Brak sexu i chemi w związku - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Brak sexu i chemi w związku

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 51 ]

1 Ostatnio edytowany przez smutasek2 (2012-07-24 13:33:36)

Temat: Brak sexu i chemi w związku

Od pewnego czasu Moja kobieta nic do mnie nie czuje zero chemi oraz zero kontaktów sexualnych. Czy jest może jakaś szansa żeby powróciło to co było kiedyś czy raczej już nie da sie ?

Ona powiedziała że do końca mieśiąca musimy podjąc dezycje czy jesteśmy razem i próbujemy coś z tym zrobic czy kazdy idzie w swoją stronę.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Brak sexu i chemi w związku

co sprawialo ze kiedys sie cieszyla?
ze tesknila za toba??
czym ja podniecales??
moze to banalne, ale kwiaty bez okazji, zabranie do kona, na kolacje na wycieczke za miasto...to napewno nie zaszkodzi a kto wie, moze akurat cos drgnie, choc uwazam ze do aby cos wyszlo trzeba staran obu stron

3

Odp: Brak sexu i chemi w związku

może Wasz związek się wypalił? może już nie czuje do Ciebie tego, co kiedyś czuła? znudziłeś jej się? potrzebuje jakiejś odmiany? Kto wie... różnie bywa

4

Odp: Brak sexu i chemi w związku
smutasek2 napisał/a:

Od pewnego czasu Moja kobieta nic do mnie nie czuje zero chemi oraz zero kontaktów sexualnych. Czy jest może jakaś szansa żeby powróciło to co było kiedyś czy raczej już nie da sie ?

Ona powiedziała że do końca mieśiąca musimy podjąc dezycje czy jesteśmy razem i próbujemy coś z tym zrobic czy kazdy idzie w swoją stronę.

Wszystko zależy od tego co spowodowało taki stan. Przyczyn może być wiele: jest pod urokiem innego mężczyzny, zaczęła od niedawna stosować doustną antykoncepcję, ma jakiś problem natury psychicznej lub fizycznej, może zrobiłeś coś co wywołało u niej niechęć do seksu, może przestałeś dbać o siebie itp. Najlepiej spytać samą zainteresowaną. Wiem z własnego doświadczenia, że taka rozmowa nie będzie łatwa ani dla Ciebie ani dla niej. Ale jeśli chcecie wiedzieć na czym stoicie to po prostu musicie szczerze porozmawiać bo na dalszą metę tak się nie da.

5

Odp: Brak sexu i chemi w związku
owcake napisał/a:
smutasek2 napisał/a:

Od pewnego czasu Moja kobieta nic do mnie nie czuje zero chemi oraz zero kontaktów sexualnych. Czy jest może jakaś szansa żeby powróciło to co było kiedyś czy raczej już nie da sie ?

Ona powiedziała że do końca mieśiąca musimy podjąc dezycje czy jesteśmy razem i próbujemy coś z tym zrobic czy kazdy idzie w swoją stronę.

Wszystko zależy od tego co spowodowało taki stan. Przyczyn może być wiele: jest pod urokiem innego mężczyzny, zaczęła od niedawna stosować doustną antykoncepcję, ma jakiś problem natury psychicznej lub fizycznej, może zrobiłeś coś co wywołało u niej niechęć do seksu, może przestałeś dbać o siebie itp. Najlepiej spytać samą zainteresowaną. Wiem z własnego doświadczenia, że taka rozmowa nie będzie łatwa ani dla Ciebie ani dla niej. Ale jeśli chcecie wiedzieć na czym stoicie to po prostu musicie szczerze porozmawiać bo na dalszą metę tak się nie da.

rozmowa może też do nieczego nie doprowadzić, ale któraś z rzędu, obserwowanie osoby , przeanalizowanie własnego zachowania też może pomóc

6

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Ona sama mówi ze nie wie czym to jest spowodowane że nie czuje juz nic zadnej chemi do mnie.
Zrobiłem na niej romantyczną kolacje nie nie pomogło

7 Ostatnio edytowany przez Hard-Bitter (2012-09-11 11:46:40)

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Ja Ci radzę - zacznij od siebie. Nie szukaj tego, że może być zmęczona, czy może ma innego pocieszyciela itp.
Przeanalizuj jakim partnerem byłeś dla niej przez ostatnie tygodnie, miesiące. Widzisz, faceci (nie mówię, że wszyscy, ale większość) nie dostrzegają początków problemów w związku.. zwykle niestety dostrzegamy gdy problem urośnie do granic zerwania. Wtedy popełniamy kolejny błąd - zaczynamy się starać. Nie zrozum mnie źle, samo w sobie staranie się jest dobre, ale zastanów się z jakich pobudek to robisz?
Czy aby na pewno JĄ chcesz tym staraniem uszczęśliwić? Czy może wyłącznie siebie bo czujesz, że cholernie dużo zepsułeś w tym związku?

