Dziwne rozstanie,niepewność,milczenie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Dziwne rozstanie,niepewność,milczenie

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

Temat: Dziwne rozstanie,niepewność,milczenie

Witam,piszę,by się poradzić.Zacznijmy od początku - byłam w 2letnim związku,było bardzo dobrze. Pewien czas był dość kryzysowy-trochę więcej kłótni,ale tak,jak w każdym innym związku.Potem następowały piękne chwile i wszystko wracało do normy,zawsze widziałam,ze bardzo mnie kocha.Aż pewnego razu się pokłóciliśmy,zakwestionował uczucia do mojej osoby,jednak po tej kłótni za kilka dni powiedział,że był to wielki błąd i wie juz,że mnie kocha. Od tego czasu było już wszystko tak,jak wcześniej,lecz po tygodniu wyjechał na 4 dni (takie rozłąki były dla nas normalne,to element jego pracy). Przez pierwsze 3 dni rozłąki było dobrze,nawet napisąłam mu :"mam nadzieję,że z twoimi uczuciami do mnie już jest dobrze" na co otrzymałam odpowiedź: "jest bardzo dobrze:*". Było także w tym czasie kilka innych wiadomości od niego typu "tęsknię misiu:*" itd. Nagle w dzień jego powrotu on zaczął być strasznie obojętny,napisał tylko wiadomość na fb,że mamy sie spotkać o danej godzinie po jego powrocie. A więc spotkaliśmy się i on ze mną zerwał,jednak w bardzo dziwny sposób: przyszedł,pocałował na przywitanie,później siadł obok mnie,przytulił, powiedział,że bardzo ładnie wyglądam.po tym powiedział: 'nie jest dobrze',więc zapytałam,czy chce to skończyć,na co odpowiedział,że tak. Nie bawiłam się w zgrywanie ofiary,po prostu powiedziałam,że rozumiem i zapytałam czy ma mi coś jeszcze do powiedzenia,po negatywnej odpowiedzi oznajmiłam mu,że może wyjść, a on znowu mnie przytulił,próbował pocałować w policzek,powiedział "przepraszam" i wyszedł. Starałam się być twarda,choć ciągle mi na nim zależy. Mineło około 1,5 tygodnia, a ani on ani ja się do siebie nie odezwaliśmy. Nie porozmawialiśmy ze sobą,nie wiem,co on czuje,ale skoro zerwał-nie będę się narzucać. Wiem ze jest wybuchowy i ze bardzo mnie kochał, po co by miał udawać wcześniej,wyznawać mi uczucia? Nagle jego uczucia sie zmieniy,w ciagu kilku dni? I co to za rozstanie-buzi,przytulanie? Co mam o tym myśleć? Odezwać się,czy nie? jak tak,to kiedy? proszę o poradę, chciała bym poznać waszą opinię na ten temat,jest mi ciężko,może to mi coś pomoże sad

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Dziwne rozstanie,niepewność,milczenie

Nie odzywaj się ..
Przynajmniej przez najbliższy miesiąc. Daj mu przemyśleć, może zatęsknić. Niech emocje opadną. Za jakiś czas, możecie się spotkać- na stopie koleżeńskiej i porozmawiać , ale nie dopytuj o przyczynę rozstania, zero rozmów o związku. Normalne "przyjacielskie" spotkanie.
Jeśli zerwał - jego strata - pod zadnym pozorem nie odzywaj się pierwsza przez najbliższy czas.

3

Odp: Dziwne rozstanie,niepewność,milczenie

On chyba sam nie wiedział czy kocha czy nie...I skoro się nie odezwał to znaczy ,że chyba jednak nie kochał.
Ja proponuje nie odzywać się wcale. No bo po co? Co mu chcesz napisać?
Zerwał, zrezygnował z Ciebie, nie daje znaku życia...

4

Odp: Dziwne rozstanie,niepewność,milczenie

dzięki dziewczyny za pomoc. Też to narazie olewam,może odezwę się za kilka miesięcy,jeśli do tej pory tego nie zrobi,żeby zobaczył,co stracił. Jednak proszę jeszcze o spostrzeżenia - co dla was oznacza takie rozstanie-pełne uczuć itd ? nikt mi tak nie pomoże,jak wy,będę wdzięczna za odpowiedzi smile

5

Odp: Dziwne rozstanie,niepewność,milczenie

Chciał rozstać się z Tobą w grzeczny sposób a wyszedł na ch**a! Zachowuje się jak dziecko, to kocha to nie kocha. Sam nie wie czego chce.

6

Odp: Dziwne rozstanie,niepewność,milczenie

Dokładnie,dlatego jest tak mi trudno. Najpierw wyznania,słodkie słowa ( z soboty na niedzielę w nocy po odebraniu mojego telefonu powiedział "misiu,ciągle o tobie myślę" na przykład... a w niedzielę ze mną zerwał ), a póżniej nagła zmiana uczuć? Zawsze byłam pewna tego,co mówił,bo był zawsze bardzo porządny i każdy to mówił... Jest mi ciężko,ponieważ chcę o nim zapomnieć,ale mam straszny mętlik w głowie,ponieważ nic nie jest wyjaśnione-nie wiem,co on czuje,czy choć trochę o mnie myśli...czy on się nie odzywa,bo nie pozwala mu duma,czy dlatego,że ma mnie gdzieś(po takim związku długim i mocnym-tak się da?),czy boi sie,ze odezwanie się do mnie spowoduje,że on znowu zmięknie,poczuje coś mocniejszego,a postanowił sobie wcześniej,że chce koniec(może pod wpływem kolegów) i chce tego dokonać-duma i honor,taki charakter. Ale nie odezwę się,nie będę prosiła o rozmowę,bo wiem,że natarczywość tylko tu podziała negatywnie... Chcę zacząć od nowa, ale niewiedza,niedokończona sprawa mi nie pozwala sad

7

Odp: Dziwne rozstanie,niepewność,milczenie

Jak dla mnie,skoro zachował się w taki sposób to nic co mówił szczere nie było.
Zerwał, nie chce z Tobą być, nie kocha, nie odzywa się - sprawa jest prosta...
Postaraj się zapomnieć i żyj dalej

8

Odp: Dziwne rozstanie,niepewność,milczenie

Tak,staram się zapomnieć,a utwierdza mnie w tym myśl,że dziś dowiedziałam sie,ze juz spotyka się z kimś innym,dziewczyną,która tam była ostatniego dnia,a wiec jestem pewna,że tam mnie zdradził... faceci to straszne gno*e, po co to wszystko było

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Dziwne rozstanie,niepewność,milczenie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024