Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 82 ]

Temat: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Drogie Panie smile

Wiem, że temat dość trudny (bo jak to - przyznać się na forum w którym 90% wątków zakładanych jest przez kobiety w rozpaczy bo właśnie się dowiedziały, że jakaś ździra śpi z "ich" facetem), ale...

tak sobie czytam właśnie gros tematów w tej zakładce (i w innych też) i widzę głównie wypowiedzi tych zdradzonych.
No ok, jasne, ale przecież Ci faceci między sobą się nie zdradzają, prawda? (Parafrazując bowiem Seksmisję, baba z babą jeszcze ujdzie, ale chłop z chłopem już nie)
Czyli oni zdradzają z...Wami.

Nie bądźmy świętoszkowaci, pruderyjni i zakłamani. Większość jednak kobiet - jak i większość facetów jest z kimś. Czyli - statystycznie rzecz ujmując, kiedy zdradzają (choćby szybki numerek w pracy) to szansa na to, że zrobią to z kimś kto jest również w związku jest nieco wyższa niż iż zrobią "TO" wink z samotną, używającą tylko wibratora, panienką...

Więc - dlaczego, choć przecież wiecie (bo jednak wiele kobiet naprawdę myśli wink - i to nie jest szowinizm ani ironia wink że takie związki nie mają szans, dlaczego to robicie? Dlaczego pozwalacie same sobie wmówić, że tym razem będzie inaczej?

W ogóle - dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku choć...same byście wydrapały oczy takiej ździrze, gdyby zrobiła to z Waszym facetem za Waszymi plecami?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Tango dla dwojga napisał/a:

Drogie Panie smile

Wiem, że temat dość trudny (bo jak to - przyznać się na forum w którym 90% wątków zakładanych jest przez kobiety w rozpaczy bo właśnie się dowiedziały, że jakaś ździra śpi z "ich" facetem), ale...

tak sobie czytam właśnie gros tematów w tej zakładce (i w innych też) i widzę głównie wypowiedzi tych zdradzonych.
No ok, jasne, ale przecież Ci faceci między sobą się nie zdradzają, prawda? (Parafrazując bowiem Seksmisję, baba z babą jeszcze ujdzie, ale chłop z chłopem już nie)
Czyli oni zdradzają z...Wami.

Nie bądźmy świętoszkowaci, pruderyjni i zakłamani. Większość jednak kobiet - jak i większość facetów jest z kimś. Czyli - statystycznie rzecz ujmując, kiedy zdradzają (choćby szybki numerek w pracy) to szansa na to, że zrobią to z kimś kto jest również w związku jest nieco wyższa niż iż zrobią "TO" wink z samotną, używającą tylko wibratora, panienką...

Więc - dlaczego, choć przecież wiecie (bo jednak wiele kobiet naprawdę myśli wink - i to nie jest szowinizm ani ironia wink że takie związki nie mają szans, dlaczego to robicie? Dlaczego pozwalacie same sobie wmówić, że tym razem będzie inaczej?

W ogóle - dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku choć...same byście wydrapały oczy takiej ździrze, gdyby zrobiła to z Waszym facetem za Waszymi plecami?

widzisz ja zrobiłam taki bład i sama nie wiem czemu teraz tylko chodze ze spuszczoną głowa

3

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Tango dla dwojga napisał/a:

Drogie Panie smile

Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku??

Bo facet który ma kobietę to facet który został przetestowany przez inną i zdał egzamin jako partner, dlatego w oczach kobiety taki facet jest bardziej pożądany niż singiel.

4

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Ja tego też nie rozumiem jak można iść z kimś do łóżka , kto jest w związku.
Jeżeli ktoś jest z kimś w związku , to powinien być wierny , a nie iść sobie na jedną noc czy coś do innej / innego.
Nie rozumiem tego -,-

5

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

nigdy nie poszłam i nie pójdę, ale ciekawi mnie myślenie takich osób

6

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Też mnie to ciekawi, ale Dr.Burn ma rację. Taki facet jest już sprawdzony. Mój kolega(wolny), ale założył sobie obrączkę na imprezę i miał zdecydowanie większe powodzenie u kobiet niż jego koledzy, którzy byli bez "obrączki", a na pewno nie był przystojniejszy od reszty.
Zresztą na innej imprezie nie miał "obrączki" i powodzenie u kobiet no cóż zmalało prawie do zera...
Osobiście nie rozumiem tego myślenia. Jako kobieta wolę mieć faceta singla niż w związku Nie dość że odbieram innej kobiecie(często dzieciom ojca)męża,partnera, to jest po prostu niemoralne. Zresztą czyń tak jakbyś chciał,żeby Tobie czyniono. Uważam, że kiedyś takie "odbieranie" nam się zwróci.

7

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Nadya napisał/a:

.... to jest po prostu niemoralne. Zresztą czyń tak jakbyś chciał,żeby Tobie czyniono.

Implikuje to wprost konieczność zatrudnienia detektywa, do zebrania szczegółowych informacji o życiu osobistym osoby, z która nawiazuje się relacje o charakterze intymnym. Ufam, że jako osoba o tak wysokiej moralności, zawsze to czynisz.

8

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Mnie najbardziej śmieszy kwestia : wojna kochanki vs. zdradzane. Mistrzostwo po prostu jak jedne drugie potrafią oczernić, podczas gdy główny winowajca (czyli ten stojący pośrodku) świętoszek przecież. To wina tej drugiej!

A wg mnie wine ZAWSZE ponosi zdradzający. ZAWSZE (bez względu zresztą na płeć zdradzającego, żeby nie było że generalizuje wink).

9

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Tango dla dwojga napisał/a:

Drogie Panie smile

Wiem, że temat dość trudny (bo jak to - przyznać się na forum w którym 90% wątków zakładanych jest przez kobiety w rozpaczy bo właśnie się dowiedziały, że jakaś ździra śpi z "ich" facetem), ale...

tak sobie czytam właśnie gros tematów w tej zakładce (i w innych też) i widzę głównie wypowiedzi tych zdradzonych.
No ok, jasne, ale przecież Ci faceci między sobą się nie zdradzają, prawda? (Parafrazując bowiem Seksmisję, baba z babą jeszcze ujdzie, ale chłop z chłopem już nie)
Czyli oni zdradzają z...Wami.

Nie bądźmy świętoszkowaci, pruderyjni i zakłamani. Większość jednak kobiet - jak i większość facetów jest z kimś. Czyli - statystycznie rzecz ujmując, kiedy zdradzają (choćby szybki numerek w pracy) to szansa na to, że zrobią to z kimś kto jest również w związku jest nieco wyższa niż iż zrobią "TO" wink z samotną, używającą tylko wibratora, panienką...

Więc - dlaczego, choć przecież wiecie (bo jednak wiele kobiet naprawdę myśli wink - i to nie jest szowinizm ani ironia wink że takie związki nie mają szans, dlaczego to robicie? Dlaczego pozwalacie same sobie wmówić, że tym razem będzie inaczej?

W ogóle - dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku choć...same byście wydrapały oczy takiej ździrze, gdyby zrobiła to z Waszym facetem za Waszymi plecami?

Dlaczego ktoś idzie do łóżka z osobą w związku ? Często jest tak, że obie strony szukają seksu bez zobowiązań, wtedy romansik gdy dwie strony są zajęte daje poczucie bezpieczeństwa i tyle. Wielu moich żonatych kolegów twierdziło, że wybiera sobie zajęte partnerki by pobzykać bez obawy na emocjonalne zaangażowanie.

