Lubicie miłość francuską? Udaje sie Wam osiągnąc orgazm? Jakie macie doświadczenia?
Ja się wstydzę trochę zapachu intymnego,że nie spodoba się mojemu mężczyźnie , a po drugie to może być zniechęcające dl amężczyzny czekac tak,aż kobieta osiągnie orgazm, a on co z tego ma?No i w ogóle to kobiet a wten sposób nie tak łatwo może odjechać, jak mi się wydaje, więc facet musiałby być cierpliwy!!!Nie próbowałam, jakoś mnie to nie kręci!!!
Na tym facet musi się znać zanim przejdzie do rzeczy!!!Bo to jest naprawdę wspaniały sposób kochania się, tylko jak się ktoś nie zna, o wcale nie będzie to przyjemne tylko męczące!!!Mój się nauczył z czasem i teraz robi to cudownie, jest czuły i delikatny:)
4 2007-08-27 15:30:02 Ostatnio edytowany przez S83 (2007-08-27 15:30:26)
"Ja się wstydzę trochę zapachu intymnego,że nie spodoba się mojemu mężczyźnie"
Zupełnie niepotrzebnie, chyba że Twój facet ma jakieś zahamowania.
"to może być zniechęcające dla mężczyzny czekac tak,aż kobieta osiągnie orgazm, a on co z tego ma?"
uwierz mi że wiele:)
jedna uwaga, nic mnie tak nie denerwuje jak kobieta ktora tego chce i zaciska nogi, robia wszystko zeby kolana byly razem, bo ja mam wtedy pytanie "to chcesz tego czy nie???" kobiety zmiencie sie
Ja uwielbiam ten rodzaj pieszczot .Lubię jak mój facet tak mnie pieści i sama lubię sprawiać mu w ten sposób przyjemność. Nie rozumiem niechęci kobiet do tego rodzaju seksu.
I ja jestem za tym sprawia mi ogromna przyjemnosc dopieszczanie jego no i gdy on mnie dopieszcza..jesli chodzi o zapach pytam go poprostu czy czuc i czy mu to nie przeszkadza;]jesli mowi ze nie(a zawsze mowi ze nie)to robimy i odlatujemy;)Facetow ponoc podnieca kobiecz yapach..wlasnie ten
ojej ten rodzaj pieszczot jest cudowny:P niewiem czemu macie sie wstydzic zapachu intymnego??!!JAK DBA SIE O HIGIENE- TO WSZYSTKO JASNE...
Ja uwielbiam to ...a zapach, po prostu przed sie myje... i po problemi...a nawet jak wyjdzie spontan, to chlopakowi to nigdy nie przeszkadzalo. Ja mam raczej problem z pieszczeniem jego ... krepuje sie troche ... tzn.delikatne pieszczoty, muskanie, lizanie jest ok. ale gdy on chce abym to robila gwaltownie, wkladal do ust calego ... no wiecie jak na pornolach...takie " trzepnie glowa" ... to nie dla mnie to fajne nie jest, nie moge sie przelamac ....
Każdy na poczaku ma opory to normalne,ale naprawdę warto spróbować.To bardzo przyjemne dla obojga
jestem za super sprawa ale ja najbardziej lubie 69 bo wtedy oboje mamy przyjemnośc
12 2008-07-31 17:22:47 Ostatnio edytowany przez walkiria (2008-07-31 17:33:25)
a po drugie to może być zniechęcające dl amężczyzny czekac tak,aż kobieta osiągnie orgazm, a on co z tego ma?
o kochana, też kiedyś byłam zaskoczona jak się dowiedziałam jakiego świra faceci mają na tym punkcie. "co on z tego ma"? morze przyjemności
co do pozostałych pytań autorki wątku, na początku lekko mnie to krępowało, ale po pierwszym wielkim "O" przestałam zwracać na to uwagę.
ja dopiero niedawno sie przelamalam (on strasznie nalegal, mi sie to wydawalo dziwne, w koncu obejrzelismy kilka filmow typu kamasutra i milosny przewodnik i zgodzilam na taka forme pieszczot). na poczatku zupelnie nie wiedzialam co z tego wyjdzie... musisz znalezc swoj rytm, i mowic swojemu partnerowi czego chcesz, co ci sprawia przyjemnosc.
