Drogie Panie szybkie pytanie - wolicie penisy dłuższe czy grubsze? Wiem, że podobno rozmiar nie ma znaczenia tylko technika jednak nie bardzo chce mi się wierzyć, że rozmiar nie ma kompletnie znaczenia.... Jak to jest więc?
A takie średnie nie mogą być?
Bo bardzo długi a cienki to mi się z makaronem kojarzy, a z kolei bardzo krótki a gruby to nie wiem... burakiem, ziemniakiem? Jednym i drugim za wygodnie się nie powojuje.
Ale co znaczy średni? Średnio-europejski?
4 2014-08-09 19:33:45 Ostatnio edytowany przez inez11 (2014-08-09 19:35:14)
Wolę grube. Za długie sprawiają mi ból.
Sprawny.
Ale co znaczy średni? Średnio-europejski?
Z 15cm długości, z 12cm obwodu jak dla mnie.
Nie wiem, jaki jest średnioeuropejski penis
Juz wole grubszy niz dluzszy.
Z za grubym odpada seks oralny, z za długim część pozycji plus trzeba uważać ogólnie. Cała filozofia.
Dla mnie średniaki najfajniejsze.
Średnia wielkość to 15 cm długi i 12,6 cm w obwodzie ( oczywiście w pełnym wzwodzie )
I idealnie jak dla mnie.
Jak będę chciała jakiegoś monster penisa, to sobie kupię dildo donkey size.
Czyli mam rozumieć, że kobiety są zadowolone ze sprzętu swoich facetów jeżeli weźmiemy pod uwagę, że są średniakami?
Masz rozumieć, że ja bym była bardzo zadowolona.
Nie jestem reprezentantką wszystkich kobiet w Polsce, Europie czy na Ziemi.
A inne panie?
Moją żona twierdzi, że woli grubszego niż zbyt długiego bo czasem głęboka penetracja sprawia jej ból więc trzeba uważać.
Swoją drogą są mniejsze niż te przeciętne? Pytam się bo żaden szanujący się facet tego nie powie;)
Musiałbym zmierzyć to odpowiem, czy przeciętny czy nie:P
dla mnie grubszy
Swoją drogą są mniejsze niż te przeciętne? Pytam się bo żaden szanujący się facet tego nie powie;)
To jest raczej pytanie logiczne. Przeciętność to nie minimalizm.
E nie. Jesem powyżej przeciętnej:P
20 2014-08-09 22:52:58 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2014-08-09 23:01:37)
Drogie Panie szybkie pytanie - wolicie penisy dłuższe czy grubsze? Wiem, że podobno rozmiar nie ma znaczenia tylko technika jednak nie bardzo chce mi się wierzyć, że rozmiar nie ma kompletnie znaczenia.... Jak to jest więc?
Chyba więcej daje mi grubość Tzn mój akurat ma takiego dużego jak dla mnie i na standardy europejskie (18 cm) i grubego (nie to, że się chwalę, no ale skoro taki temat), ale czuję, że i gdyby był krótszy to byłoby świetnie. Teraz czasem boli, bo jednak ja czasem tak mam, a tak by było mniej bólu itp. A grubość wiele daje wydaje mi się.
Grubszy wygrywa
Większe doznania niż chudy i dłuższy.
Aha - moim zdaniem rozmiar ma znaczenie
Długi i gruby. Z takimi miałam do czynienia.
Przy takich tematach dosyć często zastanawia mnie czemu autorzy pytają o zdanie dziewczyny z którymi nie zamierzają się wiązać, sypiać. Jak mają tak z 18 lat i mniej to jeszcze rozumiem, nawet niektórych 20+ rozumiem ale tacy w wieku pod trzydziestkę?
Zwykła ciekawość.
Naprawdę technika ma znaczenie. Miałam dwóch partnerów o rozmiarach znacznie się różniących. I zdecydowanie lepiej mi było z tym partnerem, który ma mniejszego penisa, gdyż bardziej się stara, wykonuje bardziej urozmaicone ruchy i odpowiednio mnie rozgrzewa przed grą wstępną.
Ale jeśli chodzi o temat... Zdecydowanie lepiej grubszy, niż dłuższy. Ale najlepiej, żeby był umiarkowany.