Ja się zdecydowałam na romans z żonatym bo złapałam się na głodne kawałki. Długo się przyjaźniliśmy zanim do tego doszło. Jego związek ponoć już się kończył. Byli w separacji i takie tam. Opowiadał mi różne rzeczy, a ja wielokrotnie zapierałam się, że nic od niego nie chcę. Adorował mnie dobrych kilka miesięcy taki biedaczek, umęczony. W końcu uległam. On snuł wizję naszego wspólnego życia i jacy będziemy szczęśliwi. Szybko się jednak obudziłam i kazałam mu wybrać. On nie chciał wybierać, chciał to ciągnąć, więc kopnęłam go w dupę.
Najśmieszniejsze jest to, że on nie miał choć odrobiny poczucia winy. Usiłował mi jeszcze później wmówić, że to ja jestem winna bo on myślał, że jestem jego bratnią duszą, a okazało się, że niestety, nie rozumiałam go. Oj biedulek straszny, a w okół niego same okrutne baby wink. Zła kochanka, zła żona naprawdę tylko mu współczuć wink.

10

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
ziemniaczana napisał/a:

Mnie najbardziej śmieszy kwestia : wojna kochanki vs. zdradzane. Mistrzostwo po prostu jak jedne drugie potrafią oczernić, podczas gdy główny winowajca (czyli ten stojący pośrodku) świętoszek przecież. To wina tej drugiej!

A wg mnie wine ZAWSZE ponosi zdradzający. ZAWSZE (bez względu zresztą na płeć zdradzającego, żeby nie było że generalizuje wink).

Zawsze ponosi zdradzajacy oczywiscie ze tak!, to on kreci uwodzi i decyduje sie na romans z inna osoba.

11

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Ciekawy temat. Swoją cegiełkę dorzucę smile

Byłem z kobieta która była o mnie zazdrosna. Miałem jakieś koleżanki z pracy, wiadomo jak każdy ale nigdy, przenigdy nie okazywałem względem nich zainteresowania. Mimo to ona była zazdrosna i złościła się o dobre relacje z koleżankami, bała się że mógłbym ja zdradzić co dla mnie osobicie było nie mozliwe do wykonania. Jak się historia kończy ? ona była zazdrosna o każdą kobietę a sama mnie zdradziła dla obcego faceta poznanego przez internet. Gdzie tutaj logika ? nie wiem

12 Ostatnio edytowany przez AdrianDąbrowski (2013-07-15 15:06:49)

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Niektórzy lubią skok w bok, niestety część z nich wpada w odurzenie, najlepiej jak partner/ka pozwoli na taki kontrolowany skoczek oczywiście druga strona też będzie mogła dokonać takiego jednorazowego wypadku.
Tylko trzeba umieć się dogadać wtedy widmo zdrady praktycznie zmaleje do zera.
A czemu to robią uż ktoś dał odpowiedź bo myślą że osoba żonata/zamężna nie zakocha się co często okazuje się prawdziwe ale nie zawsze.

13

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
AdrianDąbrowski napisał/a:

Niektórzy lubią skok w bok, niestety część z nich wpada w odurzenie, najlepiej jak partner/ka pozwoli na taki kontrolowany skoczek oczywiście druga strona też będzie mogła dokonać takiego jednorazowego wypadku.
Tylko trzeba umieć się dogadać wtedy widmo zdrady praktycznie zmaleje do zera.
A czemu to robią uż ktoś dał odpowiedź bo myślą że osoba żonata/zamężna nie zakocha się co często okazuje się prawdziwe ale nie zawsze.

Kiedyś mi się tak wydawało, że można tak zrobić ale zmieniłam zdanie. Uważam, że takie nawet kontrolowane "skoki w bok" są destrukcyjne.

14

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Jeżeli się z nikim nie jest, a ma się ochotę na seks to trzeba sobie jakoś radzić (na seks, a nie na masturbację). Jeżeli napatoczy się fajny (przede wszystkim w seksualnym ujęciu, bo przecież mowa o łóżku, a nie związku) facet i sam wychodzi z inicjatywą to dlaczego nie skorzystać? to on jest winny zdradzie, a nie ja. Inaczej by było, gdybym wiedziała, ze facet ma kogoś i perfidnie bym chciała zaciągnąć go do łóżka, w tym momencie uważam to za niemoralne z mojej perspektywy. Ale jeżeli facet sam się pcha i jest atrakcyjny to nie widzę problemu i tak kiedyś zdradzi partnerkę. Jedno jest pewne, takim facetem nie zainteresowałabym  się "związkowo".

15 Ostatnio edytowany przez BabaJaga71 (2013-07-15 17:46:52)

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
ziemniaczana napisał/a:

Mnie najbardziej śmieszy kwestia : wojna kochanki vs. zdradzane. Mistrzostwo po prostu jak jedne drugie potrafią oczernić, podczas gdy główny winowajca (czyli ten stojący pośrodku) świętoszek przecież. To wina tej drugiej!

A wg mnie wine ZAWSZE ponosi zdradzający. ZAWSZE (bez względu zresztą na płeć zdradzającego, żeby nie było że generalizuje wink).

Twój nick mnie zainspirował.
Bo zazwyczaj babki tłuką szkło i rzucają czym się da. Ja bym takiego padalca postawiła po środku. Każdej dała po 2 kg kartofli i niech się toczy wojna. Szkło całe, wydatki mniejsze, a kto najbardziej oberwie: WINNY smile

16

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

...bo bezpieczniej z kimś kto tez ryzykuje.Wtedy jest pewność ze pani nie wyskoczy z ciążą; nie zacznie wydzwaniać po nocach i sabotować małżeństwa.Ty masz haka na mnie, ja na Ciebie. równowaga.

17 Ostatnio edytowany przez Lexpar (2013-07-16 14:23:58)

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Nadya napisał/a:

Też mnie to ciekawi, ale Dr.Burn ma rację. Taki facet jest już sprawdzony. Mój kolega(wolny), ale założył sobie obrączkę na imprezę i miał zdecydowanie większe powodzenie u kobiet niż jego koledzy, którzy byli bez "obrączki", a na pewno nie był przystojniejszy od reszty.
Zresztą na innej imprezie nie miał "obrączki" i powodzenie u kobiet no cóż zmalało prawie do zera...
Osobiście nie rozumiem tego myślenia. Jako kobieta wolę mieć faceta singla niż w związku Nie dość że odbieram innej kobiecie(często dzieciom ojca)męża,partnera, to jest po prostu niemoralne. Zresztą czyń tak jakbyś chciał,żeby Tobie czyniono. Uważam, że kiedyś takie "odbieranie" nam się zwróci.

No właśnie facet z obrączką ma większe branie od faceta bez obrączki. Wiem to z autopsji.
Noszę obrączkę, ale nie dla rwania panienk.
Natomiast większość koniet w takim z obrączką widzi faceta dojrzałego, który zapewni kobiecie byt i poczucie bezpieczeństwa i z którym spokojnie kobieta wychowa potomstwo.
Natomiast taki bez obrączki to wielka niewiadoma.

