Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 23 ]

Temat: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

Tyle się czyta o zdradach. Jak to jest : czy naprawdę można zdradzić tylko raz i już nigdy więcej ? Czy ten kto zdradzi i żałuje, obiecuje, że już nigdy więcej - to tak już na zawsze czy na jakiś czas, miesiąc, parę lat ? Jakie jest Wasze zdanie ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

Najczęściej niestety jest tak, że jak ktoś raz zdradzi, to robi to wiele razy potem - to wynika z mentalności, dojrzałości lub jej braku, poczucia odpowiedzialności za siebie i związek.

3

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

Niestety smutna to prawda, ale jak już ktoś raz zasmakował w tej "uciesze" to będzie robił to nadal...Wiem już to teraz doskonale.. Wyjątki może są tylko chyba nie na tej planecie.. Będzie żal i....kolejna zdrada...

4

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

No to teraz się załamałam kompletnie...

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

Gdy facet zdradził  pierw musimy dowiedziec sie dlaczego to zrobił.. i co On zamierza zrobić... 
są rzeczywiscie faceci co załują i nigdy wiecej tego nie robią..  bo niechcieliby stracic swoje zony czy partnerki.
są faceci którzy to zrobili bo  wczesniej zostali zdradzeni  i zdradzili tylko dlatego by dać nauczkę.
a nie kiedy to jest smutne..  zdradzili żałują i za jakiś czas  wszystko sie powtarza.. sad
  Jesli facet zdradza z zrzadzy tylko zaspokojenia  to albo sie kończy ten zwiazek.. albo Pana sie leczy..

Czytałam artykuł w Przyjaciółce  że z kazdej zdrady mozna wyjść.. nie kiedy z pomocą  psychologa czy seksuologa  a nie kiedy zwykłą rozmową..
I co najważniejsze  drogie Panie.  żeby wtym okresie o siebie zadbać.. Kosmetyczka, fryzjer??
a i   pierw o chłonać z złości, nerwów.. by coś postanowić na ''trzezwo''

6

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

Tak naprawde to nigdy nic nie wiadomo.Jedni przyznaja sie do zdrady bo po prostu gryzie ich sumienie i zapewne nie zrobia tego nigdy wiecej, inni robia wszystko aby sie tylko nie wydalo, po prostu maja to we krwi i zdradzaja na lewo i prawo. Jeszcze inni sprubuja raz i im sie spodoba. Nie ma no prostej odpowiedzi ,Duzo zalezy od drugiej osoby, sytuacji w zyciu i wielu innych czynikow.

7

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

Jest jedna sprawdzona metoda jak zrobić, żeby facet nie Cię zdradził po raz drugi - zostawić go.

8

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

Jeżeli facet zdradza jest ok idzie wybaczyc , jeżeli zdradzi kobieta koniec związku ,najczęściej jest postrzegana jako zwykła dz.. dlaczego?

9

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

nie wazne czy zdradzlila kobieta czy mezczyzna, bol jest taki sam. Facet ktory skacze z lozka do lozka, to nic nie warta osoba, ktora moze miec kazda. A jemu wydaje sie ze jest buchajem smile Ale prawda jest taka, ze jest zwyklym kurwiszonkiem smile Kobieta, ktora pakuje sie kazdemu do lozka jest tyle samo warta smile
A co do zdrady. Nie zawsze jak ktos raz zdradzi to znaczy, ze bedzie zdradzal nadal. To zalezy od nas samych. Od sytuacji. Od naszego charakteru. Od checi i sily psychicznej. Bo nie wiem czemu wyscie sie uwziely i wrzucacie wszystkich zdradzajacych do jednego worka. Tu przeciez nie ma reguly. Kazdy jest inny, kazdy przypadek jest szcegolny. Nie usprawiedliwiam tu nikogo. Nie poglaszcze po glowie zdradzajacego i nie powiem, ze nic sie nie stalo. Ale tez nie przekresle. Co innego jezeli ktos popelnil blad przyznal sie do niego (jesli zostal zlapany, jesli nie to lepiej nigdy nie informowac partnera, niech pokutuje za swoje czyny sam ze soba) i chce zaczac wszystko na wyzszym lepszym pulapie. A co innego jak ktos zdrade traktuje jako swoje ''niewinne'' hobby, a juz najgorsze jest dla mnie jak kobieta / mezczyzna zyje 2 zyciami - jeden z oficjalna rodzina/partnerka sielankowy, i drugi w ukryciu dlugodystansowy z kochanka i nie chce nic zmieniac, albo robi to nadwyraz niechetnie. Kazdy moze popelnic blad, ale...