26 2014-08-10 22:26:10 Ostatnio edytowany przez thepass (2014-08-10 22:28:02)
Przy takich tematach dosyć często zastanawia mnie czemu autorzy pytają o zdanie dziewczyny z którymi nie zamierzają się wiązać, sypiać. Jak mają tak z 18 lat i mniej to jeszcze rozumiem, nawet niektórych 20+ rozumiem ale tacy w wieku pod trzydziestkę?
Pozwol, ze zastosuje Twoja taktyke do innych, której u siebie nie dostrzegasz. Pamietasz jak pytales np o to czy kobiety chciałyby niższego od siebie, czy wzrost jest ważny dla nich? I to do ogółu kierowałeś. No tak, to caaaałkiem inna sytuacja. Właśnie nie. To jest to samo. Jednej pasi drugiej nie. I tak wiekszosci pasuje wyzszy, wiekszy. Mozna sie takimi odpowiedziami pocieszać, gdzie kobiety mowia "nie ma znaczenia", albo "wystarczy przecietny", ale i tak to sie kompletnie nie liczy, bo ocenic ma i tak ta jedna jedyna. Jak zaczniesz byc odrzucany po seksie, to tez mozesz zaczac miec takie pytania. Mozna sie nabawic kompleksow. Nie widze tez sensu pytania o takie rzeczy ogółu. Mozna powiedziec, ze nie masz kompleksow co do sprawnosci seksualnej, wielkosci - dobrze, ciesz sie, ale juz na poziomie wzrostu masz wątpliwości. Wiec jedno sie czepiać, a drugie nie powielac tego samego, czego sie u innych nie lubi.
27 2014-08-10 22:31:37 Ostatnio edytowany przez Metyl (2014-08-10 22:33:17)
Okej - tylko jest jedna różnica. Akurat stricte wzrost można ocenić od razu. To jakiego dużego / długiego / grubego / sprawnego penisa ma faceta - raczej po jakimś czasie zazwyczaj. I o ile przy wzroście kwestia 'bierzemy/wybieramy innego' ( o ile ktoś stosuje takie ścisłe kryteria które muszą być spełnione ) może być skończona po chwili tak w przypadku pytania o penisa ... niekoniecznie. Bo można próbować, próbować, dawać szanse, starać się, bla bla bla, mieć inne partnerki, wtedy dojść do pewnych wniosków albo i nie.
A już poza wszystkim to sam autor przyznał że pyta z ciekawości, podobno.
edit: ale czy ja tu kogoś zganiłem czy tam zgnoiłem? Zwyczajnie stwierdziłem że to może być akurat w przypadku pytania o stricte penisa nieco dziwne. That's all.
Jakby nie patrzeć to forum o seksie w szerokim znaczeniu tego słowa dlatego też takie pytanie jest tutaj na miejscu. Żaden facet mając penisa wielkości 10 cm w zwodzie nie będzie z tego powodu zadowolony a tym bardziej kobieta mając takiego partnera.
Żaden facet mając penisa wielkości 10 cm w zwodzie nie będzie z tego powodu zadowolony
To wszyscy faceci są bardzo, bardzo niemądrzy.
Dobrze, że interesuję się też kobietami.
Raczej dla każdego faceta mały penis to murowany kompleks - czy to zasługa matki natury czy społecznego nastawienia na te sprawy? Nie wiem.
31 2014-08-10 22:50:23 Ostatnio edytowany przez thepass (2014-08-10 22:54:21)
Badzmy szczerzy. Sprawnosc seksualna jest jedną z dwóch sfer najwazniejszych dla mezczyzny w kontekście atrakcyjności (dla siebie szczegolnie). Inaczej ma kompleksy, a im ich wiecej tym gorszy start w znajomosc i zostanie taki odrzucony za kompleksy, złe nastawienie psychiczne, a nie za sam fakt 'niesprawności'. Tyle, ze jesli nabawił sie tych kompleksów podczas odrzucenia przez kobiety, to albo oleje sprawe (i jednoczesnie zostanie narcyzem, albo egoistą) albo podreperuje stan psychiczny sukcesem z kobietami, co jest malo mozliwe i pozniej mamy takich X letnich prawiczków lub nie prawiczków chadzających po agencjach.
Widzialem kilka postów gdzie kobiety pisały, ze nie chciały nizszego od siebie, ale po czasie przekonały sie do takiego (kwestia sekundy, by powiedziec "a niech będzie taki"). Penis tak samo. Moze byc zbyt mały, ale jesli próbują dalej, urozmaicają, to moze tez do takiego kobieta mogłaby sie "przekonać". No ale jesli kobiety są jakie są, ze czesto oceniają bardzo szybko, odrzucają i juz wiedzą jak to będzie zle, czarnowidztwo, nie pasuje, koniec... tak jak w innym temacie pisałem. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, bo nic na siłe.
