Okłamywanie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 21 ]

Temat: Okłamywanie

Witam,

Chciałam przedstawić swój problem, ponieważ potrzebuję rad. Ja sama już nie wiem co mam myśleć o tym wszystkim i jaką decyzję podjąć.

Jestem z moim chłopakiem dwa lata w związku. Jesteśmy szczęśliwą parą, mieszkamy ze sobą, dogadujemy się, nie nudzimy  się ogólnie generalnie wszystko jest ok. Jednak jest problem, który ciągle do nas wraca. Zanim zaczęliśmy być razem i już w trakcie związku oboje paliliśmy papierosy. Później poszliśmy na pierwszy rok studiów i zmieniłam swoje poglądy całkowicie co do palenia (studiuję kierunek medyczny dlatego ta zmiana poglądów). Tak więc problem pojawił się jakieś 6-7 miesięcy temu gdy ja rzuciłam palenie i poprosiłam również swojego chłopaka, aby to zrobił. Po naszych rozmowach zgodził się, sam nawet stwierdził, że beznadziejnie jest palić (też studiuje kierunek medyczny) bo sami widzimy w szpitalu konsekwencje. Jednak było już kilka sytuacji gdzie nakryłam go na paleniu mimo, że mówi, że on nie potrzebuje palić, że już nie czuje potrzeby. Problem jest w tym, że on mnie okłamuje gdzie ja ani razu mu nie powiedziałam nic typu "albo przestaniesz palić od jutra albo koniec itp", było odwrotnie powtarzałam mu że może na mnie liczyć, żeby był ze mną szczery bo nie będę przecież go terroryzować i karać, że pomogę mu i w ogóle. Te sytuacje nie zdarzały się często, było ich kilka przez ten czas za każdym razem, gdy wracaliśmy do naszego rodzinnego miasta. Ja nie mam nic przeciwko, żeby zapalił gdzieś tam raz na jakiś czas z kolegami, ale on i tak mnie okłamuje. Nie rozumiem tego, ponieważ chciałabym żebyśmy byli wobec siebie szczerzy i nie zachowywali się jak dzieci że on musi się kryć gdzieś po kątach. Wczoraj powtórzyła się znowu ta sytuacja. Miałam dojść do niego ze znajomymi i zobaczyłam, że pali po czym gdy nas zobaczył nas i szybko wyrzucił tego papierosa. W pubie, w którym byliśmy on zachowywał się jakbym to ja mu coś zrobiła, siedział ze spuszczoną głową poszkodowany, że znajomi myśleli na początku, że to ja go olałam i poszłam się bawić neutral Przez cały wieczór nie wysilił się nawet, żeby zrobić coś w naszej sprawie. Ja sobie powiedziałam, że nie podejdę do niego ( zawsze ja mówiłam żebyśmy się nie kłócili) i nie zacznę tematu, gdyż było widać, że mną manipuluje i obraca kota ogonem.

Większy problem dla mnie jest ten, że on mnie okłamuje a ja nie wiem dlaczego, nie wiem co mam już zrobić bo straciłam zaufanie. Nie da się być w związku bez zaufania. Nie wiem co robić bo mieliśmy już kilka poważnych rozmów na ten temat i ciągle nic się nie zmienia. Nie chcę żebyśmy od razu się rozchodzili bo problemy należy rozwiązywać.Skoro rozmowy nie pomagają zastanawiam się nad tym, żeby dać sobie trochę czasu i zrobić przerwę jednak to jest tylko tymczasowe rozwiązanie. Do tego muszę dodać, że mieszkamy razem więc to też sprawę utrudnia.

Bardzo proszę o rady, krytykę i wszelkie opinie bo może ja źle coś robię i ja powinnam się zmienić. Z góry dziękuję i pozdrawiam

2

Odp: Okłamywanie

Przede wszystkim, chłopak chciał Ci zrobić przyjemność i rzucić palenie.
Ale to go przerosło, pewnie nałóg okazał się silniejszy.