Wątpię,że facetowi może się to znudzić.Mój mąż często zaspokaja mnie w ten sposób po stosunku,jeśli wcześniej niezdążę dostać orgazmu.Pomimo wyczerpania cierpliwie czeka na moje szczytowanie.
Przecież to sama przyjemność a pozycja 69 wielki odlot!!!
Faceci to uwielbiają i wcale nie trzeba ich do tego namawiać,sami do tego dążą...przynajmniej ja tak zawsze miałam:)i uwielbiam to,czasami nawet bardziej niż sam seks...
zdecydowanie moja ulubiona rzecz w lozku. a moj mezczyzna uweilbia sprawiac mi przyjemnosc... ja jemu rowniez. z czasem oswoliłam sie z tym i nie mam problemow ze sprawianiem mu przyjemnosci. no i 69. niezastapione.....
To jest dobra gra wstęmpna,bardzo podniecająca i cudowna.
bardzo fajna rzecz ale nie zbyt czesto, bo moze sie znudzic... Ja to traktuje jako taki 'bonus' Moim zdaniem im rzadziej sie to robi, tym wieksza przyjemnosc bo to calkiem co innego niz prawdziwy seks. Kochac sie mozna na wiele sposobow, w wielu pozycjach a z miloscia francuska jest calkiem inaczej. Ja osobiscie uwielbiam, ale tak jak mowilam wczesniej- od czasu do czasu
bardzo lubię z mężem to robić, to jest naprawdę cudowne, a co do zapachu to trzeba zadbać o higienę! ja kupuję środki do mycia higieny intymnej o różnych zapachach, wierzcie mi są naprawdę dobre, a mój mąż to nawet sam zaczął wybierać zapachy jakie lubi. I wcale to nie jest krępujące!
bardzo fajna rzecz ale nie zbyt czesto, bo moze sie znudzic... Ja to traktuje jako taki 'bonus' Moim zdaniem im rzadziej sie to robi, tym wieksza przyjemnosc bo to calkiem co innego niz prawdziwy seks. Kochac sie mozna na wiele sposobow, w wielu pozycjach a z miloscia francuska jest calkiem inaczej. Ja osobiscie uwielbiam, ale tak jak mowilam wczesniej- od czasu do czasu
dokłądnie
wydaje mi sie ze moj facet to uwielbia kiedy ja pierwsza go tak pieszcze nigdy nie pozostaje dluzny nawet robi to dluzej niz ja a przeciez gdyby nie chcial to by nie musial bo przeciez sie nie domagam a 69 uwielbiamy oboje PRZECIEZ NIC CO LUDZKIE NIE JEST NAM OBCE !
Ja widzę, ze wy wszystkie już tutaj takie doświadczone , które próbowały w łóżku wszystkiego.. Ja niestety mam jakieś opory i pohamowania... zresztą przyznam sie wam szczerze ,że mi sex nie sprawia takiej wielkiej przyjemności i chyba mogłabym bez niego żyć... (teraz pewnie będziecie współczuć mojemu chłopakowi:P)
Ja widzę, ze wy wszystkie już tutaj takie doświadczone , które próbowały w łóżku wszystkiego.. Ja niestety mam jakieś opory i pohamowania... zresztą przyznam sie wam szczerze ,że mi sex nie sprawia takiej wielkiej przyjemności i chyba mogłabym bez niego żyć... (teraz pewnie będziecie współczuć mojemu chłopakowi:P)
Ja mam podobnie.. Pozycja 69- nie mam na nią odwagi, choć na pewno mój facet chętnie by tego spróbował.. W naszym związku to on jest odważniejszy, on lubi postęp itp. .. Ja mam skromny dorobek ... 2 razy w ciągu roku sprawiłam mu przyjemność ustami.. a to i tak sporo jak na moje wewnętrzne opory mam nadzieję, że z czasem będę bardziej "chętna" na sprawianie mojemu facetowi przyjemności..
No ty przynajmnie odwżyłas sie zrobic cos takiego.. Ja nawetna to nie mam odwagi.. dziewczyny pomóżcie jakoś przełamać sie.. co mam zrobić??
