na siłownię. Tak się składa że też chodzę regularnie. Aż tak bardzo się tam nie gada ani o dupa ani o cyckach. A już na pewno nie używając takiego.Słownictwa. A nie ćwiczę na fitness czy zombie tylko na wolnych ciężarnych gdzie większość to mężczyźni.  I w dodatku to prosta silownia osiedlowa a nie jakieś tam spa. Wiec naprawdę dziwię się tej retoryce.   Autorko zzaufajsobie.  Jeśli ciebirvto Rani to znaczy ze ten gość to nie jest partią dla ciebie. Trzeba się dopasować poziomem wrażliwości.  Pewnie są laski dla których takie teksty to nie problem. Ale skoro dla ciebe to problem po prostu odpuść i poszukaj.kogoś o podobnej wrażliwości. Kto ci tak nie będzie mówił

19

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

konsylium starych panien zadecydowało.....
brafo!

20 Ostatnio edytowany przez baziula (2015-04-03 09:17:07)

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Miłego dnia pitagorasie :-)
Podpisano
Stara panna (stara ale jeszcze może) ;-)

Co do wątku. Inaczej by tez to wyglądało gdyby Autorka sama zaczęła używać takiego słownictwa. Tak jak ta dziewczyna na siłowni.  wtedy takie słownictwo mozna traktować jako przyzwolenie. Ale tak nagle wypalić z dupskiem czy cyckami to świadczy o poziomie pana..Razi Cię to? Odpuść.

Po prostu Autorko jeśli to jest burak to to wyjdzie bardzo szybko w innych sytuacjach. Chcesz mieć pewność spotkaj się jeszcze kilka razy. Poobserwuj i raczej nie wiąże większych nadziei

21

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
pitagoras napisał/a:

konsylium starych panien zadecydowało.....
brafo!

Az dziw bierze co niektore maja w glowie:)
Ostatnio czytalem tu jakis watek o tym jak jakas mloda siksa niby meza swojego zdradzila. Wiesz co jej napisala jakas 40latka? big_smile
Ze on na pewno tez ma cos na sumieniu:)))))
Tak sobie czasem tu czytam i mysle ze niektore kobiety swoimi radami wiecej krzywdy niz pozytku robia.

22 Ostatnio edytowany przez bakalia (2015-04-03 10:14:19)

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
rosario91 napisał/a:

I nie jest to dziecinne dokuczanie sobie tylko pokazanie tego, że autorka ma charakter i też może się odgryźć.

Jest dziecinne, bardzo. Ona mu się odgryzie, on jej i tak dalej. Wedle zasady, że głupszym się ustępuje... że ma charakter to by pokazała, gdyby po takim wyskoku dała mu pstryczka w nos i podziękowała za jakże rozwijającą znajomość.

Może i troche dziecinne ale do niektórych facetów trzeba jak do dzieci czasem żeby mogli wydorośleć.

To jest czy nie? Bo już sama się mieszasz w zeznaniach.

Sorry, mój facet ma jedną matkę i ja nią nigdy nie będę, ani nawet nie chciałabym nią być. Nie wyobrażam sobie matkowania facetowi. Od partnera oczekuję dojrzałości. Takiemu dużemu "dzieciakowi" to bym podziękowała i życzyła dojrzałości albo jakiejś naiwnej, która będzie go niańczyć. No, ale co się dziwić, że faceci durnieją, bo najpierw matki na nich dmuchają, następnie ich "partnerki". Głupio się ich usprawiedliwia, że później sami zaczynają w to wierzyć... albo wykorzystywać sytuację, bo tak jest wygodniej. Litości.

23

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Baudelaire (jak przekrecilam to sorry) zgadzam się z Toba w 100 procentach. Psychologowie na terapaiach spotykaja się po kilka razy, draza, pytaja, dociekaja a i tak nie zawsze wiedza w czym jest problem. Tu (nie mowie o wszystkich zeby byla jasnosc) po jednej opinii, watku sa osoby ktore wiedza wszystko i sypia takimi radami ze szkoda slow.

24 Ostatnio edytowany przez vidivindi (2015-04-03 10:56:45)

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
baziula napisał/a:

Inaczej by tez to wyglądało gdyby Autorka sama zaczęła używać takiego słownictwa.

Moze znasz takie 2 sytuacje. Kobieta w bieliznie i bikini. W bikini niech sobie wszyscy oglądają, a w bieliznie sie zakrywa. Jaka jest roznica? Zadna. Widac to samo.