Przytoczę taki jeden cytat, który mi osobiście bardzo się podoba:

"Prawdziwa miłość zaczyna się tam, gdzie niczego już w zamian nie oczekuje." ? Antoine de Saint-Exupéry

Nie znam Twojej kobiety, ale na przykładzie ostatnich doświadczeń z moją partnerką - ona nie oczekuje teraz od Ciebie kwiatów, czekoladek czy serenad na gitarze i gorących wyznań miłości. Daliście sobie czas, nie odzywaj się do niej.. daj jej odetchnąć - wiem to jest zajebiście ciężkie... sam to teraz przerabiam. Ale jeśli naprawdę ją kochasz to to przetrwasz, przemyślisz sobie wszystko i po tym czasie spotkaj się z nią, wysłuchaj, porozmawiaj... Jeżeli myślisz, że nie jesteś gotowy, poproś o więcej czasu, wytłumacz, że bardzo Ci zależy i chciałbyś jeszcze dokładnie wszystko przemyśleć.

8

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Strasznie cięzko jest mi nie idzywać się do niej nie dzwonić.
Po 5 latach myslałem ze jednak coś jest między nami powaznego

9

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Co to znaczy 'myślałem, że jest coś poważnego'? A co ona niby robi poprzez danie Wam obojgu czasu na przemyślenia?

Wierz mi... gdyby to nie był poważny związek już nie bylibyście razem, tymczasem ona daje Wam szansę - jeżeli naprawdę ją kochasz, nie poddasz się.

10

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Nie pomogą kolacje, prezenty, wspólnie spędzony czas. Musi być miłość i pożądanie. Rozejdźcie się -- jak jest miłość i pożądanie, to za parę miesięcy znowu będziecie razem, a ona będzie wiedzieć czego chce.

Jak nie ma miłości i pożądania, to po prostu nie zmarnujecie sobie tego czasu.

11

Odp: Brak sexu i chemi w związku
sam22 napisał/a:

Nie pomogą kolacje, prezenty, wspólnie spędzony czas. Musi być miłość i pożądanie. Rozejdźcie się -- jak jest miłość i pożądanie, to za parę miesięcy znowu będziecie razem, a ona będzie wiedzieć czego chce.

Jak nie ma miłości i pożądania, to po prostu nie zmarnujecie sobie tego czasu.

Kolega ma racje całkowicie się wypaliło, kiedy odmawia Tobie sexu, bliskości tzn że po prostu już nic do Ciebie nie czuje albo ma kogoś na boku. Twoja sytuacja obrazuje moją i niestety u mnie zakończyło się to bardzo szybko bo odkryłem że mnie zdradza. Kończ to moja rada.

12

Odp: Brak sexu i chemi w związku
marios34 napisał/a:

Kolega ma racje całkowicie się wypaliło, kiedy odmawia Tobie sexu, bliskości tzn że po prostu już nic do Ciebie nie czuje albo ma kogoś na boku. Twoja sytuacja obrazuje moją i niestety u mnie zakończyło się to bardzo szybko bo odkryłem że mnie zdradza. Kończ to moja rada.

Czytam i ręce załamuję...

Ludzie weźcie się opamiętajcie... kobieta to złożona istota, zresztą ciekawi mnie czy Wam też chciałoby się kochać z Waszą partnerką, gdybyście byli, dajmy na to, na nią wściekli... Jeżeli jak to piszecie, kolacyjki, prezenty nic nie dają to oznacza, że problem sięga głębiej niż moglibyście przypuszczać i trzeba dołożyć więcej starań..

Mówiłem już... Smutasek zacznij od siebie.. przeanalizuj Wasz związek przez ostatnie tygodnie, a najlepiej miesiące...

