Witam
Mam pytanie do pań co daja w szpitalu dla noworodka a co trzeba zabrac z domu ? co myslicie na temat porodów rodzinnych . chce zeby tatuś maluszka był przy mnie w tych chwilach ale nie wiem czy to dobry pomysł . co radzicie ? mają się wkoncu zajac mna i maluszkiem a nie tata haha I jak jest z porodem trzeba sie wczesniej zapisac w szpitalu który wybrałam czy jak sie zacznie to poprostu jedziemy ?
Ja z doświadczenia to nie bardzo sama wiem jak to jest na własnej skórze-moge jedynie powiedzieć tyle jak było jak moja sis rodzila-jak i również jak moja koleżanka urodziła w ten poniedziałek-
wiec maluszek pod czas pobytu w szpitalu był ubrany w ubranka szpitalne-swoje trzeba mieć jedynie na wyjście. poza tym wszystko co potrzene matce-podkłady, podpaski, piżamki, kosmetyki, wwszystko
a dla dzidziusia treba miec swoje pampersy, i kosmetyki do kompieli, kremik do pupy. Tak jest w szpitalu gdzie ja mieszkam. być może w każdym szpitalu jest inaczej.
3 2012-08-22 11:20:47 Ostatnio edytowany przez **Rybusia** (2012-08-22 11:22:20)
Hej Paluszek Jestem mama 11 miesiecznego Jasia. Miałam poród rodzinny i dużo mi w tym pomogło że mąż był ze mna Pomagał mi masował podtrzymywał na duchu kiedy mialam kilku minutowy kryzys. Dał rade. W kazdym szpitalu jest inaczej naj lepiej jak bys poszła sie zapytać co musisz miec jak przyjedziesz rodzić a co oni zapewniają, Niemusisz zapisywac sie w szpitalu kazdy szpital cie przyjmie jak zaczniesz rodzić. a w którym jestes miesiącu??
Ja w szpitalu musiałam miec tylko swoje pampersy i chusteczki bo one dzieci kapia i mialy swoje szpitalne kosmetyki.
tutaj masz bardzo ciekawy artykuł ;
http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Porod/Co-zabrac-do-szpitala-Wyprawka-do-szpitala
Ahh... i mnie to też za pare miesięcy czeka
poczatek 7 miesiaca
Rybusia a moge wiedziec skąd jestes ja jestem z krakowa ?
6 2012-08-22 11:28:36 Ostatnio edytowany przez **Rybusia** (2012-08-22 11:42:18)
Hej!
Rybusia ma racje w kazdym szpitalu jest inaczej.
Ja jestem z Lodzi. Mozna bylo ubrac dziecko w ubranka szpitalne, ale ja mialam swoje. Tak lepiej, tamte ubranka sa specjalnie odkazane, nie kazdemu dzidziusiowi to moze pasowac. A poza tym kazda mamusia chce zeby jej skarb wygladal slicznie
Pampersy swoje, kosmetyki ze szpitala.
Najlepiej jak zadzwonisz do spzitala gdzie chcesz rodzic i poprostu zapytac. A poza tym wsyztsko mozna dowiezc. Nie ma jakiegos cisnienia. Jak nie bedziesz miala pampersow, to przeciez nie zostawia Dzidziusia bez pieluchy. One wszystko tam maja, ale wiadomo, wola zeby rodzice dali swoje, oszczednosci
Zycze lekkiego i szybkiego porodu, no i oczywiscie zdrowego Dzidziusia, reszta sie sama ulozy
tutaj masz bardzo ciekawy artykuł ;
http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Porod/Co-zabrac-do-szpitala-Wyprawka-do-szpitala
Ahh... i mnie to też za pare miesięcy czeka
Ale ja jestem ciekawa czy cos dostajesz od szpitala dla noworodka jakies olifki czy cos ?