Ale jest dobra strona medalu, z tą dumą kobiet. Jesli dojdzie juz do jednego seksu, to nie bedzie chciała na tym skonczyc, bo uznałaby samą siebie za np puszczalską. Sama by cierpiała przez takie podejscie, wiec moze dac wiecej "szans", ale tym razem to ona ma zle nastawienie, trudno sie podniecic, "cos poczuc" itp I mamy samo spełniajaca sie przepowiednie, gdzie ona tylko czeka na potwierdzenie, ze mały jest za mały, albo ze inne cechy odpychają i tego sie nie zmieni - bo ona tak naprawde sama daży do tego by tego nie zaakceptowac i nie popracowac nad tym. Przeciez chęci są, a to najwazniejsze NIBY, tak jak szczerość.
Ja wiem z doświadczenia, że fenomenalny seks mozna mieć i z osobą W OGÓLE bez penisa, więc co 10cm miałoby przeszkadzać. Ale jasne, jakby wolał dramatyzować, jaki to on pokrzywdzony, bo ma małego, to pewnie byłoby beznadziejnie. Z kobietą, co by się łzami zalewała i była jednym wielkim kompleksem, bo ma biust rozmiaru A też by było beznadziejnie, ale na szczęście kobiety są mądrzejsze (przynajmniej odnosząc się do tego, co piszesz) i wiele znam takich, co do takich bzdetów nie przywiązują wagi.
To prawda, ale kobieta moze oceniac
- wartosc wizualna
- sama penetracje
W sumie narzekaja tez czesto na takich kobiety kłody, ktore często są ogolnie zamkniete na rozne formy seksu. No od czego sa palce, jezyk, gadżety, dłuzsze i bardziej urozmaicone gry wstępne. Tak bez wyobrazni to sie nie zadziała.
od czego sa palce, jezyk, gadżety, dłuzsze i bardziej urozmaicone gry wstępne. Tak bez wyobrazni to sie nie zadziała.
No dokładnie.
Ja nie rozumiem, jak jakiś drobny detal budowy ciała, który nijak od nas nie zależy, miałby determinować, czy ktoś jest dobry w łóżku czy nie. Są ludzie sparaliżowani albo po jakichś ciężkich wypadkach, którzy uprawiają seks i się nim cieszą, a ktoś dramatyzuje, bo ma penisa poniżej średniej europejskiej, no ludzie...
thepass napisał/a:od czego sa palce, jezyk, gadżety, dłuzsze i bardziej urozmaicone gry wstępne. Tak bez wyobrazni to sie nie zadziała.
No dokładnie.
Ja nie rozumiem, jak jakiś drobny detal budowy ciała, który nijak od nas nie zależy, miałby determinować, czy ktoś jest dobry w łóżku czy nie. Są ludzie sparaliżowani albo po jakichś ciężkich wypadkach, którzy uprawiają seks i się nim cieszą, a ktoś dramatyzuje, bo ma penisa poniżej średniej europejskiej, no ludzie...
No, ale czemu dramatyzuje? Bo sie martwi, że go jakaś panna wyśmieje za rozmiar, że nie podoła i w ogóle. Kobiety też rozpaczają bo mają mały biust i dlaczego?
No dlatego, że się przejmują debilnymi ludźmi, którzy nie mają za co wyśmiewać, tylko za wygląd, do tego taki, którego raczej się samodzielnie nie zmieni.
To ja moze sie wymadrze. Dobry seks nie polega na tym, czy ktos ma dlugiego czy grubego. Czy cycki sa jak u Pameli albo nastolatki. Najlepszy jest taki, gdy spotkaja sie dwie osoby z dystansem i fantazja. Z pozytywna energia, ktora dadza sobie od poczatku spotkania, pijac kawe wino czy tez wode, konczac na porannej kawie. Olej wyglad swojego pindola i zajmij sie jakas pasja. Hobby rozpala bardziej, niz najwiekszy i najgrubszy siurak na swiecie.