13

Odp: Brak sexu i chemi w związku
Hard-Bitter napisał/a:

zresztą ciekawi mnie czy Wam też chciałoby się kochać z Waszą partnerką, gdybyście byli, dajmy na to, na nią wściekli...

Nie chcę takiego seksu. Być na nią wściekłym i kochać się...


Jeżeli jak to piszecie, kolacyjki, prezenty nic nie dają to oznacza, że problem sięga głębiej niż moglibyście przypuszczać i trzeba dołożyć więcej starań..

Gdyby siłą łączącą dwoje ludzi miały być kolacyjki, kwiaty, prezenty, wycieczki, wspólne hobby to taki związek jest do bani. To są tylko dodatki. Dobry związek to taki, w którym wystarczy że dwoje ludzi po prostu jest ze sobą, że razem idą przez życie, że spędzają ze sobą czas, bo lubią być ze sobą. Jak dwoje ludzi lubi ze sobą być, to wtedy dopiero czas na kolacyjki, prezenty.

Czyli masz rację Hard-Bitter -- sięga to dużo głębiej.

14 Ostatnio edytowany przez smutasek2 (2012-09-13 13:35:28)

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Jedyne co to pozostaje mi czekac.
Może sama podejmie decyzje i powie co tak naprawde czuje i co było wynikiem tego odejścia
Najgorsze jest to że nie wiem czy to naprawde chemia czy jakis inny powód odejścia sad

15

Odp: Brak sexu i chemi w związku

tzn nie wiesz z jakiego powodu jest to rozstanie?

16

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Tak naprawde to nie wiem

Mówi ze chemia ale jak się pytam o inne rzeczy to tak zbytnio unika tego temau

17

Odp: Brak sexu i chemi w związku
smutasek2 napisał/a:

Tak naprawde to nie wiem

Mówi ze chemia ale jak się pytam o inne rzeczy to tak zbytnio unika tego temau

no ale przeciez seks nie jest najwazniejszy !!!! seks jest tylko dopełnieniem miłosci !!! to co wkoncu na czym jej bardzo zależy na Tobie czy na seksie????

18

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Chyba jednak jej zalezy na sexie
Teraz to sobie przypomniałem
że Kiedys mowiła ze ona tego potrzebuje i że nawet jest skłonna na boku z kims się zabawic

Tez jej mówiłem że sex to jest tylko dodatkiem do miłosci

19

Odp: Brak sexu i chemi w związku
smutasek2 napisał/a:

Chyba jednak jej zalezy na sexie
Teraz to sobie przypomniałem
że Kiedys mowiła ze ona tego potrzebuje i że nawet jest skłonna na boku z kims się zabawic

Tez jej mówiłem że sex to jest tylko dodatkiem do miłosci

No to wiec nad czym jeszcze sie zastanawiasz ja to bym nie siedziala z nia ani chwili dluzej , po co mi osoba ktorej zalezy tylko na jednym no sam sobie odpowiedz czy ci takie zycie i taki zwiazek odpowiada.

20

Odp: Brak sexu i chemi w związku

W sobote mam się z nią spotkac i się wypytam dokladnie

W sumie to zalezy mi na niej kocham ją.
Ponad 5 lat byliśmy ze sobą i chciałbym z nią zostać na stałe

21

Odp: Brak sexu i chemi w związku
smutasek2 napisał/a:

W sobote mam się z nią spotkac i się wypytam dokladnie

W sumie to zalezy mi na niej kocham ją.
Ponad 5 lat byliśmy ze sobą i chciałbym z nią zostać na stałe

Ja to rozumiem ale milosc swoja droga a seks swoja jezeli ona nie potrafi odrózniac to co to za kobieta normalnie rece zalamuje jak mozesz byc taki naiwny , skoro ci mowi ze bylaby w stanie skoczyc w bok to jaka masz pewnosc ze tego nie zrobila pewnosci nie masz wogole.

22

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Niestety nie mamy nigdy pewnosci sad
Zmiany zaczeły w niej zachodzic dopiero w momęcie kiedy zamieszkaliśmy razem.
Jak kazdy mieszkał osobno to było wszystko dobrze wtedy wiem że bardzo jej zależało na mnie

23

Odp: Brak sexu i chemi w związku
smutasek2 napisał/a:

Niestety nie mamy nigdy pewnosci sad
Zmiany zaczeły w niej zachodzic dopiero w momęcie kiedy zamieszkaliśmy razem.
Jak kazdy mieszkał osobno to było wszystko dobrze wtedy wiem że bardzo jej zależało na mnie

no to ja juz nie wiem o co chodzi , a moze o to ze masz pelna kontrole nad nia i nie ma mozliwosci na tzw skoki w bok

24

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Pieniądze szczęścia nie dają, ale trudno być szczęśliwym bez pieniędzy.

