Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PRAWO , ODSZKODOWANIA , FINANSE , UBEZPIECZENIA » Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 22 ]

Temat: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Witam, wiedząc juz co oznacza nabycie nieruchomości poprzez zasiedzenie i jakie sa warunki, chciałabym jesli jest ktos kto sie na tym zna udzielił mi porady gdyż moja sytuacja jest troche bardziej skomplikowana. Obecnie mieszkam w domku jednorodzinnym gdzie wczesnie mieszała moja mama, niestety po jej śmierci mam problem z utrzymaniem dachu nad głowa. cztery spadkobierczynie tego mieszkania utrudniają mi pozostanie na połowie użytkowej domu, gdzyż płaca podatek za swoją czesc nieuzytkujac jej, chcą sprzedac całość. poniewaz niema zadnego testamentu a moja mama zamieszkiwała to miejsca ponad 30 lat, czy mam prawo ubiegac sie o otrzymanie tej czesci z ktorej korzystam poprzez zasiedzenie? Bede wdzieczna za pomoc, gdyz obecnie nie stac mnie na porade radcy prawnego.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Wg mnie, na podstawie tego co napisałaś nie masz szans na nabycie nieruchomości przez zasiedzenie.
Bezpłatne porady prawne udzielają ośrodki pomocy społecznej.

3

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

A czy jest przeprowadzona sprawa spadkowa po mamie?

Jeśli tak, to jakie jest postanowienie spadkowe?

Z opisu wynika, że są jeszcze cztery spadkobierczynie, czyli masz cztery siostry?
A co z mężem mamy?

4

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Tak sprawa spadkowa juz sie odbyła ja i siostra mamy po połowie. 3 kolejne osoby to siostry mamy, w sumie wiec jest nas 5 (3 ciocie maja po 1/25 i ja z siostra 1/25 na pół) a mój tato również nie żyje. i tylko siostra stoi po mojej stronie, dlatego mamy mniejsze prawo głosu pewnie ale ja własnie dlatego chce ratowac dach nad głową jak sie da, i tak myslałam o tym zasiedzeniu.

5

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?
pchelka napisał/a:

mamy mniejsze prawo głosu pewnie

Prawo głosu nie jest związane z wysokością udziału w nieruchomości.
W Waszym przypadku(wg opisu ww) nie spełniasz warunków do zasiedzenia.

Dom został odziedziczony przez mamę i jej siostry po rodzicach?
Udziały, które napisałaś są jakieś dziwne. Możesz napisać jakie są ułamki w księdze wieczystej?
Czy istnieje możliwość spłaty ciotek?

6

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Dlaczego konkretnie nie spełniam warunków i o jakie chodzi (czego brak)? Tak moja mama wraz z jej siostrami odziedziczyła dom po rodzicach, a skoro moja mama (czyli 4 spadkobierczyni) zmarła to jej czesc przeszła na nas (mnie i siostre). nie wiem jak to opisac jak jest w ksiedze w tej chwili no ale wypada własnie tak, ze skoro mama miała 1/4 to ja z siostra ta czescia wlasnie dysponujemy, z tym ze ja mieszkam na połowie całosci domu, czyli zajmuje jeszcze jedna 1/4 ktora nie nalezy do mnie. natomiast zajmowana jest ona juz od ponad 30 lat. dlaczego wiec nie spełniam warunków? Spłata nie niejest mozliwa, poniewaz nie stac mnie, w tej chwili nie mam zadnego dochodu, ledwo daje rady a one chca mi zabrac reszte, dlaczego mam sie poswiecic dla ich zysku co do tej pory robiłam, mam by była na mnie zła gdybym niewalczyła o swoje. przepraszam troche sie rozładowałam.

7

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Trochę się pogubiłam...

Po kolei:
- po rodzicach do jednorodzinny odziedziczyły 4 siostry (w tym twoja mama)
- po śmierci mamy razem z siostrą odziedziczyłyście, jej część czyli 1/4 nieruchomości

Dla ścisłości, co z tatą? Umarł po mamie? Jeśli tak to też dziedziczył po niej...

