Witajcie! Mam pytanie, czy smsy typu : jesteś zwykłą szmatą, kur..ą rozje...ną, zerem, śmieciem itp... jest karalne? Czy jest na to jakiś paragraf?
Od pewnego czasu były wysyła mi takiego typu smsy i nie wiem co z tym zrobić... Narazie nie reaguję, nie odpisuję, ale męczę się z tym coraz bardziej 
Pewnie doradzicie mi zmianę nr, ale mam na abonament i będę musiała poczekać na skończenie umowy...
Dodam jeszcze, że jestem w ciąży, a przez niego i jego chamskie smsy czuję się coraz gorzej i chodzę roztrzesiona... Ale nic mnie tak nie zabolało jak napisał mi, że życzy mi aby zdechł ten nienarodzony benkart a ja razem z nim
Boję się, że jak zgłoszę to na policję, to oni nawet nie zaaragują... Co byście zrobiły na moim miejscu? Nie odpisywać i nadal cierpieć czytając takie smsy, czy iść jednak na tą policję??
- mika84
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
- Anhedonia
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Nie cierpieć, nie dać sobie wejść na głowę. Słyszałam w TV, że JUŻ takie nękanie sms-ami jest karalne, więc co Ci szkodzi pójść na policję? Może wystarczy tak zwana rozmowa dyscyplinująca na komendzie? Poradź się dzielnicowego
- mały_rycerz
- Net-facet
- Nieaktywny
Tego typu smsy zawsze byly karalne , dlatego miedzy innymi nie mozna ukryc numeru w przypadku wyslania smsa.Mozna zalozyc sprawe z powodztwa cywilnego o znieslawienie.Z takimi dowodami w postaci smsow (jesli mozna zidentyfikowac sprawce) pewna wygrana.Na policje tez jak najbardziej mozna sie udac.
- Nelcia1988
- Słodka Czarodziejka
- Nieaktywny
"Stalking, czyli uporczywe nękanie, powtarzające się nagabywanie poprzez sms-y, głuche telefony, śledzenie itp. do tej pory nie jest karalny. Ofiarami tego zjawiska padają celebryci, obiekty nieodwzajemnionej miłości, ale też zupełnie przypadkowe osoby. Szacuje się, że co dziesiąty Polak został poddany tego typu działaniom. Ofiary stalkera, przy bezradności policji, zmuszane są do zmiany numeru telefonu, miejsca zamieszkania. W skrajnych przypadkach zastraszone ofiary doprowadzane są do stanu depresji i prób samobójczych." idz na policje i kazdą dziwną sytuacje z jego udziałem zglaszaj. nie możesz pozwolić zeby jakiś nic nie warty typ Cie prześladował.
- mały_rycerz
- Net-facet
- Nieaktywny
To nie jest "stalking" ( cztli glownie podszywanie sie pod inna osobe w celu jej skompromitowania)tylko znieslawienie w formie smsowej i jak najbardziej jest to karalne ,wystarczy isc do prawnika badz na policje aby otrzymac pelnie informacji.Mozesz byc pewna , ze policja tej sprawy i dowodow w postaci smsow nie zlekcewazy i sprawca moze otrzymac nawet wyrok w zawieszeniu jesli procz obrazania ciebie stosowal takze grozby karalne.
- Kjar
- Na razie czysta sympatia
- Nieaktywny
tak, są karalne na szczescie 
7 2010-12-01 17:30:07 Ostatnio edytowany przez toffee (2010-12-01 17:38:41)
- toffee
- Wkręcam się coraz bardziej
- Nieaktywny
Karalne są smsy, które zawierają groźby karalne art 190kk np. zabiję cię, groźby uszkodzenia ciała itp. Jeśli groźba jest realna do spełnienia to należy takie smsy zgłosić na policję.
8 2010-12-01 22:00:31 Ostatnio edytowany przez nokia (2010-12-01 22:00:58)
- nokia
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
art 216 KK - zniewaga
- ainaawe
- Na razie czysta sympatia
- Nieaktywny
z doświadczenia wiem że nie ma na to osobnego paragrafu ale z tego co się orientuję w styczniu ma już wejść taki paragraf odnośnie STALKINGU uporczywe nękanie. a smsy nawet te z karty świeżo kupionej w kiosku są do sprawdzenia napewno.
