pierwsza miłość czy najbardziej boli? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 73 ]

Temat: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

cześć wszystkim smile chciałem się zwierzyć i zapytać o rady ! poznałem wspaniałą kobietę przez portal randkowy  była to moja pierwsza miłość , chociaż już mam parę latek , nie spotykałem sie wcześniej z kobietami ponieważ byłem skryty , miałem trudną sytuację życiową ,i całe życie niedowartościowany sad , praktycznie non stop awantury i poniżanie w domu ,  przemoc fizyczna itp  dzieki temu stałem się twardy aczkolwiek też bardzo samotny ,bez przyjaciół i kogokolwiek z niską samooceną i ogromną nieśmiałością hmm  w wieku 23 lat pierwszy raz zostałem przez kogos przytulony , wtedy postanowiłem założyć konto na portalu randkowym ,czkałem długo i wreście znalazłem  swoją ukochaną , dokładnie taką jaką sobie wymarzyłem , nie jest to jakis ideał , dla mnie jednak skarb smile
byliśmy w związku dosyć intensywnym  przez 1,5 msc . na początku było cudownie , dostałem to czego nigdy nie miałem - miłość  ,uczucie  i poczułem jak wygląda szczęscie ,szkoda ,że tak krótko sad
niestety  trafiłem na osobę z wieloma przejściami tak podejrzewam ,ponieważ nie rozmawialiśmy o tym , ale też z wieloma problemami na głowie , stracona praca  itd...
starałem sie dla niej być oparciem ale zawsze słyszałem - musze sobie z tym dac same radę ...
po 3 tygodniach nie wiadomo czemu dostałem esemesa  nie pasujemy do siebie ,lepiej bedzie gdy sie rozstaniemy sad potrwało to tylko 4 dni bo bardzo za sobą tęskniliśmy ,a przynajmniej ja tongue
następnie 2 tygodnie i  tak czułem ,że stracę ją na zawsze sad((( kolejny esemes i  zostańmy przyjaciólmi tak bedzie lepiej ... zalamałem się i tak jest do tej pory sad
próbowałem się dowiedzieć o co chodzi , dlaczego ... napisałem jak mi bardzo na niej zalezy , nie składalem żadych deklaracji , ale zakochałem się po prostu pierwszy i ostatni raz hmm
nic , zero reakcji , nawet nie dostałem  odpowiedzi czemu ? , zablokowane fb pod pretekstem  ,że : boi się abym nie napisał czegoś głupiego następnie esemes chcę miec z tobą kontakt ale jeszcze nie teraz proszę i ,że wyjeżdza do innego miasta sad .... rozpłakałem się  i trwało to cały dzień ...:/
jestem twardym facetem , ale zostałem tak strasznie skrzywdzony sad życie mi sie zawaliło , najpierw dostałem cos pięknego w postaci szczęścia , po czym nagle zostało mi to odebrane ...
a ja juz planowałem co bedziemy robić za miesiąc , dwa
starałem sie jak mogłem wiele razy słyszałem od niej ,że jestem cudowny , w łozku też oki , nie wiem co jest przyczyną takiej decyzji sad
Być może byłem zbyt miły i kochany , raz nawet usłyszałem od niej ,że nie czuje się przy mnie bezpieczna - bardzo mnie to uraziło ponieważ trenuje sporty walki itp, nie jestem chucherko !
Nie nudziliśmy sie  tak mi sie wydaje , czułem w jej oczach te porządanie ,ten ogień - co sie stało ,że tak nagle zmieniła całkowicie zdanie ? bez słowa , bez wyjaśnień?
Drogie panie ,czy ona  nic do mnie nie czuła ? kiedy spytałem czy byłem tylko przygodą   odpowiedziała ,że nie ale gdy spytałem się czy cos do mnie czuła czy jej sie podobałem to tylko zawsze jesteś cudownym człowiekiem yhh...

Tak za nią tęsknie , wiem ,że to głupie ,ale tak długo szukałem 25 lat i kiedy już dostałem tą miłość , trwała ona tak krótko sad
Nie potrafię się pozbierać po tym wszystkim , dla mnie ona była tlenem  potrzebnym do życia ,:) ,

Nigdy nie spotkałem takiej osoby nawet moi znajomi i najwspanialsze dziewczyny nie pasowały mi tak z charakteru jak ona !

Czy ona juz o mnie zapomniała? juz nic nie da sie zrobić?
poświęcił bym nawet siebie aby była szczęsliwa, tylko bardzo szkoda ,że nie będe mógł tego zobaczyć sad((((((

Często płacze , i nawet nikt nie może mnie pocieszyć ani przytulić ,bo jestem sam , aktualnie bez  bliskich przyjaciół sad
Dziewczyna  ta jest aniołem w moich oczach chociaż tak bardzo mnie skrzywdziła ...

Co robić? proszę pomóżcie !!!!!!!!!

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

oczywiście problemem nie jest atrakcyjność ,ponieważ tutaj jest oki smile

3

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Zapomniec i dac Jej spokoj. Jeszcze nieedna Ci sie taka milosc trafi. Zbyt bardzo Ci zalezalo, ona wyczula, ze bardziej niz jej, stad tez ten tekst o braku bezpieczenstwa (w takich sytuacjach nie chodzi o fizyczne bezpieczenstwo tylko emocjonalne). Z czasem (za ktoryms kolejnym rozstaniem) nauczysz sie sobie radzic z takimi rozstaniami.

4

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

wierze w to ale przez 25 lat życia  poznałem tylko jedną osobę ,która pokazął mi na czym polega miłość , i jestem pesymistycznie nastawiony do takich spraw chociaz ciagle próbuje o tym tak nie myśleć ! przezyłem bardzo wiele rozczarowań , fakt czuje sie w tym momencie bardzo atrakcyjny aczkolwiek wczesniej nie pracowałem tak nad sobą i nie wyglądałłem tak jak teraz ,byłem trozke inny ,zagubiony i nieśmiały  ,za każdym razem zostałem odrzucany - dosłownie i nie wiem z jakiego powodu sad
tymczasem ona  byc może az tak mnie nie pociagała od razu fizycznie co charakterem ,za to ją pokochałem ,  cal w cal  taka jak chciałem smile
staram się zapomnieć , nie piszę ,  na razie to tylko kilka dni i strasznie boli ,aczkolwiek nie jestem na nią zły tylko na siebie bo nie wiem co ja takiego zle zrobiłem sad za bardzo się starałem ? czy to miłośc ma polegac na tym ,że mamy siebie olewac? sad