Co do zasiedzenia, to nie bardzo wiem, jakie miałoby mieć zastosowanie.

Zasiedzenie to nabycie prawa do własności, gdy się formalnie nie jest właścicielem.
Ty jesteś właścicielem części, a prawo do niej nabyłaś na mocy postanowienia spadkowego.

8

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Nie tata zmarł pierwszy, nie ma tu nic wspolnego. no w sumie masz racje niby jestem w jakiejs czesci włascicielem, ale chodzi o to wlasnie ze 1/4 a mieszkam na 1/2 domu i chciałabym aby tak zostało, chcialabym udowodnic w sadzie ze połowa która mam obecnie, ktora jest wyremontowana nalezy mi sie przez zasiedzenie, bo bo reszta spadkobiercow nieineresowała sie niczym przez 30 lat ani nie mają tu zadnych wkładów. chodzi mi o to czy moge wywalczyc ta polowe.

9

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

nabycie prawa do własnosci połowy a nie tylko 1/4 pozwoli mi zostac tutaj, bo oni chca ta całosc sprzedac, no i skoro jest 3 na 1 to pewnie sąd bedzie po ich stronie mimo ze oni tu niemieszkaja a ja tak, a ja niechce sprzedac, poniewaz w przybliżeniu ja dostane kwote no ok. 20000 i to moze, wiec nic za to nie kupie, dlatego chce walczy choc o ten kąt ktory mam.

10 Ostatnio edytowany przez dorota.f (2012-02-26 23:07:27)

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Nie jestem prawnikiem, więc nie potrafię dać pełnej odpowiedzi i gotowego rozwiązania.

Jestem na bieżąco ze sprawą o dochodzenie własności, więc mogę podpowiedzieć, że z tego co wiem, nie możesz skorzystać zasiedzenia, bo właścicielką części już jesteś.

Prawnik, czy radca prawny na pewno powiedziałby ci więcej, może za radą dayzi, spróbuj takiego odszukać. On mógłby ci wskazać ewentualny sposób walki o dom.

Sprawa jednak wydaje się jasna, spadkobierczynie chcą spieniężyć spadek, bo nie da się fizycznie wszystkim wam korzystać z nieruchomości.

Twoja mama mieszkała tu ponad 30 lat, a ty ile tu mieszkasz?
A oprócz ciebie nikt nie mieszka/nie mieszkał podczas tego czasu, gdy ty tu jesteś?

11

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?
pchelka napisał/a:

w sumie masz racje niby jestem w jakiejs czesci włascicielem, ale chodzi o to wlasnie ze 1/4 a mieszkam na 1/2 domu i chciałabym aby tak zostało,

Jeżeli nie było, podziału fizycznego nieruchomości, ani umowy o zwyczajowym z niej korzystaniu, to macie udział w całości i jako całość to jest traktowane.

pchelka napisał/a:

chcialabym udowodnic w sadzie ze połowa która mam obecnie, ktora jest wyremontowana nalezy mi sie przez zasiedzenie, bo bo reszta spadkobiercow nieineresowała sie niczym przez 30 lat ani nie mają tu zadnych wkładów.

Czy remontując nieruchomość występowałaś o zgodę do pozostałych właścicieli? Odmówili?  Czyli na własne ryzyko podnosiłaś wartość domu...całego domu. Pozostali mogą bronić się tym, że odstąpili od pobierania od Ciebie czynszu widząc Twoje nakłady na remont. Skoro mieszkałaś to ponosiłaś koszty eksploatacyjne i modernizacyjne...dla siebie.
Dorota słusznie zauważyła, ze mając tytuł własności nie można mówić o zasiedzeniu. Nawet nie mając tytułu, każde roszczenie przerywa bieg sprawy o zasiedzenie.

pchelka napisał/a:

chodzi mi o to czy moge wywalczyc ta polowe.

pchelka napisał/a:

nabycie prawa do własnosci połowy a nie tylko 1/4 pozwoli mi zostac tutaj, bo oni chca ta całosc sprzedac

Dlaczego sadzisz, że nabycie kolejnego ułamka  udziału pozwoli Ci zostać?
Każdy ze współwłaścicieli ma prawo do wystąpienia z wnioskiem do sądu o zniesienie współwłasności...ale nie można nikogo pozbawiać prawa własności. W sprawach spornych, rozwiązaniem jest właśnie sprzedaż i podział.
Zawsze taniej wychodzi ugoda, niż sprawa sądowa.