18

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Lexpar napisał/a:
Nadya napisał/a:

Też mnie to ciekawi, ale Dr.Burn ma rację. Taki facet jest już sprawdzony. Mój kolega(wolny), ale założył sobie obrączkę na imprezę i miał zdecydowanie większe powodzenie u kobiet niż jego koledzy, którzy byli bez "obrączki", a na pewno nie był przystojniejszy od reszty.
Zresztą na innej imprezie nie miał "obrączki" i powodzenie u kobiet no cóż zmalało prawie do zera...
Osobiście nie rozumiem tego myślenia. Jako kobieta wolę mieć faceta singla niż w związku Nie dość że odbieram innej kobiecie(często dzieciom ojca)męża,partnera, to jest po prostu niemoralne. Zresztą czyń tak jakbyś chciał,żeby Tobie czyniono. Uważam, że kiedyś takie "odbieranie" nam się zwróci.

No właśnie facet z obrączką ma większe branie od faceta bez obrączki. Wiem to z autopsji.
Noszę obrączkę, ale nie dla rwania panienk.
Natomiast większość koniet w takim z obrączką widzi faceta dojrzałego, który zapewni kobiecie byt i poczucie bezpieczeństwa i z którym spokojnie kobieta wychowa potomstwo.
Natomiast taki bez obrączki to wielka niewiadoma.

W związku z powyższem smile chyba będę musiał wrócić do stanu cywilnego inaczej, jak to jest w moim przypadku...
Wcześniej miałem obrączkowe branie zgoła odwrotnie niż teraz będąc bez niej. A teraz... lipa, czy zaobrączkowany czy "bezwładny" pozazwiązkowo hmm

19

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

zgadzam się z Nirvanka87 - skoro facet mimo iż w związku szuka sobie kobiety na boku, to on zdradza nie ja. Jeśli jestem wolna i szukam przygody (nie związku, jak już to było wcześniej wspomniane) to czemu nie skorzystać? On potem będzie się tłumaczył, ja mogę się zawsze "ulotnić" ;] poza tym jeśli to on się za mną ugania a nie ja za nim to tym bardziej sam jest sobie winny.
Ja tylko nie rozumiem facetów, którzy we krwi mają "skoki w bok" - po co im w takim razie kobieta? gdyby byli sami, mogliby codziennie sprowadzać sobie panienki i nie musieliby się z tym kryć..

20

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
zagubiona555 napisał/a:

Ja tylko nie rozumiem facetów, którzy we krwi mają "skoki w bok" - po co im w takim razie kobieta? gdyby byli sami, mogliby codziennie sprowadzać sobie panienki i nie musieliby się z tym kryć..

I vice versa, bo My Was też wink

21

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

bags oczywiście zdaję sobie sprawę, że w drugą stronę działa to tak samo..i też tego nie rozumiem. Ale temat tyczy się kobiet, które idą do łóżka z facetami w związku, dlatego napisałam, że nie rozumiem takich facetów:)

22

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Lexpar napisał/a:

Natomiast większość koniet w takim z obrączką widzi faceta dojrzałego, który zapewni kobiecie byt i poczucie bezpieczeństwa i z którym spokojnie kobieta wychowa potomstwo.

Serio? yikes Czy któraś z Pań może potwierdzić to, co napisał Lexpar? Bardzo bym była zdziwiona, że są kobiety, które tak myślą, bo przecież to jest kompletnie nielogiczne yikes (tak, wiem, uprzedzę ripostę, że brak logiki to drugie imię kobiety tongue). No ale serio, przecież to jest durne podejście...

23 Ostatnio edytowany przez Dr. Burn (2013-07-16 16:30:14)

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
zagubiona555 napisał/a:

Ja tylko nie rozumiem facetów, którzy we krwi mają "skoki w bok" - po co im w takim razie kobieta? gdyby byli sami, mogliby codziennie sprowadzać sobie panienki i nie musieliby się z tym kryć..

Nawet ostatni kurwiarz potrzebuje jakiejś formy stabilizacji a to że ich partnerki to beznadziejne idiotki które w to lezą i się łudzą to inna bajka. Wychodzę z założenia że z psa kota nie zrobisz ale wychodzenie za takiego człowieka to świadome samobójstwo.

24

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Dr. Burn napisał/a:
zagubiona555 napisał/a:

Ja tylko nie rozumiem facetów, którzy we krwi mają "skoki w bok" - po co im w takim razie kobieta? gdyby byli sami, mogliby codziennie sprowadzać sobie panienki i nie musieliby się z tym kryć..

Nawet ostatni kurwiarz potrzebuje jakiejś formy stabilizacji a to że ich partnerki to beznadziejne idiotki które w to lezą i się łudzą to inna bajka. Wychodzę z założenia że z psa kota nie zrobisz ale wychodzenie za takiego człowieka to świadome samobójstwo.

Zazwyczaj to narcyz i  idiota , czlowiek bez charakteru oprocz atrakcyjnosci fizycznej i sexu nie ma innych potrzeb wyzszych .
Dlatego czesto piekne i wartosciowe kobiety padaja ofiara takich debili.

25 Ostatnio edytowany przez aga333 (2013-07-16 19:07:44)

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Nie przeczytałam wszystkich postów wiec może nie do końca jestem w temacie.  Mnie też zdradził mąż. Do dziś mówi ze nie wie dlaczego.  Jednak moja teoria jest taka ze jego pobudki były tak płytkie ze sam przed sobą wstydzi się przyznać. Obserwuje ludzi czytam to forum rozmawiam znów czytam I moim zdaniem prawda jest taka ze wcale nie chodzi o  przetestowanego faceta sprawdzonego w zwiaku czy doswiadczona kobiete. Prawda jest żałosna jak ze wszystkim pożądamy cudzej własności I ponieważ sami nie jesteśmy zadowoleni z tego co mamy to chętnie psujemy cos co wydaje nam się lepsze.  A robimy to tylko dlatego ze należy to do kogoś innego.

26

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Dr. Burn zgadam się, ale mimo wszystko nie potrafię zrozumieć, czemu tkwią w związku, który widocznie nie daje im satysfakcji. A co do kobiet, które z nimi są - albo są tak ślepe, albo oni tak dobrze potrafią grać.

aga333 niestety taka prawda..to co nie należy do nas zawsze jest bardziej atrakcyjne od tego co już mamy. To smutna prawda, bo pokazuje, że nie potrafimy docenić starań drugiej osoby, która jest z nami z miłości i się dla nas poświęca, i potrafimy świadomie okrutnie ją wykorzystywać ;/

27

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Znowu się z Tobą zgadzam Dr Burn. Hm mój już ex-mąż cóż kochał wszystkie kobiety poza...mną i odeszłam. Ale prawdę mówiąc nie żałuję, że się z nim związałam bo teraz jestem w stanie docenić obecnego partnera. Dla byłego byłam "za"dobra, co mi zresztą wielokrotnie mówił, a gdy stawałam się obojętna to nagle mu zależało. Wolę jasne związki, a nie zabawy w kotka i myszkę.
Mnie można sprawdzać, nie chowam w szafie kochanka ani nie mam takiego zamiaru, bo wiem, że teraz jestem tak traktowana i kochana jak chciałam być, a jeśli już raz się nadużyje zaufania to potem ciężko odbudować....