10

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?
amore napisał/a:

Jeżeli facet zdradza jest ok idzie wybaczyc , jeżeli zdradzi kobieta koniec związku ,najczęściej jest postrzegana jako zwykła dz.. dlaczego?

Dokladnie tak jak piszesz.W moim miasteczku skad pochodze mloda wowczas dziewczyna wdala sie w romans z zonatym facetem.I w efekcie ona zostala sama z dzieckiem z zwiazku z tym zonatym facetem. Mozecie sobie wyobrazic ,mala miescina,wszyscy wszystkich znaja. Ten gosc ,choc to juz teraz pan grubo po 40 tce, nadal skaka z kwiatka  na kwiatek jego zona chyba sie juz do tego przyzwyczaila.A ta dziewczyna ? Jej syn to juz nastoletni chlopiec ,ale co ona przeszla przez ten romans, najgorszemu wrogowi nie zycze. Nie popieram bron Boze, romansow z zonatymi, ale placila i placi najwyzsza cene za ten romans, jest wytykana palcami,choc minelo juz tyle lat. A on ? No coz, to tylko facet, jest usprawiedliwiony, to w koncu ona mu dala...Brrr

11

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

Czy ważny jest powód zdrady ? W sumie zdrada to zdrada a wcześniej (przed nią) zawsze można było porozmawiać jeśli komuś czegoś w związku zaczęło brakować ... Z jednej strony np. jeśli ktoś tego naprawdę żałuje i zależy mu na tej półówce to chyba już nie zdradzi ... ale z drugiej strony dlaczego skoro kocha w ogóle zdradza ? Zastanawiam się czy ktoś kto dokonał zdrady potrafi wytrwać w przyszłości bez niej (bez kolejnej). Czy może już zawsze będzie jakaś pokusa , a może wytrwa tylko przez parę lat ... no ale tak jak piszecie to zależy od człowieka i jego charakteru.

12

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?
Kasia27 napisał/a:

Czy ważny jest powód zdrady ? W sumie zdrada to zdrada a wcześniej (przed nią) zawsze można było porozmawiać jeśli komuś czegoś w związku zaczęło brakować ... Z jednej strony np. jeśli ktoś tego naprawdę żałuje i zależy mu na tej półówce to chyba już nie zdradzi ... ale z drugiej strony dlaczego skoro kocha w ogóle zdradza ? Zastanawiam się czy ktoś kto dokonał zdrady potrafi wytrwać w przyszłości bez niej (bez kolejnej). Czy może już zawsze będzie jakaś pokusa , a może wytrwa tylko przez parę lat ... no ale tak jak piszecie to zależy od człowieka i jego charakteru.

dla tego zwiazku tak wazna jest rozmowa..
Dlaczego kocha skoro zdradza bo czegos mu brakowalo w małżenstwie i szuka uzupełnienia.
wszystko tu tylko zalezy tylko wyłącznie od człowieka.

13

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

z doświadczenia jako osoba zdradzana mogę powiedziec że jeśli ktoś zdradzi raz i sie wybaczy czuje sie bezkarnie i wierzy że kolejny raz też mu sie upiecze.mam złe doświadczenia i może dlatego mam takie podejścię chociaż wyjątki napewno sie zdarzają:) więc głowa do góry:-)

14

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

U nas po roku układa się lepiej, niż przed zdradą... Nauczyliśmy się ze sobą rozmawiać i wysłuchiwać swoich racji. Wiem, że dla mojego D. tamta dziewczyna to tylko epizod. Stało się, trudno. Najważniejsze, że zrozumiał swój błąd.

15

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?
anetqueen napisał/a:

