Kobitki chciałabym wymienić się doświaczeniami co nas kobiety podnieca i jak intensywne są nasze doznania. Ja napisze od siebie że mnie nie podnieca sam widok mężczyzny, moze jestem dziwna, ale ja poprostu czasem czuję że mam ochotę na sex i tyle. Podniecają mnie także myśli o sexie, o różnych seksualnych sytuacjach, uniesieniach.
Jednakże prawda jest taka że jeszcze mi się nie zdarzyło być niesamowicie podnieconą tak zebym miała ochotę rzucić się na partnera i zapomnieć o całym świecie.
Jak to jest u was? może ja nie spotkałam jeszcze tego właściwego partnera albo pewne odczucia przychodzą z czasem...
Mnie podniecają starsi mężczyzni ale bez przesady nie mówię tu o starcach co chodzą o lasce, a i jeszcze męski tors i zapach ich ciała.
A mnie bardzo często się zdarza, że podnieca mnie sam widok mojego faceta, czasem rzucam się na niego! Kiedyś byłam dość bierna i nie do pomyślenia było wtedy, żebym coś zainicjowała, ale to się zmieniło. Podnieca mnie też świntuszenie z nim, pomyślenie o nim. Długa gra wstępna, namiętna, uwielbiam, gdy wtedy całuje mnie po całym ciele, wtedy jestem cała rozgrzana. Uwielbiam, gdy jak kochamy się,to jesteśmy bardzo blisko siebie, lubię ostre słowa czasem przy seksie, a czasem lubię, gdy nagle krzyknie "Kocham Cię". Podnieca mnie jego oddech, wszystko .
mnie tez podnieca widok mojego meza, szczegolnie jak jest nagi i "gotowy"
mam bardzo wrazliwe piersi, co moj maz udanie wykorzystuje. podnieca mnie samo wspomnienie seksu z nim
hmm a mnie podnieca dobrze rozbudowane ramiona u faceta i delikatna kolderka na torsie:):):)zreszta jak facet ma ''to cos'' w sobie to nawet proste czynnosci jego moga byc podniecajace:P
6 2011-12-09 18:49:03 Ostatnio edytowany przez Mika09 (2011-12-09 18:50:33)
Mnie podnieca widok mojego faceta, nie innych choc bardziej rozpala mnie widok, kiedy to on sie przebiera przy mnie czy rozbuera
bo jak tak stoi, czy gadamy, to nie zawsze mnie podnieca do tego stopnia, ze mam kisiel w majtkach
ale jak sie calujemy, to jak najbardziej jestem cala rozgrzana, mokra i mam ochote na wiecej
ale bardzo czesto mam tak, ze siedzimy, gadamy, lub cokolwiek robimy, i tak katek oka spojrze na niego i juz sie we mnie gotuje i mam ochote rzucic sie na niego i tak tez kilka razy zrobilam
on uwielbia takie spontany, ale to wtedy, kiedy nie ma nikogo w domu
Ah i zapomnialam napisac, że podniecaja mnie jego zdjecia:) mam kilkadziesiat fotek mojego faceta i zawsze, kiedy je ogladam wspominam chwile spedzone razem, wspolny seks itp
Co mnie podnieca? O jezu wszystko co jest związane z moim facetem,jego robocze ubranie,jego świeżość po kąpieli,jest kolana,łokcie dłonie,to jak coś robi tymi swoimi paluszkami zaraz sobie myślę,że mnie dotyka. Często jak,gdzieś jesteśmy i pomyślę o samym jego dotyku mam dreszcze i,aż sie trzęsę ! Kocham,gdy pieści moje piersi,kocham gdy mnie całuje,gdy zaciska z podniecenia wargi. Mrau
mnie najbardziej w facetach pociaga intelekt, barwa glosu, sposob mowienia. uwielbiam mezczyzn, ktorzy potrafia mi zaimponowac swoja wiedza, zainteresowaniami i osiagami.
w sytuacji typowo lozkowej podnieca mnie, kiedy facet jest pewny siebie, wie czego chce, co lubi i dominuje.
zapach, skora, glos, rece. W tej kolejnosci.