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Witaj smile. A ja czuję,że ona chce pozamykać jakieś sprawy,być może rozwiązać problemy. I nie chce Ciebie w to mieszać. Myślę, że mógłbyś napisać do niej np. "Czekam cierpliwie,jak będziesz gotowa odezwij się do mnie. Wiele myślę o Tobie, ale nie chcę się narzucać." Za dużo tez- moim zdaniem-zwracasz uwagę na fizyczność i atrakcyjność wizualną.Być może czuła się pod tym wzgledem nie dość dobra dla Ciebie (sam piszesz,że z początku nie ujęła Cię wyglądem,lecz potem charakterem). Może ma kompleksy,które w Twojej obecności dodatkowo ją męczyły. Na Twoim miejscu napisałabym raz tak,jak zaproponowałam i czekałabym spokojnie na rozwój zdarzeń. A wolny czas zajmij sobie czymś,co najbardziej lubisz-zrób coś dla siebie. W końcu zawsze musisz być fajnym facetem,pozytywnym człowiekiem, bo nie wiadomo kiedy los sie do Ciebie uśmiechnie smile

6

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Przede wszystkim twoim błędem było to że byłeś podany na tacy!
Kobiety to wyczuwają, to jest nieatrakcyjnie.
Po prostu za dużo dawałeś od siebie, za dużo.
Kobieta powinna zasłużyć na twoje zaangażowanie, na twoje uczucia a ty pstryk od razu dałeś jej całe swoje serce i się dziwisz że to się tak skończyło.
Owszem masz być miły no ale bez przesady, miej swoje zdanie, nigdy nie bój się go wyrażać, drocz się i niech kobieta wie że jesteś prawdziwym wartościowym facetem, znaj swoją wartość!

7

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

mam nadzieje ,że tak jest ja bardzo się do niej przywiązałem smile , aczkolwiek sądze ,że juz jest po wszystkim ponieważ rozstawailismy sie i wracalismy do siebie , mówiła mi ,że duzo mysli o tym hmm, hmmm... byc może zbyt się zaangażowałem , na początku samym mówiła mi ,że nie może mi nic obiecać -oki ,ale nie ciagnełem jej do ołtarza ani nie oświadczałem sie , chciałem z nią tylko żyć i ja kochać smile  pozamykać sprawy?  wyjechała do innego miasta daleko hmm , tak mi napisała ,że wyjeżdza ,że chce mieć ze mną kontakt ale jeszcze nie teraz..proszę...  ,wczesniej kilka dni po prostu napisałem jej co czuje ,ale nie ,że kocham itd tylko ,że bardzo mi na niej zalezy itp. i ze byłem znia bardzo szczęśliwy ,dała mi cos wyjątkowego smile , no  nastepny dzień esemes ten  , zablokowane fb i wgl.... ja nie wiem czy nawet ona tak naprawde wyjechała ,bo nie mam z nią kontaktu , a nawet jeśli to coś czuje ,że nie wróci bo to w sprawie pracy sad

Na koniec napisałem jej ,ze jest wyjątkowa i bardzo tęsknie , oraz ze zyczę jej wszystkiego co najslodsze , i nie chcę z nią tracić kontaktu - nie odpisała hmm ale nie jestem zły , za bardzo  jest dla mnie ważna i jej szczeście jest dla mnie czymś bezcennym smile

nie wiem czy jest sens pisac esemesa kolejnego to juz kilka dni i tez sie nie odzywa hmm

a atrakcyjnosć - powiem tak ,może zle to określiłem podobala mi sie owszem , ale to nie była miss polonia aczkolwiek dla mnie  było super smile
w połączeniu z jej charakterem , tworzyło to idealne połączenia - takie jak sobie wymarzyłem  i takie jakie chciałem i najlepiej sie przy tym czułem ...:)
rozumiem , być może jej niska samoocena troche ją blokowała , tego nie wiem - wydawala mi sie pewna siebie smile
kiedy sie kocha , to nie zwraca sie uwagi na konkretne rzeczy a na ogół .


bardzo za nia tęsknie , ale boje się ,że ona juz zapomniała sad(((((((((((( , i już nigdy sie nie spotkamy ani nie porozmawiamy:(

być może za bardzo emocjonalnie do tego podchodzę , ale ja taki jestem i nie potrafie inaczej ....,
chciałbym po prostu móc kochać i byc kochanym , bo nigdy tego nie miałem sad
zdaje sobie również sprawę ,że ten brak uczucia z jakiejkolwiek strony sprawił ,że za bardzo chciałem i nie wyszło !

8

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Jakbym czytał kobiete i to nastoletnią. Brak milosci od rodzicow moze wlasciwie sklaniac do takiego szukania "opieki", wiec moze o to chodzi, a moze po prostu perspektywy i dlatego, ze wyjechała smile

9

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

oj tam oj tam , wiesz ileż mozna udawac twardego faceta i nim być kiedy wszystko się wali i pali , widzisz  pewnie bym tego nikomu nie powiedział i sie z tym gryzł ale tak o online i bezimiennie XD  mozna wyrzucić wszystko to co siedzi w środku , a uwierz mi nigdy sie nie  użalałem nad soba mimo wszystko teraz mam okazje do wyrzucenia tego wszystkiego ze środka tongue

Tak byc może, miałem cięzko i pewnie przez ten brak miłości w zyciu i czyjegos zainteresowania teraz w środku jestem taki wrazliwy itp. choc na zewnatrz  inaczej
Masz racje ,  potrzebuje czyjejś opieki ale nie fizycznej ale psychicznej , czuc ,że ktoś jest przy mnie , trudno to zrozumiec , nie każy potrafi !

i im bardziej się tego chce , i tego dlużej nie ma tym bardziej popada się w taki stan .
A po za tym komus , kto  nigdy nie miał czegos takiego , jest dużo trudniej , a wrecz praktycznie to łud szcześcia ,że  będzie potrafił od tak zapomniec lub nawiązywać gdyby nigdy nic nowe fajne kontakty , uwierz smile
w środku jest jakaś blokada ;p

10

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

W tych postach wychodzi z ciebie taki uczuciowy nieporadny miś, wybacz ale w twoim wieku to już po prostu nie przystoi. Siedzi i się użala. To nie będzie miłe co napiszę, ale weź się w garść (jak każdy dorosły człowiek).

11

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

zgadza się w środku dokładnie taki jestem tongue ale tylko w srodku , natomiast cały czas próbuje , tylko brakuje mi motywacji ,nic mi się nie chce , gdy byłem z nią rozpierała mnie energia i nagle wszystko sie urwało - tylko praca i dom bo mi sie nawe t nie chce wychodzić hmm próbuje jakoś to sobie poskładać , no ale jest jak jest .
Najbardziej to denerwuje mnie to , ze kobieta mowi potzrbuje czułego ,oddanego , i ciepłego faceta a gdy chcemy im to dać to nagle wypier... to najbardziej jest smutne bo za każdym razem bardzo boli i podcina skrzydła i wiar ę w siebie sad

ja już sam nie wiem czy  bardzo kochając , poświęcając się dlatego ,że sami chcemy i jest z tym nam dobrze , cos to daje ?

biorę się za trening , pojde na matę to mi przejdzie i sie wyżyje heh big_smile
obym nikogo nie zabił xd ...

nigdy nie odważyłem sie podejść na ulicy do dziewczyny i zagadać smile chyba trzeba będzie , wziąść los w swoje ręce , może po buzi nie dostanę , a i któraś dostrzeze we mnie cos fajnego smile

12

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Jak nie ta to inna masz jakieś zainteresowania czy coś ? to rób to najlepiej przejdź się na siłkę to szybko przejdzie a na wieczór z kolegami na disco czy coś i zobaczysz jak szybo przejdzie. Chłop jesteś czy pizda ? masz swoje lata to się zachowuj jak przystało, 25 letniego faceta nikt nie będzie głaskać.

