Wczoraj kochalam sie z moim ukochanym bez zabezpieczenia, poniewaz mialam dzien nieplodny.Byl to takze ostatni dzien okresu, czyli takie w sumie plamienie. Niestety dzisiaj musialam zalozyc podpaske znowu, bo caly dzien leje sie ze mnie dziwna wydzielina. Przezroczysta, o mocnym zapachu, podobnym do spermy. Ostatnio po takim stosunku mialam to samo. Zastanawiam sie, co to moze byc. Po normalnym stosunku z zabezpieczeniem nigdy tak nie mam.
Sama sobie odpowiedziałaś. Sperma i śluz.
No i to jest najfajniejsze jak się kocha bez zabezpieczenia, że w połowie dnia kobieta może do faceta zadzwonić i powiedzieć, że mam mokro wszędzie po dzisiejszej nocy.
No i to jest najfajniejsze jak się kocha bez zabezpieczenia, że w połowie dnia kobieta może do faceta zadzwonić i powiedzieć, że mam mokro wszędzie po dzisiejszej nocy.
hahahaha z założeniem, że wstaje później. Ale tak... święta racja nic lepszego nie ma niż hmmm..."zaznaczenie" terenu
Oryginalny pomysł na zaznaczenie, iż kobieta jest/była Twoja.
No żeby ten seks bez zabezpieczeń nie zakończył się niespodzianką.
W ciążę można zajść w każdym dniu. Nieważne czy to dzień płodny czy nie, lub czy to początek, środek czy koniec okresu.
Ja miałam tak gdy zaszłam w ciążę.
Wcześniej podczas starań o dziecko "wylewało" się ze mnie samo nasienie podczas pierwszej wizyty w toalecie. I to było na tyle.
A gdy poczęła się Lenka, lało się ze mnie i lało...
Nie chcę straszyć. Broń Boże. Ale idź do lekarza, zapytaj.
Po to jest w końcu ginekolog.
Naturalna metoda antykoncepcyjna tzw "kalendarzyk" to zadne zabezpieczenie. Wiekszosc dzieci jakie urodzily sie na przelomie 1990-2000 to wynik wlasnie tego rodzaju zabezpieczenia. Obliczanie dni plodnych to takze obserwacje sluzu, temperatury ciala... Nie polecam nikomu. A co do wydzieliny... Normalna rzecz, nie ma co dramatyzowac. Tylko moze warto zainwestowac w tabletki/plastry/prezerwatywy/spirale ?
bo kalendarzyk to nie jest metoda antykoncepcyjna, tylko metoda planowania rodziny i tak też mówi KK. KK nigdy, ale to nigdy nie kazał używać kalendarzyka jako antykoncepcji z prostej przyczyny, antykoncepcja jest u nich zakazana. Poczytajcie, a potem komentujcie.
Czy możesz być w ciąży? Uprawiałaś seks? jeżeli tak, to tak- możesz być w ciąży, bez względu na jakiekolwiek środki anty, czy pro. Seks może być równy ciąży. Czy jesteś w ciąży? nie wiem i nikt na forum nie wie, bo przez internet nie da się tego zbadać. Co się "leje" z Ciebie? Śluz plus sperma, przecież nic tam innego nie ma, bita śmietana stamtąd nie leci, a szkoda. Chociaż i tak lepsza byłaby czekolada zamiast spermy.
W ciążę można zajść w każdym dniu. Nieważne czy to dzień płodny czy nie, lub czy to początek, środek czy koniec okresu.
Ja miałam tak gdy zaszłam w ciążę.
Wcześniej podczas starań o dziecko "wylewało" się ze mnie samo nasienie podczas pierwszej wizyty w toalecie. I to było na tyle.
A gdy poczęła się Lenka, lało się ze mnie i lało...Nie chcę straszyć. Broń Boże. Ale idź do lekarza, zapytaj.
Po to jest w końcu ginekolog.
Przepraszam, od kiedy w ciążę można zajść w każdym dniu? Być może w tych czasach kobiety przechowują komórki jajowe przez cały miesiąc! Kochani, dokształćcie się! W ciążę można zajść tylko podczas owulacji. Komórka jajowa żyje około 24 godzin i tylko w tym czasie może dojść do zapłodnienia. Kalendarzyk prowadzi się po to, żeby wiedzieć kiedy jest owulacja. Plemniki mogą przeżyć w pochwie do 5 dni, dlatego jeżeli seks był uprawiany np. dwa - trzy dni temu, to kobieta mając owulację dzisiaj, też może zajść w ciążę.
Nie ma stuprocentowej antykoncepcji, chociaż kalendarzy prowadzony sumiennie i przez bardzo długi okres, połączony z obserwacją własnego ciała (chodzi o rodzaj śluzu wydzielającego się z pochwy) jak i z badaniem temperatury jest też bardzo skuteczny. Nie wszystkie kobiety mają owulację w tym samym dniu cyklu, nie zawsze cykl jest taki sam.
