Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 62 ]

1

Temat: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Cześć. chciałem zadać pytanie generalnie dla kobiet. Wiadomo, że ich zmysł węchu jest lepszy niż facetów i często wybierają partnerów kierując się między innymi zapachem.
Czy często wąchacie obecnych facetów swoich, lub nosicie ich bluzki itp...?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Ja często śpię w t-shircie męża, ale tylko kiedy idzie na nocną zmianę do pracy. To mi chyba daje poczucie bezpieczeństwa.

3

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Ja tez lubie zapach mojego meza-tymbardziej jak go nie ma!!
Wogole lubie jak ladnie pachnie-mam na tym punkcie fiola-nie nawidze jak sie spoci-wyganiam go do lazienki;-)))))
Czesto nawet na ulicy jak jakis facet swietnie pachnie to sie dyskretnie obejrze;-))))

4

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?
joasia2620 napisał/a:

Czesto nawet na ulicy jak jakis facet swietnie pachnie to sie dyskretnie obejrze;-))))

A to ja też tak mam. Mam chyba jakieś połączenie nos szyja w takich przypadkach, bo automatycznie mi się głowa odwraca jak facet ciekawie pachnie. Ale najbardziej lubię zapach mojego męża, używa tych samych perfum od 7 lat i mnie nimi rozbraja.

5

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

uwielbiam zapach męskich perfum, uwielbiam jak mężczyzna ładnie pachnie...mmm... aż się rozmarzyłam smile niestety mój obecny partner nie może używać perfum ponieważ od każdego intensywnego zapachu (jakim między innymi jest zapach perfum) dostaje migreny i go mdli sad

6

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

a mnie to szczególnie nie kręci big_smile znaczy sie lubię oczywiście jak facet ładnie pachnie, jest świeżutki, czyściutki i w ogóle ale nie mam tego połączenia "nos-szyja" jak dziewczyny wyżej big_smile

7

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

uwielbiam wtulać się w mego mężczyznę i rozkoszować się zapachem jego skóry. daje mi to poczucie bezpieczeństwa i niesamowitą radość z tego, że jest obok big_smile

lubię jego perfumy smile

i też często śpię w jego rzeczach

8

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Uwielabiam zapach swojego mężczyzny, jest taki inny i słodki big_smile a jeszcze jak się poperfumuje moimi ulubionymi meskimi perfumami, to juz odgonic sie mnie nie da od niego hehe zwłaszcza wieczorem, jak już kładziemy się spac lubie tak wtulic się w jego szyje czy klate i tak zasnąć wachajac całego jego ciało smile oczywiscie jego bluza jest moja pizama i nie zamienilabym jej na zadna inna big_smile mało tego, kiedy rano wstaje i przebiera się, to ja od razu biore jego koszule od spania, wtulam się w nia i tak sobie z nią leże:) ahh się rozmarzyłam big_smile i lubie jego naturalny zapach, dla mnie nie musi się myć codziennie, zebym z nim poszla spac, czy też kochała się tongue

9

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Skoro jesteście przy temacie perfum czy możecie podać jakie perfumy lubicie najbardziej u mężczyzny ? 
Jak nie marka to chociaż rodzaj:

pieprzowe, słodkie, ogórkowe, typowa woda kolońska, bo u mężczyzny z zapachem to jak kolorami smile

10

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

uwielbiam połączenie nuty pieprzu z owocowym zapachem smile

a nienawidze ogorkowych... fle hmm

11

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Mój ma pełno perfum, m.in. podróbkę Hugo Bossa, ale jest świetna! smile do tego kilka str8 i perfumy z FM GROPU, które moim zdaniem są najlepsze z najlepszych smile nie wiem dokłądnie, jaka nazwe ma ten perfum, ale mogę się dowiedziec. W każdym razie jest to mój ulubiony, baaardzo długo utrzymuje się zapach i jak tylko M. się nim poperfmuje, to nie umiem sie powstrzymac, zeby sie do niego nie przytulic:)

