boję się..... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

Temat: boję się.....

jestem z moim chłopakiem juz ponad osiem lat, wszystko zaczęło sie psuć po roku czasu, a mianowicie pobil mnie wtedy.....nawet nie wiem za co...póżniej zaczął pić, ale jakoś namówałam go żeby się zaszył, wtedy przez kilka miesięcy było dobrze...
Teraz jest tak źle jak nigdy dotąd, szarpie mnie, bije, wyzywa, oskarża o zdradę. A ja od samego poczatku nie miałam nawet nic wspolnego z jakim kolwiek innym meżczyzną, boje sie ze on zwariował, jak do mnie przyjeżdża to nie śpi po nocach, bo boi sie że kiedy zaśnie to ja wyjde do swojego kochanka, pilnuje mnie na każdym kroku!!! doszło nawet do tego że nie mogę iść sama do toalety, bo twierdzi że wtedy rozmawiam ze swoim kochankiem przez telefon, a jak zabierze mi telefon to że biore tabletki antykoncepcyjne. Twierdzi że go usypiam jakims środkiem żeby nie mógł mnie w nocy pilnowac. Ostatnio wyprałam mu koszulkę, i przyniosłam żeby ja założył, a on mnie pobił bo uznał że ta koszulka śmierdzi środkiem do usypiania, że zrobiłam to specjalnie żeby móc wyjsc w nocy. Nie wiem co robić, on bije mnie bez powodu chciała bym stąd uciec...........

Proszę, podpowiedzcie mi co mam robić......

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: boję się.....

Co tu można napisać?

Facet jest chory psychicznie. Wyślij go do psychiatry, a najlepiej uciekaj co sił w nogach, z tego co piszesz to ostro mu się to nasila. Kiedyś zabije Ciebie/siebie/domniemanego kochanka bo mu odbije. On ma schizy..

3

Odp: boję się.....

Zdecydowanie uciekaj od niego i to jak najszybciej. I tak cud, ze tyle lat z nim i jego schizami wytrzymałaś. On powinien się zgłosić na leczenie, bo takie zachowanie jest groźne nie tylko dla Ciebie, ale i siebie samego.

4

Odp: boję się.....

Jak mogę go wysłać do psychiatry skoro to on o wszystkim decyduje:( dokąd mam uciec, za granice? tylko jeśli już nigdy nie będę mogła tu wrócić...bo dalej będę się go bała, bo on dalej tu będzie mieszkał....

5

Odp: boję się.....

Moja kuzynka miała podobnie koleś po prostu zwariował odbiło mu. Wszyscy mysleli ,że to szczęśliwe i przykładne małżeństwo a co sie okazało? wymyślał jakieś, bzdury ,że go zdradza maltretował ją najpierw fizycznie a pożniej psychicznie.To trwało podobno kilka lat a nikt o tym nie wiedział,nawet nożem groził jej i dzieciom. Psychol po prostu.Poszli na terapie a on???? żarty sobie stroił.
Nigdy wcześniej bym nie pomyślała jak  sie zmieni. I co  sie okazuje ,że ich związek nie ma szans ,będzie rozwód po tylu latach bycia razem smutne bardzoooo.

Dlatego Jola nie ma najmniejszych szans żeby Twój facet  sie zmienił. Bardzo mi przykro ,że trafiłaś na takiego psychola.
Przypuszaczam ,że jak powiesz mu żeby szedł do psychiatry to jeszcze bardziej  sie wkurzy.
Za długo z nim byłaś jak już po roku zaczelo  sie psuc a jestescie 8. Jedynym wyjściem jest zerwanie,ale wiem to trudne po tylu latach i pozostaje kwestia jak on na to zareaguje czy  sie mocno wkurzy. Ale nie możesz w tym tkwić On Cie nie szanuje wyzywa bije masakra przecież a ty zasługujesz na szczęście ale nie przy takim bydlaku ostatnim.

6

Odp: boję się.....

Potrzebujesz fachowej konkretnej pomocy zawodowców.Zadzwoń na Niebieska Linie,porozmawiaj przez telefon zaufania,dzwoń na policje,zgłoś sie do poradni psychologicznej.Zadbaj o swoje bezpieczeństwo.Wszystko jednak wskazuje że twój chłopak jest chory psychicznie.Przecież to tylko Twój chłopak  dlaczego nie odejdziesz?

7

Odp: boję się.....

Tak sie zachowuje prawdziwy alkoholik...... ma poprostu jazdy alkocholowe.... wezwij na nigo policje, załóż mu sprawe. Zostaw go i zmien numer telefonu, on jest psychicznie chory, Musisz zadbac o siebie bo jak widac on o ciebie nie dba a wrecz przeciwnie moze ci jeszcze zrobic krzywde.

8

Odp: boję się.....

Powiedz jakie masz możliwości, jeśli chodzi o wyprowadzkę? Tzn czy mieszkanie jest Wasze własne, czy wynajmujecie coś czy macie kredyty? Pomyślimy co można zrobić.

