Witaj,
Po pierwsze należy się małe sprostowanie. Syndrom Otella nie dotyczy wyłącznie osob mających problem z alkoholem. Może spotykać również osoby, które z alkoholem nic wspólnego nie mają. Dlatego nie jest to regułą i nie można tego syndromu uzasadniać problemami z nadużywaniem alkoholu. Ale nie w tym rzecz.
Pytasz czy ktos miał styczność z sydromem Otella, oczekujesz odpowiedzi ale wiele osób które może miałyby coś na ten temat do powiedzenia nie wiedzą czym jest sydrom o którym piszesz, dlatego dodam jeszcze, że chodzi o chorobliwą i maniakalną zazdrość doprowadzającą do niszczenia zarówno samego siebie jak i partnera o którego jesteśmy zazdrośni.
Ja jestem osobą, która ma z tym coś wspólnego. Może nie do końca z tym o czym piszesz, ale mniejsza o to. Na tym forum padło już wiele razy pytanie: Co robić, jak sobie radzić? Nigdy nie otrzymałam na to odpowiedzi która by mi pomogła, która dałaby jasno określone rady - zrób to i to i pozbędziesz się zazdrości. Nikt na to pytanie nie odpowie. Czytałam na ten temat kilka ksiązek w których główne rady to: zajmij się sobą, spotkaj się z przyjaciółmi, zmień fryzurę, idź na imprezę. Moim zdaniem BZDURA!!! Podejrzewam że każda osoba, która posłuchałaby tych rad tak naprawdę będac na imprezie myślałaby "Co on w tym czasie robi? Czemu się nie odzywa? Dlaczego nie dzwoni, nie odpisuje na sms? Może mnie zdradza? Tak, napewno mnie zdradził. Zdradził mnie już tysiąc razy..."
Jako osoba która wie coś na ten temat mogę powiedzieć tylko tyle co ja zrobiłam, aby nauczyć się z tym "żyć" - bo żyć przez duże Ż się nie da... to nie jest normalne funkcjonowanie. Gdy dopada mnie zazdrośc, biorę kartkę, zapisuje swoje myśli, to co mnie trapi - dzięki temu przestajesz myśleć, wyłączasz swoje myślenie na dany temat gdyż wszystko zapisałaś na kartce i nie musisz już tego analizować. Możesz to tylko chłodno odczytać, ale nie angażujesz w to już tyle zmysłów. Jesteś więc bardziej spokojna i trzeźwiej myśląca. Następnie zapisujesz wszystko "za" i "przeciw", np. Uważam że mnie zdradził, bo.... Uważam, że jest wierny, bo... Następnie możesz obejrzeć swoje wyniki, a najlepiej odczytaj je na drugi dzień kiedy emocje opadną. Mi to pomaga, oszczędzam na awanturach, kłótniach itd.
Życzę Ci powodzenia!