12

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

to niesamowite, mimo ze nie umiem opisac zapachu, to gdy przechodzi mezczyzna pachnacy, to potrafie skojazyc ze moj pierwszy chlopak(8-10lat temu) tak samo pachnial.
nieznam nazwy ale gdy czuje zapach u innego mezczyzny wiem ze moj ojciec gdy bylam mala urzywal takich perfum:)
jestem zakrecona na tym punkcie:P
dla mego meza kupuje "212"

13

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Mój chłopak jest bardzo wybredny kiedy idzie o perfumy. Korzystał do tej pory z szarego Hugo Bossa, ale ostatnio zmienił na HB Energise. Wcześniej jeszcze używał Chanel Allure Homme, bo zawsze o nich marzył, i też były baaardzo pociągające. Wtulanie się w niego i niuchanie to chyba mój ulubiony sport. big_smile Pożyczanie koszulek- standard. Ale uwielbiam też jego naturalny zapach, bardzo pociągający, czuję go na skórze jeszcze sporo czasu po spotkaniu.

Swoją drogą, ma bardzo wyczulony węch, i jako jedynemu pozwoliłabym mu wybrać perfmu dla siebie, bo zawsze wie, co mi się będzie podobać. Ostatnie jego prezenty- Yves Rocher Tender Jasmin i Giorgio Armani Aqcua di Gioia- strzał w dziesiątkę, kocham je!

14 Ostatnio edytowany przez Małgorzatka (2011-06-01 18:49:23)

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Uwielbiam zapach mojego chłopaka, ale nie wiem jakich perfum używa wink Po spotkaniu moja koszulka nim pachnie i jest to bardzo przyjemne. Nie ściągam jej przez resztę dnia, gdy spotkamy się np w południe.

Mam bardzo dobrą pamięć do zapachów. Ostatnio mój brat kupił sobie jakieś nowe i ciągle wydawało mi się, że kojarzę ten zapach. W końcu przypomniałam sobie, że właśnie takich perfum używał mój były.
Z kolei jeszcze wcześniejszy były wink tzn. z czasów liceum kiedyś dał mi misia, które spryskał swoimi perfumami. Długo utrzymywał się zapach, świetny prezent.

Ale obecny najlepiej pachnie smile Już nie chodzi o perfumy, ale zapach jego skóry.

Co do innych facetów mijanych na ulicy to czasami poczuję ich zapach ale nie działają na mnie aż tak, że się za nimi oglądam.

15

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Dziękuję za odpowiedzi. Sam słyszałem, że kobiety potrafią wyczuwać zapach mężczyzny, nawet po kilku dniach, gdy go nie ma.. Czy to możliwe, aby rzeczy w domu, poduszka, kocyk pachniały Nim, nawet po pewnym czasie?

16

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

o Boże:) jak czuję u obcego faceta jakiś fantastyczny, pociągający zapach, to od razu mam ochotę podejść do niego i zapytać jakie to perfumy, by kupić takie samemu Mojemu:) 

Jeżeli chodzi o wybór, to albo hugo boss szary, albo zapach z pumy smile

17

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Junior - jest to jak najbardziej możliwe. Jedna noc mojej, byłej już, narzeczonej w moim łóżku, a czułem jej miły zapach od kołdry i z poduszki przez kilka dni.

18

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

hmm, więcej odpowiedzi. Czy panie czują zapach faceta po kilku dniach? I teraz dość kontrowersyjnie - podobno, kobiety wąchają mężczyzn gdy przychodzą z jakiegoś spotkania. Pytanie po co?
smile

19

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Jak to po co? żeby sprawdzić czy nadal ładnie pachnie wink

20

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Żeby wywąchać czy innej baby nie obściskiwał smile A oprócz tego w zapachu mężczyzny po powrocie do domu jest "zapis" jego przeżyć z danego dnia. Nie musi nic mówić smile