28

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Faktem jest, że mężczyzna ponosi całą winę za zdradę( jeśli kochanka nie wie o żonie), ale jeśli wie to jest współwinna. Oczywiście każdy facet jest inny, jeden zdradzi bo ma takie widzimisię, a drugi nie, bo jeśli nie jest szczęśliwy zostawia żonę i wtedy sobie kogoś znajduje. Swoją drogą rzadko spotykany mężczyzna. Kobiety, cóż niestety poznałam jedną, która wiedząc że facet ma żonę, stwierdziła że to nie sprawa żony.... Chyba po prostu chodzi o to, żeby sprawdzić, że jest lepsza, bo odbiła zajętego faceta.

29

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
aga333 napisał/a:

Prawda jest żałosna jak ze wszystkim pożądamy cudzej własności I ponieważ sami nie jesteśmy zadowoleni z tego co mamy to chętnie psujemy coś co wydaje nam się lepsze.  A robimy to tylko dlatego ze należy to do kogoś innego.

Podpisuję się pod tymi słowami.
Zakazany owoc najlepiej smakuje. Nawet nie trzeba go 'prawdziwie' spróbować. Wiele kobiet fantazjuje o żonatych mężczyznach, niektóre te fantazje urealniają.
Powodów pewnie jest wiele, np.:
1. 'Widzę, że facet  jest konkretny, zdecydowany. Ma żonę, pewnie dzieci. jest odpowiedzialny, nie jak większość nieudaczników, których spotykałam przez ostatnie 10 lat. Chciałabym, żeby to był mój facet;- kobieta ok. trzydziestki, mająca za sobą kilka nieudanych, niedojrzałych związków/facetów.
2. ' Czy udałoby mi się poderwać zajętego, zakochanego mężczyznę, chociaż na jedną noc?' - kobieta, która potrzebuje ciągłego udowadniania o swojej atrakcyjności. Klasyczna chęć rywalizacji, sprawdzenia się, dowartościowania swojej osoby.
3. Chęć zemsty za nieudany związek - 'Bo ktoś mnie też kiedyś zdradzał'.
4. 'Nie chcę związku, nie chcę natrętnych telefonów z prośbą o spotykanie. Mam tylko ochotę na seks' - zajęty mężczyzna raczej nie będzie zabiegał o względy tej kobiety po stosunku, jeżeli umówią się, że jest to jednorazowa odskocznia od codzienności.
5.'Nie wiedziałam, że on jest zajęty. Nie miał tego wytatuowanego na czole! Mówił, że jest wolny. Skąd miałam wiedzieć.. teraz jest już za późno.. zakochałam się w nim.' - Kobieta naiwna, zmanipulowana. Facet nie przyznał się, że jest z kimś związany. Ot, zapomniał, zdarza się.

30

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Bluebird
Ad.2 nie sądzę, co najwyżej jakiegoś na pozór zakochanego...

31

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Dr. Burn napisał/a:
zagubiona555 napisał/a:

Ja tylko nie rozumiem facetów, którzy we krwi mają "skoki w bok" - po co im w takim razie kobieta? gdyby byli sami, mogliby codziennie sprowadzać sobie panienki i nie musieliby się z tym kryć..

Nawet ostatni kurwiarz potrzebuje jakiejś formy stabilizacji a to że ich partnerki to beznadziejne idiotki które w to lezą i się łudzą to inna bajka. Wychodzę z założenia że z psa kota nie zrobisz ale wychodzenie za takiego człowieka to świadome samobójstwo.

alllee oo soo chooodzi?


żonaty chłop cie olał że się tak wściekasz na jego żone?

32

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

menel - nie, ja nie mam takiego problemu... Piszę ogólnie, bo takie sytuacje się zdarzają, a Ci faceci niszczą tym swoje żony/partnerki i nie okazują im szacunku. To chyba nie jest w porządku nieprawdaż?

33

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
menel napisał/a:

żonaty chłop cie olał że się tak wściekasz na jego żone?

Menel ja jestem facetem i to takim któremu nie złamano serca, nie zdradzono ani nie zostawiono więc nie ma się czego uczepić. Trzeba pamiętać że kochanek/kochanka nie mają żadnych zobowiązań wobec danego małżeństwa więc mówienie że to niemoralne jest co najmniej dziwne. Winę ponosi mąż/żona a nie ten z boku.

34

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Dr. Burn napisał/a:

Menel ja jestem facetem i to takim któremu nie złamano serca, nie zdradzono ani nie zostawiono więc nie ma się czego uczepić. Trzeba pamiętać że kochanek/kochanka nie mają żadnych zobowiązań wobec danego małżeństwa więc mówienie że to niemoralne jest co najmniej dziwne. Winę ponosi mąż/żona a nie ten z boku.

Oczywiście, że nie mają zobowiązań, ale jeśli wiedzą że osoba z którą chcą się spotykać/spotykają jest w związku też ponoszą winę, bo zamiast zniechęcić, zachęcają do siebie.

35

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Dr. Burn napisał/a:
menel napisał/a:

żonaty chłop cie olał że się tak wściekasz na jego żone?

Menel ja jestem facetem

jasne a świstak siedzi......

Dr. Burn napisał/a:

i to takim któremu nie złamano serca, nie zdradzono ani nie zostawiono więc nie ma się czego uczepić.

poza tym ze sam nie wiesz dokładnie ile czasu jesteś w swym cudownym związku.
jakieś 4 lata???
hhahahahahahahahahahahahaha

Dr. Burn napisał/a:

Trzeba pamiętać że kochanek/kochanka nie mają żadnych zobowiązań wobec danego małżeństwa

więc niech się odwalą i trzymają jak najdalej

Dr. Burn napisał/a:

więc mówienie że to niemoralne jest co najmniej dziwne.

dziwne jest to jak każda wyłajdaczona szuja się głupio tłumaczy

Dr. Burn napisał/a:

Winę ponosi mąż/żona a nie ten z boku.

walnij się solidnie patelnią w pusty łeb tak ze 3 razy to może zaczniesz gadać po ludzku bo teraz to nawijasz jak nic warta głupia baba co chce zawładnąć obcym żonatym chłopem.

36

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Nadya napisał/a:

Oczywiście, że nie mają zobowiązań, ale jeśli wiedzą że osoba z którą chcą się spotykać/spotykają jest w związku też ponoszą winę, bo zamiast zniechęcić, zachęcają do siebie.

Niby dlaczego mają zniechęcać? To twój małżonek ma obowiązek nie szukać i zniechęcać, obcy ludzie nie ponoszą żadnej winy i nie mają żadnych moralnych zobowiązań wobec integralności twojego związku.

37

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Taa a jak wokół ich partnera/partnerki zacznie się ktoś kręcić to kogo obwinią? na pewno nie swojego partnera. To nasze sumienie powinno być wytycznym i nie szukać ani nie interesować się tym co jest już zajęty. Poza tym z drugiej strony co to za facet/kobieta, które zdradziło partnera z osobą,z którą się potem związało, nie ma ona nigdy pewności że będzie jej/jemu wierna.  W takich wypadkach nie jest mi żal osoby, która rozbiła czyjś związek, uważam, że się należy wyrównanie za czyny.

38

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Jak już napisałam to co należy do kogoś innego jest bardziej pociągające nawet jeśli jest gorsze od tego co posiadamy. Szkoda ze tak niewielu to rozumie. Szkoda ze tak niewielu to odkrywa po fakcie. I szkoda ze jeszcze więcej nie odkrywa tego nigdy.