13

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

a włąsnie ,że nie tongue , nie no może i racja tylko,że ja nie chce tak myślec i w tych kategoriach , jestem facetem ,znaleść dziewczynę to kazdy głupi potrafi , ale mi zalezy na wyłącznie tej jednej smile, to nie jest tak ,że odeszła i już szukam sobie przylepy aby się pocieszyć ,może to dziwne ale ja nie jestem takim facetem tongue

nie chce tak robić  i traktować kobiety jak przedmiot , znudziła sie i odeszła to nastepna yhhh...- pewnie zaraz napiszesz ,że  to jak taki jestes to bedziesz sam i na h..j się żalisz,być może!, długo byłem sam a gdy ta moja jedyna miłosc sie trafiła , to trwała tak krótko sad

Fakt! można rozładowac energie  takim sposobem , jeśli jednak ktos jest na tyle w środku wrażliwy , aby nie mógł o tym zapomnieć , nawet 4 panienki na raz w łóżku nie wystarczą tongue ;D

Ale dziekuje Ci za te słowa ,bo dały mi do myślenia , trzeba wziąść się w garść , bo to nie przystoi .Być może moja forma wypowiedzi ,sugeruje ,że jestem osobą o niskiej samoocenie, bojażliwym , płaczącym z byle powodu chłopaczkiem , smutasem i nie wiadomo co jeszcze,przejmującym sie ble ble ble  .. ale to tylko pozory !

Miałem przechlapane i zawsze sobie radziłem w najgorszych sytuacjach ,  byłem na misji , 3 m ode mnie zginął od kuli kolega ,chowałem ciała kolegów... widziałem przemoc , skurwysyństw....o, co tylko możesz sobie wyobrazić , zero miłości i zainteresowania mna od najmniejszych lat , alkoholizm w domu , patologia , bito mnie ,poniżano , dostałem nożem , aktualnie od kilku lat trenuje sporty walki ,fitness i siłownia, nie pękam nigdy ! a więc pizda raczej nie jestem tongue

pozory mylą ,a jestem bardzo sympatyczny i miły ,nie wyglądam też w realu tak , jakbym to przeżył i jaki jestem ,nie widac tego  !

tylko ,że problem w tym ,że przez ten cały okres 25 lat ,kiedy bardzo pragnełem a wręcz błagałem aby ktos mnie przytulił, pokochał,pocieszył , abym miał sie komu wygadać ( bo z kolegami to sorry,co to za gadka na taki temat) , żeby komuś na mnie zależało i chociaz prze godzinę w ciągu tych lat to poczuć to niestety nie udało sie ,tak moje życie sie potoczyło ,że z każdym ciosem , każdą porażką i dołem , stawałem się coraz silniejszy i odporniejszy  aczkolwiek coraz słabszy i delikatniejszy w środku !
trudno to zrozumieć  komuś kto nie przezył podobnych rzeczy !
i kiedy poznałem ją ,mój świat pozytywnie stanął do góry nogami -w moim przypadku to nawet sobie nie można wyobrazić jaki byłem szczęśliwy ,wierzyłem w siebie i w to ze nawet gdybym obciął sobie wszystie palce kosą to i tak uśmiech na twarzy pozostał by gdyby tylko ona przy mnie była smile

niestety wszystko sie skonczyło , zbyt szybko,bez żadnych wyjaśnień ,i wgl...
teraz chyba mnie rozumiesz? mam taką nadzieję !

wszystko się zawaliło dosłownie , moje plany ,marzenia itd. w tym momencie nie mają sensu bo tak naprawdę ,co z nich jak nie bedziemy szczęsliwi -nic!

mam nadzieje również ,że nikogo tymi słowami nie uraziłem , jeśli tak ,przepraszam -nie zamierzałem !:)
jest to tylko próba ,może pokazaniu się wam i ogólnie  tutaj innym oraz udowodnieniu sobie ,ze pisząc to ktoś to przeczyta i zrozumie tak jak ja to rozumiem !
a także, mająca na celu pokazanie ,że nie każdy facet jest taki sam  !
a po za tym będzie mi lżej kiedy to wszystko powiem bo i tak nie mam komu tongue

14

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

a jeszce mi przyszło cos do głowy,może ja jestem głupi ale a pro po  co napisałeś z disco itd. Jestem takim facetem ,który myśli sobie jeśli ja tak robie i pozostała część mężczyzn to teraz sobie pomyśl gdy robi tak kobieta to my mamy do nich wielka pretensję o to jak postępują ,a tu taki paradoks faceci robią dokładnie tak samo ! to teraz co czują te kobiety hmm wiadomo każdy jest inny i nie zawsze trafiają się mądre i  czułe kobiety ale ja tak nie potrafię ...

żeby nie było ,że krytykuje mężczyzn , ale  to trochę podpada pod egoizm tongue

i tak się teraz tez zastanawiam , facet ze mnie może nie ideał ,ale dobry i czemu cos takiego , spotyka mnie i podobnych do mnie ludzi ? paranoja...
i weż tu bądz mądry ...za dużo rozkminiam big_smile ale gdybym o tym nie myślał i jakos sobie tego nie tłumaczył to juz całkiem chyba bym zwariował tongue

15

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

powiedz mi, że nie ma innych kobiet

16

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

smile ale czy znajdę kiedykolwiek taką , podobną do niej ?, czy kiedykolwiek coś takiego jeszcze poczuje i bedzie tak iskrzyło , nie wiem  ... tego się boje sad

17

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
piotrus1885 napisał/a:

ale czy znajdę kiedykolwiek taką , podobną do niej ?

Szczerze Ci życzę, żebyś nie znalazł.


piotrus1885 napisał/a:

czy kiedykolwiek coś takiego jeszcze poczuje i bedzie tak iskrzyło

Oczywiście. Coś takiego poczujesz przy pierwszej, która Cię przytuli.

Sorry, ale 1,5 miesięczne uczucie to nie jest miłość. To czysta chemia, hormony, które zalały Ci mózg. W wieku 25 lat przeżyłeś swoje pierwsze, nazwijmy to nastoletnie, zauroczenie. Teraz Twoim największym problemem jest to, żebyś jak najszybciej przestał je idealizować. Na świecie jest mnóstwo normalnych dziewczyn, pragnących zdrowego związku. Tej panienki nie nazwałabym taką o zdrowym podejściu. Ot, taka klasyczna gimnazjalna zagrywka: zerwę przez smsa, powiem, że wyjeżdżam, zostańmy przyjaciółmi, ale jeszcze nie teraz, bo teraz wypada poudawać trochę cierpienia po nieszczęśliwej miłości.
Wiem, że dla Ciebie to brzmi jak stek bzdur, ale tak to wygląda z punktu widzenia osoby, która takich "miłości" w życiu miała na pęczki.

