Przyzwolenie na zdradę - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Przyzwolenie na zdradę

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 34 ]

Temat: Przyzwolenie na zdradę

Wiem,że mój pomysł niejednego zaszokuje i zniesmaczy, ale tak już sobie postanowiłam, że pozwolę mojemu facetowi na "skok w bok" od czasu do czasu.
On ma niewątpliwie świra na punkcie kobiet, nie ma przedziału wiekowego (oczywiście w granicach rozsądku),którym by pogardził.
Jest tez wspaniałym przyjacielem, kumplem, powiernikiem i nie chciałabym go tracić, bo akurat przydarzyła mu się przelotna miłostka.
Nie wierzę w to,że facet jest zdolny wytrzymać przy jednej dziewczynie. Żadna nie jest w stanie posiąść wszystkich cech, których poszukiwałby facet (mam na myśli rozgarniętych facetów, a nie nieudaczników). 
Ale nie chcę wiedzieć kiedy i z kim. To już jego sumienie.
Na razie chyba nie rozkoszuje się tym przyzwoleniem zbyt mocno,bo bywa w domu tak często jak wcześniej i nie zmienił do mnie stosunku.
Może to przestało być fajne,bo nie jest owocem zakazanym?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Dziewczyno, już pominę względy sumienia i emocji. Zastanowiłaś się nad konsekwencjami zdrowotnymi? Sadzę, że niewiedza na ten temat w Twoim przypadku jest ogromna. Zastanów się proszę, dla swojego dobra.

3

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Jestem w szoku czytając to ....chyba nie wiesz jak potem wiedza o zdradzie boli . Powodzenia

4

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Mała Ona chyba wie jesli sie na to godzi.
Ten watek powinien sobie poczytac PANNIKT!

5

Odp: Przyzwolenie na zdradę
niekochana72 napisał/a:

Dziewczyno, już pominę względy sumienia i emocji. Zastanowiłaś się nad konsekwencjami zdrowotnymi? Sadzę, że niewiedza na ten temat w Twoim przypadku jest ogromna. Zastanów się proszę, dla swojego dobra.

To prawda..najgorsze sa choroby którymi moze Cie zarazić!....Chyba rzeczywiście nie pomyslałaś o tym.
Po drugie, myslę ze nie kochasz go...że to nie jest miłość.Gdyby była nie zgodziłabyś się na takie skoki.Gdy człowiek kocha naprawdę ,chce ta druga osobę na wyłączność,kazda zdrada mocno boli.Jeśli jednak jesteś "inna"...hm,m to rób jak uważasz,choć nie do konca mi się wydaje ,bo byś nie zakładała tego wątku...
aAaaa moze Ty jesteś facetem po prostu???;) I piszesz to po to by "nawrócić" kobiety...baa namixować im w głowie ,ze to nic takiego??;),lub po prostu sprawdzić czy są takie kobiety ,którym to nie przeszkadza??;)

6

Odp: Przyzwolenie na zdradę
WitchWitch napisał/a:

Nie wierzę w to,że facet jest zdolny wytrzymać przy jednej dziewczynie. Żadna nie jest w stanie posiąść wszystkich cech, których poszukiwałby facet (mam na myśli rozgarniętych facetów, a nie nieudaczników).

To samo można powiedzieć o kobietach - przecież żaden mężczyzna nie jest w stanie spełnić kobiecych marzeń o idealnym księciu na białym rumaku. Czy Wasze przyzwolenie na zdradę działa w obie strony?

Cel szczytny, nie oceniam i nie będę wtrącać się tu ze swoim systemem moralnym, bo to bez sensu - ale nie wiesz jeszcze, czy nie będziesz żałować kiedy o takiej zdradzie się dowiesz. Po prostu nie możesz wiedzieć, jak zareagujesz w danej sytuacji, dopóki się w niej nie znajdziesz.

7

Odp: Przyzwolenie na zdradę

A ja mam następujące pytanie: czyja to była inicjatywa? I jak uzasadniana?