Tak samo kobieta czesto sama o sobie mowi ze ma cycki, ale juz nie chce sluchac od innych (faceta) ze ma cycki.

Bledne zalozenie, ze by to inaczej wyglądało. Przewrazliwiona problem zawsze znajdzie.

25 Ostatnio edytowany przez baziula (2015-04-03 11:41:54)

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

vidivindi

Nie wykluczam, pewnie u niektórych dziewczyn faktycznie tak jest. Ja tylko próbuję przekazać jedną podstawową myśl: Jeżeli zachowanie tego gościa drażni JĄ już dziś, to pewnie będzie też drażnić i w przyszłości. Zatem po co się męczyć? Powinniśmy się przyjaźnić i wchodzić w związki z osobami o podobnej wrażliwości i o podobnym wyczuciu. Tylko tyle ode mnie.

Co do tych nieszczęsnych cycków... jedne dziewczyny odbiorą to obojętnie, inne pozytywnie inne poczują zniesmaczenie. W odniesieniu do głosu panów... jedynym mankamentem tego forum jest generalizowanie (świadome lub nie). Myślę, że w gruncie rzeczy każdy wypowiada się tu w swoim imieniu a co z tego wyniesie autorka... ta czy inna ... to już inna bajka.  Ja przynajmniej nikogo nie obrażam wyzywając od starych panien. Bo przecież starych kawalerów nie ma na tym forum...są tylko młodsi inaczej....


P.S. Ja na przykład nigdy nie mówię o sobie że mam cycki. Ja mam piękne i jędrne piersi ... O smile

26

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
baziula napisał/a:

Powinniśmy się przyjaźnić i wchodzić w związki z osobami o podobnej wrażliwości i o podobnym wyczuciu. Tylko tyle ode mnie.

Chcesz mieć tak samo wrażliwego faceta jak kobieta? Nie znam przypadku by taki związek przetrwał.

27

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Raczej w podobny sposób postrzegającego rzeczywistość. To nazywam podobnym poczuciem wrażliwości. w moim pojęciu.

28

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
magdall1 napisał/a:

I odrzucenie zalotów to powod do tego,zeby mi tak dowalic?

Dla niego najwyraźniej tak.
Dwie kawy i kilka komplementów to za mało żeby zwracać się do dziewczyny słowami "dupsko" i robić komentarze na temat "cycków".
Co to w ogóle ma być? Czemu to miało służyć? Gdyby to był jakiś Twój stary dobry kumpel, o którym wiedziałabyś, że nie ma ogłady to co innego. Ale nie w takiej relacji i okolicznościach. Można sobie robić na złość. Kto się lubi ten się czubi itd., ale kulturalnie, elegancko. A nie w taki prymitywny sposób.

29

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

W sumie to nie bylo odrzucenie zalotow tylko nie chcialam aby tak wczesnie mnie dotykal.

30

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
magdall1 napisał/a:

W sumie to nie bylo odrzucenie zalotow tylko nie chcialam aby tak wczesnie mnie dotykal.

Ale on chciał Cię tak wcześnie dotykać. I dzięki temu jesteś teraz bogatsza w świadomość jego opinii na temat swojej pupy i biustu. smile Myślę, że więcej nie trzeba Ci już chyba tłumaczyć.

31

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Co za cham, burak i prostak.
Nie ma co się z takim zadawać. Szkoda czasu.
Jak facet chociaz raz tak chamsko się odezwie to trzeba dać po mordzie i nauczyć kultury buraka cukrowego.
Jeżeli facet, nie jest kulturalny od pierwszego spotkania, to tylko będzie gorzej. Jeżeli śmie sobie pozwolić, do obcej kobiety, to co mówiąc do swojej.

32 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-04-04 02:45:49)

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
magdall1 napisał/a:

A czemu taki jak on i tak znajdzie zone, ona bedzie w niego wpatrzona, beda happz. Ze dla innej fajniejszej niz ja on nigdy nic chamskiego nie powie...ze dla niej bedzie super....tylko ja nie zasluzylam na to,zeby byl dla mnie mily.Tak ciagle mysle.