Kto fizycznie zajmuje druga połowę domu?

Wyjaśnij sprawę u prawnika. Może jest coś o czym nie napisałaś(może nawet o czymś jeszcze nie wiesz), czego można by się uczepić by rozwiązać sprawę najkorzystniej dla siebie.

12

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Wogóle najpierw chce wam juz podzeikowac ze mnie wysłuchałyscie, bo czułam sie z tym sama, psychicznie juz nieradze sobie.
no wiec tak ja mam 25 lat i tyle własnie tu mieszkam, tak jest jeszcze dużo sczegółow o ktore pewnie są wazne, np. mieszka tu ze mna w tej chiwli chłopak, ma on tu zameldowanie ale mysle ze niema z tym nic wspólnego, tym bardziej ze zameldowanie jest tylko tymczasowe na 5 lat a zostało juz 2, jakby nie on to mnie tez by tu niebyło, nie dałabym rady mieszkac tu sama. dalej, no nie niebyło żadnego podziału fizycznego. dlatego wlasnie martwie sie ze to co zostało włożone czyli koszta poniesione przez mame zostanie w dodatku podzielone na nich znaczy ze oni na tym skorzystaja bo jak mowisz wartosc domu podniosła sie. niebylo zadnej zgody włascicieli podczas remontu i pewnie to minus dla mnie prawda? (choc faktury są). no tak własnie oni maja zamiar założyc jakąs sprawe o zniesienie współwłasnosci z obowiazkiem spłaty, tzn ze jesli ja ich niespłace w okreslonym czase ponoc komornik moze to sprzedac i podzielic kase. (a ja napewno niedam rady ich spłacic). to nijest dla mnie dobre wyjscie. ugoda tak taniej i mniej stresowo ,ale z nimi sie nieda wlasnie, mimo ze próbuje dalej. oni chca kase to sie tylko liczy.  w tej chwili nikt niemieszka na tej drugiej polowie, wczesniej mieszkała tam babcia moja ktora sie opiekowałysmy.

13

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Skoro niedam rady poprzez zasiedzenie tu zostac, jak inaczej moge walczyc o to? Bo sprzedaż całości nie opłaca mi sie dostane grosze za ktore bede zyc rok moze dwa a potem co? wole miec ta ruine jak wałęsac sie po wynajmowanych mieszkaniach. a myslicie ze jesli ja sie niezgodze na sprzedaz to sąd i tak moze ją zatwierdzic? albo moze uratowałoby mnie jakos założenie sprawynp. wydzielenie dla mnie mojej czesci i uzytkowanie jej, no ja juz niemam pomysłów. Dorota napisała ze TY Dayzi mozesz mi podac jakies namiary na prawnika, który moze znalazłby jais sposób, kurka tylko wlasnie ta kasa, jakie to zycie jest zmaterializowane, ze juz niewspomne ze ciezko jest znaleźc człowieka ktoremu mozna zaufac i ktory ze szczerego serca chce ci pomóc. bo zapewne kazdy adwokac odpowie mi ze tak ze mozna walczyc, bo jego wynagrodzenie idzie i tak od wartości majatku to kazdy by sie podjął, ale mi zalezy na kims, kto mnie zrozumie i tez bedzie mu szczerze zależało. (ps. dzieki ze moge sie tu wygadac, nwet jesli plote bzdury)

14

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Dayzi w pierwszym swoim poście napisała, żebyś spróbowała w ośrodku pomocy społecznej.

Słyszałam, że są też czasami organizowane darmowe porady prawników - ale szczegółów musisz szukać w internecie.

Wyobrażam sobie, że najbardziej opłacałoby ci się gdybyś mogła zostać w mieszkaniu, ale niestety w sytuacji, gdy jesteś współwłaścicielką części, to musisz zrozumieć, że Sąd będzie dzielił po równo, gdy będziecie chcieli uregulować sytuację.