Mój chłopak ma widzę trochę kompleksy na tym punkcie ale ja ciągle powtarzam że nawet bym nie chciała żeby miał takiego wielkiego bo mi się to kompletnie nie podoba, może jestem dziwna ale też nie lubie takich wielkich penisów. Wolę średnie
Dla kazdego co innego jest srednie. Z opinii pan mozna wyczytac ze 17,5/13,5.
Naprawdę technika ma znaczenie. Miałam dwóch partnerów o rozmiarach znacznie się różniących. I zdecydowanie lepiej mi było z tym partnerem, który ma mniejszego penisa, gdyż bardziej się stara, wykonuje bardziej urozmaicone ruchy i odpowiednio mnie rozgrzewa przed grą wstępną.
Ale jeśli chodzi o temat... Zdecydowanie lepiej grubszy, niż dłuższy. Ale najlepiej, żeby był umiarkowany.
Jasne, że tak. Ja wolę jak jest grubszy, ale nie jest to sprawa najważniejsza, dlatego jakby facet miał inaczej, ale nadal tak jak teraz starałby się, byłoby nam razem dobrze, to nie byłoby problemu. No, ale jak ogólnie odpowiedzieć na pytanie, to lepiej grubszy dla mnie.
No dlatego, że się przejmują debilnymi ludźmi, którzy nie mają za co wyśmiewać, tylko za wygląd, do tego taki, którego raczej się samodzielnie nie zmieni.
No i w drugą strone jest podobnie chyba
Co kobiecie z dużego sprzętu jeśli facet nim nie potrafi dobrze operować.
No ale co do wielkości to jak większość kobiet wole grubszego niż nie wiadomo jakiego dlugiego bo co mi z długiego jak mnie będzie miało boleć.
Wystarczy być dobrym w te klocki i nie trzeba mieć "ptaszka" giganta
Moim jeśli męźczyzna potrafi roznamiętnić swoją kobietę ,doprowadzić pieszczotami do granic wytrzymałości to w momencie takiego podniecenia dla kobiety rozmiar członka nie ma znaczenia.
Moźecie się śmiać ale kiedyś męźczyzna z którym byłam miał gorszy dzień .Doprowadził mnie do orgazmu pochwoego - palcem wskazującym!
Ale był czad ...Jego dość duźy penis chyba był zbyt duźy.
Inny męźczyzna miał kompleks małego członka - to co on ze mną robił,wiłam się jak węgorz - z rozkoszy oczywiście...
Ale czemu się śmiać. Ja znam takie techniki doprowadzania palcami do orgazmu jaki się wielu kobietom nigdy nie śnił.
wolę grubszego niż dłuższego, zdecydowanie więcej przyjemności jak dla mnie
46 2014-08-11 18:06:57 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2014-08-11 18:07:41)
Moim jeśli męźczyzna potrafi roznamiętnić swoją kobietę ,doprowadzić pieszczotami do granic wytrzymałości to w momencie takiego podniecenia dla kobiety rozmiar członka nie ma znaczenia.
Moźecie się śmiać ale kiedyś męźczyzna z którym byłam miał gorszy dzień .Doprowadził mnie do orgazmu pochwoego - palcem wskazującym!
Ale był czad ...Jego dość duźy penis chyba był zbyt duźy.Inny męźczyzna miał kompleks małego członka - to co on ze mną robił,wiłam się jak węgorz - z rozkoszy oczywiście...
Tutaj prawda. Staranie się, fantazja są bardzo ważne. Mój facet też jak najbardziej potrafi doprowadzić mnie jednym palcem, więc nie ma problemu Wręcz często tak mam orgazm, tylko bardziej łechtaczkowy, ale tak jest częściej.
znowu ten odwieczny problem przecież zostało już nie raz jasno powiedziane ze bardziej liczy się grubość niż dlugosc to po co po raz kolejny taka jalowa dyskusja. Man of honour powiem Ci szczerze, jeśli chcesz wiedzieć, ze to wlasnie grubość a nie dlugosc się liczy. dlugosc 15 cm spokojnie wystarczy. problemem natomiast staje się chudy członek. miałam partnerow z obwodem 14-15 i było cudownie, miałam tez ostatnio partnera z obwodem 12-13 i ZNACZNIE słabiej takiego czuc. Niby ok. 2 cm roznicy a roznica niesamowita. Grubszego dokładnie czuc jak lekko rozpiera wejście do pochwy i to daje niesamowita przyjemność. Przy obwodzie 12-13 cm tak dobrze już tego nie czuc i mysle, ze większość dziewczyn się z tym zgodzi. Tak wiec jeszcze raz, grubość a nie dlugosc.