8

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Była kiepska pogoda, zamulaliśmy parę dni w mieszkaniu, powiedziałam żeby wyszedł z kumplami, napił się i może zaliczył jakąś laskę. Minę miał zdziwioną,ale wytłumaczyłam mu, że nie mam takiej mocy, żeby go przy sobie trzymać. I jeśli ma chodzić ze skwaszoną miną, lepiej niech odreaguje z inną. Tyle,że niech robi to dyskretnie, bo jeśli się dowiem, to będzie koniec. Powiedział,że nigdy by czegoś takiego nie zrobił, ale może kiedyś się skusi.

9

Odp: Przyzwolenie na zdradę
WitchWitch napisał/a:

Tyle,że niech robi to dyskretnie, bo jeśli się dowiem, to będzie koniec.

To co to za "przyzwolenie" na zdradę?

10

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Po prostu - za moimi plecami.

11

Odp: Przyzwolenie na zdradę
Anemonne napisał/a:
WitchWitch napisał/a:

Tyle,że niech robi to dyskretnie, bo jeśli się dowiem, to będzie koniec.

To co to za "przyzwolenie" na zdradę?

Eeeee i pupa mokra....to nie przyzwolenie jawne wcale;) Wiec po co ten pierwszy post??Taki nowoczesny!:P

12

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Widzę, że nie mam co zaczynać tematu na temat emocji. Twoja sprawa.
Ale napiszę Ci pokrótce, czym ryzykujesz (to moja działka zawodowa):
Kiła - nie leczona może prowadzić do poważnego uszczerbku na zdrowiu, wynik dodatni nawet po leczeniu w większości przypadków ciągnie się za "szczęściarą" do końca życia. Zarażenie płodu przez matkę - obumarcie płodu, wady wrodzone.
HPV: najbardziej onkogenne szczepy powodują raka szyjki macicy, mniej: kłykcie na narządach "kobiecych", mniej szczęśliwa wersja - też na innych rejonach ciała
HIV: chyba nie muszę pisać.
Herpes (opryszczka): to chyba też jasne. Dodam, że lubi wargi nie tylko te na twarzy wink
HBS: żółtaczka typu B
HCV: żółtaczka typu C - w rezultacie prowadzi często do raka wątroby, w większości przypadków nieuleczalna
Chlamydie: istotne, jeśli chcesz mieć kiedyś dziecko.
I mnóstwo innych.... Do wyboru, do koloru.

13

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Za Twoimi plecami to może Cię zdradzić i tak, czy to z Twoim pozwoleniem czy bez wink I się nigdy nie dowiesz.

14 Ostatnio edytowany przez niekochana72 (2010-10-17 15:10:19)

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Myślę, ww, że po protu nie takiej reakcji po nim się spodziewałaś, prawda?
A teraz słowo się rzekło... A ja na jego miejscu pomyślałabym, że Ty tez robisz takie rzeczy.
A gdzie tu miłość? I co miało znaczyć: "on ma niewątpliwie świra na punkcie kobiet"?
I czy Ty na pewno wiesz, kto to jest PRZYJACIEL?

15

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Piszesz o chłopaku w samych supelratywach, WitchWitch. Wspominasz też, że "ma świra na punkcie kobiet, nie ma przedziału wiekowego (oczywiście w granicach rozsądku),którym by pogardził". Zdajesz więc sobie sprawę z zagrożenia ze strony ewentualnej konkurencji...jaką jest dla Ciebie każda kobieta.
Musisz czuć się bardzo niepewnie w tym związku i myślę, że Twoja decyzja wynika z przekonania, że skoro i tak nie wygrasz ze wszystkimi kobietami możesz zachować kontrolę nad sytuacją->dajesz zgodę, wyprzedzając to co -w Ciebie-nieuniknione: zdradę.
Takie zachowanie (kontrolowanie sytuacji) świadczy o dość nikłym poczuciu wł. wartości a przyzwalając na zdradę, robiz sobie wielką krzywdę. Jeśli on z tego skorzysta...wątpię byś to udźwignęła.