18

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

vinnga na pęczki miałaś gimnazjalne podejście i zahormonozowywałaś sie co chwile na chwile? smile

19

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
thepass napisał/a:

vinnga na pęczki miałaś gimnazjalne podejście i zahormonozowywałaś sie co chwile na chwile? smile

Oj tak smile Ja również cierpiałam na syndrom niedoprzytulania, więc każdy, który na mnie spojrzał bym moją wielką miłością. A jeszcze lepiej jak nie spojrzał - wtedy był wielką miłością niespełnioną. Do czasu, aż spojrzał inny...

20

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

to znaczy nie tak:p byłem juz kilka razy zauroczony i wiem co to jest zauroczenie  , które po jakimś czasie mija ,a co to jest uczucie , byc moze to prawda co "vinnga" piszę ,jednakże , wydaje mi sie ,że mimo na co dzień poznając wiele kobiet , bo lubię spędzać z nimi czas big_smile heh, ta miała w sobie cos co było dla mnie idealne , przede wszystkim charakter i czułość , którą mi dała przez ten czas, tu nie chodzi wgl o fizyczność i aspekty z nim związane !
przez wiele lat mimo tego ,że ciągle spędzam gdzieś czas nie mogłem nikogo znaleść sad , a tu nagle nie z tąd nie z owąd ( chyba tak to sie pisze xd) ona napisała i tak się to zaczeło , na początku nawet miałem się z nią nie spotkać ale zrobiłem to i już pierwsze moje spojrzenie na nią i wiedziałem ,że jest wyjątkowa , biło od niej takie cudowne ciepło smile

ciekaw jestem co ja żle zrobiłem ,że odeszła ?  może to głupie ale nadal liczę na to ,że odezwie się , w końcu ja nie wiem o było powodem rozstania hmm

'VINNGA' - TO NIE STEK BZDUR POTRAFIĘ ANALIZOWAC I DZIEKUJE ,ŻE WYRAZIŁAŚ SWOJE ZDANIE smile

21 Ostatnio edytowany przez thepass (2014-08-22 12:45:54)

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
vinnga napisał/a:

Oj tak smile Ja również cierpiałam na syndrom niedoprzytulania, więc każdy, który na mnie spojrzał bym moją wielką miłością. A jeszcze lepiej jak nie spojrzał - wtedy był wielką miłością niespełnioną. Do czasu, aż spojrzał inny...

No widzisz, a ja Cie miałem za taką chłodną, która do seksu podchodzi bezemocjonalnie, bo ma kontrole nad uczuciami smile

piotrus1885 napisał/a:

ta miała w sobie cos co było dla mnie idealne , przede wszystkim (...) czułość (...)

22

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

a po za tym im więcej czasu mija tym głebiej narasta te uczucie tęsknoty , ciekawe czy ona wgl o mnie  myslała wgl po tym rozstaniu , chociaz to było tylko 1.5 msc to teraz najbardziej się boje ,że nie bedzie chciała się odezwać już nigdy nie tłumacząć swojego powodu odejścia , ze znajdzie sobie kogos innego i bedzie z nim szczesliwa . owszem życze jej jak najlepiej ale to boli ,ze ja nie bede mogł zobaczyć i uczestniczyć w tym szczesciu jej sad

i teraz pytanie wyłazznie do pań , zalezy mi na niej bardzo jak na nikim innym czy kiedyś da się to jeszcze odbudować? czy kiedy nie bedzie się odzywać mogę wykonać pierwszy ruch i napisac do niej po jakimś czasie przypominając o sobie ? bardzo chciałbym , ale nie chce jej krzywdzić , bo mam nadzieje ,że te nasze 1.5 msc było dla nas a przynajmniej dla mnie najcudowniejszym doświadczeniem w życiu . tylko ,że ona chyba chce zapomnieć taki mam wrazenie sad(((

wnioski: fajny facet ma przechlapane ... a jeszcze jak jest wrazliwy w srodku to  w moim przypadku wolałbym być nawet kaleką ale kochanym przez kokoś a tenj miłości ja nigdy nie czułem i nie wiedziałem co to jest , brak wspomnień i wgl zero.....:(

chciałbym ,aby to teraz czytała:p

23

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

heh ;D historia nadająca się do rozmów w toku ;D naiwny facet wierzący w prawdziwą miłość i ,że wróci ...;/

24 Ostatnio edytowany przez thepass (2014-08-22 13:54:47)

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Ale pipa z Ciebie smile Wez gulnij se browca.

piotrus1885 napisał/a:

chciałbym ,aby to teraz czytała:p

Piotrusiu...
Na jedno by wyszło, czy by tu czytała czy bys tymi wyznaniami ją przytłaczał w bezposredni sposób. Swiat nie musi wiedziec, że ją uwielbiasz. Ona to wszystko wie. Nic nie daje przekonywanie i utwierdzanie jej jaka jest wspaniała dla Ciebie. Jestes na etapie w ktorym typowy chłop byl prawdopdoobnie ok 5-7 lat temu ;p Takie zachowania są bardzo słabe. Jak dziecka ktorym trzeba sie zaopiekowac i ktory prosi o akceptacje stawiajac kogos o wiele wyzej niz siebie, byle dostac jakiekolwiek uczucia. Tak sie bardzo duzo kobiet zachowuje, ale one są i chcą czuc sie słabe, a bezpiecznie tylko z mezczyzna o wiele silniejszym, chłodniejszym. I tak nie prowadzi do to zdrowej relacji, ale... przynajmniej nie badz baba:)

25

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
thepass napisał/a:

No widzisz, a ja Cie miałem za taką chłodną, która do seksu podchodzi bezemocjonalnie, bo ma kontrole nad uczuciami smile

Był etap wielkich "miłości", był etap zimnych żmij tongue

Piotrusiu (fuj, jak można tak skrzywdzić swoje imię?), czytając Ciebie mam wrażenie, że zagłaskałbyś kota na śmierć. A co dopiero babę... Nie tędy droga. Owszem, kobiety lubią romantyków, ale z umiarem. Między romantyzmem trzeba też jaja pokazać (i niekoniecznie dosłownie).
Co Ty o niej wiesz? Nic. Ona mogła mieć pięciu takich Piotrusiów. Lub jednego, do którego wzdychała latami i właśnie się odezwał. Stworzyłeś sobie obraz jakiejś idealnej bogini i nie chcesz zauważyć, że bogini jest zwykłą, pospolitą dziewuszką, która Cię olała (również pospolicie).