39 Ostatnio edytowany przez Dr. Burn (2013-07-18 21:04:54)

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Nadya napisał/a:

Taa a jak wokół ich partnera/partnerki zacznie się ktoś kręcić to kogo obwinią? na pewno nie swojego partnera. To nasze sumienie powinno być wytycznym i nie szukać ani nie interesować się tym co jest już zajęty.

Dlaczego? Skoro jest zajęty to znaczy że jest już sprawdzony a taka kobieta nie ma wobec Ciebie żadnych moralnych zobowiązań. Całkowita odpowiedzialność spoczywa tutaj na twoim partnerze który decyduje czy dotrzymać wierności czy nie.

Partner to nie jest twoja własność i to jest wyjątkowo infantylne myślenie. Tylko od twojego partnera zależy czy masz na niego wyłączność czy nie a od Ciebie zależy czy się na to godzisz. Z punktu widzenia kochanki twój partner nie jest twój, jest niezależnym człowiekiem który podejmuje decyzje.

Nadya napisał/a:

Poza tym z drugiej strony co to za facet/kobieta, które zdradziło partnera z osobą,z którą się potem związało, nie ma ona nigdy pewności że będzie jej/jemu wierna.  W takich wypadkach nie jest mi żal osoby, która rozbiła czyjś związek, uważam, że się należy wyrównanie za czyny.

Zasada tutaj jest bardzo ale to bardzo prosta. Jeśli zdradzający partner odejdzie do kochanki/ka w ciągu pierwszych 2-3 miesięcy znajomości możemy mówić o szansie na trwały związek, potem odejścia są rzadkie i bardziej wymuszone (odkrycie romansu i rozwód) niż zamierzone.

Statystycznie zaledwie 10% romansów kończy się związkiem z kochankiem i ledwie 2% to związki trwałe ale mimo wszystko są.

40

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Dr. Burn napisał/a:
Nadya napisał/a:

Oczywiście, że nie mają zobowiązań, ale jeśli wiedzą że osoba z którą chcą się spotykać/spotykają jest w związku też ponoszą winę, bo zamiast zniechęcić, zachęcają do siebie.

Niby dlaczego mają zniechęcać? To twój małżonek ma obowiązek nie szukać i zniechęcać, obcy ludzie nie ponoszą żadnej winy i nie mają żadnych moralnych zobowiązań wobec integralności twojego związku.

AMEN !! Dr Burn ma rację !!

41

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

W zyciu jednak jest tak , ze moge powiedziec ze to czesto kobieta pociaga za sznurki .
Zonaty mezczyzna nie moze jedynie reagowac , no czasami panny sa bardzo uparte .W swoich dazeniach .

42

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Nadya napisał/a:

...To nasze sumienie powinno być wytycznym i nie szukać ani nie interesować się tym co jest już zajęty. ...

Nie wiem, czym jest według Ciebie "sumienie".
Prawdopodobnie jest to coś, co każdy interpretuje inaczej.
Nie może więc być odniesieniem obiektywnym.
Nie rozumiesz?
->
Usiłujesz dowieść, że facet wchodzący w relację z mężatką, ma się kierować sumieniem.
Wobec tego, powinien on wyprzeć się kobiety, która znalazła się w sytuacji uzależnienia od męża psychopaty.
Wszak to mężowa własność jest, więc ma prawo chłop czasem ją do porządku przywołać, oko podbić, rękę złamać, czy rozrywkowo poznęcać się psychicznie nad wywłoką.
To nic, że odejście DO kochanka może być jej jedyną szansą wyzwolenia.
Gratuluję "sumienia".
Polecam myślenie.

43

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
BabaOsiadła napisał/a:
Lexpar napisał/a:

Natomiast większość koniet w takim z obrączką widzi faceta dojrzałego, który zapewni kobiecie byt i poczucie bezpieczeństwa i z którym spokojnie kobieta wychowa potomstwo.

Serio? yikes Czy któraś z Pań może potwierdzić to, co napisał Lexpar? Bardzo bym była zdziwiona, że są kobiety, które tak myślą, bo przecież to jest kompletnie nielogiczne yikes (tak, wiem, uprzedzę ripostę, że brak logiki to drugie imię kobiety tongue). No ale serio, przecież to jest durne podejście...

Czytałam, że wiele kobiet uważa coś w stylu zajęty facet="przetestowany", w sensie, że skoro któraś go wybrała, to nie jest zły. Też uważam, że to błędne myślenie, dlatego nigdy nie interesowali mnie ani żonaci ani w ogóle zajęci mężczyźni.

44

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
truskaweczka19 napisał/a:
BabaOsiadła napisał/a:
Lexpar napisał/a:

Natomiast większość koniet w takim z obrączką widzi faceta dojrzałego, który zapewni kobiecie byt i poczucie bezpieczeństwa i z którym spokojnie kobieta wychowa potomstwo.

Serio? yikes Czy któraś z Pań może potwierdzić to, co napisał Lexpar? Bardzo bym była zdziwiona, że są kobiety, które tak myślą, bo przecież to jest kompletnie nielogiczne yikes (tak, wiem, uprzedzę ripostę, że brak logiki to drugie imię kobiety tongue). No ale serio, przecież to jest durne podejście...

Czytałam, że wiele kobiet uważa coś w stylu zajęty facet="przetestowany", w sensie, że skoro któraś go wybrała, to nie jest zły. Też uważam, że to błędne myślenie, dlatego nigdy nie interesowali mnie ani żonaci ani w ogóle zajęci mężczyźni.

Też to gdzieś czytałam. Jeżeli ja miałabym powiedzieć na podstawie siebie - dla mnie obrączka to rzecz święta, relacje z żonatym mnie nie interesują.

Nie mniej jeżeli chodzi o mężczyzn - rozmawiałam kiedyś ze zdradzającym mówił,  że mężatki są mile widziane. Fajny seks, miłe spotkania  i mniejsze (małe) prawdopodobieństwo, że odejdzie od Męża.

45

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
N4VV napisał/a:

Nie wiem, czym jest według Ciebie "sumienie".
Prawdopodobnie jest to coś, co każdy interpretuje inaczej.
Nie może więc być odniesieniem obiektywnym.
Nie rozumiesz?
->
Usiłujesz dowieść, że facet wchodzący w relację z mężatką, ma się kierować sumieniem.
Wobec tego, powinien on wyprzeć się kobiety, która znalazła się w sytuacji uzależnienia od męża psychopaty.
Wszak to mężowa własność jest, więc ma prawo chłop czasem ją do porządku przywołać, oko podbić, rękę złamać, czy rozrywkowo poznęcać się psychicznie nad wywłoką.
To nic, że odejście DO kochanka może być jej jedyną szansą wyzwolenia.
Gratuluję "sumienia".
Polecam myślenie.

Związek ma się opierać na szacunku wobec drugiej osoby i zaufaniu, jeśli nie szanujesz jej, czyli jak piszesz facet bije kobietę to ma prawo się wyzwolić, wręcz jest to wskazane. Jeśli nie ma zaufania tzn. że taki związek nie powinien istnieć.

A kobiety, które wiedzą, że facet jest zajęty wystarczy żeby go nie zachęcały, a z reguły jest przeciwnie. Uważam, że takie kobiety są gówno warte. Żeby nie zwalać winę tylko na kobiety, to facet który zdradza też jest gówno wart. Jasne, zakazany owoc smakuje najlepiej, ale to nie usprawiedliwia ani kobiety ani tymbardziej mężczyzny.

