ułożenie poprzeczne dziecka - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » ułożenie poprzeczne dziecka

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 20 ]

Temat: ułożenie poprzeczne dziecka

Witam was , nie znalazłam podobnego tematu na forum, a odpowiedzi znalezione w internecie nie są zadowalające wink

Otóż jestem w połowie 33 tygodnia ciąży , na wizycie ginekologicznej, w piątek okazało się iż moja panna jest ułożona poprzecznie, po lewej stronie ma główkę, po prawej nóżki, i jak na tym etapie ciąży ma 20% szans na obrócenie sie główką w dół .
Pani doktor, nawet stwierdziła, ze być może jestem tak silnie połączona z dzieckiem, ze przesylam jej informacje, ze wole CC , ponieważ nie ukrywam , ze porod naturalny jest mo obcy, nie boje sie bólu w czasie porodu, a tych dni po porodzie ..

A do was forumowiczki, mam pytanie,
Co do ułożenia poprzecznego, czy wasze dzieci wam zrobiły takiego psikusa ?
Obróciły sie do czasu porodu ?

A drugie pytanie , CC czy poród naturalny ?

Zapraszam do dyskusji wink

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Marzena ja CI powiem, że moja kuzynka miała wręcz odwrotną sytuację. Mała była główką do dołu, wszystko było ok, a w trakcie porodu się okazało, że zmieniła pozycję. I się skończyło cesarką, także chyba wszystko jest możliwe.

3

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

moja koleżanka teraz rodziła i córeczka nie odwróciła się w ogóle, była głową do góry i lekarz od razu jej powiedział że najlepsza będzie cesarka bo porodu pośladkowego jej nie poleca w takim przypadku ... mimo że to druga ciąża, ale pierwszą też miała cesarkę, więc 2ga ciąża też zakończyła się cesarką

4

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Marzena, ja jestem tuż przed porodem (39 tc). Tu na forum w wątku styczniówek jedna z nas miała sytuację taką że dzieciątko całą ciążę ułożone główką w dół a na bodajże 2 czy 3 tygodnie przed terminem okazało się że maluszek się obkręcił (nie pamiętam do jakiej pozycji i dziewczyna na cesarkę ma skierowanie. Myślę że wszystko jest w tym temacie możliwe. Spróbuj może z panienką pogadać big_smile Mówią że czasem działa big_smile

5

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Widzę, ze jednak dziecko samo zadecyduje smile

Caro, w sumie nie wiem dlaczego (być może dziala na mnie opinia matek z bliskiego środowiska) , ze jestem bardziej za Cesarskim Cięciem wink

Choć moja pani doktor, mówi , ze tak czy tak porod naturalny nie byłby ciezki, bo mała, jest drobna, malo wazy jak na ten tydzien i dużo tez nie przybierze . wink
Zobaczymy co pannica zadecyduje wink

6

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Ja będę rodziła naturalnie jeśli nic się nie zmieni. Wiadomo że wszystko zależy od osoby, charakteru i predyspozycji ciała, odporności na ból itp. Sama się nie nastawiam. I jedna metoda i druga wydania dziecka na świat jakoś mnie stresuje więc w sumie jest mi to obojętne. Bylebyśmy oboje byli bezpieczni to jakoś przeżyję smile

7 Ostatnio edytowany przez agne8190 (2014-01-20 21:12:56)

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Przyszła mamo smile
Tak ułożenie płodu jest zależne od dziecka i nie ma szczególnej zasady jak się ułoży tak jest. Ty masz położenie poprzeczne ale nigdy nie wiadomo czy coś się nie zmieni i się nie obróci.
U mnie w mieście w takich przypadkach obracają dzięcko ręcznie i widziałam na własne oczy (praktyki położnicze na sali porodowej), że ta metoda okazuje się skuteczna i poród przebiega fizjologiczne.
Bardzo Ci się dziwie droga mamo, że wolisz CC, bo jest bardzo obciążające dla Twojego organizmu - to jest operacja a a nie jakiś drobny zabieg. Po za tym po fizjologicznym 2x szybciej można funkcjonować i nie mówię tego z wyczytanych książek tylko widzę pacjentki na sali porodowej. Rana po nacięciu krocza jest znacznie mniejsza i też szybciej się goi w porównaniu z tą szramą po CC. Każda inaczej reaguje na znieczulenie - jedne mają drgawki inne coś innego (lepiej nie wiedzieć uwierz big_smile). Po za tym po CC powinno się leżeć płasko przez około 6 h (na skutek podanego znieczulenia podpajęczynówkowego - w kregosłup) bo pojawia się zespół popunkcyjny. Poczytaj o nim to może Ci się troszkę coś naświetli.

Dziwi mnie, że nadal kobiety z obawy o ból wybierają CC. To powinna być ostateczność a nie wybierana metoda porodu. Nigdy nie wiesz jak Twój organizm zareaguje na ponowną taka operacje. Ostrożnie kobietki. U mnie w Łodzi czasem stawało się przed wyborem między jednym życiem a drugim. Mądry lekarz będzie obstawiał fizjologiczny.

