Witajcie, powiedzcie mi...
Hm... Źle zaczęłam;)
Jestem w ciąży;)
To sam począteczek więc jestem przejęta wszystkim, więc powiedzcie mi czy ja jestem jakas dziwna czy wy też miałyście koszmary wieczorne pt "niedobrze mi" ? Rano jeszcze bywa do zniesienia, ale im bliżej wieczora tym gorzej... o co chodzi? napiszcie..
Powszechnie się przyjęło że kobieta w ciąży ma poranne mdłości. Ale wieczorami? Przed snem? co o tym myslicie?
1 2012-02-03 19:31:50 Ostatnio edytowany przez nie-egoistka (2012-02-03 19:33:03)
hmm ja miałam to szczęście że w ciąży ani razu nie wymiotowałam... hihi
więc nie pomogę ;/
Nie-egoistka ja również w ciąży nie wymiotowałam
ale zdarzało się czasami że mnie wieczorami mdliło ale szybko przechodziło na szczęście
ja jestem w 7mc i do tej pory mam mdłości, z poczatku miałam większe teraz jakoś ustąpiło zdarzało się, że były całymi dniami od rana do wieczora aż z łóżka nie chciało się wstawac, więc się ciesz że nie masz aż tak ciężko, inne wymiotują
Owszem, też miałam wieczorne mdłości. Ja do kuchni nie wchodziłam, bo wydawało mi się, że niesamowicie w niej zajeżdża jedzeniem, ze w zlewie wszystko śmierdzi i od razu musiałam się położyć Teraz na końcówce wszystko minęło na szczęście
Wieczorne mdłości to w zasadzie nic dziwnego, wiele kobiet je ma wbrew utartym opiniom ;P
no i gratuluję
Ja w ciąży też miałam wieczorne mdłości, w zasadzie nawet częściej mnie mdliło wieczorem niż w ciągu dnia i rano więc myślę, że to chyba normalne
każdy organizm jest inny, dlatego pewnie każda z nas ma mdłości o innej porze dnia
Miałam mdłości przeważnie rano.Ale cóż każda kobieta ciążę przechodzi inaczej.
A ja mam i rano i wieczorem.
Nie-egoistka
Na poczatku ciazy (az do czwartego miesiaca) nie mialam mdlosci tylko wtedy, gdy spalam. Tak wiec calymi dniami mnie mdlilo, wymiotowala, mialam bole glowy, bylam caly czas spiaca i zmeczona. Schudlam w sumie 8 kg. Po czwartym miesiacu, wiekszosc dolegliwosci ustapilo, z tym, ze nadal mialam poranne mdlosci. Moja kolezanka w przeciwienstwie do mnie, obsciskiwala ubikacja wieczorami, tak wiec miala wieczorne mdlosci i jest to jak najbardziej naturalne. Kazdy organizm inaczej znosi ciaze, tak wiec musisz zacisnac zeby i przetrzymac te meki Bedzie coraz lepiej, tak wiec glowa do gory. Jesli zbytnio bedziesz sie czyms niepokoic, zawsze mozesz zapytac swojego lekarza. Zycze wytrzymalosci
Hm ja też przeważnie mdłości i wymioty miałam rano. Na początku ciąży to dzień w dzień biegałam rano do kibelka bo bylo mi straaaasznie niedobrze. teraz na szczęście wszystko minęło, chociaż czasami jeszcze zdarza mi się wymiotować z samego rana, ale jak coś zjem to potem już się dobrze czuję;-)
Dzieki wielkie, troche mnie to uspokoiło;)
Bo koleżanki się ze mnie śmiały że jakis przewrotowiec jestem;)
Ale juz mi raźniej;)
Ja przy pierwszej ciąży czułam się jak młody bóg :-D teraz przy drugiej jest tragedia też dopadły mnie wieczorne mdłości
Nie wiem skąd wzięło się pojęcie "poranne mdłości" ;p
Ja miałam głównie wieczorami, ale bez wymiotów.
Niestety trzeba to przeżyć
Powodzenia
Pierwsze swoje mdłości w ciąży, co podsunęły partnerowi myśli że to może być ciąża - były właśnie wieczorem! Okazało się, że rzeczywiście byłam
jak najbardziej mdłości mogą być o różnej porze dnia, ja miałam lekkie na szczęście w czasie swojej ciąży
To jak najbardziej normalne. Ja miałam nudności rano, w południe i wieczorem. Trwało to ok 3 miesięcy i się uspokoiło. Najgorsze było to, że nudności przychodziły akurat wtedy kiedy modliłam się, żeby nie przychodziły. Bo wyobraź sobie, że jesteś w supermarkecie, czujesz, że nie wytrzymasz - a łazienka hen, hen za horyzontem
To ty się ciesz ze tylko mdłości masz, ja jak bylam w ciąży to przez cały dzień było ok ale jak przychodził wieczór to byla masakra i jeszcze gorzej czasem, mdłości silne byly normą wieczorna i dochodziły do tego wymioty które trwały nawet do późnych godzin wieczornych, o kolacji to moglam tylko pomarzyć, wieczór i noc to był chorror dla mnie nawet w niektóre dni.