Mogę się wypowiadać tylko za siebie, więc:
- czuję zapach mężczyzny po kilku dniach, czasem tygodniach na materiałach, z którymi miał dłuższą styczność
- nie robią na mnie wrażenia żadne perfumy, najbardziej lubię naturalny zapach męskiego ciała
- i tu się wyłamię od wypowiadających się wcześniej koleżanek - ja lubię zapach spoconego faceta. Mną żądzą pierwotne instynkty a w pocie są feromony. Duuużo feromonów smile Oczywiście po dłuższym czasie spocony facet pachnie brzydko, ale taki świeżo wymęczony - mniam tongue

21

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Podobno gdy facet wraca to warto wyczuć, czy ma zapach na sobie kobiety, czy tylko małego piwka wink
A kobiety wyczuwają faktem, co On robił, podczas dnia....

22

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

A mam pytanie kolejne - co wyczuwacie z jego zapachu, gdy się pojawia?
Czy idzie samym zapachem coś wyczuć? Co on chce, co ma na myśli, jaki ma nastrój?

23

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

- czy jest zmęczony czy nie
- czy przebywał w pomieszczeniu czy na powietrzu
- czy przebywał wśród ludzi, czy był w małej grupce czy sam
- czy ma dobry nastrój
- czy ma ochotę na seks
- i wszelkie dziwne, nieinterpretowalne nuty, które prowokują do pytania "a co ty robiłeś"

Aczkolwiek trudno mi powiedzieć, czy to kwestia wyłącznie zapachu, czy intuicja, która podświadomie łączy wszystkie niedostrzegalne sygnały w całość.

24

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

jak to mówią - kobiety zawsze mają pierwsze słowo i zawsze mają nosa smile
Cosik tu prawdy jest

25

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

potrafię sie obejrzeć za facetem, jeśli ma świetne perfumy.
dreszczyk przechodzi.
chodziłam w t-shircie mojego byłego, ponieważ dawała mi poczucie obecności i przypominała cudowne chwile.

26

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Shanty - ale to t-shirt co on nosił? Jego zapach, jego pot, to jak na nim leżał i to jak go nosił. To naprawdę fajne?

I pytanko jedno jeszcze - czy kupujecie ciuszki swoim facetom, jeśli tak, to dlaczego?

27

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Junior, ja cały ranek leze z pizama mojego faceta i niewazne czy jest spocona czy nie, po prstu uwielniam ten zapach big_smile zreszta nigdy nie czulam spocenia tylko zapach mojego faceta:) a tego opisac się nie da. Sama spie w jego koszuli, i czuje sie wtedy seksowniej tongue

Tak, zdarza się, ze kupie mojemu facetowi jakiegoś ciucha, ale to bardziej bieliznę niż bluzkę. Po prostu lubię zakupy, lubię robuć niespodzianki mojemu facetowi i jak tylko jestem przy kasie, to musze sprawic mu jakis drobiazg:)

28

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

facet nie musi być spocony też. My używamy prysznica, potem wychodzimy, zapominamy włosy porządnie wytrzeć i szybko podążamy, gdzie czeka pani.  Co mnie zdziwiło?
Że facet wyleci spod prysznica mokry i ledwo się wytrze, a kobieta o dziwo nigdy nie powie- Ty mokry, weź się wytrzyj a śmieje się i cieszy. Dziwne to...

29

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Bo mokry facet to takie nieco inne doznanie niż suchy facet. Inny w dotyku smile Bardzo przyjemny smile

30

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Pewnie, ze sie cieszy, a co ma płakać? smile jak juz pisalam, uwielbiam zapach mojego faceta i moglabym tulic sie do niego non stop, spac z jego pizamami, wtulac sie w nie etc:) moj facet ma to samo z moimi rzeczami. Zreszta zawsze, kiedy on ode mnie wyjezdza czyja od niego, to przez kilka dni czujemy w powietrzu swoje zapachy smile kładę sie spac i czuje, ze poduszka nim pachnie. Lubie to i tez dzieki temu czekam z niecierpliwocia na kolejne spotkanie, by znow moc go poczuc, dotknac:)

31 Ostatnio edytowany przez fammefatale (2011-06-02 15:59:03)

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?
Mika09 napisał/a:

Pewnie, ze sie cieszy, a co ma płakać? smile jak juz pisalam, uwielbiam zapach mojego faceta i moglabym tulic sie do niego non stop, spac z jego pizamami, wtulac sie w nie etc:) moj facet ma to samo z moimi rzeczami.