Mnie to zajęło prawie 8 miesięcy.. zanim się przełamałam... Wyznaję zasadę, że nic na przymus !! Jeśli nie będziesz mieć ochoty, to nie zmuszaj się do niczego. Bo to ma być przyjemne, a nie frustrujące.. W moim przypadku jakoś tak wyszło samo z siebie, niczego nie planowałam ...
Ja jak trochę się nie przymusze to nigdy do tego nie dojdzie, jak juz pisałam sex mógłby dla mnie nie istniec.. a chciałabym swojemu chłopakowi dac troche więcej przyjemności chociaz on nie nalega
To może niech on cieszy się Twoim ciałem, zadbaj w jakiś wieczór o nastrój, może kolacyjka itp Nie można się zmuszać, to do niczego nie doprowadzi. Jeśli nie chcesz, nie rób. Twój facet na pewno to zrozumie.
No on rozumie, może to ze mną jest nie tak coś.. Tak bardzo chciałabym czerpac tyle przyjemności z sexu co wy... Tylko,że ja tak nie potrafie.. Może to nie ten partner?
Może on nie jest odpowiedni dla mnie? Moze za mało mnie pociąga?
Witam
Dam Ci dobrą radę według mnie oczywiście sprawdzona na własnym przykładzie ze swoim pierwszym partnerem . Podobny miałam problem ale on zainicjował taką rzecz że mnie dotykał najpierw truskawkami umoczonymi w bitej śmietanie a ja wziełam pojemnik w areozolu z bita smietaną o smaku który uwielbiam - advokata i przyozdobiłam jego męskość a później zaczęłą to konsumować -zlizywać . Fantastyczna sprawa . Ostatnio że swoim nowym partnerem też to zastosowałam chociaż nie miałam żadnych oporów. zaskoczyłam go bardzo i chyba było mu dobrze bo nie doczekał aż skończę konsumpcję on skończył wcześniej . Spróbój może to być dżem , czekolada , lody to co Ci najlepiej smakuje
blumen, mam to samo...
ostatnio to się nasiliło.
popieram wypowiedź lil_bit_devilish
lubię ale dozuję w odpowiednich dawkach. Wtedy pragnienie większe i rozkosz większa. Zapach intymny nie jest odpychajacy pod warunkiem dbania o higiene co wydaje się sprawą oczywistą.
z moim chłopakiem bardzo często stosujemy pozycje 69,a on prawie zawsze jako gre wstępną robi mi minetke ponieważ mam problemy z orgazem pochwowym więc w ten sposób mi to wynagradza a potem dla niego jest większa przyjemność ponieważ po moim orgazmie łechtaczkowym jest ciasniej. i nie martwcie się o zapach. już kilka razy usłyszałam od facetów że lepiej jak miejsca intymne kobiety pachną chociaż troche naturalnie a nie jakimś mydłem lub żelem. oczywiście nie mówimy o skrajnościach ,czyli nie myciu się
A ja mam troche inne pytanko ... robilam to juz facetowi, ale nigdy nie do konca ... no wiecie ... troche mnie krepuje jego szczytowanie, bo nie wiem co zrobic ... polknac czy wypluc:/ A jak to wyglada u was ... prosze, podzielcie sie swoimi doswiadczeniami:)
Mój facet zawsze się krepuje kończyć w moich ustach, dlatego w ostatniej chwili "ucieka" ... Dlatego nie mam z tym problemu ... On twierdzi, że nie chce kończyć w moich ustach .. Ale sądzę, że kiedyś tak się stanie, a co wtedy zrobię, nie wiem ...
Mój facet zawsze się krepuje kończyć w moich ustach, dlatego w ostatniej chwili "ucieka" ... Dlatego nie mam z tym problemu ... On twierdzi, że nie chce kończyć w moich ustach .. Ale sądzę, że kiedyś tak się stanie, a co wtedy zrobię, nie wiem ...
połknij... chyba nie wyplujesz na dywan ,albo nie wylecisz do toalety , prawda !?
No nie przesadzajmy z tym dywanem ... Ale nie wiem jak się zachowam, to chyba nie jest dziwne, że mogę mieć jakieś odruchy bezwarunkowe, prawda ?!
no właśnie ... ja tez się zastanawiam jak się zachowam ... boje sie tego smaku i reakcji partnera ...
Połknij szybko , później przepij czymś i nie poczujesz nawet smaku. Ja lubiłem jak moja dziewczyna połykała spermę
No ok, a czy ona to lubiła ??
