Którego wybrać? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

1

Temat: Którego wybrać?

Cześć wszystkim!
Jestem tu "swieżaczkiem". Postanowiłam opisać swoją historię, ponieważ myślałam, że jestem silna, ale prawdę mówiąc nie radzę sobie już sama ze sobą i swoimi myślami.
Byłam z chłopakiem 4 lata, nazwę go "Dawid", po jakiś 2 latach w związku pojawiła się tzw rutyna, monotonność. Każdy dzień wyglądał tak samo. Przestaliśmy wychodzić, spotykać się z ludźmi, staliśmy się domownikami po całości. Jemu to pasowało mi stanowczo nie. Jestem osobą porywczą, lubiącą zmiany, lubię kiedy w okół mnie cały czas się coś dzieje. Bardzo kochałam swojego chłopaka, ale z drugiej strony czułam, że ten związek mnie przytłacza. Z zewnątrz wyglądaliśmy na szczęśliwych, idealną wręcz parę. Nasze rodziny bardzo się lubią i były bardzo szczęśliwe, że jesteśmy razem. Jednak po 4 latach coś się wydarzyło. Zmieniłam pracę, tam poznałam "Kubę". Między nami od razu coś zaiskrzyło. Bardzo podobał mi się fizycznie, był zdecydowanie przeciwieństwem Dawida. Kuba był wysportowany, przystojny o nieziemskim uśmiechu. Nie miał dziewczyny, co bardzo mnie dziwiło. wiedział, że ja mam chłopaka, mimo to doszło do pierwszej potajemnej randki, która potwierdziła, że Kuba ma w sobie to czego brakuje mi w Dawidzie. Potajemnie spotykaliśmy się około miesiąca, później sprawa stała się jasna- zostawiam Dawida. Wyprowadziłam się, ale nie zamieszkałam z Kubą, jednak widzieliśmy się non stop i nie chodzi o wspólną pracę, ponieważ ja zostałam przeniesiona do nowo otwartego punktu. Na początku było jak w bajce. Potem okazało się, że Kuba jest bardzo nerwowy, zazdrosny i chyba zbyt zakochany, ponieważ chciał wiedzieć o każdym moim ruchu. Z Dawidem rozstałam się w zgodzie. Mieliśmy kontakt i często po kłótni z Kubą spotykałam się z Dawidem, żeby się uspokoić, ale były to zupełnie uczciwe spotkania. Zaczęłam mieć wątpliwości czy dobrze zrobiłam odchodząc od niego ponieważ był oazą spokoju, praktycznie nigdy się nie kłóciliśmy i rodzina. Oj tak, rodzina bardzo nalegała, żebyśmy do siebie wrócili. Nie akceptowali Kuby, może byłoby inaczej gdyby wcześniej nie było Dawida. Związek z Kubą trwał rok, po kilku miesiącach mieszkania razem, rozstaliśmy się a ja wróciłam do Dawida. Mieszkamy razem od 2 miesięcy a ja biję się z myślami... Kuba cały czas chce, żebym do niego wróciła. Twierdzi, że się zmienił, ja też wiele zrozumiałam, że nie mogłam się zupełnie oddać nowemu związkowi, bo myślałam o Dawidzie. Może było to poczucie winy. W każdym razie wiem, że Kubę kocham, mimo że było bardzo ciężko. co do Dawida, kocham go ale chyba już nie tą miłością co kiedyś, myślę że to bardziej przyzwyczajenie, sentyment. Kocham go jako człowieka, ale już chyba nie jako partnera.
i wszystko rozchodzi się o to, że z Dawidem mamy wspólnych znajomych, rodzina jest przeszczęśliwa, że do siebie wróciliśmy. Moi rodzice go wprost uwielbiają. Z moim bratem są dobrymi kumplami. Kuby nie akceptują i wiem że nie zaakceptują. Nie wiem co robić, gdzie jest tzw złoty środek. Wiem, że nie będę w pełni szczęśliwa wracając do Kuby, ponieważ nie będziemy mogli spotykać się z moją rodziną. Nie chcę też po raz kolejny ranić Dawida i rodziny. Wiem, że może to wyglądać jakbym była złą osobą, ale naprawdę nie chcę nikogo ranić. Chcę po prostu być szczęśliwa...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Którego wybrać?