Kiedy kobiecie odbija na punkcie faceta to nie znika bez wyjaśnienia całą swą postawą okazując, że pozbyła się właśnie niewygodnych kapci. Jeśli tak robi to znaczy, że tego faceta nie chce. I nieważne są tu powody, liczy się fakt. A koro go nie chce, to im bardziej będzie łaził, zabiegał o kontakt, słodził i się płaszczył - tym bardziej natrętną muchą dla niej będzie.
Jeśli do tej pory rzeczonych jaj nie pokazywałeś - pokaż teraz i daj jej (z honorem) spokój. Istnieje niewielka szansa, że się odezwie zaintrygowana zmianą Twojego nastawienia. Jeśli będziesz ją molestował wyznaniami - tej niewielkiej szansy nie będzie.

26

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Ech stary.
Zaraz chyba przyjadę do ciebie i zabiorę cię na ciężki trening bokserski big_smile

Do cholery, szanuj się!
Nie bądź pipka, nie podawaj się na tacy.
Tego kwiatu jest pół światu.
Kobieta jak jest dobrze to jest a jak zle to znika.
Owszem, wrażliwość to nie jest pożądana cecha u faceta, miej jaja i zachowuj się jak facet.

27

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Jesli to nie jest troll, to ja przestaje wierzyc w meski rod. Nazywasz sie Piotrusiem, a uklad w ktorym ledwo zdazyliscie wymienic sie kilkoma slowami nazywasz zwiazkiem i przezywasz go bardziej niz ja swoj prawie 3 letni.

28

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Śniłeś mi się dzisiaj smile Do poniedziałku coś wymyślę smile

29

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

heh może być Piotrek tongue  oj to nie tak jak wszyscy myslą po raz kolejny piszę ze to jest moja emocjonalna strona która siedzie we mnie ,całeżycie udawałem ,że nigdy się nic nie stało byłem twardy i spływalo to wszystko po mnie , ale nadszedł taki moment kiedy chciałem sie komuś wygadać bo nigdy nie miałem komu , zresztą gdyby choć czesc osób wiedziało co przeżyłem i jak miałem w zyciu to pewnie troszke inaczej by do tematu podeszło no ale nie ważne zalic sie nie chce tongue
chodzi o to ,że ja już nie chce i nie potrafię taki być jak wczesniej , nadszedł taki oment kiedy to wszystko mnie przerosło i staram sie szukać jakiejś pomocy u was  smile , opinii i zrozumienia tongue
no ale nie bardzo to idze tongue heh
nie idealizuje je  spotykałem wiele kobiet w swoim zyciu , przyjażnie się z nimi ale kiedy poczułem ,że ona jest własnie taka o jakiej zawsze marzyłem poniekąd podświadomie zacząłem ją ubóstwiać !

zawsze brakowało mi miłości i tak naprawdę nawet nie wiedziałem co to jest , kiedy wydawał mi sie ,że ową otrzymałem nagle wszystko się skończyło , i to jest najbardziej bolesne bo czuje sie strasznie skrzywdzony sad

życie trwa dalej , ale ja nie potrafie zapomnieć ... i to nie bedzie tak ,że kiedy znajde nową miłość  to o wszystkim zapomnę , znam siebie i będe pamiętałto do końca życia ,cóż taki jestem tongue

co do dalszej części waszej wypowiedzi ,heh nie nie nie łasze się i nie kontaktuje się z nią prosząc o nie wiadomo co , przezywam to w środku i sam nikomu o tym nie mówiąc 
dalej ...

przez troszke lat których zyje doszedłem do wniosku ,że udając twardego choć taki jestem z natury bo weszło już w krew od najmłodszych lat ( przemoc, bicie ,poniżanie , brak akceptacji , alkoholizm, brak czułości , rozmów itd duzo by wymieniać ) , będe szukał kogos kto zaakceptuje mnie za to jakim tak naprawdę nie chce być , a ja nie chce udawać całe życie ze nic sie nie stało i  chce mieć kogos kto pokocha mnie za to jaki jestem naprawdę  czuły i chcący kochać , poświęcac się drugiej osobie bo nigdy nie miałem okazji ...

to nie ma nic wspólnego z "jajami" ani męskością , bo wydaje mi się ,że większosc tutaj wypowiadających się i czytających moje posty forumowiczów myli pojęcia i  ocenia mnie jaki jestem przez pryzmat tego co tu napisałem tongue

każdy potrzebuje miłość mniej czy więcej , ale kiedy jej nie ma to w pewnym momencie coś w człowieku pęka i zastanawia sie  żaląc sie np jak na tym forum ja co jest tego przyczyną , czemu tak się stało itd

oczywiście potrafie myslec i wiem ,że kobiet jest duzo , tylko problem w tym ,że rzadko spotyka sie kogos takiego  ,który przez nawet krótki czas  potrafi  okazać  czułosc i uczucie dokładnie takie jakie sobie w głowie wymarzyliśmy i przy jakim swobodnie i dobrze się czujemy , w tym jest cały pies pogrzebany , a na siłe znalesć kogos kto niby da nam to czego nie mieliśmy  zamydlając oczy to nic dobrego tongue


czytając ten post pewnie wielu z was pomysli co to za typ heh ;D , moze i tak ale własnie na tym wydaje mi sie polega  samoakceptacja własnej osobowości i jej publiczne wyrażenie z satysfakcja ,że ktoś ją docenił i zrozumiał smile

nom , ale poetą nie jestem ;D , koniec lamentu , trzeba wziąść się w garść smile

a na sparing chętnie ,  nauczył bym paru myczków hahah tongue
nie no świry smile

30

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

;D  ooo co jeszcze tak byc moze byłem za dobry tongue  zdaje sobie sprawę ze tutaj mogłem popełnić błąd ! ale trafne spostrzeżenie  z tym zaglaskaniem kota ;D może nie do końca ale zdarzały mi sie takie momenty kiedy sam czułem ,że za bardzo się angażuje , jednak to silniejsze ode mnie tongue
więcej takiego błedu postaram sie nie popełnić !

31 Ostatnio edytowany przez paulina20 (2014-08-24 02:47:25)

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Hej, wydaje mi się, że jesteś na dobrej drodze wink Spróbuj sobie samemu dać miłość, czułość, ucz się tak siebie traktować - to może być trudne, ale na pewno możliwe i może sprawić, że poczujesz się w końcu zaspokojony i spełniony. Wtedy zwiększysz szanse, że będziesz mógł tworzyć zdrowe, dojrzałe relacje. Współczuję ci dzieciństwa, pewnie było okropne.. Jeśli ta dziewczyna była rzeczywiście jak 'wymarzona', to możliwe, że ją przyciągnąłeś (vide prawo przyciągania) i np. miała cię czegoś nauczyć. Tak czy inaczej, najlepszą rzeczą będzie konstruktywne podejście do problemu, nastawienie się na samorozwój, wyciągnięcie wniosków. Jest wiele książek o rozwoju osobistym, które mogą cię na coś nakierować, możesz próbować wizualizować i wyobrażać sobie to, czego pragniesz (tak jakbyś to już miał i to czuł, czuć się dzięki temu zaspokojonym i przyzwyczajać się do myśli, że ty też możesz czuć i otrzymywać miłość, że zasługujesz na to), stosować afirmacje na poprawę różnych szkodzących tobie przekonań, medytować. Polecam fora ludzi interesujących się rozwojem duchowym. Bardzo ważne jest, byś nauczył się dawać miłość sobie i starał się poznać, czym ona w ogóle jest (nie dziwne, że nie wiesz, znasz tylko ''antyprzykłady"). To zaprocentuje. Trzymam za ciebie kciuki, myślę, że jesteś pozytywnie nastawioną osobą wink