42 2008-12-02 18:20:03 Ostatnio edytowany przez ziomek (2008-12-02 18:20:54)
Mówiła ,że słone i ogólnie niesmaczne . Przy pierwszych razach się czerwieniła ( strasznie mi się to podobało .. taka niewinna dziewczynka ) później wcale jej to nie przeszkadzało .
No widzisz, czyli reakcje są różne ... Pożyjemy, zobaczymy.. Może da się uratować dywan
waśnie ja to w ogole si.ę przełamac nie moge do zrobienia tego.. a co już mówić połknięcia;/
Hmm.. Ja właśnie jestem "po" .. Co prawda było jak zawsze, Misiek uciekł , ale także było przyjemnie bez połykania Oazuu- ja także długo nie mogłam się przełamać.. Polecam Ci żel Durex Play do masażu (fioletowy)- z nim musi się udać Bo nie czuć zapachu, a smak jest nawet ok Poza tym daje super poślizg Naprawdę go polecam Jeśli nie miałabym go w szufladzie, zapewne nie potrafiłabym się przełamać
dzięki, Ansja
47 2008-12-02 21:36:11 Ostatnio edytowany przez anioleczek855 (2008-12-02 21:37:22)
smak spermy i zapach zależy od wszytskiego! a zwłaszcza od faceta !!! a także od zywienia. ja nie mam problemu z połykaniem ale naprzykład jak mój chłopak jest dzień po alkoholu to sperma jest strasznie gorzka i wtedy fakt ciągnie mnie na wymioty ale wiedząc o tym poprostu wyplówam w chusteczke albo wyciągam i kończę ręką na na niego lub na siebie.
anioleczek - też tak robię-kończę ręką. A co do zapachu i smaku, to fakt.. alkohol ma na to duży wpływ ... Dlatego warto podstawiać ukochanemu jakieś owoce , soki itp
Skorzystałam z durexa pley i fakt jest idealny do prac ustnych
Ale od niedawna nauczyłam się triku biore do buzi i wypluwam po chwili i jest ok facet zadowolony a ja nie musze połykac:)
Witam
Szanowe Panie
Przedstawię Wam swoje zdanie w tej sprawie . Ja osobiście uwielbiam miłość francuzką i to w obie strony . Lubie jak partnerka mną się zajmuje , a czy to robi do końca czy nie i czy połyka czy nie to zostawiam jej do decyzji . zakończenia robi różnie widoczie zależy od jej chęci a ja nigdy jej nie nalegałem na to . Powiedziałem jej kiedyś że to lubię a reszta zależy od niej Pierwszy raz jak to zrobiła to muszę przyznać iż byłem mile zskoczony i zaskoczyłem ją ilością soku z jaką musiała się zmierzyć , co z tym zrobiła nie napiszę to już nasza sprawa
Ja jak pisałem wcześniej też lubie pieścić jej intymne zakamarki i mogę to robić bardzo długo . Napewno najważniejszą rzeczą jest higiena i chęc tego nie należy się zmuszać. Warto napewno poeksperymentować czy wypróbować już sprawdzone a opisane tu sposoby .
Gdy facet nie szanuje swojej kobiety to kończy jej w ustach badź każe jej połykać sperme.
Kobieta która boi się że facet ją rzuci będzie pozwalała by ten kończył jej w ustach bądź będzie połykać nawet gdy nie ma na to ochoty.
Kobieta która chce zrobić wrażenie na facecie także pozwoli mu skończyc w ustach bądź połknie nawet jeśłi nie ma na to ochoty.
Nie zgodze się co tu ma do rzeczy szacunek.?
Mój mąż po prostu lubi gdy bawie się nim do końca ustami. On sam również jak pieści mnie językiem to ma kontakt z moimi sokami to to samo.
Brak szacunku objawia się gdy się kogoś zmusza lub grozi że jak nie zrobisz mi dobrze to doejde.
Nie zgodze się co tu ma do rzeczy szacunek.?
Mój mąż po prostu lubi gdy bawie się nim do końca ustami. On sam również jak pieści mnie językiem to ma kontakt z moimi sokami to to samo.
Brak szacunku objawia się gdy się kogoś zmusza lub grozi że jak nie zrobisz mi dobrze to doejde.