9 2012-08-22 11:44:45 Ostatnio edytowany przez paluszekx3@wp.pl (2012-08-22 11:47:22)
A drogie kobietki jak u was z tatusiami maluszków . Z moim chłopakiem mieszkamy raze dopiero 2 miesiace wynajmujemy mieszkanie bo chcemy mieszkac sami zby sie nikt wiadomo nie wcinał ale on jest taki obojetny do mnie woli spedzac czas ze znajomymi niz tylko ze mna nnie mam w nim wsparcia , w tygodniu prawie sie nie widzimy bo pracuje utrzymje mnie bo ja sie jeszcze ucze a w weekend jak sie chce z nim poprzytulać sama spedzic z nim czas to on ucieka do kolegów ... nie wiem przerasta go to wszystko boi sie ? co mam robić ? bardzo mu sie narzucam sama to idze ale bardzo mi go brakuje i chociaz jest wieczorami ze mna zasypia obok mnie budi sie to nie jestem szczesliwa ... Już mi chyba ze 6 razy powiedział ze jestem nachalna bardzo mnie to zabolało . miałyscie takie cos ?
10 2012-08-22 11:44:49 Ostatnio edytowany przez **Rybusia** (2012-08-22 11:47:18)
Ja paluszek dostałam dwie takie walizeczki tam były poradniki co duzo mi sie przydały próbki rózne w jednej nawet miałam butelke z aventa Mialam taka fajna połozną która mi dala dwa smoczki nawet. Co szpital to obyczaj, W moim np nie mozna bylo zakłdac swoich ubran bo wszystko musialo byc ich sterylne zeby nic sie nie stało bo oni by mieli póxniej problemy.
Paluszek najlepiej by było jak byście pogadali naprawde niedługo dziecko sie urodzi i tez tak bedzie znikał. Ja w swoim mezu miałam wielkie oparcie wiadomo no poczatku wszystko boli bardzo mi pomagał teraz tez ale on musi pracowac i rozumiem ze jest czesto zmęczony ale nawet wtedy jest poswiecic 10 minut na synka abym ja mogła nie raz cos zrobic jak juz jest marudny.
jak juz rozmawiamy na ten temat to mowi ze przesadzam bo inni faceci to wgl w domu nie siedza i robia co chca to sa jego argumenty . na to ja mu tłumacze juz 2 lata ze inni mnie nie obchodza bo ja jestem z nim . Tylko ze ja umiem postawic na swoim jak ja nie chce zeby cos robił to tego nie robi bo wiem ze bedzie miał taka awanture ze mu bedzie wstyd przy kolegach albo jak jestesmy sami to tez nie lubi słychac jak sie dre na niego np . znwu pijesz piwo a miałes nie pic głównie to chodzi własnie o te piwa głupie . ale jakos z tym odsuwniem sie od siebie nie umiem sobie poradzic bo tego krzykiem kłótniami sie nie załatwi
pALUSZEK musisz jakos to z nim załatwic pogadacale na spokojnie
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi
nie ma za co
ja potrzebowałam tylko pampersów i chusteczek,ubranka były szpitalne,swoje tylko na wyjście
Marzena1 napisał/a:tutaj masz bardzo ciekawy artykuł ;
http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Porod/Co-zabrac-do-szpitala-Wyprawka-do-szpitala
Ahh... i mnie to też za pare miesięcy czeka
Ale ja jestem ciekawa czy cos dostajesz od szpitala dla noworodka jakies olifki czy cos ?
Zależy od szpitala, kuzynka dostała wszystkie kosmetyki i pieluchy zaraz po porodzie taką wyprawkę...
Druga kuzynka jak rodziła spytała tutejszej położnej i powiedziała że lepiej wszystko mieć swoje, ponieważ co swoje to swoje i lepiej nosić niż się prosić...
I dopiero jak wychodziła ze szpitala z córką dostawała tzw wyprawkę, wiec widzisz że dwa przypadki a zupełnie inne, jedna dostała na dzień dobry, a druga na do widzienia
A z facetem, może potrzebuje czasu na przyzwyczajenie się do roli taty
Daj mu czas
Ja również jestem w ciąży, ale to początki, bo 6 tydzień dopiero, ale mój skaka koło mnie jak koło księżniczki, co prawda staraliśmy się długo, i było to baaardzo wyczekiwane
Dziewczęta, a jak to jest ma się jakieś wyczucie na początku (intuicje?) czy chłopczyk czy dziewczynka?
