Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

Temat: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

Mój chłopak właśnie mi powiedział że po jutrze trzeba sie wyprowadzić z mieszkania bo zabrakło na opłaty a ono jest wynajmowane. Troche kasy przegrał na maszynach, zastawił kilka rzeczy w lombadach, dodam ze nie mam kontroli nad "Jego" pieniedzmi bo nie mam sił juz walczyc z tym i tłumaczyc ze facet powinien zostawiac pieniadze swojej kobiecie, oklamywał wszedzie pozyczał i nawet jak raz czy dwa oddał mi całą wypłate to i tak tej wypłaty była połowa bo na długi,bo papierosy bo cos tam....tak był wychowany a ja nie mam siły walczyc i sie kłócic wole sie zająć dzieckiem.To juz koniec jutro trzeba pakowac rzeczy ...tyle tu zabawek wszyskiego co uzbieralismy przez prawie dwa lata nawet nie bede wiedziala za co sie zabrac co z łóżeczkiem dziecka ? do domu mamy sie nie zmiesci ma 2 małe pokoiki w ktorych mieszka z trzema moimi siostrami . Czuje ogromny żal do mojego chlopaka że z pomoca swojej matki zrujnował nasza rodzine . Trudno teraz czeka mnie nowe zycie z wielkim żalem pozostawie te mieszkanie "nasz kąt" od którego mielismy zaczać wszystko budowac. On chce bym do mamy wprowadzila sie tylko na miesiac przez ten czas poukłada wszystkie sprawy i pojdziemy mieszkac gdzie indziej nie wiem czy po tym prubowac jeszcze , czy to ma sens ???
podobno nigdy sie nie wchodzi dwa razy do tej samej rzeki. no i ciekawe jak moja mama zareaguje na ta wiadomosc .... no cóż nie mam wyjścia a tak się przywiązałam do tych 4ścian

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

No to niech sie sam wyprowadzi, skoro przepuscil na automatach pieniadze na czynsz.
Czesto jest tak, ze samotna matka, choc jej sie nie przelewa, ale lepiej radzi sobie finansowo, niz z partnerem lekkoduchem u nogi.
Wez sprawy w swoje rece, nie karm sie obiecankami, poszukaj pomocy.

3 Ostatnio edytowany przez myszka50 (2014-02-06 06:43:51)

Odp: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

Tylko wspolczuc tobie.ty nie mozesz miec pretensji do jego matki .to jest dorosly facet ktory wpadl w szpony nalogu hazardzisty.nie widze dobrej przyszlosci razem z nim .nie dbal o dach nad glowa dla ciebie i dziecka.pomysl nad takim scenariuszem ze moze byc nastepne dziecko i nastepna wyprowadzka pod most .jak on jest takim nieodpowiedzialnym facetem to chociaz ty badz odpowiedzialna matka .masz dylemat dziecku łozeczka nie zabierzesz bo u matki twojej sie nie zmiesci .pomysl dziecko bez lozeczka bez czegos co powinien miec .katem bedziesz mieszkac u matki .swojej matce i siostrom fundujesz tez rosyjska ruletke .przewracasz im tez ich ciasny swiat do gory nogami .po co ci takie zycie z tak nieodpowiedzialnym facetem .powiedziec do kobiety idz mieszkac na miesiac do matki bo on musi poukladac swoje sprawy .wasza sprawa jest godne zycie .facet twoj mogl poukladac swoje sprawy zanim zaczal ukladac sobie gniazdko z toba i dzieckiem .zachowal sie jak zlodziej isc grac na maszynach a nie zaplacic czynszu wiec pozbawilmwas dachu nad glowa .on nie przestanie takim byc .CZY TO JEST JEGO DZIECKO?CZY TY PRACUJESZ??
Z tej maki chleba nie upieczesz.milosc miloscia ale wez rusz glowa by zapewnic sobie i dziecku stabilnosc zyciowa a nie wedrowki .dosyc ze zyliscie na wynajmie to nawet tu nie stanal na wysokosci zadania by dac wam minimalny komfort zycia.dbaj o dziecko bo jeszcze moze buc taki scenariusz ze i dziecko ci zabiora bo nie bedziesz miala gdzie sie podziac z malenstwem i nie bedziesz miala na kromke chleba.wez zycie swoje i dziecka w swoje rece.on potrzebuje tu pomocy ale nie pchaj sie ty by mu pomagac bo on tu tez poszedl po najmniejszej linii oporu ze kazal ci isc do matki a nie poszukal innego lokum dla was .mysl rozsadnie .

4

Odp: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

tak, to prawda zupełnie nieodpowiedzialny facet, jak można pozbyć się całej kasy, tak że potem nie ma się z czego żyć?
lekkoduch, kiedy pozbywał się kasy myślał wtedy tylko o własnej dupie
pracować mu się nie chce, myślał, że coś zarobi nie wkładając w to żadnej pracy,
świat nie daje nic za darmo, a jeśli daje to szybko zabiera
brak odpowiedzialności
i zgadzam się z przedmówczyniami

Pzdr wszystkich w toksycznych związkach

5

Odp: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?
pinkpiwonia napisał/a:

No to niech sie sam wyprowadzi, skoro przepuscil na automatach pieniadze na czynsz.
Czesto jest tak, ze samotna matka, choc jej sie nie przelewa, ale lepiej radzi sobie finansowo, niz z partnerem lekkoduchem u nogi.
Wez sprawy w swoje rece, nie karm sie obiecankami, poszukaj pomocy.

I to jest najprawdziwsza z prawdziwych prawd:).  I jedyna słuszna w twojej sytuacji.