Zapach- mam tu na mysli wypadkowa zapachow; naturalnego i dobrego dezodorantu. Na kazdym perfumy inaczej pachna.... Moge nie reagowac na cialo czy twarz ale na zapach napewno.
Skora- jej faktura, znowu zapach... niekoniecznie lubie 'dywany' ale jakies tam owlosienie swiadczy o tym ze mam do czynienia z mezczyzna a nie chlopcem.
Glos- niski, meski szepczacy rozne rzeczy robi wrazenie. Zamknac oczy i sluchac niskiego meskiego glosu moge godzinami...Musi byc bas. Inaczej nie dziala.
Rece- druga rzecz na ktora zwracam uwage u mezczyzn. Czy sa czyste? Dlugosc palcy, ksztalt dloni, ksztalt paznokci. Co te rece mogly by ze mna robic...
Nie potrafie opisac co dziala. Musi miec to cos czego nie umiem zdefiniowac. Wszystkie te rzeczy ma moj maz Wygralam na loterii
Mnie jak mój facet całuje po szyi to ja po prostu wymiękam:) a jak się na mnie spojrzy z oczami które mówią zjadł bym cię to aż się robię nieśmiała he he:)
W ogóle to mój facet jest całkiem innym człowiekiem w łóżku czasem go nie poznaje!:D
Moja dziewczyna
co podnieca?
cholernie uwielbiam jak mnie całuje po szyi, za uszami. normalnie odpływam wtedy
uwielbiam na niego patrzeć i wyobrażać go sobie nagiego, to też działa na maxa i jak wspomniała Mika, kisiel w majtkach
Mój mąż...wie gdzie 'nacisnąć'!!!
haha! to dobrze Anno
w czasem i praktyką każdy facet powinien wiedzieć gdzie i w jaki sposób naciskać, żeby wywołać u kobiety błogi uśmiech na twarzy
Może zabrzmi to banalnie, ale w facetach seksowny jest mózg, intelekt. Nie chodzi o jakąś wybitną wiedzę, ale raczej o charyzmę. Czasami mężczyzna nie jest przystojny, ale ma w sobie coś zniewalającego, co ujawnia się podczas rozmowy.
To nic banalnego, intelekt u mojego też mnie niesamowicie kręci!
Dodam jeszcze coś co mnie podnieca, to jest: gdy jeszcze nie zdejmuję mi moich majteczek, tylko dotyka ich i delikatnie smuga nimi po moim ciele. One są zwykłe, bawełniane i jest super, a co dopiero jakby były delikatniejsze On to tak super robi.
No i wie mój facet jak mnie rozgrzać, także .
Lubię też jak całuje mnie po szyi, no ogólnie po całym ciele- jak pisałam.
intelekt też jest fajny
jak facet jest mądry i wie cokolwiek o życiu choćby nawet to jest taki fajny, taki pociągający
Może zabrzmi to banalnie, ale w facetach seksowny jest mózg, intelekt. Nie chodzi o jakąś wybitną wiedzę, ale raczej o charyzmę. Czasami mężczyzna nie jest przystojny, ale ma w sobie coś zniewalającego, co ujawnia się podczas rozmowy.
Oj tak. Mnie jeszcze strasznie bierze jak mój mąż...prowadzi samochód , serio. Na co dzień sama prowadzę swój samochód, ale jak wsiadam do samochodu z nim jako kierowcą, i widzę z jaką pewnością i wprawą jeździ to nogi mi miękną. W ogóle kręcą mnie erotycznie wszelkie "motoryzacyjne klimaty" bo oboje lubimy samochody. Szkoda tylko, że zwykle jeździmy z dziećmi na tylnym siedzeniu, bo można by to jakoś wykorzystać
. Lubię go też w garniturze, krawacie w wersji "galowej", tylko u niego jest to wersja "robocza" raczej, bo tak się ubiera do pracy. Mam czasem takie fantazje, że jesteśmy gdzieś np. w hotelu i on w tym garniaku i krawacie, fajnie by było, niestety on ma tak dosyć tego krawata, że za cholerę nie chce się tak ubrać przy innej okazji, no chyba, że jest jakaś wielka uroczystość. Szkoda.