9

Odp: boję się.....

jak najszybciej uwolnij się od tego faceta...
Przecież on zupełnie Cię nie szanuje...
a moze sam ma jakieś czyny na sumieniu skoro tak obsesyjnie Cię kontroluje?
Tak czy innaczej...uciekaj od niego

10

Odp: boję się.....

odejdz od niego. Nawet jak bywają lepsze momenty to są tylko chwilowe. Nie marnuj sobie życia u boku kogoś kto Ciebie nie szanuje!
Siły życze!

11

Odp: boję się.....

Witaj jola140589!
Z uwagą przeczytałam Twój post.
Czytając opis twoich relacji z partnerem zastanawiam się co Cię trzyma przy Jego osobie? Czy jest to uczucie miłości czy lęku? Wnioskując po temacie Twojego postu czujesz strach. Twój strach jest jak najbardziej uzasadniony- bliska ci osoba stała się dla Ciebie zagrożeniem. Jesteś zaskoczona, że Twój partner Cię bije, szantażuje i poniża. Rozumiem Twoje obawy . Z tego co opisujesz Twój partner stosuje wobec Ciebie przemoc fizyczną jak i psychiczną- wiem, że może to brzmieć okrutnie ale niestety taka jest prawda i bynajmniej nie świadczy to uczuciu miłości wobec Ciebie. Ty czujesz się zagrożona, może stać Ci się krzywda. Wspomniałaś, że partner nadużywa alkoholu- jego zachowanie jest tym bardziej nieobliczalne. W trosce przede wszystkim o własne bezpieczeństwo musisz zgłosić się o pomoc. Czy mówiłaś komukolwiek znajomemu o tym? To nie jest żaden wstyd, że twój partner tak się zachowuje. Jestem pewna, że bliska osoba, której opowiesz o swoim problemie na pewno będzie chciała Ci pomóc- przecież będzie jej zależało na Twoim bezpieczeństwie, na tym aby partner nie zrobił Ci krzywdy! Jeśli nie poczynisz pierwszego kroku i nie zgłosisz się o pomoc ten stan będzie trwał w nieskończoność a On będzie się czuł bezkarny. Czy naprawdę tego chcesz? Pomyśl, że zwracając się o pomoc uchronisz swoje zdrowie a być może nawet życie- nigdy nie wiadomo co może się stać w ataku szału twojego partnera hmm Jeśli powiesz komuś bliskiemu o Twojej sytuacji być może będziesz miała gdzie się schronić, uciec gdy partner wpadnie w szał. Nie musisz przecież godzić się na takie życie na takie traktowanie. Być może twoja reakcja, zwrócenie się o pomoc a nawet wyprowadzka spowodują chęć zmiany partnera w swoim zachowaniu- może będzie to dla niego dół, który zmusi go do podjęcia leczenia psychologicznego czy psychiatrycznego.

Zawsze masz wybór i decyzja należy do Ciebie, ponieważ nikt tak dobrze nie zna sytuacji, jak osoba, która bezpośrednio w niej uczestniczy. Ale jeśli podejmiesz decyzję o odejściu, nie musisz być sama. Istnieją instytucje specjalizujące się w pomocy osobom doświadczającym przemocy. Oferują kompleksową pomoc specjalistów - psychologów, prawników, psychologów, grupy wsparcia, a także miejsca pobytu w specjalistycznych ośrodkach wsparcia. Taką pomoc zapewnią ci:

Fundacja Centrum Praw Kobiet, gdzie w razie potrzeby możesz się tam zgłosić:
Siedziba główna Fundacji Centrum Praw Kobiet ul. Wilcza 60 lok.19 00-679 Warszawa tel. (0-22) 622-25-17 tel./faks (0-22) 652-01-17
Nie wiem z jakiego jesteś miasta jeśli chcesz prześlij mi wiadomość na gg- 1758299 a postaram się znaleźć podobną instytucję w twojej okolicy.

OGÓLNOPOLSKIE POGOTOWIE DLA OFIAR PRZEMOCY W RODZINIE "NIEBIESKA LINIA":
022 668 70 00 - telefon czynny w dni powszednie w godzinach 14.00 - 22.00;
dyżur prawny odbywa się w piątki w godz.: 18.00 - 22.00.
Na stronie niebieskiejlinii są placówki instytucji udzielających pomocy- na pewno blisko Twojego miejsca zamieszkania oraz adres e-mail na który także możesz zwrócić się o fachową pomoc.

POLICJA
tel. 997
lub właściwa Komenda Rejonowa Policji
TELEFON ZAUFANIA ZATRZYMAJ PRZEMOC 0 800 12 01 48
POLICYJNY TELEFON ZAUFANIA 0 800 12 02 26
W przypadku szału partnera, pobicia możesz liczyć na interwencję policji nie bój się dzwonić myśl o swoim bezpieczeństwie i życiu!

Pierwszy, najtrudniejszy krok już za Tobą: zaczęłaś mówić o problemie, jaki dotknął Ciebie i Twojego partnera. Proszę pamiętaj, że nie musisz czekać, aż partner przestanie pić oraz Cię bić i wyzywać, aby polepszyła się wasza relacja partnerska, bo to może nigdy nie nastąpić. Na jego decyzję masz niewielki wpływ lub wręcz nie ma go wcale. Ale Życie może stać się satysfakcjonujące i szczęśliwe dzięki temu co sama z nim zrobisz!

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024