Spi w Twoich ciuchach ? big_smile (zarcik tongue)

Ja nie przywiazuje wielkiej wagi do zapachu.Oczywiscie fajnie , jak facet ladnie pachnie , ale jesli nie uzywa perfum to tez moze byc.
Czasem przylapuje sie na tym,ze dany zapach z czyms/kims mi sie kojarzy.

32

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

fammefatale, u mnie spi w moich gaciach i mam taką jedną dużą bluzkę i w niej również śpi big_smile fajnie to wyglada, śmiesznie jest smile
Podsumowując, to i tak wolę faceta naturalnego, bez zapachu perfum smile

33

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Ja lubiłam nosić rzeczy mojego chłopaka, czułam się w nich bezpieczna i uważam, że super w nich wyglądałam XD

34

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Mika09 mam dokładnie tak samo. Lubie perfumy mojego faceta ale o wiele bardziej wolę zapach jego skóry smile

35

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

A ja kiedyś dostałam wielkiego misia od mojego faceta, który był wypryskany jego perfumą... Cały czas się do niego przytulałam, kiedy go nie było i ten zapach.... Świetna sprawa! Mój facet zawsze tak świetnie pachnie... smile

36

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?
nikydeeka napisał/a:

Mika09 mam dokładnie tak samo. Lubie perfumy mojego faceta ale o wiele bardziej wolę zapach jego skóry smile

Ja najbardziej lubilam przytulac sie do mojego tuz po przebudzeniu, wczesnym rankiem smile
Zapach byl najmocniejszy a on sam taki uroczy i rozespany smile
Mowil ze jestem zboczona bo lubie go spoconego wink
Ale widac nie ja jedna wink

37

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?
vinnga napisał/a:

Mogę się wypowiadać tylko za siebie, więc:
- czuję zapach mężczyzny po kilku dniach, czasem tygodniach na materiałach, z którymi miał dłuższą styczność
- nie robią na mnie wrażenia żadne perfumy, najbardziej lubię naturalny zapach męskiego ciała
- i tu się wyłamię od wypowiadających się wcześniej koleżanek - ja lubię zapach spoconego faceta. Mną żądzą pierwotne instynkty a w pocie są feromony. Duuużo feromonów smile Oczywiście po dłuższym czasie spocony facet pachnie brzydko, ale taki świeżo wymęczony - mniam tongue

Podpisuję się pod wszystkimi myślniczkami ;> Już wielokrotnie się zastanawiałam/liśmy czy wiele kobiet tak ma. Ja w dodatku lubię wąchać różne miejsca, w każdym pachnie inaczej! Czoło, szyja, broda, za uchem, policzek, brzuch, emm..miejsca inymne ;P  Mam niemały fetysz, bo robię to minimum kilka(naście?) razy dziennie big_smile Sprawia mi to przyjemność. Właściwie są tylko 3 miejsca, których nie lubię (myślę, że wiadome tongue)
I też bardzo mnie kręci zapach świeżego potu. Nieświeżego już nie tongue Zdziwiło mnie, że większość dziewczyn głównie o perfumach pisze tongue Przecież one się nie umywają do zapachu skóry!

Co do chodzenia w ubraniach, to lubię jego bluzy, a jak mieszkaliśmy osobno to specjalnie dla mnie nosił przez dłuższy czas koszulkę, żebym potem miała co wdychać.

38

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

perfumy sa fajne ale mój facet bez perfum jego skóra dla mnie achnie wanilią uwielbiam ten zapach...:) a ja o wiele bardziej lubie spoconego faceta męskiego niż wpsikanego jakimiś tanimi perfumami i z włosami na żel

39

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Ja także lubię zapach mojego chłopaka. ;d Noszenie jego koszulek ? Czasami, zależy od tego czy u niego śpię, bo tak o, żeby sobie pochodzić to nie zdarza się.