Seks nie jest najważniejszy, ale trudno być szczęśliwym bez seksu.

25

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Napisałeś,że źle się zaczęło dziać,jak zamieszkaliście razem.Może zauważyła rzeczy,których wcześniej nie widziała-może jesteś bałaganiarzem,może nie dbasz o siebie,itp,itd.Są to delikatne sprawy,może ona nie wie,jak Co o tym powiedzieć,żeby Cię nie urazić.Przypomnij sobie,co w życiu codziennym z Tobą ją drażniło i kiedy była wkurzona.Ale skoro nie potrafi o tym z Tobą gadać,tzn nie macie ze sobą dobrej komunikacji,a to dobrze nie wróży w związku.Nie wygłupiaj się z kolacjami i prezentami,bo w takim wypadku działa to odwrotnie.Tylko szczera rozmowa może coś wyjaśnić i Twoje pytania wprost.Co takiego jest w Twoim zachowaniu,że ją zniechęciło.

26 Ostatnio edytowany przez Jullia92 (2012-09-13 16:14:22)

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Mialam tak kiedys podobnie..ale wlasciwie sama nie wiedzialam dlaczego tak czuje. Moze bylo za dobrze, moze znudzila mi sie ta monotonia. Ciezko powiedziec ale koniec koncow rozstalismy sie. Ale najwazniejsze to sprobowac porozmawiac..

27

Odp: Brak sexu i chemi w związku
Jullia92 napisał/a:

Mialam tak kiedys podobnie..ale wlasciwie sama nie wiedzialam dlaczego tak czuje. Moze bylo za dobrze, moze znudzila mi sie ta monotonia. Ciezko powiedziec ale koniec koncow rozstalismy sie. Ale najwazniejsze to sprobowac porozmawiac..

długo tak byliscie ze sobą razem ?

28

Odp: Brak sexu i chemi w związku
kazia14 napisał/a:

Napisałeś,że źle się zaczęło dziać,jak zamieszkaliście razem.Może zauważyła rzeczy,których wcześniej nie widziała-może jesteś bałaganiarzem,może nie dbasz o siebie,itp,itd.Są to delikatne sprawy,może ona nie wie,jak Co o tym powiedzieć,żeby Cię nie urazić.Przypomnij sobie,co w życiu codziennym z Tobą ją drażniło i kiedy była wkurzona.Ale skoro nie potrafi o tym z Tobą gadać,tzn nie macie ze sobą dobrej komunikacji,a to dobrze nie wróży w związku.Nie wygłupiaj się z kolacjami i prezentami,bo w takim wypadku działa to odwrotnie.Tylko szczera rozmowa może coś wyjaśnić i Twoje pytania wprost.Co takiego jest w Twoim zachowaniu,że ją zniechęciło.

To ona była własnie bałaganiarą nie sprzątała talerzy mieszkania
Zawsze odkłądała to na następny dzień.
Zazwyczaj to ja musiałem po niej sprzątac talerze itd

29

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Byłem u dwoch wróżek (kazda inna)  i kazda z nich powiedziała że poznała kogos.
Że to jest raczej krótki romans.

W sobote mam zamiar się z nią spotkać i się podstępnie wypytac

30

Odp: Brak sexu i chemi w związku
smutasek2 napisał/a:
Jullia92 napisał/a:

Mialam tak kiedys podobnie..ale wlasciwie sama nie wiedzialam dlaczego tak czuje. Moze bylo za dobrze, moze znudzila mi sie ta monotonia. Ciezko powiedziec ale koniec koncow rozstalismy sie. Ale najwazniejsze to sprobowac porozmawiac..

długo tak byliscie ze sobą razem ?

Bylismy razem ponad 2lata..

31

Odp: Brak sexu i chemi w związku

2 lata to tez sporo czasu
Cięzko tak zpomniec o ukochanym

Masz moze gg ?
chetnei z toba porozmawiam o tym

32

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Przeszłam to samo... Gdy zamieszkaliśmy razem wszystko zaczęło się zmieniać. Moim zdaniem to właśnie chodziło o to, że druga osoba nie miała już tyle swobody i prywatności co przedtem.