Dlatego kłamie. Pozwól mu palić i niech rzuci dopiero, jak naprawdę sam tego zapragnie.

3

Odp: Okłamywanie

tylko czy to jest sprawiedliwe, że mnie okłamuje mimo, że ja mu oferuję swoją szczerość, pomoc, rozmowę i wszelkie wsparcie? Zauważyłam, że jemu to pasuje, że odpuszczam temat tylko, że ja już nie mam siły. Mam ciężką sytuację rodzinną, zmarła mi bliska osoba i on mi jeszcze dokłada mimo, że wie jak się czuje i że chciałam chociaż przez chwilę zapomnieć o problemach.

4

Odp: Okłamywanie

Ty masz swoją wizję związku i robisz wszystko żeby było jak Ty chcesz. Masz taką cechę w sobie ze ciśniesz, aby chłopak wiedział, że ma byc tak jak chcesz.

5

Odp: Okłamywanie

Jesteś pewna, że nie wywierasz na nim żadnej presji? Może on jednak boi się, że go rzucisz? Drugą kwestią jest to, że on może się nie przyznawać Tobie do palenia, ponieważ wstydzi się tego przed samym sobą. Wie, że to jego słabość. Ludzie nie lubią okazywać swoich słabości, a mężczyźni zwłaszcza (podobno "niemęskie"...). On nie chce Cię oszukiwać, myślę, że po prostu się wstydzi, że Tobie się udało rzucić, a on wciąż ma z tym problem.

6

Odp: Okłamywanie

ale nawet jeśli zostawię już temat tych papierosów żeby palił jeśli chce to i tak zostaje fakt, że mnie okłamuje. zaczynam się zastanawiać czy może w innych kwestiach też mnie okłamuje i mówi co chcę usłyszeć? Jak rozwiązać ten problem?

7 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2014-09-20 17:11:27)

Odp: Okłamywanie
Pola123 napisał/a:

tylko czy to jest sprawiedliwe, że mnie okłamuje mimo, że ja mu oferuję swoją szczerość, pomoc, rozmowę i wszelkie wsparcie? Zauważyłam, że jemu to pasuje, że odpuszczam temat tylko, że ja już nie mam siły. Mam ciężką sytuację rodzinną, zmarła mi bliska osoba i on mi jeszcze dokłada mimo, że wie jak się czuje i że chciałam chociaż przez chwilę zapomnieć o problemach.

Oferujesz mu również presję, pewnie nieświadomie.

Zobacz, chcę dla Ciebie dobrze, bo palenie jest be, a przecież TY chcesz być zdrowy. Ja Ciebie tak bardzo kocham. Mam teraz gorsze chwile, nie dokładaj mi problemów... PRESJA.

Rozwiązanie jest proste. Powiedz mu, że nie wymagasz od niego, żeby rzucił palenie, bo kochasz go nawet z nałogiem. I żeby więcej Cię nie okłamywał, bo sobie tego nie życzysz.

8

Odp: Okłamywanie
Pola123 napisał/a:

ale nawet jeśli zostawię już temat tych papierosów żeby palił jeśli chce to i tak zostaje fakt, że mnie okłamuje. zaczynam się zastanawiać czy może w innych kwestiach też mnie okłamuje i mówi co chcę usłyszeć? Jak rozwiązać ten problem?

Ale on prawdopodobnie okłamuje Cię, bo się wstydzi. Kłamstwo zawsze ma jakieś podłoże. Porozmawiaj z nim szczerze. Spytaj o JEGO ZDANIE. A nie przedstawiaj swoje argumenty. Posłuchaj co ON ma Tobie do powiedzenia. Może wcale nie chce rzucić? Chociaż jeśli jest na studiach medycznych, to nie chce mi się w to wierzyć, musiałby być idiotą.