10 2010-12-26 05:00:00 Ostatnio edytowany przez goldenn (2010-12-26 05:02:23)
- goldenn
- Net-facet
- Nieaktywny
Witam!!
zbieraj sobie wszystkie esemesy od niego i do niego, (do niego pisz w tak sposob zeby go nie prowokowac), rozmowa dyscyplinacyjna nic nie pomoze na 98%:/w kurwi go i bedzie pisal wiecej, przez jakis czas nie powinnas przebywac sama zawsze w obecności kogos..mozliwe ze wcześniej czy poźniej zbliży sie do Ciebie. Znieslawienie to słaby paragraf, ale mysle ze jak sie "chlopiec " rozkreci to mozna smiało podpiąć po znęcanie sie psychiczne. Na posterunek czy do dzielnicowego mozesz isc, powinien spisac zeznanie zabespieczyc esemesy, musisz mu powiedzieć ze czujesz sie zagrożona zniesławiona, załamana (głownie chodzi o Twoja psychike), razem dojdziecie co dalej robić. nA POLICJE WEś SOBIE DYKTFON 3 MAJ GO W KIESZENI NAGRYWAJ CAłE ZDARZENIE. Policjant nie ma prawa Cie splaławic, jak by sie tak zdarzyło to idź do innego, najlepiej do jakiegos z kryminalenego, a nie do kraweżnika(w drogówce są zazwyczaj kretynie:()..Nie masz sie co bac policjanci sa wyczuleni na tego typu rzeczy myśle ze bedzie mily i Ci pomoze, chyba ze trafisz na kretyna( czasami tacy sie trafiaja) Do psychologa tez mozesz chodzic w sadzie sie przyda opinia psychologa, myśle ze psycholog Tobietez sie przyda zwłaszcza ze jestes w ciąży, nie powinnas sie denerwowac itd itp:)
Jak byś miała ochote popisać albo jakieś pytanie, proszę na priva i nie zapomniej o nicku z forum.... milego dnia
Nie wiem czy dobrze trafiłam ale chce z kimś porozmawiać bo mama problem od tygodnia dostaje obrażliwe sms typu (jesteś zerem suka zero ku...... itf ) dziennie ok 8 prawie co godzinne nie odpisuje bo myślę ze da sobie spokój .jestem po rozwodzie mam synka z byłym mężem nie utrzymuje żadnych kontaktów bo założył drugą rodzinne . nikomu nigdy nic złego nie zrobiłam nawet kobiecie dla której mąż mnie zostawił przyjełam to (czasami tak bywa nikogo nie zmusisz by został) ale to nie o to chodzi . Przyjaciół nie mam bo jestem za szczera i odsunelii sie jak mąż mnie zostawił bo nie mam tyle pieniędzy co kiedyś ale mnie to nie przeszkadza przyzwyczaiłam się do tego .Ale co zrobić z taką osobą która mnie nie zna osobiście a wypisuje takie rzeczy pomóżcie
Weź telefon i idź na policję, dalej Cię pokierują.
- pomocnikgargamela
- Net-Facet
- Nieaktywny
Zawsze mnie zastanawiało, po co osoby w zupełności z prawem nie związane (bo przecież nie każdy musi kończyć ten kierunek) szukają na kogoś paragrafu. Idziesz na policję/do prokuratury/do organu państwowego w sprawach administracyjnych - mówisz na czym polega Twój problem, a to oni mają obowiązek "znalezienia paragrafu". Po co masz źle zakwalifikować czyn?
Do mnie również od pewnego czasu nadsyłane są smsy marketingowe o jakiejś koszmarnej treści, z dziwnymi propozycjami, typu - sponsoring. propozycje randek, etc. Wprowadziłam blokadę u swojego operatora, ale to niestety nie pomogło. Oczywiście - nigdy nie wyrażałam zainteresowania taką korespondencją, stąd mój numer został po prostu bezprawnie wyłudzony. Niestety, niedawno poszukując pracy natrafiłam na dziwną stronę i przypuszczam, ze to właśnie wtedy nieświadomie przekazałam swój numer. Zastanawiam się co zrobić bo to... no właśnie.... jest przykre, obraźliwe i na dodatek PŁATNE. W przesłanej do mnie informacji podano wprawdzie komunikat, że po przesłaniu słowa "STOP" nastąpi blokada, ale to również okazało się bezskuteczne. W odpowiedzi otrzymałam bowiem kolejnego smsa z pytaniem - u jakiego operatora mam numer. Oczywiście, nie chcę i nie zamierzam odpowiadać. Jestem na etapie: 1. złożenia reklamacji u mojego operatora, że pomimo założonej blokady nadal otrzymuję te płatne śmieci, 2. reklamacji przesłanej bezpośrednio do firmy [spam], która wg wykazu UKE (dostępny na stronie internetowej) przysyła mi te paskudne wiadomości, 3. rozważania czy nie skierować sprawy choćby na policję, bo chciałabym wreszcie wyplątać się z macek tych zwykłych oszustów.