33

Odp: Brak sexu i chemi w związku

smutasek2, przeczytałam Twój temat cały i mam to samo w związku. Tylko, że to się dzieje od mojej strony - to ja jestem tą dziewczyną, u której wygasa pożądanie do faceta.

Wiesz z jakiego powodu tak się dzieje? Otóż mieliśmy na głowie dużo wspólnych spraw, stresów, problemów. Mój chłopak mi pomagał, wspierał, wysłuchiwał, zależało mi żebym np. się dostała na studia, a egzaminy był okropne - on cały czas był przy mnie. Jak moja mama była w szpitalu to też. Kłótnie w domu, awantury, ogólnie ostatnie pół roku to była masakra, dopiero od sierpnia jakoś żyję... Najgorsze wakacje w moim życiu...

I mi zaczęła wygasać chemia. Jemu też, ale o wiele mniej i inaczej.

Jestem z nim 1,5 roku. Znam go trochę dlużej. Połączyła nas chemia i zakochanie. Ale wiadomo, nie bez powodu. Pasowaliśmy do siebie bardzo. Szczególnie w tamtym okresie czasu.

A teraz nie pasujemy, bo:

- jak zamieszkaliśmy to każde straciło swoją indywidualność [ jesteśmy artystami - ja maluję obrazy, ogólnie to dobrze mi się spędza czas samej czytając albo malując itd.itp., on spędza czas jako muzyka, muzykuje, też lubi czytać... - chodzi o to, że mieliśmy swoje pasje, a jak było trzeba sobie pomagać to pasji nie było. A jak nie było pasji w zainteresowaniach - to człowiek zaczął czuć się pusty, a jak zaczął czuć się pusty to nawet namiętnego pocałunku między nami nie mogłob być. Byłby on sztuczny.

- bo się zmieniliśmy - zobaczyliśmy, że jednak nie jesteśmy tacy fajni jak na początku, ale możemy jeszcze być, pamiętaj o tym, że możesz jeszcze być taki jak kiedyś. Nie ma co - jak czlowiek ma problemy to i w depresje wpadnie [mój chłopak ma b. zbliżone objawy... : ( ]

- bo przegapiliśmy moment, gdy chemia zaczęła wygasać - to bardzo ważne by podsycać chemię, by zdobyć się na odwagę, by rozmawiać o seksie i namiętności...

34

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Ale to rozumiem że nadal jestescie ze sobą

My niestety ale chyba przegapilismy ten moment kiedy chemia zaczynała wygasac.
I to mógł byc własnie ten czas kiedy może udało by sie jeszcze cos naprawic

35

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Myślicie że można jeszcze jakims sposobem odzyskać ta chemie i uczucia ?

Ja ja bardzo kocham i zalezy mi na niej

36 Ostatnio edytowany przez Strzyga (2012-09-20 14:33:53)

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Są związki co trwają 8 lat i dopiero wtedy wygasa chemia. Powiedzmy, że mieli fajne życie, nie mieli problemów przez 8 lat i każdy dzień spędzali inaczej. No ale po 8 latach wygasło, bo tak. Jednak się znudzili.

Są związki co trwają 6 miesięcy. Była chemia, pożądanie, ale się nie dogadali i np. jedna strona odeszła. Nie chce im się już nic robić, bo po co.

Są związki, gdzie ktoś zakochał się w innym - tych jest dość dużo tak na prawdę - bo wtedy masz porównanie - do swojego obecnego związku, gdzie jest stabilizacja i nie ma motyli i tego meeega pożądania. No a tamta osoba, co się zakochałeś, pociąga cię tak bardzo, że...

I tak na prawdę to wiele razy można się zakochać, ale nie zawsze jest w tym miłość. Bo po prostu na samej chemii nie ma związku, niestety, prędzej czy później zacznie ci w partnerze brakować tego by się dogadać.

Ale wiele ludzi stawia na seks, na emocje, na niecierpliwość, na żądze. No i wtedy ważniejsza jest chemia, niż to by się dogadać w związku.