Za to nic mnie tak nie zniechęca do faceta jak głupota, choćby wyglądał jak David Bekham albo Maciek Zakościelny a był ograniczony intelektualnie, to nie pociąga mnie i już. Spotkałam kiedyś takiego "gwiazdora", po kilku jego wypowiedziach zaczął mnie śmieszyć a nie pociągać. Był żałosny.
19 2012-02-23 16:38:46 Ostatnio edytowany przez sierpniowa (2012-02-23 17:00:48)
mnie najbardziej w facetach pociaga intelekt, barwa glosu, sposob mowienia. uwielbiam mezczyzn, ktorzy potrafia mi zaimponowac swoja wiedza, zainteresowaniami i osiagami.
w sytuacji typowo lozkowej podnieca mnie, kiedy facet jest pewny siebie, wie czego chce, co lubi i dominuje.
Z chęcią się pod tym podpiszę, podnieca mnie to u facetów bardzo :-) do tego jeszcze zapach i koniecznie zadbane dłonie. Nie ma zmiłuj się na brudne pazury. No i zapomniałam o czymś jeszcze - trzydniowy zarost, nie lubię gładziutkich męskich buziek ;-)
Nie ma zmiłuj się na brudne pazury.
albo obgryzione. brrrr
A na mnie najbardziej dzialaja, silne ramiona, piekny zarys miesni, ale bez przesady:), zmuslowe pelne usta, tzw sciezka milosci zmierzajaca ku dolowi:P i delikatna skora, do tego zapach i dominacja partnera, pocalunki po szyi szczegolnie, dotyk, a tak wgl to chyba bym mogla ksiazke napisac tak wiele jest tych czynnikow:P
No i zapomniałam o czymś jeszcze - trzydniowy zarost
też to lubię :):)
ale gładkim jednak nie pogardzę
i facet w garniaku tez mnie powala na kolana z tym, że nie każdy, bo nie każdemu pasuje
Nie przestawajcie pisać.
Chłonę wiedzę, jak gąbka wodę
Mnie podnieca intelekt, zapach, dłonie, i 'lędźwie'
do tego wsyztskeigo doszły pieszczoty stóp
niebiańskie doznania
Mnie podniecają usta, widok nagiego ciała, mocne tulenie i przyciskanie do siebie. Jednak.. aby mieć ochotę muszę po prostu ją mieć od rana lub coś oglądnąć.. od samych tych powyżej wielce mi się nie zachce ;/
do tego wsyztskeigo doszły pieszczoty stóp
niebiańskie doznania
Moja nauczycielko-opowiedz coś więcej
Na mnie działa niski głos faceta,lubię kiedy ma na sobie garnitur i szepcze mi do ucha mrucząc w trakcie...Lubię delikatny dotyk i tę ''elektryczność'' między mną a mężczyzną-odlatuję również przy masażach
Mnie podniecają męskie ramiona i plecy, zarost, i... penis
RoBaCeK78 napisał/a:do tego wsyztskeigo doszły pieszczoty stóp
niebiańskie doznaniaMoja nauczycielko-opowiedz coś więcej
po takich słowach czuję się zobowiązana :lol::lol::lol::lol:
ostatnio się dowiedziałam o małym fetyszu mojego Ukochanego uwielbia stopy
przynajmniej moje
więc tak...
bardzo na mnie podziałało jak mi je dotykał, głaskał, całował w każdy paluszek, delikatnie je zasysał... odlot po prostu
Błysk w oku i " to" nieokreślone COŚ ...:)
Meriata napisał/a:RoBaCeK78 napisał/a:do tego wsyztskeigo doszły pieszczoty stóp
niebiańskie doznaniaMoja nauczycielko-opowiedz coś więcej
po takich słowach czuję się zobowiązana
:lol::lol::lol::lol:
ostatnio się dowiedziałam o małym fetyszu mojego Ukochanego
uwielbia stopy
przynajmniej moje
więc tak...
bardzo na mnie podziałało jak mi je dotykał, głaskał, całował w każdy paluszek, delikatnie je zasysał... odlot po prostu
Wiem,że to jest bardzo przyjemne...gdy udaje mi się opanować łaskotki(mam ogromne) ,wtedy faktycznie masaż stóp jest przyjemnością...
