Drogie Panie
Wiem, że temat dość trudny (bo jak to - przyznać się na forum w którym 90% wątków zakładanych jest przez kobiety w rozpaczy bo właśnie się dowiedziały, że jakaś ździra śpi z "ich" facetem), ale...
tak sobie czytam właśnie gros tematów w tej zakładce (i w innych też) i widzę głównie wypowiedzi tych zdradzonych.
No ok, jasne, ale przecież Ci faceci między sobą się nie zdradzają, prawda? (Parafrazując bowiem Seksmisję, baba z babą jeszcze ujdzie, ale chłop z chłopem już nie)
Czyli oni zdradzają z...Wami.
Nie bądźmy świętoszkowaci, pruderyjni i zakłamani. Większość jednak kobiet - jak i większość facetów jest z kimś. Czyli - statystycznie rzecz ujmując, kiedy zdradzają (choćby szybki numerek w pracy) to szansa na to, że zrobią to z kimś kto jest również w związku jest nieco wyższa niż iż zrobią "TO" z samotną, używającą tylko wibratora, panienką...
Więc - dlaczego, choć przecież wiecie (bo jednak wiele kobiet naprawdę myśli - i to nie jest szowinizm ani ironia że takie związki nie mają szans, dlaczego to robicie? Dlaczego pozwalacie same sobie wmówić, że tym razem będzie inaczej?
W ogóle - dlaczego idziecie do łóżka z kimś w związku choć...same byście wydrapały oczy takiej ździrze, gdyby zrobiła to z Waszym facetem za Waszymi plecami?