A tak w ogóle to uważam, że pożądanie da się odbudować w każdym z tych związków. Tylko podstawą jest to, że musisz po prostu tą osobę lubić, kochać, to musi być ktoś ukochany, co jak o nim pomyślisz to się rozczulasz, a nie dostajesz motyli, że znowu będziecie się kochać.

No i jeśli była kiedyś miłość to ona może wrócić. Tylko :

2 strony muszą się starać. I muszą wiedzieć czego od siebie chcą.

Mój partner miał depresję - ja też straciłam do niego uczucie chemii i pożądania. Teraz ja mam deprę ; ) właśnie z tego powodu [między innymi, bo caly szereg zdarzeń do tego doprowadził w moim zyciu], bo go kocham. Nie wiem jak to wszystko się skończy. Może się zakochamy w kimś innym i ulegniemy. Niemniej jednak pasujemy do siebie.

+ Wiesz... jeśli kiedyś coś w partnerze pociągało... No to musi coś w tym być... Musi ona to wykrzesać z siebie...

Mi się na razie nie udało, ale pewnie w końcu się uda.

37

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Wg naukowców chemia wygasa po 2 latach smile

Nie rozumiem jak można znów starać się przywrócić chemię...mózgu nie zmusimy do wywalania z siebie hormonów bo tak nam się chce i chcemy czuć motylki w brzuszku.

Chemia powoduje u nas zauroczenie,fascynację, w końcu miłość - taką ślepą z rożowymi okularami.
A potem ciach, mozg nie ejst w stanie ciagle walic nam dopaminy do mózgu i oksytocyny i "sciagamy rozowe okulary".
I tu się własnie możemy przekonać czy pokochalismy bo :
-nasze zwoje mózgowe oszalały na punkcie feromonów,kraglej sylwetki,tudzież fajnej pupy,zabaw,seksu i ciąglych och,ach, czy:
- po stanie zauroczenia przeszliśmy w fazę milości,ktora staje sie faza spokojnej miłości czyli...rutyny. kochamy za to ze poda nam partner herbatę,ze zrobil nam ulubiony obiad,ze chociaz czujemy sie zle zawsze mowi ze jestesmy naj,ze martwi sie i troska,nie focha o byle co a stara sie....co tu dużo pisac...partnerstwo....stala milosc bez faz wzlotów i upadków,przyjazn,troska, dbałość.

Jesli to się skończylo nie da rady tego odzyskać,choćbyś się szarpał i pieklił...do tanga trzeba dwojga.
Można owszem to ciągnąć...być miłym,uprzejmym,robić coś dla drugiej osoby nie dostając nic w zamian,ale to prowadzi do stanów depresyjnych raczej niż do budowania związku.

38 Ostatnio edytowany przez Strzyga (2012-09-20 15:54:15)

Odp: Brak sexu i chemi w związku
Kyntia napisał/a:

Wg naukowców chemia wygasa po 2 latach smile

U mnie to wygasło po 8 miesiącach... Stopniowo... ; (

Szkoda, ale wiem, ze to jest ta osoba, którą kocham. Tak zwyczajnie, lepszego faceta nie znam. Ot, po prostu. Ciężko się pogodzić, że nie ma motylków i fajerwerków...

No, a u Was jak nie ma porozumienia partnerskiego to ja nie wiem...

Kyntia napisał/a:

Jesli to się skończylo nie da rady tego odzyskać,choćbyś się szarpał i pieklił...do tanga trzeba dwojga.
Można owszem to ciągnąć...być miłym,uprzejmym,robić coś dla drugiej osoby nie dostając nic w zamian,ale to prowadzi do stanów depresyjnych raczej niż do budowania związku.

Dwie osoby muszą chcieć...

Tzn. ja jestem zdania, że Ty możesz poderwać żonę, jeśli między Wami było coś poza chemią i seksem. Bo jeśli było tylko pożądanie to co poza tym? Na tym się nic nie da zbudować.


+ Tak sobie myślę - tyle związków się rozpada o takie g...wno jakim jest chemia...

39

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Chemia tez jest ważna w związku ale nie jest najważniejsza po 5 latach bycia ze sobą.
Najważniejsze są uczucia i milosc jaka jest między dwoma osobami.

40

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Ludzie się zmieniają. Ich potrzeby, oczekiwania... Może stąd brak pożądania potem?... Bo przecież to się przeplata - życie uczuciowe i seks...