Masakra, moim zdaniem powinnaś się całkiem zastanowić nad swoim postępowaniem i nie tylko tym, czego TY chcesz. Kuba ma zadatki na toksycznego partnera, więc odradzam powrót do niego. Jasne, że z Dawidem może nudno było, próbowałaś o niego walczyć, wyciągać go gdzieś, powiedzieć co ci leży na wątrobie? Dawid to chyba koleś a'la "ciepłe kluchy", ale gdyby mu zależało na twoim szczęściu to zacząłby z Tobą więcej wychodzić i bardziej się starać. Bo opisałaś tę sytuację tak, jakby ci chłopcy to były 2 łóżka - poleżałaś za długo na łożku"Dawid" i spodobało ci się łóżko"Kuba", ale ono po pewnym czasie zaczęło być niewygodne i wrociłaś na Dawida. Dużo piszesz o swojej rodzinie, że akceptują Dawida itd. Ale to nie dla nich jesteś z nim, tylko dla siebie powinnaś chcieć z nim być, by osiągnąć szczęście. Ja wiem, że jest trudno, ale może powinnaś sobie odpuścić obu?? Bo skoro kochasz Dawida jako człowieka, a nie partnera to nie będziesz szczęśliwa, raczej takie ciepłe kluchy

3 Ostatnio edytowany przez maniek_z_maniek (2014-10-24 16:28:28)

Odp: Którego wybrać?

Wogole nie bierzesz pod uwage tego co czuje Twoj parner. Bo skoro postanowialas nie byc z Kuba a Dawid byl Ci przyjacielem, to dlaczego zniszczylas w istocie te przyjazn (bo tak sie nie traktuje przyjaciol) i bo rozstaniu z Kuba wrocilas do Dawida jako do partnera? Kto tak traktuje ludzi i kto dal Ci kobieto prawo do zabawy ludzmi i ich uczuciami?!!!!!!!!!! Powinnas po rozstaniu z Kuba byc sama zeby przemyslec cala sytuacje no ale przeciez nie stac by Cie bylo na taki krok, latwiej i przyjemniej bylo byc z kims, bo to bo tamto a to tylko zwykly egoizm. Za oddanie przyjaciela zaplacilas wlasnym egozimem. To co tu komentowac? Bo przeciez wrocilas nie podejmujac ostatecznej decyzji. Pogorszylas tylko sytuacje w ktorej bierze udzial jeszcze dwoje innych ludzi. Nie ma tutaj rady na te sytuacje. Chyba ze wyjedz, zostaw to wszystko i moze Ci sie wtedy oczy otworza. Moze poznasz kogos trzeciego kto bedzie zlozeniem Twoich obecnych dwoch bylych i wtedy bedziesz zadowolona. Ja bym tak zrobil.

4

Odp: Którego wybrać?

A KOCHASZ KTÓREGOŚ ?????? Bo tym musisz sie kierować.

5

Odp: Którego wybrać?

Brzmi jak jakaś kiepska telenowela i główna bohaterka jakaś taka nie budząca pozytywnych skojarzeń...

6

Odp: Którego wybrać?

Tak myślałam, że zostanę zbesztana. Sytuacja jest bardziej skomplikowana niż można ją opisać. Nie chcę się też bronić, bo zaraz ktoś odbije piłeczkę. Mam świadomość tego, że ranię, sama też przy tym mocno cierpię. Dlatego chcę to w jakiś sposób zakończyć. Dawid naciskał, żebyśmy do siebie wrócili, twierdził że po naszym rozstaniu bardzo wiele się zmieniło. Jasne, że próbowałam go wyciągać z domu, robić coś wspólnie, jednak największym wydarzeniem stał sie wypad do rodziców na obiad. Kubę kocham, tylko tyle wiem.

Odp: Którego wybrać?

Też miałam kiedyś taką sytuację, że spotykałam się z dwoma, miałam dylemat, którego wybrać i też było mi ciężko. Jednak z czasem problem sam się rozwiązał. Okazało się że i tak żadnemu z nich na mnie nie zależy, a tylko mi tyłek zawracali. I myślę, że u Ciebie jest podobnie. Żaden z nich i tak Cię nie kocha tylko ci zawracają tyłek, żeby mieć pannę do łóżka. Jakby Cię któryś z nich kochał to by Ci się po prostu oświadczył. A żaden tego nie robi. Dlatego daj sobie spokój z oboma. Ja tak zrobiłam, teraz jestem sama i szczęśliwa że nikt mi tyłka nie zawraca. A też ciągle gadali jak to mnie kochają, jednak czas wszystko zweryfikował.

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024