niezrozumiałe zachowanie chłopaka który mi sie podoba - Netkobiety.pl

Kama, nad czym tu się zastanawiać? Ty swoje zrobiłaś - dałaś mu znak, że jesteś nim zainteresowana. Co chcesz jeszcze zrobić? Dopaść w ciemnym zaułku i oświadczyć się?

Gdyby podzielał Twoje zainteresowanie - wziąłby sprawy w swoje ręce. Tymczasem jego zachowanie jak dla mnie jest wyraźną oznaką, że nie jest zainteresowany znajomością z Tobą. Jeśli jest tak jak przedstawiłaś - na pierwszej imprezie był dumny, że jakaś dziewczyna tak otwarcie go zaczepia. Teraz Cię unika, bo nie wie jak się zachować wobec dziewczyny, której się podoba, a co do której on planów nie ma. Jeśli faktycznie rozmawia na Twój temat z kumplami, to raczej nie są to takie rozmowy, jakich Ty byś oczekiwała. Obstawiam raczej coś w stylu "twoja wielbicielka znowu przyszła" itp... Moja rada więc- odpuść sobie. Dobrze, że umiesz wykazać inicjatywę, ale nie wiąż nadziei z każdym chłopakiem, którego zaczepisz...

I ja również podzielam zdanie Vinngi, że to co mogłaś to zrobiłaś i na tym etapie należy dać sobie już spokój. Widzisz, to jest tak, że czasami ciężko jest odczytać czyjeś zachowanie, bo całkiem możliwe, że jest ono wynikiem ukrytej nieśmiałości, ale raczej przychylałabym się do stwierdzenia, że tylko połechtałaś jego męską próżność (bo przecież zawsze miła jest świadomość, że się człowiek komuś podoba, i nieważne tu facet czy kobieta), ale niekoniecznie zadziałało w drugą stronę.

Zastanawia mnie też, że tak bardzo poważnie podeszłaś do tematu. Może czujesz się teraz rozczarowana, może nawet jest Ci głupio, ale cóż, zdarza się, przecież nie będziemy podobać się wszystkim, którym okazaliśmy swoje zainteresowanie. Gdyby facet rzeczywiście poczuł miętę do tej pory na pewno przejąłby już tę inicjatywę, a jeśli tego nie zrobił...to chyba pora spojrzeć prawdzie w oczy- czas szukać nowego obiektu westchnień.

moje ostatnie pytanie ma podobny wątek..wiec gdybys była tak miła to zapraszam i prosze o pomoc!:P)
w twoim przypadku..no coz..skoro nie odpisał..to ja juz bym chyba nie pisała..bo wyjdziesz na nachalną.. poczekaj..moze sie odwazy i cos zrobi..zagada moze;P