a co byście powiedziały na mały lek na mdłości przygotowany specjalnie dla przyszłych mam - prevomit. Ma w składzie naturalny imbir, który wpływa na prawidłowe funkcjonowanie żołądka
Ja niestety wymiotowałam przez wszystkie ciąże od rana do nocy (a ciąż było trzy ) Oczywiście były lepsze i gorsze dni, ale za każdym razem wyglądałam jak wrak człowieka z brzuszkiem i w każdej ciąży lądowałam w szpitalu z powodu wycieńczenia organizmu. Pomagał mi tak naprawdę tylko imbir. Przeżyłam i chętnie zaszłabym w ciążę czwartą
U mnie mdłości przychodzą popołudniu odchodzą wczesnym wieczorem. Nie wymiotuje, (odpukać) oby jak najdłużej. Ale same mdłości też potrafią być nieznośne.. Eh
U mnie mdłości przychodzą popołudniu
odchodzą wczesnym wieczorem. Nie wymiotuje, (odpukać) oby jak najdłużej. Ale same mdłości też potrafią być nieznośne.. Eh
No to nie ma na co czekać - weź sobie spróbuj prevomit - zobaczysz, że pomoże
U mnie mdłości przychodzą popołudniu
odchodzą wczesnym wieczorem. Nie wymiotuje, (odpukać) oby jak najdłużej. Ale same mdłości też potrafią być nieznośne.. Eh
No to nie ma na co czekać - weź sobie spróbuj prevomit - zobaczysz, że pomoże
Ja tam bym uważała na wszelkie specyfiki i suplementy w ciąży i jednak próbowała ratować się naturalnymi sposobami
Tez tak sadze, a niecierpie łykać tabletek - zawsze mam z tym problem a po co sobie jeszcze chemie dokladać w tym i tak trudnym okresie. w ciazy tylko kwas foliowy
Ja na początku ciąży miałam mdłości od rana do wieczora, rano były jeszcze do zniesienia, ale i tak zjedzenie śniadania było cudem, a wieczorem to już tragedia
moja szalona babcia zawsze chce na mnie testowac jakies domowe sposoby znacie pewnie historie o chorobie lokomocyjnej i zaklejaniu pepka plastami? gdzies teraz wyczylała, że na mdłości mozna działaś akupresurą i że to pomaga. nie wiem co jeszcze wymyśli
jak jest sie w ciazy i rzyga dalej niż widzi to każdy sposób będzie dobry
moja szalona babcia zawsze chce na mnie testowac jakies domowe sposoby
znacie pewnie historie o chorobie lokomocyjnej i zaklejaniu pepka plastami? gdzies teraz wyczylała, że na mdłości mozna działaś akupresurą i że to pomaga. nie wiem co jeszcze wymyśli
Babcia może miec rację. Już w kilku artykułach widziałam informacje, że akupresura to naturalny sposób (i to takich medycznych) wiec coś w tym musi być. Są nawet takie opaski akupresurowe sea-band, są do kupienia normalnie w aptece. Pewnie nie na kazdego działa, jak i wiele leków.
Jestem w ciąży i mdłości zdarzają mi się tak samo rano jak i wieczorem. Nie masz się czym przejmować. Też czasem nie daje mi to zasnąć albo budzę się w nocy. Ja sobie radzę tak, że mam wyżej poduszkę i popijam sobie herbatkę z imbiru- pomaga. Ta z tekane ma dość dużą zawartość imbiru 24%.
na mnie takie herbatki i ziółka nie działają i już w sumie nie wiem, co mam robić, bo przetestowalam chyba wszystkie naturalne metody a dalej czuje sie koszmarnie
A joga, medytacja, techniki relaksacyjne i inne bajery z dalekiego wschodu? Na niektore koboety to rzeczywiscie fajnie dziala. Postawic mozna tez w sumie na opaski akupresurowe. Czytalam o nich ostatnio na jakims blogu. Drogie to nie jest a podobno dziala kiedy nie dziala nic innego
o takich bajerach to ja nie slyszalam, ale tez nigdy nie interesowalam się taką tematyka. U mnie ten okres mdlosci nie byl jakos szczegolnie meczacy. Wystarczyly regularne male posilki, mieta, melisa i inne ziólka