Ważne że by było zdrowe oczywiście, ale jednak (nie wiem skąd to uczucie) myslę że będzie syn, chociaż zawsze pragnełam córeczki
Ja cały czas miałam wrażenie że będzie córka, po nocach śniły mi się dziewczynki i miałam takie przeczucie że jednak mam racje i będzie dziewczynka. Ale przeczucie przeczuciem ... i będzie chłopak :-)
18 2012-08-23 16:20:21 Ostatnio edytowany przez simpleKarolina (2012-08-23 16:21:57)
Hej Paluszku
Ja nie zglaszalam sie do szpitala jakos specjalnie. Po prostu zadzwonilam po karetke i zawiezli mnie. Do lekarza chodzilam prywatnie ale to nie mialo zadnego znaczenia.
Wyprawke dostalam przed wyjsciem do domu. Bylo w niej kilka pieluch, ubranko, becik oraz kilka ksiazeczek o maluszkach ich pielegnaci itd.
Ja zabralam jednak ze soba ubranka dla dziecka na wyjscie, pieluchy, OLIWKE!!!! w moim szpitalu panie nie kwapily sie do oliwkowania a skorka az sie o to prosila, smoczek, chusteczki, jakis kremik np sudocrem...To chyba na tyle.
Tak jak dziewczyny wczesniej wspominaly zawsze mozna dowiezc cos co jest potrzebne. Oczywiscie jesli ma sie taka mozliwosc bo wiadomo, czasem do szpitala daleko.
Mialam ze soba oczywiscie karte ciazy, dowod ubezpieczenia.
Co do porodow rodzinnych to sama nie wiem. Ja pol nocy sie meczylam zanim zrobili mi c.c. Akurat tatus synka byl za granica wiec nie mogl byc przy mnie ale chyba nie chcialabym aby mnie w takim stanie ogladal. Zmeczona, zwijajaca sie z bolu... Bylam zbyt skupiona na sobie azeby jeszcze o nim myslec. I nie zaluje ze rodzilam sama. Moja siostra natomiast zaluje ze rodzila sama, moglaby miec wsparcie a tak byla tez sama z tym ze byl to swiadomy wybor. Przyjaciolka znowu miala porod rodzinny i bardzo sobie chwalila obecnosc partnera.
Tak naprawde pozostaw decyzje Twojemy mezowi czy tez partnerowi. Nie ma co na sile zmuszac mezczyzny bo jest to jednak wyzwanie dla niego. W kazdym razie zycze wspolnych, dobrych decyzji
Trzymaj sie kochana i dbaj o siebie i maluszka. Bezbolesnego i szczesliwego rozwiazania!!!
dla dziecka zabrałam
-pampery
-chusteczki
-ubranka
-rożek
żadnych smoczków, butelek bo był to szpital który prowadził akcje naturalnego karmienia. kosmetyki do kapania zapewniał szpita. Aha i jeszcze pieluszki tetrowe.
dla siebie zabrałam
-płyn do higieny
-kosmetyki
i najważniejsze jak dla mnie podkłady na łóżko :-). Były bardzo pomocne. Panietaj że kobiety w połogu często bardzo się pocą więc proponuję więcej koszulek do przebrania się.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za szczęsliwe rozwiązanie
podkłady na łóżko musi zapewnić szpital,co prawda mówią żeby smoczków nie używać ale w końcu to ja jestem matką i będę sama decydowała czy mam go używać czy nie,
21 2012-08-23 19:55:29 Ostatnio edytowany przez simpleKarolina (2012-08-23 19:56:00)
Zgadzam sie Lena Pamietam jak jeszcze w szpitalu mialam problem z karmieniem. Moje sutki byly za male dlatego tez mialam ze soba specjalne nakladki na pierci. Polozne grzmialy i huczaly a ja biedna nie wiedzialam co robic bo jak ich nie nakladalam to maly byl glodny bo nie umial piersi zlapac a bez nich brodawki mialam cale poranione. Wkoncy jedna madra polozna powiedziala mi ze mam robic ta jak ja chce bo jestem matka i wiem co jest najlepsze dla mnie i dziecka. I tak tez zrobilam. W razie czego polecam kazdej przyszlej mamie posiadanie takich nakladek. Mozna je bez problemu myc, maja specjalne podelko do przechowywania, a wiadomo ze wszystkiego sie trzeba na poczatku nauczyc wiec moze akutat okaza sie pomocne.