9 Ostatnio edytowany przez Pola123 (2014-09-20 17:24:17)

Odp: Okłamywanie

dziękuję za te spostrzeżenia. Myślę, że rzeczywiście mogłam na nim wywierać presję więc zostawię temat papierosów. Powiem mu, że jak chce niech pali. Wydaje mi się, że chyba jednak potrzebuję chwili odpoczynku, muszę przemyśleć co dalej, co z zaufaniem, co z tymi kłamstwami. A o tym, że ma mnie nie okłamywać również mu mówiłam i chyba na nic to się nie zdało. Czasami odnoszę wrażenie, że on jest bardzo pewny tego, że ja nigdy go nie zostawię więc może sobie mnie okłamywać bo i tak mu przebaczę.


Nie chcę być z kimś kto ma nałogi, ale i nie chcę się z nim rozstawać bo się świetnie dogadujemy

10

Odp: Okłamywanie

Pola, ale czemy się aż tak "zjeżyłaś"? wink Cały czas w tej sytuacji patrzysz na siebie, skup się na nim. Spróbujmy dowiedzieć się co jemu leży na sercu. Chłopak okłamał Cię w kwestii papierosów, ale nie dorabiaj do tego ideologii. Zrobił to, bo 1. wstydzi się, 2. nie chce Cię rozczarować, spawić Ci przykrości, 3. może nie ma ochoty rzucić. Chyba jesteś odobinę przewrażliwiona, może dlatego nie mówi całej prawdy? Bo powiedziałabyś mu, że nie ma do Ciebie szacunku i że mu się wydaje, że może robić inaczej niż ty uważasz, bo i tak go nie rzucisz. wink

11

Odp: Okłamywanie

Ja zazwyczaj wszystko mocno przeżywam, zamartwiam się. Boli po prostu mnie fakt, że okłamuje mnie bo myśli, że nie wiem nagadam mu albo skarcę a ja nie chcę mieć roli mamy, której boi się dziecko bo coś zrobiło tylko chciałabym żeby on także mówił mi co czuje tak ja jemu, jednak prośby często zawodzą. Przeżywam to okłamywanie bo mi jest ciężko komuś zaufać, bo jest to moja ukochana osoba i nie wiem dlaczego to robi, przeżywam bo nie lubię kłamstwa sad

12

Odp: Okłamywanie

No to się tak nie zamartwiaj, bo w wariatkowie szybko wylądujesz. "Relax, Take it easy", jak to śpiewał Mika. wink
Jak nie chcesz mieć roli mamy, to się tak nie zachowuj. Co innego troska o czyjeś zdrowie, a co innego uszczęśliwianie kogoś na siłę. Póki nie dowiesz się, czy on faktycznie chce rzucić, możemy tylko gdybać. Nie jest z Tobą szczery tylko w tej kwestii, czy ma jeszcze jakieś kłamstewka na sumieniu? Bo piszesz tak jakby robił to nagminnie. Nie możesz z nim szczerze porozmawiać? Bez żadnych pretensji, wyrzutów, jak dorośli ludzie.

13

Odp: Okłamywanie

Hm i tu sie roibi problem bo jak juz mu mowilas ze nic nie bedzie mial z tego ze pali aby nie klamal to nie powinienm klamac . Zapewne moze klamac z tego powodu ze mu mowisz zeby rzucil pomorzesz mu i takl dalej ale w takim razie by to wychodzilo ze jednak nie chce rzucic i twojej pomocy tylko robic co chce i tyle nie przejmowac sie tym co robisz i toba. NIe jestescie jescze zbyt dlugo ale jak nie akceptujesz osob z nalogoiem jak ja to bedziesz musiala to zakonczyc bo moze byc tak latami ze on nic z tym nie zrobi ty sie bedziesz meczyla, oimysl czy chcesz zeby dziecko wchlanialo potem to co pali twoj facet, Nie jest za pozno mozesz jesazce kogos poznac im dluzej bedziesz w zwiazku gorzej ci bedzie poitem to zakonczyc.