16

Odp: Przyzwolenie na zdradę

"Ten watek powinien sobie poczytac PANNIKT!"

No poczytał i co ? Zdania nie zmienił, swoja droga strasznie emocjonalnie na mnie reagujesz smile

"Nie wierzę w to,że facet jest zdolny wytrzymać przy jednej dziewczynie. "

Widać źle trafiłaś mi się "udało" blisko 20 lat.100% wierności mimo wielu pokus 10 lat pracy w delegacjach.Az ona to zrobiła, czy warto było ?. Medalu za to nie dostanie,pomnika mi nie postawia ale dla siebie WARTO.

17

Odp: Przyzwolenie na zdradę

PanieNikt: ja 18 lat smile Ale jak wiesz, on i tak w to nie wierzy... Ale jak piszesz - warto dla SIEBIE.

18 Ostatnio edytowany przez niekochana72 (2010-10-17 15:52:28)

Odp: Przyzwolenie na zdradę

PanieNikt: to może sobie wzajemnie postawimy pomniki, co? Tylko jaki napis byłby adekwatny? wink

19

Odp: Przyzwolenie na zdradę

To nie tak jak myslisz PanieNemo...chciaLAM TYLKO ZWROCIC TWOJA UWAGE ŻE ROZNE SĄ UKLADY PARTNERSKIE..
ups to chyba caps lock-sorry

20 Ostatnio edytowany przez PanNikt (2010-10-17 16:29:39)

Odp: Przyzwolenie na zdradę

niekochana72

Oj wiele takich napisów mógłbym dać smile.Ale to już temat na inny wątek.

"Ale jak piszesz - warto dla SIEBIE"

Zgadzam się smile Wole być wiernym "kimś" niż niewiernym "byle kimś"

Co do układów różne z tym bywa prawda są różne bo i każdy z nas ma rożne wartości.Ja "zakładając" swój układ ślubowałem miłość, wierność, uczciwość, lojalność.Tego sie trzymałem i wymagałem od swojej polówki.Jeśli autorce wątku nie przeszkadzają skoki w bok,jej życie jej sprawa, jej decyzja.Ważne, ze wie i to jej świadomy wybór.Ja ino się nie zgadzam z jednym zdaniem o którym pisałem wcześniej.

21

Odp: Przyzwolenie na zdradę

dla mnie to jest chore

22

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Sama myśl o zdradzie być może nie wszystkich odpycha, ale myślę, że jakbyś się dowiedziała, że coś takiego dzieje się regularnie, to nie potrafiłabyś przejść nad tym do porządku dziennego. Także w trosce o samą siebie może lepiej zmień zasady?

23

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Tak PanieNikt tez uwazam ze w układach partnerskich powinno sie wymagac wylączności!
to tak żebys sobie cos o mnie nie pomyslał!

24

Odp: Przyzwolenie na zdradę
WitchWitch napisał/a:

(...)tak już sobie postanowiłam, że pozwolę mojemu facetowi na "skok w bok" od czasu do czasu.

WitchWitch napisał/a:

Tyle,że niech robi to dyskretnie, bo jeśli się dowiem, to będzie koniec.

Czy ja jestem oraniczona umysłowo? Nie mogę jakoś znaleść sensu w tym co napisała założycielka wątku... Na czym ma polegać to wspaniałomyślne przyzwolenie na zdradę, skoro grozi to rozpadem związku, jeśli się zdradzona o wszystkim dowie? A jeśli nie dałaby mu przyzwolenia, a on by ją mimo to zdradził to co? Byłyby jakieś inne konsekwencje? Niech mnie ktoś oświeci, "co poeta miał na myśli"?

25

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Tak jak napisałam WW pewnie oczekiwała innej odpowiedzi: "Że nigdy, że jest jedyna" A tu taka niespodzianka...