A co niektórzy z was bronicie kochanek? czyżby ktoś z Was nią był? jak słyszę tłumaczenia mężczyzn, ze są tacy nieszczęśliwi, bo żona go nie podnieca, bo jej nie kocha bo jest taka i owaka.To po cholerę z nią jesteście? dla dzieci? dlatego że Wam wygodnie, bo w razie czego baba czeka na was w łóżku? albo ktoś się stara, żeby było lepiej, albo się odchodzi i żadne głupie tłumaczenia mnie nie przekonują.

46

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
smallangel napisał/a:
truskaweczka19 napisał/a:
BabaOsiadła napisał/a:

Serio? yikes Czy któraś z Pań może potwierdzić to, co napisał Lexpar? Bardzo bym była zdziwiona, że są kobiety, które tak myślą, bo przecież to jest kompletnie nielogiczne yikes (tak, wiem, uprzedzę ripostę, że brak logiki to drugie imię kobiety tongue). No ale serio, przecież to jest durne podejście...

Czytałam, że wiele kobiet uważa coś w stylu zajęty facet="przetestowany", w sensie, że skoro któraś go wybrała, to nie jest zły. Też uważam, że to błędne myślenie, dlatego nigdy nie interesowali mnie ani żonaci ani w ogóle zajęci mężczyźni.

Też to gdzieś czytałam. Jeżeli ja miałabym powiedzieć na podstawie siebie - dla mnie obrączka to rzecz święta, relacje z żonatym mnie nie interesują.

Nie mniej jeżeli chodzi o mężczyzn - rozmawiałam kiedyś ze zdradzającym mówił,  że mężatki są mile widziane. Fajny seks, miłe spotkania  i mniejsze (małe) prawdopodobieństwo, że odejdzie od Męża.

No na seks to jest jasne: ma męża/żonę więc nie będzie się zakochiwać i d... zawracać. Ale większość kochanek liczy, że wybranek się rozwiedzie i założy nową rodzinę. Przecież to powinno odstraszać: "Tamtą zdradzał, oszukiwał, zostawiał samą w domu z dzieckiem, nie poszedł na Dzień Ojca do przedszkola, bo bzykał się ze mną w hotelu - to i z naszą rodziną może tak zrobić."

47

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
truskaweczka19 napisał/a:

Czytałam, że wiele kobiet uważa coś w stylu zajęty facet="przetestowany", w sensie, że skoro któraś go wybrała, to nie jest zły. Też uważam, że to błędne myślenie, dlatego nigdy nie interesowali mnie ani żonaci ani w ogóle zajęci mężczyźni.

Jesteś usatysfakcjonowana w związku. Gdyby twój związek się sypnął pierwszeństwo będą u Ciebie mieli zajęci faceci.

48

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Nadya napisał/a:

Związek ma się opierać na szacunku wobec drugiej osoby i zaufaniu, jeśli nie szanujesz jej, czyli jak piszesz facet bije kobietę to ma prawo się wyzwolić, wręcz jest to wskazane. Jeśli nie ma zaufania tzn. że taki związek nie powinien istnieć.

Wierutne bzdury. Związek opiera się na wzajemnym spełnianiu oczekiwań emocjonalnych, materialnych, społecznych i fizycznych (w tej kolejności), szacunek i zaufanie to zawory bezpieczeństwa które taki związek utrzymują w kupie ale opiera się on na tym czy łączy was więź emocjonalna, czy facet zapewnia Ci bezpieczeństwo, czy ma pozycję i na koniec czy Ci się podoba.

Oczywiście życie nie jest czarno białe i obie strony zawierają pewne kompromisy biorąc np faceta który nie jest ładny ale ma kasę albo jest przystojny ale stoi gorzej majątkowo ale wszystko sprowadza się do tych 4 elementów.

Nadya napisał/a:

A kobiety, które wiedzą, że facet jest zajęty wystarczy żeby go nie zachęcały, a z reguły jest przeciwnie.

Dlaczego takie kobiety mają go nie zachęcać? Twój partner nie należy do Ciebie a jeśli dobrowolnie idzie do innej kobiety to znaczy tyle że to On zrezygnował z waszego układu, te kobiety nie mają wobec Ciebie żadnych zobowiązań moralnych tym bardziej że mężczyzna to nie jest twoja własność i to on decyduje z kim być, nie ty.

Nadya napisał/a:

Uważam, że takie kobiety są gówno warte.

Bo jesteś infantylna i prymitywna, zamiast zobaczyć prawdziwą naturę sytuacji reagujesz dziecinną agresją.

Nadya napisał/a:

Żeby nie zwalać winę tylko na kobiety, to facet który zdradza też jest gówno wart.

To już bliżej, mężczyzna który zdradza kobietę nie zostawiając jej dla innej jest kiepskim materiałem na partnera.

Nadya napisał/a:

Jasne, zakazany owoc smakuje najlepiej,

Z punktu widzenia kochanek/kochanków ten owoc nie jest zakazany, w 99% próbują zabrać partnera jego dotychczasowej partnerce i jeśli im się uda to znaczy że twój związek z twoim partnerem nie istniał

Co do kochanek nie bronię ich. Wskazuje tylko na ich brak zobowiązań moralnych wobec Ciebie jako żony, jedyną osobą która ma tutaj obowiązek wierności jest twój mąż.

49

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

uwiesc mozna kazdego faceta. Tak pisza nawet faceci. Byl tu gdzies post czlowieka, ktory opisal swoja historie. I wielu jest takich, ktorzy pisza, ze mieli wszystko: milosc, seks, szczescie, a jednak poszli w tango.
Koezanka m.w 3o letnia powiedziala mi, ze dzisiaj mlode kobiety sa bezwzgledne. Jak sie upra na faceta nie ma przebacz. Jak ma byc ten - to ten i juz. Nie wazne w jakiej jest sytuacji. Biedaczek musi uciekac, czy co? Przeprowadzic sie? zmienic prace? Zgadzam sie, ze facet teoretycznie wie co robi (teoretycznie, bo nie jestem facetem. Nie wiem, czy plemniki uderzaja do mozgu?) i oczywiscie jest winny. Rozum chyba ma? Ale my kobiety mamy swoje sposoby. I to wlasnie jest podle, zeby w stosunku do zonatego uzywac swiadomie tych sposobow. Zeby go wyrwac.
Nie pisze o zdradzajacych kobietach, bo my zwykle kierujemy sie innymi pobudkami decydujac zdradzic - nie zdradzic. Ja nie zdradzam, ale jestem robiona w konia - wiec podpowiada mi doswiadczenie i obserwacja.

50 Ostatnio edytowany przez N4VV (2013-07-20 09:30:29)

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Nadya napisał/a:

...
Związek ma się opierać na szacunku wobec drugiej osoby i zaufaniu, jeśli nie szanujesz jej, czyli jak piszesz facet bije kobietę to ma prawo się wyzwolić, wręcz jest to wskazane. Jeśli nie ma zaufania tzn. że taki związek nie powinien istnieć.

Z formalnego punktu widzenia małżeństwo istnieje niezależnie od stanu relacji.