Pisze tu bo ostatnio dziewczyna powiedziala mi wlasnie ze mam chudego penisa niby bylo to w zartach, ale odebralem to troche powazniej bo jest ona moja druga dziewczyna, a pierwsza powiedziala mi to samo tzn ze moglbym miec troche grubszego. Generalnie mam 12,5 cm obwodu i zawsze wydawalo mi sie to ok, ale teraz zaczynam sie zastanawiac czego te dziewczyny tak naprawde oczekuja. Czy moglybyscie SZCZERZE powiedziec jaki obwod penisa jest normalny, a nie chudy i najczesciej spotykany ? Wiem i tak ze juz nic nie zmienie, ale poprostu zaciekawilo mnie podejscie moich partnerek do sprawy. Albo sa jakies wymagajace albo naprawde mam raczej chudszego niz wiekszosc facetow
Powiedziały Ci dwie Twoje i juz, one sie liczą. Najgorzej nie jest, ale dobrze też nie:)
Przeciętny obwód penisa u Europejczyków to ok. 12 cm. Nie masz chudego penisa, wszystko jest w normie
Może być mały ale wariat haha
Moze byc hehe to od ilu zaczyna sie to dobrze, ze tak zapytam ?
Ja tam nie wiem od ilu sie zaczyna Nigdy nie wskakiwałam do łóżka z linijką
:D:D żeby to sprawdzić
:D Tylko tak bardziej " na oko" sprawdzałam haha
Zawsze mozesz zrobic kolko z centymetra krawieckiego i sobie porownac
Zawsze mozesz zrobic kolko z centymetra krawieckiego i sobie porownac
Ja mam w ręce linijke i centymetr krawiecki hahaha
Nigdy nie mierzyłam Moi partnerzy miewali mniejsze i większe penisy i zazwyczaj bywało dobrze - raczej stawiam w seksie na doznania emocjonalne i to powoduje u mnie duże podniecenie, więc potem już jakoś idzie niezależnie od "sprzętu"
Raz zdarzył mi się gigant i problem był niemal w każdej pozycji, więc panowie - nie marzcie o takich armatach, to się sprawdza tylko w porno chyba.
jeśli mogę wrzucić swoje trzy grosze to nie mam dużego.. ale jakoś kompleksów z tego powodu nie mam.. jest za to grubiutki
To jakie masz masz gabaryty, bo zakladam ze zadowalasz swoja partnerke ? Tej grubosci mozna pozazdroscic bo na dlugosc wiekszosci dziewczyn nawet te 14-15 cm starcza z tego co da sie zaslyszec
Nawet? To przeciętna długość. Chopy się naoglądają pornoli i potem mają kompleksy, a tu się okazuje, że mają ponad przeciętne:d
Napisze tak, moja żona miała przede mną 5ciu partnerów, ale z żadnym nie było jej tak dobrze jak ze mna. też miałem kilka kobiet przed nia, ale ona jest idealna. kobiecie też musi pasować rozmiar, ja mam dość dużego dł 19cm obw16.7cm jest bosko
We mnie taki rozmiar trochę budzi ostrożność. Zbyt głęboka penetracja może sprawiać ból. Po za tym inne formy seksu mogą być trudne...
Zdecydowanie grubszy
Jedno i drugie Gruby i dłuższy ale to chyba jak z urodą nie idzie w parze...
Penis nie musi być gruby, ważne żeby szparka była ciasna.
Fajnie?
Spójrzcie też między swoje nogi.
Jasne, że tak. Ja wolę jak jest grubszy, ale nie jest to sprawa najważniejsza, dlatego jakby facet miał inaczej, ale nadal tak jak teraz starałby się, byłoby nam razem dobrze, to nie byłoby problemu. No, ale jak ogólnie odpowiedzieć na pytanie, to lepiej grubszy dla mnie.
Ostatnie zdanie sprawia że wcześniejsza część wypowiedzi traci dla mnie sens. Gdybym się starał byłoby okej ale gdybym miał grubszego to jednak lepiej.
Ten wątek i podobne jemu to chyba w przynajmniej 50% służą do tego by panowie wpadali tutaj i się 'przypadkowo' chwalili ile mają cm między nogami jakby szukali poparcia dla swoich umiejętności łóżkowych.