Oczywiście są takie stany które od razu się kwalfikują do CC i nie ma tu już pola manewru np. wada wzroku czy cukrzyca czy właśnie to położenie poprzeczne. Ja tam Ci życzę mimo wszystko żeby dzieciątko się obróciło smile Jeszcze jest czas, więc wszytko możliwe.

8

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Marzenko moja corcia byla ulozona poprzecznie od 29 tc. Odwrócila sie sama glowka do dołu ok 34 tyg. U Ciebie tez sie moze odwroci, a jesli nie to cc i bedzie dobrze.

9 Ostatnio edytowany przez Marzena1 (2014-01-20 22:45:57)

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Dziekuje za odpowiedzi smile

Edytka, co będzie to będzie smile
Mała sama za mnie zadecyduje, ja tu nie mam nic do gadania wink

Agne... , na pewno przeczytam smile
Dziękuje za wyjaśnienie smile

10

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Marzenko.. ja słyszałam o przypadkach, gdzie dzidziuś obracał się przed samym porodem smile
ale tak jak piszesz.. Ty teraz nie wiele możesz zrobić.. wszystko zależy od córeczki :*

11

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka
agne8190 napisał/a:

Przyszła mamo :)
Tak ułożenie płodu jest zależne od dziecka i nie ma szczególnej zasady jak się ułoży tak jest. Ty masz położenie poprzeczne ale nigdy nie wiadomo czy coś się nie zmieni i się nie obróci.
U mnie w mieście w takich przypadkach obracają dzięcko ręcznie i widziałam na własne oczy (praktyki położnicze na sali porodowej), że ta metoda okazuje się skuteczna i poród przebiega fizjologiczne.
Bardzo Ci się dziwie droga mamo, że wolisz CC, bo jest bardzo obciążające dla Twojego organizmu - to jest operacja a a nie jakiś drobny zabieg. Po za tym po fizjologicznym 2x szybciej można funkcjonować i nie mówię tego z wyczytanych książek tylko widzę pacjentki na sali porodowej. Rana po nacięciu krocza jest znacznie mniejsza i też szybciej się goi w porównaniu z tą szramą po CC. Każda inaczej reaguje na znieczulenie - jedne mają drgawki inne coś innego (lepiej nie wiedzieć uwierz :D). Po za tym po CC powinno się leżeć płasko przez około 6 h (na skutek podanego znieczulenia podpajęczynówkowego - w kregosłup) bo pojawia się zespół popunkcyjny. Poczytaj o nim to może Ci się troszkę coś naświetli.

Dziwi mnie, że nadal kobiety z obawy o ból wybierają CC. To powinna być ostateczność a nie wybierana metoda porodu. Nigdy nie wiesz jak Twój organizm zareaguje na ponowną taka operacje. Ostrożnie kobietki. U mnie w Łodzi czasem stawało się przed wyborem między jednym życiem a drugim. Mądry lekarz będzie obstawiał fizjologiczny.

Oczywiście są takie stany które od razu się kwalfikują do CC i nie ma tu już pola manewru np. wada wzroku czy cukrzyca czy właśnie to położenie poprzeczne. Ja tam Ci życzę mimo wszystko żeby dzieciątko się obróciło :) Jeszcze jest czas, więc wszytko możliwe.

O! Własnie! Ja się o możliwości obrócenia dziecka do pozycji prawidłowej dowiedziałam całkiem niedawno, kiedy to moja koleżanka znalazła się w podobnej sytuacji do autorki. I jak się potem okazało, w UK jest to procedura niemal standardowa - chyba każdej matce kiedy dziecko jest ułożone poprzecznie czy pośladkowo przed CC proponuje się próbę odwrócenia dziecka do pozycji właściwej, a dopiero kiedy to się nie udaje stosuje się CC.

Kiedy pierwszy raz o tym usłyszałam to wydało mi się to bardzo "średniowieczną" metodą, ale jak się okazało to całkiem skuteczne i mało ryzykowne :)

A co do samego porodu naturalnego - ja bym w życiu mojego porodu, trwającego kwadrans (!) nie zamieniła na CC :D - własnie ze względu na to co się dzieje PO porodzie - chodzenie z blizna, ból - przecież to wielka rana na podbrzuszu - a cała reszta objawów poporodowych - krwawienie, obkurczanie, bóle itd występuje bez względu na rodzaj porodu ;)

12

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Mądra z Ciebie mama i strasznie farciara! Kwadrans ja nie mogę! Ekstra wink

13 Ostatnio edytowany przez Marzena1 (2014-01-21 21:15:21)

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Kwadrans ? big_smile
Rekord big_smile