Nadya napisał/a:

... A kobiety, które wiedzą, że facet jest zajęty wystarczy żeby go nie zachęcały, a z reguły jest przeciwnie. Uważam, że takie kobiety są gówno warte....

A ja uważam, że Twoja "moralność" jest niewiele warta, bo naginasz ją do subiektywnej oceny sytuacji. Kochanka Twojego męża i Ty będziecie mieć różną ocenę sytuacji, więc obie możecie ją nagiąć i budować nieistniejące wzajemne obowiązki.

Nic Ci nie daje prawa do narzucania wydumanych zobowiązań obcym. Naruszasz w ten sposób prawo wolności i samostanowienia osób trzecich, które nigdy nie składały Tobie deklaracji lojalności. Trudno by mi było zaufać osobie, która w ten sposób przenosi odpowiedzialność, bo mogło by się w pewnym momencie okazać, że jestem odpowiedzialny nawet za zeszłoroczny śnieg. Z mojego punktu widzenia jesteś kiepskim materiałem na partnerkę.

Nadya napisał/a:

...A co niektórzy z was bronicie kochanek? czyżby ktoś z Was nią był?

Tak - jestem kochanką Dr. Burna.

Nadya napisał/a:

...jak słyszę tłumaczenia mężczyzn, ze są tacy nieszczęśliwi, bo żona go nie podnieca, bo jej nie kocha bo jest taka i owaka....

Jesteś kochanką? Podobno właśnie im się tak opowiada.

Nadya napisał/a:

...To po cholerę z nią jesteście? dla dzieci? dlatego że Wam wygodnie, bo w razie czego baba czeka na was w łóżku? albo ktoś się stara, żeby było lepiej, albo się odchodzi i żadne głupie tłumaczenia mnie nie przekonują.

A tak w ogóle - zupełnie mnie powyższe nie dotyczy, więc nie rozumiem przyczyny umieszczenia tych żali pod moim cytatem. Nie dotyczy, ponieważ nie mam żony ani dzieci, a w łóżku czeka na mnie wyłącznie kot.


Miriamm napisał/a:

uwiesc mozna kazdego faceta...

Nie każda może i nie każdego. Polecam popróbować uwieść prezydenta USA. Wówczas pogadamy.

51

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

szkoda, ze nie napisales: Einsteina. Wtedy rzeczywiscie nie byloby o czym gadac.
A prezydent - ja go nie uwiodlam, ale nie wiem, kogo zapytac?

52

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Po prostu widziałam jak mój były się żalił, choć u niego to raczej charakter i chęć spróbowania z inną kobietą. Zresztą co by czytać forum na ten temat, schemat ten sam. Nienawidzę nie ufać mężczyźnie, a jeśli już ktoś nadużyje (czyt. zdradzi) to odchodzę. Brak zaufania jest bardzo męczące, ktoś kto tego nie przeżył nie wie jak to jest. Jeśli ktoś chce zdradzać to proszę bardzo, ale ja w tym uczestniczyć nie mam zamiaru. Nigdy nie było moim celem bycie tą "trzecią". Dla Ciebie widocznie byłabym kiepską partnerką, masz rację.  Jestem kobietą, która nie toleruje zdrady i nie mam zamiaru temu zaprzeczać. A czy to źle? może lepiej byłoby mieć w dupie kobiety, które mają mężów, partnerów i zwyczajnie ich odbijać? w końcu to tylko mężczyzna ponosi winę czyż nie?
Facet, z którym jestem wie czego oczekuje (wierności) i oczywiście to idzie w dwie strony. Nie zatrzymuje faceta, który idzie w "tango" z inną, ale cóż jego wybór, są kobiety, które wybaczają zdrade i te które nie wybaczają, ja należę do tych ostatnich kobiet. Czy to źle? być może...

53

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Nie zabieram sie zajetych i zonatych...

54

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Nie byłam nigdy w takiej sytuacji ale mam kilka koleżanek które wpakowały się w taki układ.. czytając to forum odniosłam wrażenie że są dwa rodzaje kochanek..

Pierwsze : to zwłaszcza te młode, naiwne dziewczyny, które dowiadują się o żonie po fakcie, albo dają się nabierać na piosenkę starą jak świat "bo żona żona go nie rozumie, bo wcale ze sobą nie śpią.. ". Dosłownie DAJĄ SIĘ nabierać. Po prostu wiedzą że to kłamstwo ale wolą się oszukiwać bo łakną byle jakiej czułości, byle jakiego seksu z byle jakim facetem -ale żeby nie było że są takie głupie tłumaczą sobie swoje postępowanie tym, że to co ich łączy jest WYJĄTKOWE a On to IDEAŁ uciemiężony przez Jędzę zwaną ŻONA i chyba w to wierzą..

Drugie: to zimne wyrachowane kobiety które mają w poważaniu wszystko i wszystkich.. ważne są One i to by było im dobrze. Dla nich to "tylko niezobowiązujący sex". Nie znam jednak osobiście takiej.

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Nadya napisał/a:
N4VV napisał/a:

Nie wiem, czym jest według Ciebie "sumienie".
Prawdopodobnie jest to coś, co każdy interpretuje inaczej.
Nie może więc być odniesieniem obiektywnym.
Nie rozumiesz?
->
Usiłujesz dowieść, że facet wchodzący w relację z mężatką, ma się kierować sumieniem.
Wobec tego, powinien on wyprzeć się kobiety, która znalazła się w sytuacji uzależnienia od męża psychopaty.
Wszak to mężowa własność jest, więc ma prawo chłop czasem ją do porządku przywołać, oko podbić, rękę złamać, czy rozrywkowo poznęcać się psychicznie nad wywłoką.
To nic, że odejście DO kochanka może być jej jedyną szansą wyzwolenia.
Gratuluję "sumienia".
Polecam myślenie.

Związek ma się opierać na szacunku wobec drugiej osoby i zaufaniu, jeśli nie szanujesz jej, czyli jak piszesz facet bije kobietę to ma prawo się wyzwolić, wręcz jest to wskazane. Jeśli nie ma zaufania tzn. że taki związek nie powinien istnieć.

A kobiety, które wiedzą, że facet jest zajęty wystarczy żeby go nie zachęcały, a z reguły jest przeciwnie. Uważam, że takie kobiety są gówno warte. Żeby nie zwalać winę tylko na kobiety, to facet który zdradza też jest gówno wart. Jasne, zakazany owoc smakuje najlepiej, ale to nie usprawiedliwia ani kobiety ani tymbardziej mężczyzny.

A co niektórzy z was bronicie kochanek? czyżby ktoś z Was nią był? jak słyszę tłumaczenia mężczyzn, ze są tacy nieszczęśliwi, bo żona go nie podnieca, bo jej nie kocha bo jest taka i owaka.To po cholerę z nią jesteście? dla dzieci? dlatego że Wam wygodnie, bo w razie czego baba czeka na was w łóżku? albo ktoś się stara, żeby było lepiej, albo się odchodzi i żadne głupie tłumaczenia mnie nie przekonują.

Pełna racja rogaczami też są kobiety, podobasz mi się bo masz silną osobowość i wiesz czego chcesz.

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
Dr. Burn napisał/a:
Nadya napisał/a:

Związek ma się opierać na szacunku wobec drugiej osoby i zaufaniu, jeśli nie szanujesz jej, czyli jak piszesz facet bije kobietę to ma prawo się wyzwolić, wręcz jest to wskazane. Jeśli nie ma zaufania tzn. że taki związek nie powinien istnieć.