Podświadomie zdajesz sobie sprawe z faktu że jak ty mu tego nie zrobisz to zrobi mu to inna.
Nie porównuj twoich soków ze spermą to nie to samo a i nie ta ilość. Ludzie się namiętnie całuja i tez się swoimi ślinami (sokami) wymieniaja,to jednak także coś innego.
Konsumpcje spermy praktykuje pokolenie wychowane na pornolach.
Wiesz po 12 latach życia razem raczej nie bardzo jak by chciał iśc gdzie indzień to by poszedł.
Nigdy mnie do niczego nie zmuszał, powiedział że to lubi i tyle a reszta zależy odemnie.
A co do pornoli to są dle ludzi tak jak sex i eksperymenty , jeśli dogadujesz się z partnerem i lubisz sprawiac mu przyjemnośc to nie stanowi to problem.
To kewstia dojrzałości i otwartości na potrzeby swojej połówki ,jak dla mnie stereotypy typu moja babcia uważają że miłośc inna niż po bożemu jest poniżająca.
witam
Co do słów fenixa to się zgadzam bo nikt nikogo na siłe nie utrzyma, a co do sexu jaki gdzie i wjaki sposób to robią to jest decyzja ich decyzja i jeśli robią to z własnej woli a tym bardziej to lubią to jest sprawą tych dwojga
ludzi . Co do oglądania pornoli to nie każdy ma odwagę się przyznac że ogląda .
dla mnie stereotypy typu moja babcia uważają że miłośc inna niż po bożemu jest poniżająca.
chciałam to samo napisać.
pornografia poniża kobiety
Wiesz po 12 latach życia razem raczej nie bardzo jak by chciał iśc gdzie indzień to by poszedł.
Nigdy mnie do niczego nie zmuszał, powiedział że to lubi i tyle a reszta zależy odemnie.
A co do pornoli to są dle ludzi tak jak sex i eksperymenty , jeśli dogadujesz się z partnerem i lubisz sprawiac mu przyjemnośc to nie stanowi to problem.
To kewstia dojrzałości i otwartości na potrzeby swojej połówki ,jak dla mnie stereotypy typu moja babcia uważają że miłośc inna niż po bożemu jest poniżająca.
W pełni Cię popieram fenix..
Pytanie brzmi co jest dla kogo pornaografią jeśli filmy erotyczne w których kobiety pieszczą się lub uprawiają sex to musze sie sprzeczyc bo ogladam tekie filmy sama lub z mężem nie widze w tym nic poniżającego. Caiało kobiece jest piękne , podnieca mężczyzn jak i kobiety co w tym poniżającego?
Właśnie.. różnicą jest oglądanie niemieckiego pornosa, gdzie jedyną fabułę tworzy łóżko, a co innego film, w którym ukazane jest właśnie piękno ciała ludzkiego i piękno uczuć, które łączy ludzi..
Właśnie.. różnicą jest oglądanie niemieckiego pornosa, gdzie jedyną fabułę tworzy łóżko, a co innego film, w którym ukazane jest właśnie piękno ciała ludzkiego i piękno uczuć, które łączy ludzi..
i otóż to.
sto lat temu ludzie mieli takie prymitywne myślenie jak Ania20lat
Właśnie.. różnicą jest oglądanie niemieckiego pornosa, gdzie jedyną fabułę tworzy łóżko, a co innego film, w którym ukazane jest właśnie piękno ciała ludzkiego i piękno uczuć, które łączy ludzi..
No prosze was. pornografia to pornografia i każdy wie o czym mówimy.
Między innymi o filmach na których faceci kończą w kobiecych ustach.
:-)
xnxxKROPKAcom
piekno kobiecego ciała.
hihi
no to Ty uważasz, że jak mężyczzna bez świadków uprawiając seks ze swoją kobietą kończy w jej ustach (oboje się zgadzają na takie pieszczoty) to to jest pornografia ? haha
no to Ty uważasz, że jak mężyczzna bez świadków uprawiając seks ze swoją kobietą kończy w jej ustach (oboje się zgadzają na takie pieszczoty) to to jest pornografia ? haha
No prosze was. pornografia to pornografia i każdy wie o czym mówimy.
Między innymi o FILMACH na których faceci kończą w kobiecych ustach.