Moja koleżanką syna urodziła w 45 minut , no ale dla Ciebie to ukłony big_smile

Mialas jakoś specjalnie wycwiczone mięśnie ? wink

14

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

a ja tam cieszę się że miałam cesarkę i że moje dziecko zrobiło mi mega przysługę że się nie odwróciło...:))
za naturalnym porodem jestem wtedy kiedy akcja sama się rozkręca, są skurcze rozwarcie i w kilka godzin dziecko jest na świecie, ale to się naprawdę rzadko zdarza, 3 miesiące przed porodem spędziłam w szpitalu na przeciw porodówki i wierzcie mi strasznie współczułam kobietom którym wywoływano poród, nakładano balonik, robiono masaż szyjki aby rozwarcie postępowało, i tak się ta kobieta męczyła 2 dni, spać w nocy nie mogła bo wszystko bolało, aż w końcu stwierdzano że brak postępu porodu i szła na ciecie cesarskie... więc nie dośćże się namęczyła przed porodem to i tak skonczyło się cięciem...

ja byłam na sali poporodowej z 2 dziewczynami po porodach naturalnych urodzily dzieci ok 4 kilowe i ja po cesarce wstalam po 12 godzinach  a one po 36 godzinach i chodzić nie mogły i i tak się kładły bo ich całe krocze bolało...
po cesarce jedyny ból to taki że rana trochę ciągnie i nie można się wyprostować ale ja myślałam że to bedzie coś gorszego a naprawdę się miło rozczarowałam...
teraz od porodu minęło 9 miesięcy mojej blizny praktycznie nie widać (stosuje super plastry sutricon na nią) a z tymi koleżankami z porodówki mam kontakt, obie mają problemy z załatwieniem się a o sexie to mogą zapomnieć bo tak ich tam wszystko boli....

Marzenko ja myślę że niech zdecyduje za Ciebie natura:)
jak mala się obroci będą skurcze rozwarcie to cesarka bez sensu bo szybko pojdzie, ale i tak uwazam że lepiej mieć ją umówioną w zanadrzu:)))) choć wiem że muszą być do niej wskazania...:)

15

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Ja po 2 porodach naturalnych. I dalej za takim jestem
Cesarka dla mnie ze wskazaniem jak juz
Ułozenie poprzeczne wskazaniem jest
Niewiem jak jest w polskich szpitalach ale u nad chyba raczejnie próbuja dziecka obkręcac

Chociaz dzieci same czasem przed porodem sie obracaja
Kolezanka miala skierowanie na cesarke a dziecko dzien przed juz w szpitalu samo sie odwrocilo,urodzila naturalnie

16 Ostatnio edytowany przez Marzena1 (2014-01-22 15:32:44)

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Widzę ze zdania sa podzielone na ten temat smile

Do porodu naturalnego przekonuje mnie prawdopodobnie niska waga urodzeniowa córki, ale jednak wole przemeczyc się po CC , niż później cierpiec po porodzie , bo duże slyszalam , ze seks juz nie jest taki sam, ze później nacinanie boli , dodatkowo dużo słyszałam , ze szwy rozpuszczalne w wielu przypadkach sie nie rozpuszczają  i muszą być wyciągane w sposób standardowy .

Sa to w większości opowieści znajomych wink
Aczkolwiek dopóki sama nie zobacze w ten czy inny sposób nie moge sie wypowiadać wink

17 Ostatnio edytowany przez lena812 (2014-01-22 16:14:43)

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Marzena dokladnie kazdy poród inny nie ważne czy SN czy CC
Ja po 2 porodach naturalnych nie mam problemu z seksem
Szwy w obu przypadkach rozpuscily sie
Lekki dyskomfort czulam max do 1,5 tygodnia po nacieciu
Po 4 tyg moglam seks normalnie uprawiac

Ale wiadomo gdybym miala dziecko ulozone poprzecznie lub posladkowo to tylko porod przez cc

18

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Ja jestem po porodzie naturalnym rok temu i powiem szczerze, że jakoś cudownie szybko do siebie nie doszłam. Krocze niby się goiło ok, szwy się rozpuściły, ale ból przy chodzeniu, wstawaniu i siadaniu ogromny. Już nie wspomnę o potrzebach fizjologicznych. I jeszcze opuchlizna straszna, ponad 2 tygodnie wielkie, bolące "słoniowe nogi"... No i seks potem. Długo był bolesny, nawet chyba pokuszę się o stwierdzenie, że nadal jest dyskomfort. Niby wszystko tam ok, a jednak...
Sam poród też lekki nie był, chociaż na szczęście ze znieczuleniem. No i wywoływanie było długie i męczące...

Teraz ponownie jestem w ciąży (w 20 tc) i tym razem chyba raczej cc. Może też nie będzie super lekko, ale chyba jednak wolę tak. A jeszcze jak pomyślę, że być może znów przyssawka, czy kleszcze, to prawie jestem zdecydowana...

Co do ułożenie poprzecznego, to możliwe że dzidzia jeszcze pozycję zmieni. Mojej siostry dziecko odwróciło się 2 dni przed porodem. Wszystko się może zdarzyć smile

19

Odp: ułożenie poprzeczne dziecka

Natalia, powiem szczerze ze u mnie w szpitalu znieczulenie nie jest możliwe (na prawdę nie wiem dlaczego) i to tez działa na niekorzyść porodu naturalnego ..

Posty [ 20 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » ułożenie poprzeczne dziecka

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024