Wierutne bzdury. Związek opiera się na wzajemnym spełnianiu oczekiwań emocjonalnych, materialnych, społecznych i fizycznych (w tej kolejności), szacunek i zaufanie to zawory bezpieczeństwa które taki związek utrzymują w kupie ale opiera się on na tym czy łączy was więź emocjonalna, czy facet zapewnia Ci bezpieczeństwo, czy ma pozycję i na koniec czy Ci się podoba.

Oczywiście życie nie jest czarno białe i obie strony zawierają pewne kompromisy biorąc np faceta który nie jest ładny ale ma kasę albo jest przystojny ale stoi gorzej majątkowo ale wszystko sprowadza się do tych 4 elementów.

Nadya napisał/a:

A kobiety, które wiedzą, że facet jest zajęty wystarczy żeby go nie zachęcały, a z reguły jest przeciwnie.

Dlaczego takie kobiety mają go nie zachęcać? Twój partner nie należy do Ciebie a jeśli dobrowolnie idzie do innej kobiety to znaczy tyle że to On zrezygnował z waszego układu, te kobiety nie mają wobec Ciebie żadnych zobowiązań moralnych tym bardziej że mężczyzna to nie jest twoja własność i to on decyduje z kim być, nie ty.

Nadya napisał/a:

Uważam, że takie kobiety są gówno warte.

Bo jesteś infantylna i prymitywna, zamiast zobaczyć prawdziwą naturę sytuacji reagujesz dziecinną agresją.

Nadya napisał/a:

Żeby nie zwalać winę tylko na kobiety, to facet który zdradza też jest gówno wart.

To już bliżej, mężczyzna który zdradza kobietę nie zostawiając jej dla innej jest kiepskim materiałem na partnera.

Nadya napisał/a:

Jasne, zakazany owoc smakuje najlepiej,

Z punktu widzenia kochanek/kochanków ten owoc nie jest zakazany, w 99% próbują zabrać partnera jego dotychczasowej partnerce i jeśli im się uda to znaczy że twój związek z twoim partnerem nie istniał

Co do kochanek nie bronię ich. Wskazuje tylko na ich brak zobowiązań moralnych wobec Ciebie jako żony, jedyną osobą która ma tutaj obowiązek wierności jest twój mąż.

Z pierwszym i ostatnim punktem Dr Burn się nie zgodzę w reszcie masz rację.

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
N4VV napisał/a:

Z formalnego punktu widzenia małżeństwo istnieje niezależnie od stanu relacji.

Ja odpisuję formalistami gardzę ponieważ to przez nich nasze państwo ma problemy.
Liczy się miłość i zaufanie a nie formalności.
Tak samo ze zdradą zdrada czy to po małżeństwie czy w czasie związku na jedno wychodzi.
Formalnościami można manipulować w związku tak by wyjść na swoje czyli mięć dzieci i alimenty.
Przykład zdradzić wcześniej czekać na wybaczenie, potem być chamski by żona zdradziła potem rozwód z jej winy czyli odzyskać dzieci i mięć jeszcze alimenty.
Takie historię zaczytałem z forum gazeta.pl gdy moderowałem to forum, a jest to jedno z największych forów.

N4VV napisał/a:

A tak w ogóle - zupełnie mnie powyższe nie dotyczy, więc nie rozumiem przyczyny umieszczenia tych żali pod moim cytatem. Nie dotyczy, ponieważ nie mam żony ani dzieci, a w łóżku czeka na mnie wyłącznie kot.

Robisz się na kaczyńskiego albo to jakiś sarkastyczny falstart.
To po komentujesz nie mając żadnego doświadczenia w związkach czy miłości

58 Ostatnio edytowany przez AdrianDąbrowski (2013-07-22 14:19:01)

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
N4VV napisał/a:
Miriamm napisał/a:

uwiesc mozna kazdego faceta...

Nie każda może i nie każdego. Polecam popróbować uwieść prezydenta USA. Wówczas pogadamy.

Zrobiła już to Monika Lewinsky....

59

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

przypomnialo mi sie cos!
Byl taki dowcip : "zebys Ty jeszcze moja nie byla".
To moze dlatego zdradzaja?
czyli nuuuuda i brak wyzwan.
Nie popieram!

60

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
AdrianDąbrowski napisał/a:
N4VV napisał/a:
Miriamm napisał/a:

uwiesc mozna kazdego faceta...

Nie każda może i nie każdego. Polecam popróbować uwieść prezydenta USA. Wówczas pogadamy.

Zrobiła już to Monika Lewinsky....

Na kazdego facceta jest sposob , kazda madra kobieta wie jak uwiesc mezczyzne , kazdego:))

61

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

ja nie wiem jak uwiesc kazdego mezczyzne.... to chyba nie jestem madra...

62

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
kiedysbylam napisał/a:

ja nie wiem jak uwiesc kazdego mezczyzne.... to chyba nie jestem madra...

oj tam oj tam , to bardziej zartobliwie  napisane .
Jednak to kobieta pociaga za sznurki .......

Ja po zdradzie bylego meza obiecalam sobie , ze chocby niewiem co , nigdy ( to jedyne czego pewna jestem) , zadna kobieta nie bedzie przeze mnie plakala .
Nigdy nie spalam z zajtym facetem , nawet nie flirtowalam .
Sporo jest wolnych .

63

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?
BabaOsiadła napisał/a:
Lexpar napisał/a:

Natomiast większość koniet w takim z obrączką widzi faceta dojrzałego, który zapewni kobiecie byt i poczucie bezpieczeństwa i z którym spokojnie kobieta wychowa potomstwo.

Serio? yikes Czy któraś z Pań może potwierdzić to, co napisał Lexpar? Bardzo bym była zdziwiona, że są kobiety, które tak myślą, bo przecież to jest kompletnie nielogiczne yikes (tak, wiem, uprzedzę ripostę, że brak logiki to drugie imię kobiety tongue). No ale serio, przecież to jest durne podejście...

Na mnie faceci z obrączką działają wręcz odwrotnie. Widzę przede wszystkim: stabilizację= pewną nudę, no i świadomość, że nie będę jedyna. Fuuuuj, nie to nie dla mnie, zdecydowanie. Gdy byłam singielką, zawsze wybrałabym wolnego ducha.

A wracając do tematu/pytania: Tango dla dwojga moim zdaniem to jest spowodowane tylko jednym: egoizmem.

64

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

wydaje mi się (choć co ja 18latka mogę wiedzieć), że zakazany owoc lepiej smakuje, po prostu. to co zajęte, trudniej jej zdobyć. a kobiety lubią wyzwania. szkoda tylko, że wówczas myśli się tylko o sobie a nie o kobiecie zdradzanej...

65

Odp: Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

anetaklaudia7,

wyzwaniem jest tez:
zrobienie prawa jazdy
zrobienie sukienki na drutach
nauczenie sie skakania konno przez przeszkody
nauczenie sie sztuki ukladania kwiatow
przeczytanie Ulissesa Jamesa Joyce w oryginale
zostac wolontariuszem w hospicjum dla nieuleczalnie chorch

etc....


zobacz ile wyzwan czeka na mloda kobiete.
Po co zaraz uwodzic zonatego

Posty [ 1 do 65 z 82 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024