Nieprawda. To raczej typ człowieka, który każdej kobiecie będzie tak dogryzał. Po prostu wyczuwa wręcz kompleks na jakimś punkcie i dogaduje. Tak to widzę. Tacy potrafią nieźle manipulować, tak sądzę. No albo zakocha się kiedyś i nie będzie już mówił takich tekstów. No, ale wtedy tym bardziej sama widzisz, że Ty nie jesteś tą, w której się kocha, skoro mówi Ci takie teksty, więc po co z nim dalej pisać? Dla mnie to chamstwo, specjalnie wyszukiwanie kto gdzie może mieć kompleks i dowalenie, by druga osoba cierpiała. Jak ktoś chce to zawsze znajdzie coś. A Ty nie powinnaś mieć przez niego gorszego humoru, bo on tym pokazuje swój poziom.

No albo od biedy jeszcze może inna opcja, że naczytał się poradników, w których jest, by kobiece dogryzać, by nie poczuła się pewnie, ale wtedy tym bardziej co to za facet, gdyby czymś takim się kierował. No i nie wiem czy takie są jakieś poradniki, ale no mogą być. No, a przede wszystkim to taki typ człowieka, więc nie powinnaś w sobie szukać winy, bo jej nie ma. Najwyżej jest, bo myślisz czy zacząć się na to godzić.Nie dawaj się, nie ma sensu, koleś podrywa, a potem takie teksty. Chamem jest to na pewno, ale może być dodatkowo tak, że ten pierwszy tekst powiedział Ci ze złości, bo się odsunęłaś jak chciał Cię przytulić. Niektórzy faceci mogą wtedy powiedzieć, że ona okropna, brzydka i w ogóle, a wcale tak nie myślą, tylko urażone ego tongue Niemniej, nie ma co na niego tracić czasu, myśli, że jest taki super, a wcale nie jest. A Ciebie pewnie chce właśnie wpędzić w uczucie bycia gorszą, co właśnie zaczynasz czuć. Odetnij się od niego, moim zdaniem tak będzie najlepiej.

A to, że masz mały biust, większe uda to nie powód do takich tekstów. Większe uda, małe piersi nie są gorsze, zadbany biust moim zdaniem jest ładny zazwyczaj niezależnie od wielkości. A jak ma fajny kształt to już w ogóle. Facet na poziomie takiego tekstu nie powie, dla wielu wielkość piersi nie będzie mieć znaczenia. Masz mały biust, ale też nie mikro, więc tym bardziej co za wada - żadna dla mnie. A on tym bardziej zaczął Ci dowalać jak odsunęłaś się lekko jak chciał Cię przytulić, więc to już świadczy o jego choćby braku dojrzałości, że nie potrafi zrozumieć, że każda może nie ma od razu ochoty na taki dotyk, a na pewno jest chamem, więc lepiej go sobie odpuścić.

Ok, niby mogłoby być tak, że nie chciał urazić autorki jak pisze pitagoras, ale też mam wrażenie, że mimo wszystko jak facetowi dziewczyna się podoba, myśli o niej poważnie, to mimo wszystko zważa bardziej na słowa. Dlatego tez myślę, że może być tak, że właśnie jej dowalał. Ok, można jeszcze zapytać co miał na myśli, wtedy może się wyjaśni czy chodziło mu o podnoszenie się cycków jak na siłowni czy może powie tekst "No bo masz za małe piersi" i wtedy będzie wiadomo, że cham. No, ale myślę, że odczucia autorki mogą być słuszne, a przy kimś kogo dopiero poznawałbym też by mnie raziło takie słownictwo. Dlatego piszę, żeby sobie odpuściła, no może jeszcze powiedzieć ok, że z tym słownictwem to przesadza, że to jest dosyć obraźliwe. No dla mnie takie teksty to jest pewna przesada, zwłaszcza jeśli np będą się powtarzały.

33

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
Ludmiłaa napisał/a:

Co za cham, burak i prostak.
Nie ma co się z takim zadawać. Szkoda czasu.
Jak facet chociaz raz tak chamsko się odezwie to trzeba dać po mordzie i nauczyć kultury buraka cukrowego.
Jeżeli facet, nie jest kulturalny od pierwszego spotkania, to tylko będzie gorzej. Jeżeli śmie sobie pozwolić, do obcej kobiety, to co mówiąc do swojej.

Ludmiłoo, a gdyby (na przykład) wdawał się w pijackie awantury z sąsiadami albo wyzywał przypadkowe kobiety na poczcie, to byłby ,
cyt. 'dystyngowany' , prawda?

34

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Pitagoras ale nawet nie porównuj.
Co innego jakieś incydent z ludźmi którzy zasłuzyli na porządny opie....
A co innego, obcy facet który podrywa ,,na buraka''. Ja do siebie nie pozwalam się źle odnosić.
Jeżeli facet oczekuje, że kobieta będzie go szanować musi być dla niej delikatny, miły, dać się poznać z jak najlepszej strony.
A w tym wypadku, facet nawet nie dba o pozory, ma zero szacunku, zero wyczucia taktu.

