witam.
bliska mi osoba ma pewien problem. Jest ojcem małoletniej córki. matka dziecka ogólnie utrudnia kontakt z dzieckiem, buntuje i jest anty-ojciec. ojciec nie utrzymuje kontaktu, założył własną rodzinę, ma żonę, dziecko. Matka córki żąda zgody na wydanie dowodu osobistego, bądź paszportu, żeby na wakacje bądź Święta wyjechać za granicę. ojciec obawia się żądań dotyczących podniesienia alimentów (i tak wysokich jak na jego możliwości finansowe), bo gdyby matka zechciała zostać za granica na stałe, to mogłaby przedstawić dokumenty na droższe utrzymanie. czy w takim przypadku ojciec tego dziecka ma obowiązek wyrażenia zgody? co jeśli odmówi?
z góry dziękuję za szybką odpowiedź, mam 14 dni na odpowiedź do Sądu.
- Owadzik91
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Temat: Zgoda na dokumenty dla małoletniego dziecka
Zobacz podobne tematy :
- LeeBee
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Odp: Zgoda na dokumenty dla małoletniego dziecka
Możecie jakoś argumentować, ale jeśli Twój znajomy dziecka nie widuje i nie interesuje się nim, a tylko ewentualnym podniesieniem alimentów, to Sąd raczej wyda zgodę na paszport.
Co to utrzymania poza granicami kraju. Być może ex będzie zarabiać więcej, więc jej możliwości utrzymania będą wyższe i to wcale nie oznacza, że Twój znajomy bedzie mial podniesione alimenty
- kjersti
- Redaktor Działu Prawo
- Nieaktywny
Odp: Zgoda na dokumenty dla małoletniego dziecka
Ojciec dziecka, jeśli przysługuje mu pełna władza rodzicielska - ma prawo odmówić. Jednak sąd analizował będzie, czy ta odmowa dyktowana jest dobrem dziecka, czy też osobistymi przyczynami. W takim przypadku matka dziecka i tak może domagać się rozstrzygnięcia spornej kwestii przez sąd opiekuńczy. Jeśli sąd uzna, że wyjazd przysłuży się dobru dziecka, zgoda na dokument i tak zostanie wydana.
- Owadzik91
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Zgoda na dokumenty dla małoletniego dziecka
dziękuję za odpowiedzi
tylko ta kobieta jest naprawdę dziwną osobą. teraz chce dać możliwość kontaktu Ojcu, a jak on jeździł do dziecka to go nie wpuszczała do domu. i w sumie On nie widział córki pewnie już ze 4 lata. ona mu nie daje takiej możliwości. alimenty już i tak podnosiła przez Sąd, jest bez skrupułów. i te jej wszystkie listy, "prośby" o kontakt tylko niszczą spokój w Jego nowej rodzinie...
mimo wszystko dzięki za wysiłek 
- kjersti
- Redaktor Działu Prawo
- Nieaktywny
Odp: Zgoda na dokumenty dla małoletniego dziecka
RoBaCeK78 napisał/a:
dziękuję za odpowiedzi
tylko ta kobieta jest naprawdę dziwną osobą. teraz chce dać możliwość kontaktu Ojcu, a jak on jeździł do dziecka to go nie wpuszczała do domu. i w sumie On nie widział córki pewnie już ze 4 lata. ona mu nie daje takiej możliwości. alimenty już i tak podnosiła przez Sąd, jest bez skrupułów. i te jej wszystkie listy, "prośby" o kontakt tylko niszczą spokój w Jego nowej rodzinie...
mimo wszystko dzięki za wysiłek
Wiesz, każda sytuacja ma swoje różne strony medalu, które przeważnie zależą od punktu siedzenia. Okoliczności, które wskazałaś wynikają zapewne z tego, co mówi ojciec dziecka, a z perspektywy matki wygląda to inaczej. Jeżeli wzrosły potrzeby dziecka, miała prawo domagać się podniesienia alimentów. Jeżeli nie daje mu możliwości kontaktów z dzieckiem, to skąd te listy i prośby?
Poza tym bierna postawa również jest postawą. Jeżeli ojcu dziecka naprawdę zależy na spotkaniach, zawsze mógł złożyć wniosek do sądu opiekuńczego o uregulowanie kontaktów z dzieckiem. A utrudnianie tych kontaktów przez rodzica (tak jak postępuje ona) jest nawet przesłanką do ograniczenia jej władzy rodzicielskiej. Możliwości są, tylko trzeba naprawdę chcieć.
A co do spokoju w jego nowej rodzinie...jeżeli ma się za sobą jakąś przeszłość, a z dotychczasowych decyzji wynikają poważne konsekwencje, jak to, że został ojcem, nie ucieknie się od wpływania tych faktów na obecne życie. Jeżeli on swoje dziecko postrzega jako problem dla nowej rodziny, to tylko szkoda dziecka.