W tym przypadku albo spłata na rzecz reszty współwłaścicieli albo podział fizyczny (wycena, sprzedaż i podział finansów zgodnie z udziałami).
Prawnik pewno podpowie, czy fakt, iż masz faktury na remont może pomóc ci w odzyskaniu części zainwestowanych funduszy. Być może uda się to przedstawić jako twój wkład, który chcesz rozliczyć podczas sprawy o zniesienie współwłasności.

15

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Witam,
mam pytanie: jak rozumieć pojęcie "posiadacz samoistny" w prawie do zasiedzenia w złej wierze?

Może wyjaśnię o co chodzi:
Właścicielem działki wraz z domem jest małżeństwo z 10 letnim stażem (On i Ona + DZIECKO), jednakże posiadaczami działki są razem przez 3 lata, biorą rozwód, ale nie mają sprawy o podział majątku.
Ona się wymeldowuje i porzuca wszystko, jednakże widnieje na akcie notarialnym przez kolejne blisko 40 lat, bez żadnej ingerencji.
On zakłada drugą rodzinę, melduje żonę i kolejne dzieci (2) i mieszkają tam razem wraz z meldunkiem i ponoszą wspólnie wszelkie opłaty przez 22 lata (udokumentowane po dzień dzisiejszy).
On umiera, druga żona mieszka i jest zameldowana wraz z dziećmi przez kolejne 19 lat.

I stąd to pytanie?
CZY DRUGA ŻONA JEST UZNAWANA ZA POSIADACZA SAMOISTNEGO OD 41 LAT CZYLI OD MOMENTU ZAMELDOWANIA?
CZY OD 19 LAT TJ. OD ŚMIERCI MĘŻA?????
A TAKŻE OD JAKIEGO MOMENTU DZIECI Z DRUGIEGO MAŁŻEŃSTWA MOGĄ BYĆ UZNANE ZA POSIADACZA SAMOISTNEGO?

Proszę o odpowiedź lub sugestię co z tym zrobić?
Dodam, że jestem dzieckiem z drugiego małżeństwa i zamieszkuje tu od blisko 37 lat smile:):)

16

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?
kasikakasika napisał/a:

Witam,
mam pytanie: jak rozumieć pojęcie "posiadacz samoistny" w prawie do zasiedzenia w złej wierze?

Posiadanie samoistne będzie miało miejsce wtedy, jeżeli posiadacz włada nieruchomością tak jak właściciel, z wyłączeniem innych osób. Posiadacz samoistny jest osobą, która korzysta z rzeczy w taki sposób, jakby była ona jego własnością. Również otoczenie musi odbierać taką osobę jak właściciela danej rzeczy. Fakt ten trzeba jednak przed sądem udowodnić przykładowo opłatami podatków, zaświadczeniem o wyjeździe właściciela, zeznaniami świadków.


kasikakasika napisał/a:

Właścicielem działki wraz z domem jest małżeństwo ... biorą rozwód, ale nie mają sprawy o podział majątku...Ona...widnieje na akcie notarialnym przez kolejne blisko 40 lat, bez żadnej ingerencji. On zakłada drugą rodzinę,...
On umiera

Zatem mamy spadkobierców do połowy nieruchomości po zmarłym współwłaścicielu- żona i wszystkie dzieci (o ile nie było testamentu itp) staja się współwłaścicielami nieruchomości.
-------------

kasikakasika napisał/a:

CZY DRUGA ŻONA JEST UZNAWANA ZA POSIADACZA SAMOISTNEGO OD 41 LAT CZYLI OD MOMENTU ZAMELDOWANIA?
CZY OD 19 LAT TJ. OD ŚMIERCI MĘŻA?????

Do śmierci męża była posiadaczem zależnym-a nie samoistnym.

17

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Dziękuję za odpowiedź, tak myślałam o tym posiadaczu samoistnym, bo sama logika na to przecież wskazuje.

Od kiedy ja mogłabym starać się o zasiedzenie jako dziecko z drugiego małżeństwa?
Z tego co się orientuje mój czas na zasiedzenie liczy się od 16 roku mojego życia, a więc niedługo stuknie mi dopiero 21 lat.
Tak więc mam jeszcze 9 lat, to kawał czasu.