Lena zapewnic wcale nie musi ja dla malej biore 3 komplety ciuszkow , chusteczki, krem do pupy, pampersy, recznik. wszystko zaezey od danego szpitala , najlepiej zadzwonic do szpitala i zapytac
dla siebie koszule , recznik, kosmetyki , szare mydlo , gaziki, podklady na łozko duze podpaski bella mama , majtki siateczkowe
Z tymi majtkami dla kobiet po porodzie to tez jakas masakra jest! Ja mialam w zapasie ale jak je zalozylam to okazalo sie ze sa duzo za duze. Zero komfortu bo podpaski przesuwaly sie non stop. Wkoncu zalozylam swoje, i mialam spokoj. Wszystko bylo na swoim miejscu. Oczywiscie polozne sie bulwersowaly ale mialam co tam. Wazny byl moj komfort.
Jeszcze przypomnialam sobie o takich nakladkach na piersi. Wiadomo, siara, pozniej mleko wyplywa wiec fajnie jest miec takie nakladki. Mozna kupic w aptece, firmy bella. Plus jakis wygodny biustonosz do karmienia, pizame na zmiane...
dużo zalezy od szpitala
ja miałam ubranko tylko na wyjście reszta dla dziecka była w szpitalu
a dla siebie trzeba było mieć więcej
-podkłady
-podpaski
-kosmetyki
-woda z ustnikem sie przyda
a no wlasnie woda i herbatniki
Z tymi majtkami dla kobiet po porodzie to tez jakas masakra jest! Ja mialam w zapasie ale jak je zalozylam to okazalo sie ze sa duzo za duze. Zero komfortu bo podpaski przesuwaly sie non stop. Wkoncu zalozylam swoje, i mialam spokoj. Wszystko bylo na swoim miejscu. Oczywiscie polozne sie bulwersowaly ale mialam co tam. Wazny byl moj komfort.
Jeszcze przypomnialam sobie o takich nakladkach na piersi. Wiadomo, siara, pozniej mleko wyplywa wiec fajnie jest miec takie nakladki. Mozna kupic w aptece, firmy bella. Plus jakis wygodny biustonosz do karmienia, pizame na zmiane...
tak masz racje te majtki jednorazowe to porażka,dobrze że kupiłam tylko jedne:)używałam swoich,położne nic nie miały nic przeciwko temu,kazały tylko na obchód sciągać
Kobietka89.... czekam na wiesci jak poszlo na,porodowce!!
Oby poszlo szybko i bez wiekszego bolu
Kobietka89.... czekam na wiesci jak poszlo na,porodowce!!
Chyba o nas zapomniała...
A co do majtek siateczkowych i zsuwających się wkładek, moja siostra opatentowała wkładki canpolu, mają paseczek kleju który trzyma się majtek i nie lata ona od przodu do tyłu. Zdecydowanie większy komfort.
U nas nic nie dają. Chyba, że coś przez te lata się zmieniło. Tzn. dawali jakieś podkłady z waty czy ligniny, porażka totalna, kleiły się koszmarnie do rany, ciężko było się umyć, używałam podpasek, które zmieniałam co chwilę. Teraz na pewno kupię te duże podkłady z canpola, kuzynka położna też mi je polecała, a jeszcze tutaj piszecie, że dobre