Euro Disneyland Paryż Czy ktoś był???? - Netkobiety.pl

Hej
Miałam okazję być w EuroDisneyLand, aczkolwiek mieszkałam u znajomej, więc nie wiem jak z hotelami, ale na Twoim miejscu nie jechałabym z tak małym dzieckiem. Kolejki do atrakcji są gigantyczne.. stoisz srednio 30min-1h, żeby dostać się na atrakcję trwającą 3min-10min więc nie wiem czy z dziecko się nie zmęczy tym faktem.

Musisz się liczyć z podróżą ok 17h w jedną stronę, więc jak chcesz jechać na 3dni to wybrałabym samolot, bo 34h, czyli prawie dzień i noc stracisz na dojazd, wiadomo, że po takiej podróży jest się padniętym i trzeba odpocząć. Dlatego tak naprawdę zostanie Ci 1dzien na zwiedzanie. A na DisneyLand musisz poświęcić cały dzień, więc nie uda Ci się zwiedzić Paryża. Ja prawie 14h zwiedzałam sam Paryż, a i tak było mało. Trzeba mieć czas i na spokojnie sobie pochodzić, bo tak na szybko to żadna frajda. Miło jest usiąść w kawiarence i wypić kawę, pospacerować, przejechać się metrem, wjechać na Wieżę Eiffla. A to wszystko jest czasochłonne.

Aha, myślalam, że z Polski byś jechała

DisneyLand jest nastawiony głównie na maluchy. Nawet jak są jakieś szybkie kolejki, to i tak są "slabe", nie ma żadnych rollecoasterów, etc atrakcje nastawione są na dzieci z przedziału wiekowego 3-12lat. Cały park jest podzielony wiekowo, że tak powiem, są tereny z malutkimi kolejeczkami, bandą szlajających się maskotek i dekoracji nastawionych na najmłodszych i takie obszary, gdzie starsi mogą poszaleć, ale niestety takich jest znacznie mniej

Proponuję kupić bilety przez internet i odebrac w kasie - wychodzi taniej. Oczywiście aparat z dużą pojemnościa karty pamięci i naładowany na full + zapasowe baterie.

Niemniej jednak kolejki i tak będą bez względu na to, że to poniedziałek, bo teraz są wakacje i na bank park bedzie przeludniony. Ja byłam 3lata temu też w wakacje i normalnie szok ile tam ludzi było.

Dla 3latka jak najbardziej.
Ale 3 dni to moim zdaniem za mało, w tamtym roku byłam (w październiku) z moim obecnym już mężem i byliśmy 2 dni w Disneylandzie, udało się z niektórych atrakcji skorzystać nawet po 3 razy, ale kolejki czasami było okropne. Dzieciaki mimo to grzecznie czekają. Ale wiadomo że z dzieckiem to nie przyśpieszysz za bardzo. My z mężem stwierdziliśmy ze jak będą dzieci to z nimi zostaniemy w hotelach tam, on jak był mały to tak był kiedyś i mówi ze to największa frajda, zreszta ponownie jedziemy w październiku (znowu) i myślimy czy tam nie przenocować (ale ogólnie jedziemy na co najmniej 10 dni, bo chcemy teraz na spokojnie pochodzić wszędzie). Jak Ty też się lubisz bawić to polecam park filmowy, bo są dwa parki, filmowy - bardziej dla starszych i bajkowy dla dzieci. Nie zabieraj dziecka np do windy, albo an gitary, zresztą przy każdym wejściu są ograniczenia np co do wzrostu. No ale jest też jedna fajna rzecz, możesz sobie zarezerwować kolejke w takim specjalnym automacie, ale musi to być konkretny przedział czasowy, jak on minie możesz kolejną rezerwować.

no i dla dzieci są fajne przedstawienia, można sobie robić zdjęcia z postaciami itp.
p.s. Uważaj na sklepy, bo można tam majątek zostawić, ja mojego tylko musiałam stale ciągnąć za rękę, bo byśmy się do samolotu nei zmieścili takie miał plany zakupowe. ;p

Podciągam... jakieś najświeższe info?

Z 3 letnim dzieckiem jak dla mnie bez sensu, co lepsze atrakcje mają ograniczenia dotyczące wzrostu których trzylatek na pewno nie spełnia i nie będzie mógł na nie pójść, siłą rzeczy rodzice również bo przecież nie zostawią smyka samego. To fajne miejsce, ale dla nieco starszych dzieci, bo z maluchami no cóż ani rodzice, ani dziecko nie zwiedzą bardzo wielu atrakcji. Wiem temat stary, ale może komuś się przyda.

Ja osobiście wolę park Asterixa, ale tu znowu to samo co wyżej.

Bylam ,ale 3 letnie dziecko jest jeszcze zbyt male .Dlugie kolejki wymagaja cierpliwosci i na pewno nie wszystkie atrakcje bedziecie mogli zaliczyc bo maluch moze sie po prostu bac .Jeden dzien to bedzie bardzo meczace doswiadczenie .Starsze dziecko bedzie mialo wiecej energii i zachowa z tej wyprawy wiecej wspomnien.Mysle ze powinniscie to jeszcze przemyslec