6

Odp: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

Napisz jak sobie poradzilas z tym salonikowym graczem

7

Odp: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

Jest mi bardzo ciezko u mamy jest ciasno nawet nie moge spokojnie uspac synka. W sumie to ciagle płacze ...dalej nie wierze w to co sie stało ze nie ma juz tego co było ... Mój chłopak mowi ze teskni i nie wytrzyma bez nas , jutro mamy ogladac pokój ktory chcemy wynajać w jakims domu na poddaszu ale podobno ładna okolica ... Boże nie wiem czy dobrze robie sad chciałabym za wszelką cene wyprowadzic sie od matki by moc robic wszystko po swojemu a nie jak ona mi karze , w głowie mam milion mysli nie wiem co mam robic  . Czy bedzie jeszcze gorzej ? czy moze własnie tam wszystko zacznie sie układac ? nie wiem chciałabym mu pomóc ale nie wiem jak . czy mozemy byc jeszcze szczesliwi ? : (

8

Odp: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

Nie sadze by bylo dobrze!czlowwiek ktory byt rodziny stawia na drugim miejscu nie jest godzien zaufania .na pierwszym miejscu sa jego maszyny do grania .co z jego dlugami .czy ty dziecko tez stawiasz na drugim miejscu?jak tatus pojdzie grac w maszyny a pojdzie bo robi to nalogowi to nawet jablka dziecku nie kupisz .jakie dziecinstwo wy fundujecie tenu dziecku ?dziecko to nie loteria dzs dostanie jutro nie !!!zla jestem na ludzi tak nieodpowiedzialnych .ty tez chcesz wiecznie zyc na walizkach .ktoregos dnia matka tez ci powie ze juz do niej nie mozesz sie wprowadzic bo bylo nie bylo tez burzysznswojej rodzinie rytm ich zycia .badz chociaz ty odpowiedzialna za to dziecko .niech twoj facet idzie sie leczyc bo podejrzewam ze te maszyny to juz gadaja do niego ze ,,dzis wygra,,to jest nalog .wynajmij cos sama by nie byc uzalezniona od nikogo .czy nie mozesz isc w swoim miescie do wydzialu lokalowego i poprosic o lokum z puli socjalnej .u matki jest przeludnienie przeciez .nawet jak jest taka lista oczekujacych to warto poczekac .jakie ty masz perspektywy by miec wlasne lokum w zyciu ???chyba ze twoj facet ci powiedzial ze jak wygra to kupi .pamietaj w takie maszyny duzo sie wsadza malo sie wyjmuje .nie karm sie mrzonkami zacznij realnie zyc i myslec o zyciu.ladna okolica wynajmu mieszkania nc ci nie da jak twoj facet nadal bedzie klientem maszyn .

9

Odp: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

Ja jestem młoda mi tez swiat sie zawalił sad ale masz racje musze pomyslec o dziecku . Z naszego związku i tak juz pewnie nic nie bedzie ....

10

Odp: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

Partner którzy nie potrafi dać poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji swojej rodzinie , tylko wieczne stres ,nerwy ,przepuszczanie pieniędzy na jakiś głupkowatych maszynach nie jest odpowiednim kandydatem  do tworzenia wspólnego życia na zawsze, Calkowicie w mojej ocenie taki typ jest przekreślony. Nieodpowiedzialny dzieciuch i tyle

11 Ostatnio edytowany przez MarekP (2014-02-09 14:04:24)

Odp: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

Teraz wiesz co masz zrobić, żeby nie obciążać nadmiernie rodziny możesz chwilowo zdać opiekę nad dzieckiem swojej matce i pracować jeśli oczywiście nie ma pieniędzy więc żadnego problemu nie widzę.

12

Odp: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

Wiec jak wiesz juz co masz robic to nie pchaj sie z nim na nowe mieszkanie W PIEKNEJ OKOLICY .bo ta okolica jesc tobie i dziecku nie da .porozmawiaj z mama i idz do pracy jak nie pracujesz i stan na nogi sama bo dojdzie do tego ze jeszcze ci dziecko odbiora przez twojego faceta .jak dba o swoje dupsko to niech dba ,a ty nie patrz na to co on mowi ze nie moze bez ciebie zyc .on potrzebuje pomocy specjalisty ty nie pomozesz jemu .nikt ci na zle nie chce .szkoda ciebie a dziecka najwiecej .i tak wiem ze wrocisz do niego .

13

Odp: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

Ciężko Ci jest na pewno, decyzja również będzie należeć do Ciebie czy wrócisz do tego człowieka czy nie. Miłość jest ślepa jak to mówią, człowiek zakochany nie widzi wad w swoim wybranku. Jednak życie u boku hazardzisty będzie ciągle kręciło się wokół długów, płaczu, aż w końcu poczujesz się nieszczęśliwa, osamotniona, bo maszyny staną się głównym priorytetem Twojego partnera. Maz malutkie dziecko, jesteś młodą osobą czasem lepiej zacząć wszystko od nowa niż brnąć w bagno. Masz dla kogo żyć i być szczęśliwą. Wiem, że łatwo jest powiedzieć, ale z doświadczenia ( bo rownież mam cieżką sytuację) wiem, że dziecko daje dużo siły. Z czasem musi się ułożyć. Moja babcia zawsze powtarza, że czlowiek w dołku ma poczucie, że gorzej nie będzie, a wkrótce nastanie szczęście smile Myślę, żę coś w tych słowach jest. Trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że podejmiesz odpowiedznią decyzję, którą sama przemyślisz. Pamiętaj tylko, że masz dziecko.

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024