Witam
2 dni temu zaraziłam się katarem od mamy,w tej chwili wszyscy go mają u mnie w domu... chyba jakiś wirus,ale od wczoraj zauważyłam,że leje mi się krew z nosa !!! dziś jest jeszcze gorzej,cały czas patrzę chusteczką czy się leje czy nie... jak przestaję dłubać,to mi ta krew zasycha,i robią się takie strupki.... czy to od kataru???? czy inny powód??? jak myślicie???Pomóżcie bo się martwię ,dodam jeszcze,że moja temperatura wynosi 35,7 stopni ,a ciśnienie 118/73 puls 93
witam Jagodo,,,,mój mąż też to miał,,,,niech Pani się nie zastanawia i idzie do laryngologa,,,,jest to pewnie przewlekły stan zapalny zatok i może powadzić do wielu komplikacji,,,,,albo jakieś naczynko popękało od wysiłku przy wysmarkiwaniu lub kichaniu,,,,proszę iść do lekarza i problem zniknie,,,sama nie da rady Pani się z tym uporać,,my też próbowaliśmy wszystkiego ..różnych leków na zatoki bez recepty,,parówy- czyli inhalacje ziołowe.....nic...........pozdrawiam:-)))
Nie panikuj, wszystko jest ok. Od kataru wysusza się śluzówka, stąd pękające naczynka i otarcia wewnątrz nosa. Zapewniam, że od krwawienia z nosa się nie umiera - ja mam krzywą przegrodę nosową i krew leci mi z nosa średnio raz na tydzień/dwa, a w dzieciństwie było o wiele gorzej, i żyję Do lekarza zgłoś się dopiero wtedy, kiedy krwawienie będzie trudne do zatamowania (np. będziesz obficie krwawić przez kilkanaście minut lub więcej).
I nie dłub w nosie - krew musi sobie zaschnąć, jak przy tym nosie wciąż manipulujesz to nie dziwne, ze leje Ci się krew.
anusia - jakie przewlekłe zapalenie zatok??? Dziewczyna ma KATAR od dwóch dni... zwyczajnie się przeziębiła, będzie żyć...
Dziękuję za odpowiedź ! troszkę się uspokoiłam a krew leje się z obu '' dziurek ''
,teraz troszkę mniej,ale nie będę tam smyrać już,niech sobie zaschnie,a jakby co,to do lekarza
Raz jeszcze dziękuję
5 2011-12-29 12:54:38 Ostatnio edytowany przez K_r_o (2011-12-29 12:57:53)
Prawdopodobnie podrażniłaś splot Kisselbacha i dlatego leje się krew, nie leje się ciągle to znaczy, że jest ok
Nie wpadaj w panikę, jak pojawi się krwawienie uciśnij skrzydełka nosa, możesz zrobić zimny okład i umieścić go w okolicy czoła. Potem, jak już zaschnie delikatnie wydmuchaj nos.Podczas krwawienia nie odchylaj głowy do tyłu żebyś się nie zachłysnęła.
Co do kataru pojawił się i zniknie.Ciśnienie masz dobre, tętno lekko przyspieszone (ale jeszcze w normie) pewnie z powodu przeziębienia.
Nie "gmeraj " bez powodu w nosie
Ewentualnie, jak sytuacja będzie się powtarzać warto pójść do laryngologa - zaglądnie i zaleci jakieś środki na wzmocnienie naczyń krwionośnych itd
Pozdrawiam !
Ja na zatrzymanie krwawienia mogę polecić maść Emofix. Smaruje się nią wnętrze dziurek nosa, ładnie działa - powstrzymuje krwawienia i zapobiega im. Skuteczny jest też Hemorigen. Ja kiedyś używałam go w formie płynu do picia, ale teraz nie mogę takiego znaleźć - wiem natomiast, że jest dostępny w tabletkach.
Obowiązkowo idź do lekarza - z takimi rzeczami nie ma żartów, bo można sobie naprawdę nagrzebać;/. Żeby czasami sie nie skończyło jakimś zabiegiem. Tak więc wizyta u laryngologa wręcz obowiązkowa.
Prawdopodobnie podrażniłaś splot Kisselbacha i dlatego leje się krew, nie leje się ciągle to znaczy, że jest ok
Nie wpadaj w panikę, jak pojawi się krwawienie uciśnij skrzydełka nosa, możesz zrobić zimny okład i umieścić go w okolicy czoła. Potem, jak już zaschnie delikatnie wydmuchaj nos.Podczas krwawienia nie odchylaj głowy do tyłu żebyś się nie zachłysnęła.
Co do katarupojawił się i zniknie.Ciśnienie masz dobre, tętno lekko przyspieszone (ale jeszcze w normie) pewnie z powodu przeziębienia.
Nie "gmeraj " bez powodu w nosieEwentualnie, jak sytuacja będzie się powtarzać warto pójść do laryngologa - zaglądnie i zaleci jakieś środki na wzmocnienie naczyń krwionośnych itd
Pozdrawiam !
Na wypadek, jeśli krwawienie by nie ustępowało, to na dyżurze laryngologicznym mogą zatamować krwawienie (zazwyczaj lekkim 'przypaleniem' uszkodzonego naczynia).
Najważniejsza to wizyta u lekarza żeby być pewnym że to nic poważnego. Kiedyś też stosowałam emofix u małej na krwawienia z nosa, rzczywiście jest niesły. Na zatoki, zwłaszcza zapchane polecam sprawdzony pneumolan, bo działa dobrze. Ja jestem z niego zadowolona zwłaszcza u małej. ALe sama krew z nosa to wątpliwa przyjemność. Zdrowia zyczę