Mam maly dylemacik...a mianowicie...wypowiedzcie sie prosze co sądzicie o noszeniu rąk w kieszeni.
Czy taki gest jest lekceważący Waszym zdaniem,świadczy o zlym wychowaniu...czy dotyczy mężczyzn czy takze kobiet.
- kasandra1234
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Temat: Noszenie rąk w kieszeni - nonszalancja czy złe wychowanie ?
Zobacz podobne tematy :
- Wielokropek
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Odp: Noszenie rąk w kieszeni - nonszalancja czy złe wychowanie ?
Sama często trzymam ręce w kieszeni.
Czy ten gest jest lekceważący? To zależy od osoby, która to ocenia. Pamiętając jednak o też takim odbiorze tego gestu, wyciągam ręce z kieszeni rozmawiając z jakąś osobą (niezależnie od jej wieku).
- stokrotka 1
- Dobry Duszek Forum
- Nieaktywny
Odp: Noszenie rąk w kieszeni - nonszalancja czy złe wychowanie ?
Jest różnica z tymi rękami w kieszeni czy chodzi o chodzenie trzymając ręce ja nie widzę w tym nic złego .Natomiast gdy rozmawiamy z rekami w kieszeniach to świadczy o braku kultury. Takie jest moje zdanie.
- allegra90
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Odp: Noszenie rąk w kieszeni - nonszalancja czy złe wychowanie ?
Chodzę z rękami w kieszeni często bo jest mi w nie ciągle zimno ;p Ale jak mówię 'dzień dobry' czy rozmawiam z mniej bliską osoba, która moze poczuc sie zlekceważona - to wtedy oczywiście nie. Myślę, że nie ma co podciagac tego pod złe wychowanie, bo wiele osób nawet nie zwraca na to uwagi.
- kasandra1234
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Noszenie rąk w kieszeni - nonszalancja czy złe wychowanie ?
Zadalam to pytanie poniewaz dziesiaj będąc w pracy,szlam korytarzem trzymajac ręce w kieszeniach marynarki,naprzeciwko szla moja szefowa...podeszla i zwrocila uwage ..Pani.....rece w kieszeni!mijąjac się z nia nie bylam nastawiona na jakąs konwersacje.Przyznam szczerze że poczulam sie jak smarkula...i dla tego teraz to rozkminiam.
Lubie czasami trzymac ręce w kieszeniach...fakt,gdy z kims rozmawiam staram się żeby nie...Co myslicie o zachowaniu mojej szefowej,czy w ogole wypadalo tak sie zachowac.Kto tutaj popelnil nietakt?
- Małgorzatka
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Odp: Noszenie rąk w kieszeni - nonszalancja czy złe wychowanie ?
kasandra1234 napisał/a:
Zadalam to pytanie poniewaz dziesiaj będąc w pracy,szlam korytarzem trzymajac ręce w kieszeniach marynarki,naprzeciwko szla moja szefowa...podeszla i zwrocila uwage
(...)
Co myslicie o zachowaniu mojej szefowej,czy w ogole wypadalo tak sie zachowac.Kto tutaj popelnil nietakt?
W takim wypadku jednak Ty popełniłaś nietakt. Co innego iść chodnikiem i trzymać ręce w kieszeni mimo tego, że mija się inne osoby, a co innego mijając się z przełożonym.
Sama często chodzę z rękoma w kieszeni (np. na chodniku), wyciągam je tylko wtedy, gdy z kimś rozmawiam. Jednak w sytuacji pracownik-szef napewno bym je wyciągnęła. Nawet jeżeli tylko miałabym powiedzieć "dzień dobry", lub nawet wogóle się nie odezwać i pójść dalej.
- marika1313
- Woman In Red
- Nieaktywny
Odp: Noszenie rąk w kieszeni - nonszalancja czy złe wychowanie ?
Tak se wlasnie myslalam o tym ostatnio, jestem w Anglii, mielismy w pracy zebranie I dyrektor opwiadal co I jak w firmie I caly czas mial rece w kieszeniach Od spodni wygladalo to nieelegancko, ja tu do Was mowie ale mam Was w dupie.Ja w pracy teraz jak byla zima to chodzilam na zewnatrz w kurtce I zwykle rece w kieszeniach ale jak kogos mijalam to zawsze Good morning I rece siup do gory z kieszen.Mysle ze na zewnatrz w kurtce mozna miec rece w kieszeni ale nalezy wyciagac na moment powitania albo rozmowy, w pracy nie wypada, po 1 nieladnie to wyglada po 2 robi sie wrazenie:" o ta to nic nie robi tylko z rekami w kieszeniach chodzi"Podobnie sprawa ma sie czapek na meskich glowach lub okularow slonecznych jezeli ktos wchodzi do pomieszczenia I nadal ma okulary na nosie to mnie lekko wkurza po 1 u mnie w domu slonce nie swieci po 2 czasem nie widac oczu tej osoby a glupio tak sie gada do szybek.