Druga sprawa to różne czynniki - choroba, stres itp. które zaburzają cykl i nie tylko. Leki mogą nawet powodować przyspieszenie lub opóźnienie owulacji, nie wspominając o zakłóceniu pracy tabletek antykoncepcyjnych.
Moja rada: myślcie przed seksem a nie po nim, gdyż za dużo już niechcianych dzieci jest w tym kraju.
kalendarzy prowadzony sumiennie i przez bardzo długi okres, połączony z obserwacją własnego ciała
Bezpieczniej 10zł dać na gumki.
W moim przypadku kalendarzykiem mogę sobie podetrzeć tyłek.
Podczas starań o maluszka, kochałam się z mężem co owulacje. I co? I nic.
Potem przestaliśmy robić to nachalnie co owulacje i wg obliczeń Lenka poczęła się wtedy, kiedy nawet nie miałam dni płodnych.
No więc jednak wszystko jest możliwe.
Tutaj wkleję fragment pewnego artykułu dotyczącego owulacji, mi osobiście tłumaczył to lekarz ginekolog, do którego poszłam po zrobieniu pozytywnego testu ciążowego.
?Podwójna owulacja w cyklu jest możliwa?, mówi prof. dr hab. n. med. Jan Kotarski. ?Może się zdarzyć tak, że dwa pęcherzyki dojrzewają jednocześnie w dwóch janikach, a nawet w jednym. Zdarza się, że dojrzewają synchronicznie, czyli w tym samym momencie, bywa jednak, że dojrzewają w niewielkim odstępie czasu. Trudno jednoznacznie określić w jakim momencie następuje owulacja ? zdarza się to przypadkiem, np. w trakcie stosunku?.
Także tyle w temacie kalendarzyka, owulacji i tych innych przypadków.
Wasze wypowiedzi są off topic, ja w poście słowa nie wyczytałam nt. ewentualnej ciąży, dziewczyna pytała, co jej cieknie...Ale jak zawsze widzę ruch pro i anty
Wasze wypowiedzi są off topic, ja w poście słowa nie wyczytałam nt. ewentualnej ciąży, dziewczyna pytała, co jej cieknie...Ale jak zawsze widzę ruch pro i anty
Nie takie znowu off topic. Jeżeli dwudziestojednoletnia dziewczyna zadaje tak naiwne pytanie, to może trochę wiedzy o antykoncepcji jej się przyda.
Mrs.Ice napisał/a:Wasze wypowiedzi są off topic, ja w poście słowa nie wyczytałam nt. ewentualnej ciąży, dziewczyna pytała, co jej cieknie...Ale jak zawsze widzę ruch pro i anty
Nie takie znowu off topic. Jeżeli dwudziestojednoletnia dziewczyna zadaje tak naiwne pytanie, to może trochę wiedzy o antykoncepcji jej się przyda.
W sumie racja, ale z drugie strony- użyli chyba prezerwatywy wcześniej, tak wynika z postu.
bo kalendarzyk to nie jest metoda antykoncepcyjna, tylko metoda planowania rodziny i tak też mówi KK. KK nigdy, ale to nigdy nie kazał używać kalendarzyka jako antykoncepcji z prostej przyczyny, antykoncepcja jest u nich zakazana. Poczytajcie, a potem komentujcie.
Czy możesz być w ciąży? Uprawiałaś seks? jeżeli tak, to tak- możesz być w ciąży, bez względu na jakiekolwiek środki anty, czy pro. Seks może być równy ciąży. Czy jesteś w ciąży? nie wiem i nikt na forum nie wie, bo przez internet nie da się tego zbadać. Co się "leje" z Ciebie? Śluz plus sperma, przecież nic tam innego nie ma, bita śmietana stamtąd nie leci, a szkoda. Chociaż i tak lepsza byłaby czekolada zamiast spermy.
W kazdej polskiej szkole (gimnazjum, liceum) na lekcjach biologii czy tez wychowania do zycia w rodzinie "kalendarzyk" przedstawia sie jako metode antykoncepcji, jednak... Rzadko ktory nauczyciel dopowie, ze to bardziej metoda na zakladanie rodziny z czym sie zgadzam.
Czy zaszlam? Watpie. Mam bardzo dlugie cykle i z moich obserwacji wynika, ze w 6 dniu okresu, wtedy kiedy plamie moge sie kochac bez zabezpieczenia. Uwzgledniam fakt, ze plemniki moga przetrwac 7 dni w ciele kobiety i wiem, kiedy mam dni plodne, wiec staram sie, aby mi nie zahaczylo na nie. Jezeli nawet by mi sie cos poprzesuwalo przez zmiane klimatu czy chorobe to nigdy wprzod tylko w tyl, co oznacza, ze cykl mi sie nie skraca, ale wydluza. Jezeli jednak bym zaszla nie bylby dla mnie to jakis dramat. Mysle takze, ze i dla mojego chlopaka nie bylby to problem, bo wtedy, gdy spoznia mi sie okres, zachowuje sie juz tak jakbym byla w ciazy.