41

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Jestem sam już prawie 3 tygodnie ale ona ciągle dzwoni i mówi mi co się dzieje u niej w pracy.
Zamiast rozmawiać o sposobie odbudowy tego co było kiedys to ona gada mi o takih duperelach jak praca
Jak myślicie co to może oznaczać?

42 Ostatnio edytowany przez smutasek2 (2012-09-26 08:56:17)

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Jak byłem u pewnej Pani psycholog i powiedziłem jej co i jak to ona powiedzaiła że to może byc cos zwiążanego z jej poprzednimi związkami przychiką

"tak, ponieważ kobiety łączą w głowie, w swojej psychice, różne aspekty życia. Jeżeli mężczyzna sprawdza się na co dzień jako głowa rodziny, jeżeli kobieta czuje się przy nim bezpieczna , jeżeli mężczyzna dba o potrzeby kobiety, tak materialne , jak przede wszystkim psychiczne, staje się dla tej kobiety atrakcyjny pod kątem seksualnym. Nie wynika to z wyrachowania czy zaplanowanych działań, po prostu tak działa psychika kobiety. "

Czy macie może jaies swoje zdanie w tej kwestii ?

Co wy o tym myślicie czy to napradwe może byc spowodowane tym że cos siedzi w jej głowie z dawnych lat i nie może się tego pozbyc z głowy ?

43

Odp: Brak sexu i chemi w związku

smutasek2, jest w tym bardzo wiele prawdy. Jak sobie teraz wyobrazilam jak się zachowują dwa skrajne typy facetów... - oj tak. Wiele w tym racji uważam.

44

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Witaj

Wszystko co robiłem to robiłem z myslą o niej.
Chciałem by miała dobrze w zyciu by jej niczego nie brakowało

Jak kogos się kocha to człowiek zrobi wszystko by ta osoba była szczęsliwa w milosci związku.

45

Odp: Brak sexu i chemi w związku

''Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.'' Paulo Coelho

46

Odp: Brak sexu i chemi w związku

widac ze one nie doceniała tego ciepła

47

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Przeciez Coelho to niemadry czlowiek. No i ten cycacik też jest niemądry.

Kocha się za to jaki ktoś jest. Jeśli byłoby inaczej to wszyscy by się kochali. Pozdro.

Smutasek, tak. Ale tez niefajnie jest kogoś przytłaczać sobą. Chodzi o to by mieć swoje życie i dbać o swoją kobietę, a dbać o kobietę to być opiekuńczym - przytulić, obronić, dać poczucie bezpieczeństwa.

Wiele mężczyzn jednak okazuje to materialnie. A to nie o to chodzi.

48 Ostatnio edytowany przez Kyntia (2012-09-28 01:16:20)

Odp: Brak sexu i chemi w związku
Strzyga napisał/a:

U mnie to wygasło po 8 miesiącach... Stopniowo... ; (

To nie byla milosc big_smile to tylko zauroczenie :d Dlaczego myslisz te 2 rozne uczucia i pojecia? big_smile

Strzyga napisał/a:

Ludzie się zmieniają. Ich potrzeby, oczekiwania... Może stąd brak pożądania potem?... Bo przecież to się przeplata - życie uczuciowe i seks...

Dlaczego Wy ciagle o pozadaniu?

smutasek2 napisał/a:

Jestem sam już prawie 3 tygodnie ale ona ciągle dzwoni i mówi mi co się dzieje u niej w pracy.
Zamiast rozmawiać o sposobie odbudowy tego co było kiedys to ona gada mi o takih duperelach jak praca
Jak myślicie co to może oznaczać?

To moze oznaczac,zebys dal jej jasno do zrozumienia co czujesz i ze to co robi nie jest dla ciebie komfortowe,ot co.

smutasek2 napisał/a:

widac ze one nie doceniała tego ciepła

A Ty na pewno ja doceniales?

49

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Witajcie

Oczywiscie ze ja doceniałem i mam nadzieje że będę jeszcze mógł ja doceniac.
Miała w sobie to cos (miła opiekuńcza )

50

Odp: Brak sexu i chemi w związku

Już mniej więcej wiem co się z nią dzieje



Powiedziała mi że mnie kocha zależy jej lecz nie czuje nic jak ja dotykam (powiedziała w końcu że nie czuje się dobrze w momęcie gdy ją dotykam ) Tylko lubi się przytulac

Posty [ 51 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Brak sexu i chemi w związku

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024