35 Ostatnio edytowany przez Brzydkie Wnętrze (2015-04-04 09:13:00)

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
baziula napisał/a:

vidivindi

Ja przynajmniej nikogo nie obrażam wyzywając od starych panien. Bo przecież starych kawalerów nie ma na tym forum...są tylko młodsi inaczej

Ostatnio uslyszalam od faceta,ze facetowi to wypada byc kawalerem,a kobiecie nie przystoi byc stara panna,ze to wstyd..Czego to  facet nie wymysli,nie wmowi kobiecie   zeby postawic sie w lepszej pozycji od kobiety  big_smile

truskaweczka19 napisał/a:

Po prostu wyczuwa wręcz kompleks na jakimś punkcie i dogaduje.

Tak to widzę. Tacy potrafią nieźle manipulować, tak sądzę.
No albo zakocha się kiedyś i nie będzie już mówił takich tekstów. No, ale wtedy tym bardziej sama widzisz, że Ty nie jesteś tą, w której się kocha, skoro mówi Ci takie teksty, więc po co z nim dalej pisać? Dla mnie to chamstwo, specjalnie wyszukiwanie kto gdzie może mieć kompleks i dowalenie, by druga osoba cierpiała. Jak ktoś chce to zawsze znajdzie coś. A Ty nie powinnaś mieć przez niego gorszego humoru, bo on tym pokazuje swój poziom.


No albo od biedy jeszcze może inna opcja, że naczytał się poradników, w których jest, by kobiece dogryzać, by nie poczuła się pewnie, ale wtedy tym bardziej co to za facet, gdyby czymś takim się kierował. No i nie wiem czy takie są jakieś poradniki, ale no mogą być. No, a przede wszystkim to taki typ człowieka, więc nie powinnaś w sobie szukać winy, bo jej nie ma. Najwyżej jest, bo myślisz czy zacząć się na to godzić.Nie dawaj się, nie ma sensu, koleś podrywa, a potem takie teksty.

Chamem jest to na pewno, ale może być dodatkowo tak, że ten pierwszy tekst powiedział Ci ze złości, bo się odsunęłaś jak chciał Cię przytulić.

Niektórzy faceci mogą wtedy powiedzieć, że ona okropna, brzydka i w ogóle, a wcale tak nie myślą, tylko urażone ego tongue Niemniej, nie ma co na niego tracić czasu, myśli, że jest taki super, a wcale nie jest. A Ciebie pewnie chce właśnie wpędzić w uczucie bycia gorszą, co właśnie zaczynasz czuć. Odetnij się od niego, moim zdaniem tak będzie najlepiej.

zgadzam sie z  truskaweczka jak najbardziej

rosario91 napisał/a:

To Ty też znajdź sobie jakiś słaby punkt i się go uczep.. Nie wierze z to że to wcielony ideał bo przeważnie faceci z kompleksami o obsesją na punkcie swoich własnych mankamentów tak mówią do kobiety tym bardziej do kobiety która potencjalnie miałaby stać się dla nich kimś ważnym. A jak aluzji nie zrozumie to zanim kopniesz w d* to zapytaj czy każdej kobiecie takie piękne komplementy prawi.

Pytanie czy to ma  sens,da to cos?

36

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:
galla napisał/a:

Dla mnie powinnaś odseparować sie od tego gościa.To jest piz*a nie facet.W przyszłości bedzie zadawał więcej bólu więc nie warto.

A po CO? Przeciez on wyraza swoje zainsteresowania Nia a Jej się to podoba. A ze to jest takie instrumentalne traktowanie co z tego? Jest zainteresowanie, jest adrealinka coz więcej chcieć.

37

Odp: Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Nie miałam na myśli dokuczania sobie i wiecznego dogadywania nawzajem tylko jednorazowe zauważenie że nie tylko u kobiety można znaleźć słaby punkt ale u tego kogoś też jest ich wiele i że do każdego się można o coś "przyczepić"

Nie plątam się w zeznaniach - do niektórych ludzi trzeba dziecinnego podejścia (zrównania się z ich poziomem) po to by samemu nie okazać się dziecinnym, głupim i pustym.

Posty [ 37 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy zauroczyłam sie w chamie i buraku? Czy jestem przewrażliwiona? :(:

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024