Tato testamentu niestety nie zostawił sad szkoda, bo miałabym choć połowę, a w tej sytuacji mam prawo do mniejszej połowy sad

Wpadłam jeszcze na jeden pomysł....
Podobno okres zasiedzenia można dziedziczyć po rodzicach.
Skoro pierwsza żona odeszła, wymeldowała się i nie uiszczała żadnych opłat, to czy można uznać, że od momentu jej wymeldowania tata mój był posiadaczem samoistnym???
Wtedy mogłabym dziedziczyć po nim ten czas i suma dałaby mi na pewno wiele ponad 30 lat...
Tylko pytanie czy pozostawiony sam jeden z właścicieli może być uznany za posiadacza samoistnego w świetle prawa?

Jakoś mi się to wydaje przekombinowane smile:):) bo skoro właściciel to nie posiadacz?
Ale mogę się mylić!

Może ma ktoś jakiś inny pomysł?

18

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

moim zdaniem takie domniemywanie o nabyciu nieruchomości poprzez odziecziczenie, gdy niestety nie było żadnego testamentu nie ma sensu, najlepiej zgłosić się o poradę do prawnika i  to nie jednego najlepiej. Sama miałam problem z niezbyt jasnym przepisaniem mi nieruchomości na własność i wiem co to sądowanie się z rodziną. Powodzenia!

19

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

witam mam podobny problem.w 2013 roku bedzie 30 lat jak moj tata mieszka w domu przydzielonym przez gmine jego mamie po jej smierci zostalismy tam tylko ja i tata.ma to niby przejsc na tate poprzez wlasnie zasiedzenie.mial juz ktos z tym doczynienia?jak to wszystko nalezy zalatwic zeby przeszlo to na niego.a on przepisal to na moje dzieci?nadmienie jeszcze ze nie mamy zadnej umowy ani podatki nie byly placone od 1996 roku.prosze o pomoc

20

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Witam. Mam pytanie.  Otóż moi rodzice przepisali na mnie dom z działka,  a 3 rodzeństwa dostali tylko działki budowlane.  Rodzeństwo notarialnie zrzekli się z domu.  Czy teraz mają prawo ubiegać się o "spłatek"? Dziękuję za jakiekolwiek informacje.

21 Ostatnio edytowany przez Czerepach (2016-08-20 07:29:28)

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

1. Mają prawo dziedziczenia z ustawy czy też z testamentu jeżeli taki zostanie sporządzony a oni lub którekolwiek z nich w nim ujęte.
2. Majątek, którym rodzice rozporządili za życia nie wchodzi do masy spadkowej co do zasady.
3. Mogli by się zrzec prawa do części masy spadkowej (domu) ale dopiero po śmierci spadkodawcy. Nie za życia. Rodzice zapewne przenieśli prawo do domu, działek jako darowizna. Darowiznę w pewnych okolicznościach można odwołać.
Zbyt ogólnikowo zredagowane zagadnienie. Trudno coś bardziej konkretnego z tego wysnuć.

22

Odp: Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?
Czerepach napisał/a:

3. Mogli by się zrzec prawa do części masy spadkowej (domu) ale dopiero po śmierci spadkodawcy. Nie za życia. Rodzice zapewne przenieśli prawo do domu, działek jako darowizna.

Trochę sprostuję.
Po śmierci spadkodawcy można spadek odrzucić (nie zrzec się). Z pewnymi wyjątkami, nie można spadku częściowo odrzucić, a częściowo przyjąć.
Za życia spadkodawcy można zrzec się dziedziczenia po nim. Następuje to w drodze umowy ze spadkodawcą.

Autorce zapewne chodzi o zachowek (napisała "spłatek" - nie spotkałam się z takim pojęciem, ale zapewne chodzi właśnie o zachowek).

Posty [ 22 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PRAWO , ODSZKODOWANIA , FINANSE , UBEZPIECZENIA » Nieruchomość przez zasiedzenie-jak ją nabyć?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024