14

Odp: Okłamywanie
Pola123 napisał/a:

Ja zazwyczaj wszystko mocno przeżywam, zamartwiam się. Boli po prostu mnie fakt, że okłamuje mnie bo myśli, że nie wiem nagadam mu albo skarcę a ja nie chcę mieć roli mamy, której boi się dziecko bo coś zrobiło tylko chciałabym żeby on także mówił mi co czuje tak ja jemu, jednak prośby często zawodzą. Przeżywam to okłamywanie bo mi jest ciężko komuś zaufać, bo jest to moja ukochana osoba i nie wiem dlaczego to robi, przeżywam bo nie lubię kłamstwa sad

To przestań w końcu przezywać, tylko z nim porozmawiaj... Jak dorośli i równi sobie ludzie. Jak nie chcesz zachowywać się jak matka, to się nie zachowuj. Jak nie chcesz mieć partnera z nałogami, to znajdź takiego, który ich nie ma, a nie próbujesz na siłę zmieniac to, co masz.

15 Ostatnio edytowany przez Pola123 (2014-09-20 18:09:23)

Odp: Okłamywanie

I tu się wszystko sprowadza do zaufania. Nie mam pojęcia czy w innych kwestiach mnie okłamuje chociaż jak na razie nigdy nic takiego nie wyszło. Nasze rozmowy na ten temat są spokojne, nie unosimy się do siebie ani nic. Mi po prostu palenie przeszkadza a tym bardziej nie wyobrażam sobie być z nałogowym palaczem i jeszcze może żeby przy dzieciach palił

Teo to nie jest takie proste, sama wiesz, że w grę wchodzą uczucia i łatwo jest powiedzieć rzuć go i znajdź nowego. Chcę z nim porozmawiać, oczywiście, że tak ale najpierw chciałam zasięgnąć rady forumowiczów bo sama mam mętlik w głowie.

16

Odp: Okłamywanie

No to łatwo w życiu mieć nie będziesz, a zmienić siebie tak łatwo nie jest.

17

Odp: Okłamywanie

Polu, widzę, że lubisz sobie komplikować życie. smile
Plan działania:
1. Dowiedz się, czy on chce palić, czy nie.
2. Jak chce palić, to zaakceptuj i przysłowiowo nie zawracaj mu gitary, albo jak nie potrafisz zaakceptować to "papa".
3. Jak nie chce palić, to pomóż mu rzucić.
Wiem, że łatwo jest pisać, ale domysły nic nie dadzą. Poważna rozmowa i tak jest konieczna, prędzej czy później nadejdzie. Im później to przedyskutujecie, tym gorzej.

18

Odp: Okłamywanie
Pola123 napisał/a:

I tu się wszystko sprowadza do zaufania. Nie mam pojęcia czy w innych kwestiach mnie okłamuje chociaż jak na razie nigdy nic takiego nie wyszło. Nasze rozmowy na ten temat są spokojne, nie unosimy się do siebie ani nic. Mi po prostu palenie przeszkadza a tym bardziej nie wyobrażam sobie być z nałogowym palaczem i jeszcze może żeby przy dzieciach palił

Teo to nie jest takie proste, sama wiesz, że w grę wchodzą uczucia i łatwo jest powiedzieć rzuć go i znajdź nowego. Chcę z nim porozmawiać, oczywiście, że tak ale najpierw chciałam zasięgnąć rady forumowiczów bo sama mam mętlik w głowie.

Byliście razem jak paliliscie oboje i wtedy jakoś moglas sobie wyobrazić bycie z kimś takim, a teraz co sie stało? Sama nie palisz więc z góry oczekujesz, że on też nie będzie, bo TY nie palisz. I już sobie związku z nim nie wyobrażasz. Taka trochę z Ciebie terrorystka- hipokrytka. Brałas palacza więc teraz nie oczekuj, że stanie się kimś innym, bo TY tak chcesz.

19

Odp: Okłamywanie

Sorry, ale jak Cię czytam, to mi przychodzi do głowy tylko tyle, że nie chciałabym żyć z taką egoistką.

20

Odp: Okłamywanie

dziękuję za wszystkie rady i krytykę. Widzę teraz wasz punkt widzenia i jak to wygląda z boku.

Posty [ 21 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024