Ale to delikatne całowanie-mmrrr...chcę się przekonać
Mnie podnieca w trakcie gry wstępnej język męża wibrujący wokół szyi i uszu! no i oczywiście wszystkie ruchy skierowane w stronę łechtaczki łącznie z jej pobudzaniem. Myślę, że te metody sprawdzą się u każdej kobiety.
To co we mnie nienormalne... lubię sobie wyobrażać, że mój mąż kocha się z inną kobietą tj. z którąś ze swoich byłych sex koleżanek, które zdążyłam poznać. Strasznie mnie to podnieca. Nie wiem czy to moja dziwaczna perwersja czy też jakiś problem psychiczny wynikający z dużych trudności w akceptacji tego jakim mój mąż był facetem zanim się poznaliśmy. Ja owszem, nie byłam już dziewicą (miałam 25 lat i 5 letni związek za sobą) ale on był taką męską prostytutką, tyle że dla przyjemności się "sprzedawał" nie dla kasy. Miał mnóstwo koleżanek, z którymi chodził do łóżka. Nie wiedziałam o tym kiedy go poznałam, zdążyłam się zakochać a potem wszystko zaczęło wychodzić na jaw. Bardzo ciężko mi było się pogodzić z jego przeszłością. Teraz często kiedy mam ochotę na sex wyobrażam sobie jego z którąś z tych koleżanek w jakieś bardzo wyuzdanej i wulgarnej pozycji i się podniecam, masturbuję. Jeszcze bardziej nienormalne.... jest to, że czasem wyobrażam sobie sex lesbijski w tymi kobietami.
Mnie niesamowicie jara głos mojego faceta- mogę go słuchać godzinami^^
Siła- kiedy mężczyzna potrafi mnie po prostu przyprzeć do ściany i naprzeć na mnie z całej siły.
Intelekt- uwielbiam inteligentnych i charyzmatycznych.
Penis we wzwodzie- kocham ten widok kiedy unosi się pod moim wpływem, od razu robię się mokra ;D
Lateks- sam dotyk tego materiału mnie robi, a wyraz twarzy mojego faceta na mój widok w takim stroju dopełnia dzieła.
Zapach mokrej gąbki kąpielowej- nie wiem dlaczego, ale działa na mnie pobudzająco
A tak z fantazji, to cholernie mnie jara Ian Somerhalder w Pamiętnikach wampirów- taki bad boy, rozczochrany, z cwaniackim uśmieszkiem i złowieszczym błyskiem w oku- ciacho xD
Mnie podnieca w trakcie gry wstępnej język męża wibrujący wokół szyi i uszu! no i oczywiście wszystkie ruchy skierowane w stronę łechtaczki łącznie z jej pobudzaniem. Myślę, że te metody sprawdzą się u każdej kobiety.
nie wiem czy u każdej, ale u mnie na pewno
Ostatnio rozmawiałam z koleżanką i doszłysmy do wniosku że chyba jesteśmy z facetami, którzy nie są w naszym typie albo to z nami coś jest nie tak, bo oni nas poprostu nie podniecają. Mnie nie podnieca praktycznie nic związanego z wygladem mojego faceta, nawet nie umiem powiedzieć co mi się w nim podoba. Oczywiście podnieca mnie jak on mnie dotyka, całuje. Podniecają mnie fantazje o sexie z nim lub nie tylko z nim. Ale żeby uzyskać duże podniecenie potrzebne mi są fantazje i to czasem hardkorowe, a nie sam facet...