32

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

To średniowieczny rycerz, nie ten, o którym możesz myśleć:) Nie słuchaj wszystkiego, niektórzy od lat doradzają i też płakali... Prywatnie nie spędzam czasu w internecie:)

33

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

ja już sam nie wiem co jest dobre a co złe i co robić aby ktoś był dzieki mnie szczęsliwy, bardzo bym chciał ale chyba im bardziej sie staram to gorzej dla mnie hmm
nie mam pojęcia czy ją kiedyś odzyskam , wydaje mi się ,że wróciła do byłego, a ja byłem tylko przygoda i zabawką w jej oczach - ciągle mam nadzieje,że tak nie było i przez ten czas kiedy byliśmy ze sobą czuła się przeze mnie doceniona i szczęśliwa smile

a to ciekawe bo własnie cztałem o tym prawie przyciągania i troche bzdur troche prawdy , no ale jest tez kilka mądrych porad , z tym ,że  to nie jest takie proste jak sie wydaje , bardzo to przezywam i zwalam winę na siebie bo poniekąd ja coś zepsułem ,że nam nie wyszło sad

Jak można paulina samemu dać sobie miłość nie wiem , na prawde wybacz ale nie potrafię tego zrozumieć  , to troche takie naciągane ale dziękuje za rade i,że  zechciałaś przeczytać to co napisałem , to miłe smile

bardzo pragnę poznać co to jest miłość ,móć kochać i czuć sie kochanym , ale niestety życie  widocznie nie chciało do tej pory abym tego doświadczył, tak to sobie tłumacze tongue
problem w tym ,że kiedy  była na okazja , czułem ,że wrescie doświadcze tego wspaniałego uczucia , wszystko nagle uciekało , widocznie dla tego ,iż za bardzo chciałem je poznać , za bardzo mi zależało ,i zostałem przez to odrzucany mimo wielu zapewnien ,że taki mężczyzna to skarb...mozna się załamać !

wiary nie straciłem , bo jestem mega pozytywnie nastawiony do tego smile , aczkolwiek każda porażka i rozczarowanie ,coraz bardziej pogłębia moje smutki .

pisze jak nastoletnia dziewczynka ;D , ale nie potrafie już ukrywać swoić uczuć , chciałbym aby ktos mi pomógł smile

czy zasługuje na miłość Paulina nie wiem !, nie wiem naprawdę ! , z każdą kolejną porażką ,coraz mocniej nad soba pracuje , rozwijam się , robie coś nowego , poznaje siebie , ale to nic nie daje ,taka prawda tongue

heh pesymistyczny optymista ;D

34

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
gt napisał/a:

To średniowieczny rycerz, nie ten, o którym możesz myśleć:) Nie słuchaj wszystkiego, niektórzy od lat doradzają i też płakali... Prywatnie nie spędzam czasu w internecie:)

w tych słowach jest coś ,co pozwali mi tobie zaufać , podzielisz się ze mną swoją opinią ? smile oczywiście jesli znajdziesz dla mnie czas smile

35

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Twoja jedyna miłość?
Aha.
A niby skąd to wiesz?
Większość ludzi ma po kilka związków za sobą i prawie każda z nich była "tą jedyną miłością".
Ogarnij się, póki nie jest za późno.
Pewnie, że boli! Ale nie gadaj mi tu głupot, że ona ta jedyna, bo zwrocila na ciebie uwage? Tak to wygląda. Gdyby to inna była i tez by się zgodziła z tobą być też byś uznał ze to ta jedyna? Człowieku, masz 25 lat.. i całe zycie przed tobą. Możesz mieć jeszcze wiele takich krótkich związków, albo nawet długich..a i tak może to nie być TA JEDYNA. Przestań do niej pisać, bo dziewczyna ci mówi STOP, DAJ MI CZAS, ZABARDZO MI KAŻESZ COŚ ROBIĆ.. Zachowujesz się jakby po za nią świata nie było, atakujesz, żądasz by była z Tobą. Dlaczego ją osaczasz, że nawet nie może na spokojnie odetchnąć kilka dni.. to uzależnienie - brak ciepła.. A nie miłość.

36

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

heh oj no i znowu mnie nie rozumiecie , napisałem jedyna bo , chociaż miałem za sobą krótkie związki to ta była idealna dla mnie , nikogo takiego nie spotkałem do tej pory tongue, i czułem to co nigdy , to nie jakies głupie zauroczenia które mija , to było cos głębszego z mojej strony , bardzo się zaangażowałem >  i nie jestem wiekszośc ludzi !
dla mnie miłość to jest uczucie tak wspaniałe ,że stawiam je na piedestale ,głupie ale prawdziwe i wierzę w nią smile
drazni mnie to ,że  niektórzy wyrywają zdania z kontekstu tongue
a co do dalszej części nie zrozumiałaś mnie ,nie pisze do niej napisałem tylko raz co czuje gdy sie rozstaliśmy  tak z serduszka i swoimi słowami ;D  , nie kontaktuje sie ani nic z tych rzeczy ,nie wie o moim istnieniu ponieważ uszanowałem jej prośbę ,po cichu licze ,że sama sie odezwie tongue
ale boje sie i mysle ,że wróciła do swojego byłego !

i teraz cały czas sie zastanawiam czy wgl sie odezwie i czy jeszcze kiedyś zblizymy się od siebie !

37

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

...i zgodziła się z tobą być ...------ to było nietaktowne , bo zabrzmiało to tak jak bym był kimś z braku laku tongue
pierwsza mnie pocałowała , pierwsza wyszła z inicjatywą smile

38

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Najważniejszy jest teraz Twój urlop. Staraj się nie skupiać na internecie - najlepiej odłączyć smile ja sobie ze wszystkim radzę smile Powodzenia i do zobaczenia!