40

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Zapach męża, to pierwszy element, który mnie pobudza niesamowicie! Potrafię się "wwąchiwać" w niego bardzo długo, jestem od tego wręcz uzależniona:D a czy noszę jego koszulki? Rodziłam w jego podkoszulku;P a tak, to w zimie zakładam do spania, bo mi w nich cieplej big_smile a jak go nie ma to się przytulam do koszuli w której on śpi- czuję się wtedy bezpieczniej smile

41 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2011-06-21 17:23:14)

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Na pewno podświadomie lubię zapach Mojego Partnera, ponoć to jest to , co nas najpierw przyciąga do drugiej osoby.
Jednak nie lubię tego na tyle, żeby wąchać jego rzeczy.Chociaż może inaczej by było gdybyśmy już mieszkali razem, a tak zazwyczaj spotykamy się rzadko i to na mieście i może dlatego.
Jednym słowem nie zwracam tak dużej uwagi na zapach, a jak poczuje mocno jakieś perfumy na ulicy, to mnie to irytuje powiem szczerze.
I mozę to głupie, ale nie lubie, gdy mój facet jest spocony, tak samo jak sama nie lubię być spocona, nie rajcuje mnie to za bardzo./ No chociaż wiadomo co innego podczas seksu, ale tak normalnie to nie. Pamiętam mój były strasznie się pocił i trochę mnie to odpychało/

42 Ostatnio edytowany przez Mika09 (2011-06-21 17:33:08)

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Mój facet zawsze jak konczy 12godzinna pracę, to jest spocony jak nie wiem i też najpierw kaze mu isc pod prysznic, a potem dopiero go przytulam tak porzadne:) oczywiscie nie odrzuca mnie to, ale wole jednak, jak jest mniej spocony, a nie taki mokry, ze mozna go spokojnie wytrzec recznikiem i wykrecic z potu bluzke big_smile
Za to uwielbiam zapach jego perfum i przytulac sie do niego, strasznie mnie to podnieca i wrecz to kocham:) jego naturalny zapach też mi sie podoba i ZAWSZE jak lezymy razem, to moja glowa jest koło jego szyi, ktora caly czas waham i całuje tongue nie umiem sie po prostu opanowac tak samo jak idziemy na miasto, a on sie wypoerfumuje swoimi najlepszymi perfumami, to musze isc z nim tak objeta, przytulona, a nie za reke. Musze go po prostu czuc:) i odwrotnie, bo on ma ze mną to samo.

43

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Roizumiem, ja mam pewnie inaczej, bo nigdy nie zachwycałam się perfumami i sama się nie perfumuje. Zapach perfum nawet damskich w większości mnie irytuje, po prostu nie lubię,. Może to dziwne, ale tak mam.
Dlatego też pewnie jego nie wącham, ale jego czuć jak najbardziej uwielbiam smile

44

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Ja Cię doskonale rozumiem, bo nie każdy musi uwielbiac wahac swojego faceta i czuc zapach jego perfum:) ja akurat nie wyobrazam sobie wyjsc gdziekolwiek bez dobrych perfum, u mnie to podstawa (tak samo jak dezodorant pod pachy tongue ). Bardziej wolę chłopaka wachac już po kapieli, bez perfum, ale i nawet z nimi pieknie pachnie i kocham wahac go z kazdej strony tongue mozna by powiedziec, ze mam fiola na punkcie zapachu, nie tylko faceta smile

45

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Mojego faceta woda kolońska jest tak niesamowita, że codziennie wącham jego ubrania ;-)
Wiem, to dosyć dziwne, ale naprawdę to robię ;-) Ta woda to T&H West Indian Limes.
Zapach uwiódł mnie od samego początku, był niesamowity! Coś pięknego ;-)

46

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?
Mika09 napisał/a:

Ja Cię doskonale rozumiem, bo nie każdy musi uwielbiac wahac swojego faceta i czuc zapach jego perfum:) ja akurat nie wyobrazam sobie wyjsc gdziekolwiek bez dobrych perfum, u mnie to podstawa (tak samo jak dezodorant pod pachy tongue ). Bardziej wolę chłopaka wachac już po kapieli, bez perfum, ale i nawet z nimi pieknie pachnie i kocham wahac go z kazdej strony tongue mozna by powiedziec, ze mam fiola na punkcie zapachu, nie tylko faceta smile

Aha, ja akurat antyperspirant , żeby nie było niemiłego zapachu wink

47

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

O tak...na samą myśl o wąchaniu szyi czy swoich ubrań przesiąkniętych jego perfumami pojawia się szeroki uśmiech wink Wiem, że używa perfum firmy Mexxx, ale jakich konkretnie to juz nie wiem, w każdym razie uwielbiam ten zapach :>

48

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Wiem, że nie jest to normalne... Ale czasami tak kusi ;-) Momentami mam opory, ale mimo wszystko jakoś muszę to zrobić... hehe
Tylko T&H West Indian Limes działało na mnie w ten sposób. Inne wody kolońskie, aż tak kuszące nie były. Widocznie ta woda ma sobie to "coś". ;-)

49

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Jakoś zapach spoconego faceta na mnie nie działa hmm za to męskie perfumy-jak najbardziej!

Wcześniej częściej nosiłam ciuchy mojego mężczyzny, spałam w jego bokserkach z napisem "I love you", a w czasie rozłąki przytulałam się do jego koszulek, ale wybierałam wtedy te w których już chodził, które pachniały nim, a nie płynem do płukania...

Oczywiście, że kupuję mężowi ciuchy, mam gwarancję, że będzie chodził w czymś co mnie się podoba, no i po kilku wspólnych latach człowiek już dochodzi do momentu w którym pomysły na prezenty się wyczerpały tongue

50

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Uwielbiam zapach męskich perfum, uwielbiam jak mężczyzna ładnie pachnie. Lubię nosić bokserkę , bluzkę wtedy wiem że, jestem bezpieczna.

51

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Junior, Bruno Banani są zniewalające ,uwielbiam je!
A jeżeli chodzi o jego zapach ,to kiedy wychodzi z łóżka ja automatycznie przytulam się do jego poduszki.Wydaje mi sie ,że jest blisko.

52 Ostatnio edytowany przez gossip_girl (2011-08-07 22:18:27)

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Uwielbiam, kiedy mężczyzna ładnie pachnie. Przy pierwszym wrażeniu zapach bardziej mnie pociąga niż wygląd.
A konkretnie, jeśli chodzi o mojego chłopaka to kiedy zostaje u mnie na kilka dni, przyjemniej jest później mi się kłaść do łóżka. Czuć w nim zapach chłopaka smile.
Kręci mnie także zapach po prysznicu. Ale nie tylko perfumy lubię.
Dzala na mnie zapach LEKKO spoconego ciałka smile.

53

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Na pewno nie działa na mnie podniecająco męski pot. Ale jeśli poczuję fajną męską perfumkę to działa na mnie jak lep na mole (oczywiście mówię o moim mężu wink

54

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Mój facet też ma Mexxx'a czarnego, bardzo mi się z nim kojarzy, a jak jeszcze nie mieszkaliśmy razem i przez przypadek (?) zostawił u mnie swoją koszulkę, to wywąchałam ją doszczętnie, a nogi miałam miękkie przy samym wspomnieniu tego zapachu. Teraz dalej bardzo mi się podoba, ale od kiedy mieszkamy wspólnie i nie chodzimy na randki "randki", to już nie jest taki wypachniony, ale lubię, tak jak któraś z dziewczyn pisała, spać w jego t-shircie, gdy zostaje w pracy na noc - taka namiastka jego samego. Nie przepadam za zapachem całodniowego potu, ale taki świeży, najlepiej poseksowy, to co innego ;]

Było też pytanie o zakupy ciuchowe - mam trochę więcej czasu, więc większość ciuchów kupuję Mu sama, ewentualnie idziemy na szybkie łowy razem.