nie wazne czy zdradzlila kobieta czy mezczyzna, bol jest taki sam. Facet ktory skacze z lozka do lozka, to nic nie warta osoba, ktora moze miec kazda. A jemu wydaje sie ze jest buchajem smile Ale prawda jest taka, ze jest zwyklym kurwiszonkiem smile Kobieta, ktora pakuje sie kazdemu do lozka jest tyle samo warta smile
A co do zdrady. Nie zawsze jak ktos raz zdradzi to znaczy, ze bedzie zdradzal nadal. To zalezy od nas samych. Od sytuacji. Od naszego charakteru. Od checi i sily psychicznej. Bo nie wiem czemu wyscie sie uwziely i wrzucacie wszystkich zdradzajacych do jednego worka. Tu przeciez nie ma reguly. Kazdy jest inny, kazdy przypadek jest szcegolny. Nie usprawiedliwiam tu nikogo. Nie poglaszcze po glowie zdradzajacego i nie powiem, ze nic sie nie stalo. Ale tez nie przekresle. Co innego jezeli ktos popelnil blad przyznal sie do niego (jesli zostal zlapany, jesli nie to lepiej nigdy nie informowac partnera, niech pokutuje za swoje czyny sam ze soba) i chce zaczac wszystko na wyzszym lepszym pulapie. A co innego jak ktos zdrade traktuje jako swoje ''niewinne'' hobby, a juz najgorsze jest dla mnie jak kobieta / mezczyzna zyje 2 zyciami - jeden z oficjalna rodzina/partnerka sielankowy, i drugi w ukryciu dlugodystansowy z kochanka i nie chce nic zmieniac, albo robi to nadwyraz niechetnie. Kazdy moze popelnic blad, ale...

dokladnie.zgadzam sie w stu procentach

16

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

Jesli zrobił to raz,zrobi to ponownie,niestety faceci tak maja.

17

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

Nie wszyscy faceci są tacy sami. Nie generalizujmy.

18

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

A czy uważacie że jest różnica między zdradą z prostytutką a zdradą z dziewczyną poznaną na imprezie ?

19

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

jest roznica kiedy w zdradzie sa uczucia, a kiedy to jest sex dla sexu.

20

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

Niby tak bo jeśli w grę wchodza uczucia jest jeszcze gorzej, bardziej boli i ciężej się pozbierać (tak myślę). Nie wiem czy są zdrady większe i mniejsze i czy można je klasyfikować. Ja osobiście uważam, że zdrada to zdrada i zawsze boli ! Jednak są sytuacje gdzie może boleć bardziej ... między prostytutką a dziewczyną z imprezy nie widze różnicy w zdradzie za to pojawia się ona gdyby tą dziewczyną okazała się koleżanka ... boli bardziej ? myślę że tak ... czy żyłoby sie lepiej gdyby na świecie były związki luźne gdzie umawiamy się że każdy ma prawo robić co chce , wtedy by zdrad nie było bo były by one na porządku dziennym ... całe szczęście że tak nie jest !!! Ciężko mi zrozumieć dlaczego osoby zdradzają hmm przecież jeśli pojawia się ochota na skok w bok to człowiek powinien się zastanowić dlaczego ? czy czegos mu brakuje, czy kocha , jakby sie czuł gdyby został zdradzony ... szkoda że często to chwila popycha do zdrady , gdzie zagłusza się sumienie. Najśmieszniejsze jest to kiedy zdradzający siebie tłumaczy że miał powód ... a guzik mozna to było rozwiązać inaczej a gdyby się nie dało to trzeba sie rozstać a potem skakać do woli i wtedy to już nie zdrada !

21

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

jakby uczucia nie istnialy, to zdrada by tez nie istniala, bo nie istnialy by zwiazki,
tlumacza sobie w rozny sposob, tlumacza Ci co czuja sie winni, bo nagle ''otrzezwieli'' i trzeba sie jakos usprawiedliwic, Ci co nie czuja sie winni, dla nich to chleb powszedni to nie maja sie przed soba z czago tlumaczyc. Jakby sie czuli jakby sami zostali zdradzeni? O tym w tej chwili nie mysla, robia glupstwo, a pozniej to juz tylko sa 2 wyjscia, albo zwiazek sie wzmacnia (mowie o tych co ich ''olsnilo'' i zrozumieli co zrobili, a takze zrozumieli swoje uczucia, co moga stracic przez wlasna glupote i oczywiscie nie zostanie wystawiony za drzwi), albo rozpada. Ot cala filozofia. Jedna i druga droga jest bolesna, ale jedna i druga droga da szczescie w przyszlosci

22

Odp: Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

JAKOS SIE DA JUŻ NIE ZDRADZAC . TYLKO OSOBA ZDRADZONA ,,MUSI '' wykazać sie duza dojrzałością  zyciową, miłością .Jest to trudne okropnie ,ale niekiedy trzeba odrzucić emocje i na zimno przemyśleć swoje życie z ta drugą osobą ...czasami się da,lecz każdy indywidualny to przypadek ,nie da sie generalizować .

Posty [ 23 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Tylko jedna zdrada czy dopiero pierwsza ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024