Perfumy, taniec i dłonie. O delikatnych pocałunkach nie wspominając a masowanie karku czy lizanie płatków uszu to już...:D
37 2015-09-24 15:53:03 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2015-09-24 15:53:18)
- uroda mężczyzny, w szczególności oczy, krój ust, ogólnie cała twarz, grymasy, kości,
- nieśmiało załamujący się głos,
- słodka nieporadność,
- niedosłowności,
- muskanie po rękach, szyi, bawienie się moimi włosami,
- tulenie,
- leżenie na mnie,
- patrzenie mi w oczy,
- oglądanie masturbacji chłopaka,
Intelekt, i to coś - obycie i kultura
Ostatnio rozmawiałam z koleżanką i doszłysmy do wniosku że chyba jesteśmy z facetami, którzy nie są w naszym typie albo to z nami coś jest nie tak, bo oni nas poprostu nie podniecają. Mnie nie podnieca praktycznie nic związanego z wygladem mojego faceta, nawet nie umiem powiedzieć co mi się w nim podoba. Oczywiście podnieca mnie jak on mnie dotyka, całuje. Podniecają mnie fantazje o sexie z nim lub nie tylko z nim. Ale żeby uzyskać duże podniecenie potrzebne mi są fantazje i to czasem hardkorowe, a nie sam facet...
pisze net facet - chyba jestes nieodpowiednia dla swojego faceta - podobnie jest u mnie - zona zachowuje sie tak jak ty, ale ona mnie sie podoba i podnieca mnie wszystko w niej, jednak zona jest zimna jak lód, czy ty tez jestes "zimna" , a jak dziala na ciebie obcy facet ?
Mnie bardzo podnieca oglądanie jak ktoś inny uprawia seks. Wiem, brzmi to trochę dziwnie ale nie każde upodobanie seksualne musi brzmieć sensownie. Czesto przeglądam stronki na których jest porno za darmo na chociażby pornway com czy innych dobrych
Podniecają mnie niezmiennie silne, żylaste dłonie i przedramiona. Takie spracowane, szorstkie, silne łapska to jest to
Generalnie podniecają mnie faceci, którzy nie są grzeczni i ułożeni, mężczyzna z silnym, nieokiełznanym charakterem jest afrodyzjakiem sam w sobie.
Podnieca mnie zapach. Jeżeli mężczyzna pachnie tak, jak lubię, to godzinami mogłabym wąchać jego rzeczy. Nie chodzi o samą wodę kolońską, tylko zapach tej wody na tym konkretnym facecie, na jego skórze.
Podnieca mnie gryzienie/podgryzanie, zwłaszcza w okolicach szyi.
Wszelkie przytrzymywanie mnie, przypieranie do ściany, łóżka, czy futryny drzwi, łapanie mnie w pół i przenoszenie jakbym nic nie ważyła.
Nigdy nie kręcili mnie natomiast specjalnie mężczyźni w garniturach. W mundurach, szczególnie polowych, to co innego
42 2016-06-30 17:59:42 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-06-30 18:00:07)
nie produkujcie się tak, to wątek sprzed 5 lat, autorka raczej już nie przeczyta co was podnieca...
nie produkujcie się tak, to wątek sprzed 5 lat, autorka raczej już nie przeczyta co was podnieca...
A chcialam wlasnie napisac, ze mnie podnieca taki jeden... koncertowo
jeszcze Ci się Pączuś nie przejadł? Już dawno zgagę powinnas mieć
jeszcze Ci się Pączuś nie przejadł? Już dawno zgagę powinnas mieć
Widzisz jaka jestem wierna <szloch >
To zależy, mnie osobiście podnieca jak facet trzyma w ustach kostki lodu i jeździ po piersi w trakcie odbywanego stosunku , podduszanie , kajdanki są bardzo fajnym pomysłem , albo seks w publicznych miejscach ale to już bardziej hardcorowe ( oczywiście nie wszystkich to jara) no i nie zapominajmy o grach erotycznych, których spory wybór znajdziesz w sklepach internetowych, jak tutaj: https://redarena.pl/ Wszystko przyjdzie zapakowane dyskretnie, nikt nie zorientuje się co zamówiliście