39

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

heh mam dziwne wrażenie ,że się znamy ;D , ja to jestem niemożliwy hehehe ,  racja , skupię się na sobie i spróbuje dostrzec pozytywy ,w tej całej sytuacji , mimo wszystko mam nadzieje ,że odezwie sie i będe mógł przynajmniej wiedzieć ,że jest szczęśliwa , tego najbardziej pragnę smile
w moim serduszku zostanie pewnie już do końca , i za wszelką cenę będe starał sie o niej nie zapomnieć ,może któregoś dnia....

a tym czasem będe tęsknił !

dziekuje ,że  jest tyle osób , którzy zechcieli wyrazić swoją opinię na ten temat , będe codziennie zaglądał,czytał kolejne wpisy i uczył się czegoś nowego od was smile

40 Ostatnio edytowany przez MissyLady (2014-08-25 23:02:52)

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Wiesz jak kogoś bardzo kochamy to zawsze boli nie ważne czy to jest pierwsza czy dziesiąta miłość.Każda jest wyjątkowa.Ja bardzo kochałam mojego narzeczonego mimo iż nie był moim pierwszym chłopakiem to moge powiedzieć ze to była moja pierwsza miłość. Pewnie juz tak nie będę nikogo kochać jesli w ogóle , na pewno już nie bede w stanie dac z siebie tyle ile jemu dałam. Wszystko się może zdarzyć wiec pomimo tego że na dzień dzisiejszy jestem zatwardziała singielką to życie moze kiedyś jeszcze mi sprawić "psikusa" i może cos mnie trafi. Aczkolwiek uważam że akurat  on na pewno zawsze będzie wyjątkową osoba w moim życiu.

Po takich przejściach poźniej troche inaczej podchodzimy do wszystkiego, zycie nas zmienia, jesli chodzi o relacje to uczymy sie na błędach i pewnie kochamy dojrzalej co nie oznacza że mnie intensywniej. Wszystko nas w życiu spotyka w jakimś celu, każda osoba smile Ciągle się uczymy , nie można sie poddawać smile

41

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Jestes jakis taki....miękki i to chyba nawet przez duże "M". Moim zdaniem przytłoczyłeś ją trochę tą swoją miłością. I chyba nie potrzebnie okazywałeś desperacje i poddaństwo wielkie dla niej. To nie jest zbyt dobra cecha. Sam fakt, że zablokowała cie na portalu społecznościowym, ponieważ bała się, że coś zaczniesz wypisywać wskazuje na zbytnią nachalność z twojej strony.

Dziewczyna pewnie nie wróci, ale nie trac nadziei, wyciagnij wnioski z tej znajomości, przydadzą ci się przy następnej smile

42

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

może i w tym troszeczke prawdy  jest ale uwazam ze nie przytaczałem jej tą miłością smile , w normie wszystko , rozmawiałem z nią o tym i wiedziała ze mi na niej zależało aczkolwiek nie deklarowałem nie wiadomo czego ! nie latałem tez na zawołanie bez przesady ,oraz nie spedzalismy ze sobą  kazdego dnia ,rzekł bym,że za rzadko   własnie to jest bardzo dziwne bo ja sam nie wiem co zle zrobiłem ,a moze było wszystko oki tylko ja okazałem się takim  idealnym dla niej facetem jakiego sobie wymarzyła i tego sie przestraszyła ,ze to tylko bajka ;D  no nie wiem

trudno mi cokolwiek powiedziec bo mimo wszystko to była naprawde dziwna  relacja hmm

43 Ostatnio edytowany przez ego82 (2014-08-26 07:44:06)

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
Herugaa napisał/a:

W tych postach wychodzi z ciebie taki uczuciowy nieporadny miś, wybacz ale w twoim wieku to już po prostu nie przystoi. Siedzi i się użala. To nie będzie miłe co napiszę, ale weź się w garść (jak każdy dorosły człowiek).

"Weź się w garść?" Pomogłaś mu jak cholera tongue Do tych co, na przykład,  chorują na depresję, też tak powiesz? Kobieto, dokształć się zanim coś powiesz.

Piotrusiu Panie, daj sobie z nią spokój, bo ten "egoistyczny" człowiek nie jest tego wart. Za rok, dwa, trzy, przy odrobinie chęci, sam zrozumiesz w jakim teraz jesteś błędzie. Czas i to takie cierpienie wyleczy Cię z tego, i sam zrozumiesz swoje, może nie tyle co błędy, ale też zachowanie - dojrzejesz do pewnych rzeczy i zaczniesz patrzeć na to z innej strony. Ale nikt Ci w tym nie pomoże, dopóki hormony nie opadną. W tym stanie to tylko leki i Pan lekarz, bo żadne argumenty i tak nie pomogą, bo miłość to największa choroba psychiczna - i największy egoizm jaki znamy.

44

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

w sumie to racja weź się w garść ! walcze z tym ,każdego dnia , jednak nie jest to takie proste , brakuje mi kogoś obok siebie i jest tak pusto , heh ja sam sie dziwie co ja pisze bo to przecież tylko 1.5 msc ale , najpiekniejsze w moim zyciu smile ,
wstaje rano ,patrze w okno i myśle co moglibyśmy dziś robić ...
dziekuje  za tyle rad ,opinii na ten temat i wgl , to mimo wszystko pozwala mi jakoś funkcjonować i wierzyć ,że kiedyś jeszcze  spotka mnie cos podobnego smile

czasem  chciałbym być takim skurw#(#* bez serca, umieć bawić się kobietami , zaspakajać swoje pragnienia nie mieszając w to emocji i uczuc , ale nie potrafie! i nie chce..
z czasem pewnie zrozumie ,że już z tego nic nie będzie , ale mimo wszystko nie uważam tego za błąd ,błedem było by nie poznanie kogos kto choć na chwilkę pokarze na czym to wszystko polega.

dzieki tej sytuacji zrozumiałem jaka jest rola faceta w związku , i ,że powinien mieć przysłowiowe jaja oraz poczucie własnej wartości  ,niezależność i własne zdanie jest bardzo ważne .
tylko jak to pogodzić z chęcią okazywania uczuć takich prawdziwych ...
jeszcze nie potrafię ...

45

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

cały dzień widzę przed oczami ją, ... każda dziewczyna choc troche podobna zaczyna wywoływać wspomnienia , ... nie moge sobie z tym poradzić hmm nie pomaga spotykanie się z innymi oraz cokolwiek  co by dawało nadzieje na choc troszkę ulgi ..czy to jest normalne aby po dziewczynie z ktorą byłem  niecałe 2 msc tak tęsknić ?

46

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

No dla mnie to nie jest normalne.
Widocznie masz słabą psychikę.
Pójdź na siłownię albo na boks i wtedy będzie ok.
Tak czy siak, czas leczy rany, więc prędzej czy później zapomnisz o niej.

47

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
piotrus1885 napisał/a:

cały dzień widzę przed oczami ją, ... każda dziewczyna choc troche podobna zaczyna wywoływać wspomnienia , ... nie moge sobie z tym poradzić hmm nie pomaga spotykanie się z innymi oraz cokolwiek  co by dawało nadzieje na choc troszkę ulgi ..czy to jest normalne aby po dziewczynie z ktorą byłem  niecałe 2 msc tak tęsknić ?

Ja znam przypadek gdzie koleś przeżywał ponad 1,5 roku laske z która był 4 miesiące.Ale to już moim zdaniem takie udręczanie sie na siłe.