26

Odp: Przyzwolenie na zdradę

"Na czym ma polegać to wspaniałomyślne przyzwolenie na zdradę,"

Na moje oko na oszukiwaniu samej siebie.Ja odbieram to tak,ze jest ciche przyzwolenie udawanie, ze nie widzę.Partner dostaje zielone światło, ale ma to tak robić żeby nie było widać.

27

Odp: Przyzwolenie na zdradę
PanNikt napisał/a:

"Na czym ma polegać to wspaniałomyślne przyzwolenie na zdradę,"

Na moje oko na oszukiwaniu samej siebie.Ja odbieram to tak,ze jest ciche przyzwolenie udawanie, ze nie widzę.Partner dostaje zielone światło, ale ma to tak robić żeby nie było widać.

a może  to także przyzwolenie dla siebie .......ot   zrzucenie kajdanów :-)    umowa wierności nie obowiazuje

28

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Autorko wątku kochasz prawdziwie? Bo chyba tylko jesteś zauroczona, może to co czujesz jest odcieniem miłości, ale poznasz różnice gdy naprawdę pokochasz.
Z tym mężczyzna ci dobrze , ma podobną do ciebie dusze , ale kiedy oszalejesz z miłości to myśl że ten jedyny pójdzie z inna  serce będzie ci pękać.
Życzę co miłości pełnej głębokiej, gdzie będziesz jak napięta struna , pełna świadomości siebie .

29

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Cytuję:"Była kiepska pogoda, zamulaliśmy parę dni w mieszkaniu, powiedziałam żeby wyszedł z kumplami, napił się i może zaliczył jakąś laskę.(...)"
Zamulaliście? To trzeba było odmulić, widocznie będąc razem nudzicie się jak mopsy. Może wymyśl jeszcze twojemu chłopakowi inne atrakcje, żeby się biedny nie nudził, a i ty możesz skorzystać smile

30

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Jesteś tak zaślepiona miłością, że boisz się go stracić. Pozwalasz mu na zdradę, bo uważasz, że odejdzie od Ciebie by móc bawić się z innymi. Zaakceptujesz wszystko co on robi mimo,  upokorzenia i bólu jaki Ci będzie fundował, alby tylko go nie stracić. Kiedy jednak to pierwsze zauroczenie minie zrozumiesz, że w takim związku nie da się normalnie funkcjonować, a wtedy może już być za późno.... nie wróże Wam szczęśliwej przyszłości.

31

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Ja sądzę, że jeśli Nasza autorka - żuci jeszcze kilka tego typu propozycji swojemy facetowi - to problem się rozwiąże sam , a raczej on go rozwiąże bo żaden (99,9%) normalnie myślący samiec nie pozwoli sobie na to żeby jego kobieta skakała na boki - a tak może pomyśleć:"skoro mi pozwala to sama też chce dostać pozwolenie".
OJ!!!!!!!! z tej mąki chleba nie będzie

32

Odp: Przyzwolenie na zdradę

Nie rozumiem na Boga, jak mozna przyzwalac na takie cos i swiadomie zgadzac sie na dzielenie sie swoim mezczyzna z innymi kobietami, to chore na maxa
Az mysle, ze to jakas podpucha, bo nie spotkalam jeszcze w zyciu takiego przypadku.
Powodzenia

33

Odp: Przyzwolenie na zdradę

nie można mieć wszystkich cech ideału w jednej osobie, to prawda. Ale ja się staram, mój partner się stara i żadnemu z nas nie weszła do głowy nawet myśl o zdradzie! Jestem pewna siebie i wiem, że on mnie nie zostawi, tak samo jak ja nie zostawię jego. Czy to, na co przyzwalasz to nie jest brak pewności siebie? żeby on miał "wszystko" i nie szukał daleko? Bo ja się starałam zmienić i chciałam być dla niego wszystkim i dlatego nam się układa i żadne nie myśli o skoku w bok.

Posty [ 34 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Przyzwolenie na zdradę

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024