Co sądzicie o Akademickich Inkubatorach Przedsiębiorczości (AIP)? - Netkobiety.pl

Pisanie prezentacji maturalnych za kogoś jest niezgodne z prawem i można zostać za to pociągniętym do odpowiedzialności karnej, dlatego na pewno żaden Inkubator Przedsiębiorczości nie podpisze umowy obejmującej taką działalność. Pominę już etyczną stronę takiego "biznesu"...

Co do samego AIP. Ma swoje plusy i minusy.
Plusem jest niska opłata (200 zł miesięcznie) w porównaniu z kosztami ZUSu oraz założenia działalności i praktycznie żadne ryzyko - umowę z AIP można w każdym momencie rozwiązać, więc jeżeli pomysł okaże się chybiony, można zakończyć współpracę z AIP lub założyć nowy pion z innym profilem działalności.

Natomiast minusy (i jak dla mnie zawsze były zbyt zniechęcające):
Jesteś przez AIP zatrudniona na zasadzie umowy-zlecenia. To oznacza, że w świetle prawa nie jesteś przedsiębiorcą, nie przysługują Ci dotacje, nie wypracowujesz sobie emerytury, nie masz ubezpieczenia zdrowotnego w ramach działalności. Mało tego, Twoi klienci opłacają faktury VAT wystawione przez AIP (płacą stawkę VAT), a od kwoty, która po potrąceniu tego podatku trafia na Twoje subkonto w AIP musisz potrącić składkę na kolejny podatek (ok. 19%). Tak więc mniej zarabiasz.
Ponadto jeżeli weźmiesz fakturę np. za papier do drukarki czy inną rzecz potrzebną do prowadzenia działalności to AIP pozwala Ci wypłacić taką kwotę z własnego konta, a więc z zarobionych przez siebie pieniędzy po opodatkowaniu.

Oczywiście jeżeli jesteś ciekawa, czy pomysł na biznes chwyci, AIP jest jakimś pomysłem - natomiast jak do wszystkiego, tak i tu trzeba podejść z rozsądkiem i bez nadmiernego zachwytu, nim się pozna wszystkie szczegóły.

Nie każdy będzie chciał podpisać umowę o dzieło i o tym też warto pamiętać.

Ale to wciąż niecałe 300 zł. Dla osoby startującej z działalnością nierzadko te 100 zł robi różnicę

tn, dotacje są po to, aby z nich korzystać. Dla jednego przedsiębiorcy będzie to miało znaczenie, dla innego nie. Niekoniecznie musi to zrobić autorka wątku z jej pomysłem na biznes, ale jeżeli już dyskutujemy o Inkubatorach jako takich to warto wziąć pod uwagę, że ta opcja odpada.

Nie dyskutujemy o systemie emerytalnym, którego notabene ja też nie jestem zwolenniczką, więc nie rozumiem zbulwersowania - oczywiście, możemy teraz powymieniać się pomysłami na godziwe życie po 60tce, ale faktem jest, że osoby będące zatrudnione na umowę zlecenie do 26 r.ż., czyli jak zainteresowana, nie mają odprowadzanych składek emerytalno-rentowych, co podczas porównywania działalności gospodarczej z inkubatorem jest kolejną różnicą do zauważenia dla nieuświadomionych.

Do 26 r.ż., a przecież AIP jest dostępny dla osób do 30tki. W związku z tym warto zauważyć, że samo podpisanie umowy z AIP nie załatwi kwestii składek. Co dalej z tym fantem zrobić - to już odrębna historia.

Support prawny i księgowość w określonych limitach czasowych to się akurat zgadza. Natomiast co do promocji i kontaktów, tego bym nie przeceniała - a znam AIP od strony osoby prowadzącej tam "działalność".

Jak wygląda aktualnie sytuacja - nie było sensu zakładać nowy temat.
Ile kosztuje AIP i czy jest sens wydawać te pieniądze?

Co to takiego? Google pod tym skrótem nie znajduje żadnej firmy.
Jakie jest rozwinięcie tej nazwy? Możesz napisać o tym coś więcej?

Co oznacza, że tam nie ma vatu? Bo piszą, że firma z Kanady, po czym czytam, że siedziba w Miami, a to chyba USA, prawda?
Ale czy kasa może być w każdym przypadku wypłacana na umowę o dzieło? Bo przy umowie zlecenia już normalnie będą obowiązywały składki zus...

Dobra, mam spam i będę pisała bezpośrednio. Dzisiaj czytałam o tym, że zamykają firmom możliwość działania na Cyprze - dla nich to również może być ciekawa opcja. Tak czy siak - jeśli w umowie wszystko będzie wyglądało tak jak wyczytałam w faq, to spróbuję współpracy.