48

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

za bardzo mnie to gryzie hmmm do tych spraw i uczuc na pewno mam słabą ,nie oszukuje sie brakuje mi tego i czasem za duzo bym zrobił abym tylko to dostał ,może i nie normalne ,chyba bedzie mnie to gryzło dopóki do niej nie napisze ,być może tym sposobem przypomne o sobie , to juz nie chodzi o to aby robić sobie jakies nadzieje tylko o to czy wgl odpisze i czy nie zachowa się niedojrzale ...
rany mozna zabić nową miłością ,tak słyszałem ale ja nie wiem czy ktoś się znajdzie równie czuły i miły ,a która mnie przygarnie hehe wink
ogólnie mam z tym ostatnio trudności hmm

49

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
piotrus1885 napisał/a:

w sumie to racja weź się w garść

Właśnie !! Jak to mówi moja mama "spokojnie tego kwiatu jest pół światu big_smile "

I coś w tym jest bo na świecie jest tylu ludzi że nie wierze ze żadna Cię już nie zainteresuje tongue To że zauroczyłeś się akurat w tej a nie innej to jest tez troche kwestia przypadku bo myślę że jest wiele innych w których mógł bys się zauroczyć baa nawet zakochać i to z wzajemnościa smile To tak naprawdę tez jest kwestia chęci ze jesteśmy z tą  a nie inną osobą smile

50

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
Tom94 napisał/a:

Pójdź na siłownię albo na boks i wtedy będzie ok.

no ty to jak coś walniesz... big_smile

51

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
Lovelka17 napisał/a:
Tom94 napisał/a:

Pójdź na siłownię albo na boks i wtedy będzie ok.

no ty to jak coś walniesz... big_smile

Lovelka big_smile kochana niech idzie niech napompuje troche testosteronu big_smile big_smile big_smile

52

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
MissyLady napisał/a:
Lovelka17 napisał/a:
Tom94 napisał/a:

Pójdź na siłownię albo na boks i wtedy będzie ok.

no ty to jak coś walniesz... big_smile

Lovelka big_smile kochana niech idzie niech napompuje troche testosteronu big_smile big_smile big_smile

w sumie przecież nie zaszkodzi big_smile
po prostu jak czytam Toma to jakoś zawsze z bananem na buzi big_smile

53

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

No co? big_smile
Akurat siłownia a zwłaszcza boks mu w niczym nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie, pomoże mu smile
Jak dostanie soczyste KO, to nie będzie mieć takich rozterek i szybko zapomni o niespełnionej miłości wink

54

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
Tom94 napisał/a:

No co? big_smile
Akurat siłownia a zwłaszcza boks mu w niczym nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie, pomoże mu smile
Jak dostanie soczyste KO, to nie będzie mieć takich rozterek i szybko zapomni o niespełnionej miłości wink

I nie bedzie lipy tongue

55

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

ostatnie wypowiedzi na prawde mnie rozbawiły ale nie pomagają mi :pp
a pro po yhhh.... chyba ja jestem jedyny n tym swiecie ,któremu wydaje się ,że prawdziwa miłość moze trwać mimo cierpienia, krzywdy i wgl całego tego gów&a
prosze o rady osoby które były w podobnej sytuacji
nie bede lamentował znów o tym samym ;D , nie da rady o niej zapomniec mineło 3 tygodnie  i z dnia na dzien jest coraz gorzej ,nie potrafie zapomniec i w głebi duszy mimo ze zostałem skrzywdzony i z niewiadomego powodu zostawiony to mam nadzieje ze odnowię z nia kontakt i znów coś nas złączy tym razem an dlużej smile

bardzo chciałbym do niej napisac ale trzymam się ,ona nie pisze ja tez nie zawracam jej głowy ale juz nawet snie o tym ,że ona jednak mysli o mnie i za mną tęskni ale boi się napisac tongue
wiem ,że to głupio i niedojrzale brzmi ale co zrobie... miłość

z tym KO dobre dobre heheh xd

tongue

56

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Nie jestes jedyny, znam conajmniej kilku takich. 3 tygodnie to niewiele czasu, musisx dac czasowi biec.  Nie rob sobie wielkich nadziei, wiekszosc par po rozstaniu sie nie schodzi, a z tych, ktorzy sie schodza zdecydowana wiekszosc szybko sie znowu rozstaje. Pod zadnym pozorem nie pisz do nirj pierwszy.

57

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Fakt, że takich oddanych facetów jest mało, nie oznacza to jednak, że ich nie ma, a już napewno nie jesteś jedyny! smile

Och uwierz mi, nie chciałbyś wiedzieć co mi się śni big_smile a więc ciesz się, że twoje są takie, jakie są smile

58

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Tom94 dokładnie tak ja mówisz jakaś siłka albo sztuki walki i gitara jakiś sparing dostanie baty i myślisz o tej walce czasem trzeba wyładować złość i te sprawy jak człowiek gówno robi to za dużo myśli i potem się tworzą problemy big_smile Nie rób sobie nadziei bo ona się nie odezwie i tyle pewne rzeczy trzeba sobie uświadomić a jak ty będzie do niej pisać to nic nie da bo jeszcze stracisz u niej w oczach kobiety łatwo kończą relacje od tak se i ty też się tego naucz.

59

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Spotkałbym cię Piotrek i od razu wszczepiłbym ci trochę złego pierwiastku tongue
Tego ci potrzeba + of course ta siłownia, musisz czymś zająć myśli, bo tak siedząc i rokminiając to tylko doła można złapać wink

60

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Moi Werterzy-jestem z was dumna, że tak kolege na duchu potraficie podtrzymać big_smile

61 Ostatnio edytowany przez MissyLady (2014-08-31 00:36:42)

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
Tom94 napisał/a:

Spotkałbym cię Piotrek i od razu wszczepiłbym ci trochę złego pierwiastku tongue
Tego ci potrzeba + of course ta siłownia, musisz czymś zająć myśli, bo tak siedząc i rokminiając to tylko doła można złapać wink

no no tongue

62

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?
Lovelka17 napisał/a:

Moi Werterzy-jestem z was dumna, że tak kolege na duchu potraficie podtrzymać big_smile

Lovelka nasi werterzy tongue nie zapominaj tongue no popatrz popatrz jacy potrafią być solidarni:D

63

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

NASI big_smile
w końcu uczą się od najlepszych tongue

64

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Piotrka też na ognicho możemy zabrać big_smile
Niech chłopak się rozweseli big_smile

65

Odp: pierwsza miłość czy najbardziej boli?

heh to miło z waszej strony ;D oj tam jestem wesoły tylko to mnie zabija od srodka , czytac cztac tongue siłka boks,mata,mam to na codzień wink po klubach nie łaze bo mi sie znudziły heheh
nom zobacze ile wytrzymam pierwszy na razie przynajmniej nie napisze zobaczymy za tydzien dwa miesiąc ...

Posty [ 1 do 65 z 73 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » pierwsza miłość czy najbardziej boli?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024