55

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Wech mam jak pies.Wyczuje wszystko. big_smile
Moj maz dopiero ze mna nauczyl sie uzywac zapachow. Wczesniej ich nie stosowal. Jeden czy dwa odpowiednie prezenty i juz przepadl. Uwielbiam go wachac jak gdzies idziemy. Ale nie wacham jak skads przychodzi. Zreszta na odleglosc wiem, nie musze wachac z odleglosci cm smile
Nie spie w jego rzeczach bo spie z nim.
Za facetem ladnie pachnacym odwroce sie oficjalnie. Ale juz na poczatku wyjasnilam mojemu w czym rzecz i on wie ze to nie facet tylko zapach mnie skusil. Ale umiem odroznic zapach od faceta wiec nie polece za byle kim tylko dlatego ze ladnie pachnie. I maz o tym wie. Wiec problemow nie mamy.

56

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

właśnie - a propos wąchania faceta jak skądś przychodzi - jezu! dziewczyny, naprawdę wyczuwacie "aurę"? jedyne co ja wyłapię to zaburzenie typu "paliłeś?" ;p

57

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Też lubie ładne zapachy u kobiet. Szczególnie dość ciężkie zapachy Hugo Bossa jak np -  Deep Red mnie zniewalają.Lubie też D&G- Blue Light i Escada(ale nie pamiętam którą). Sam natomiast mam chyba z pięć różnych perfum i używam wedle nastroju. Lubie np Gucci II albo Kenzo -Air. Nie lubie natomiast słodkich zapachów u kobiet typu -Chanel -5, czy takich bezosobowych jak dla mnie u facetów Dior- Farenhait.
Po za tym uwielbiam zapach kobiety po sexie...;-) Feromony robią swoje;-)

58

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Uwielbiam zapach mojego faceta. Zapach jego skóry i jego perfum (sama mu je kupiłam, więc to oczywiste, że je uwielbiam big_smile).
Leżę właśnie w jego t - shircie. Dużo lepiej śpi się w jego ciuchach, niż w swoich.

59

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Często "wwąchuję się" w mojego partnera smile jego zapach działa na mnie niesamowicie - z jednej strony mnie pobudza, a z drugiej daje takie poczucie bliskości i błogości, że nic tylko usnąć spokojnie... smile Gdy Go przy mnie nie ma, zwykle śpię w jego koszulce (choć razem sypiamy nago smile ale podczas jego nieobecności potrzebuję jakiejś namiastki)

60

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Ja mam bzika na punkcie zapachu swojego faceta,uwielbiam spać w jego koszulkach(nie mieszkamy razem)od kilku miesiecy sypiam tylko w jego koszulkach, czuje się bezpieczniej i mam takie poczucie że jest bliżej.
koszulki zazwyczaj są "zrobione" czyli przepocone. Ogólnie nie lubie potu i taki zapach mnie odstrasza,ale on pachnie cudownie,ten zapach mnie wręcz podnieca. Zastanawiałam sie czy to normalne że obracam jego koszulkami,w sensie wymieniam je na nowe pachnące nim. Na szczęście nie jestem w tym sama widze że inne dziewczyny maja podobne zachowania.
Dla mnie to jest takie intymne i podniecajace, ale chyba bede musiała z tego zrezygnowac bo moj facet źle to widzi.

61

Odp: Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Nie fetyszowałam zapachowo mężczyzny.
Wiadomo,gdy jesteśmy blisko ten specyficzny zapach bliskości jest.
Ale niuchać chyba nie bardzo. Pewnie to taka twoja schiza,na szczęście nie szkodliwa.
Znam osobę,która gdy ktoś jej poda posiłek,zamiast jeść to wącha go jak pies i dopiero je.
Niegroźne,czasem nawet komiczne.
Miłego niuchania.

Posty [ 62 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy wąchacie swojego partnera, lub nosicie jego rzecz?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024