Jak mam go odzyskać??? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Jak mam go odzyskać???

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

1 Ostatnio edytowany przez kasiulek (2010-05-24 20:24:42)

Temat: Jak mam go odzyskać???

Witam

Mój problem polega na tym, że nagle po kilku latach małżeństwa mąż stwierdził, że jego miłość do mnie się wypaliła i już dłużej nie potrafi się oszukiwać.

To było dla mnie jakby ktoś walnął mnie z całej siły. Nie mogłam w to uwieżyć, że po tylu latach wg mnie udanych, szczęśliwych nagle taka informacja. Jeszcze bardziej mnie to dziwiło i bolało ponieważ staraliśmy się o dziecko (z problemami), mieliśmy wspólne marzenia i plany. To nie jest też tak, że to cały czas była sielanka ale uważałam się za szczęśliwą w związku z facetem mojego życia.

Po tym całym szoku zaczęłam zadawać pytania bo przecież chciałam wyjaśnień.
Oczywiście pie
rwsze co przyszło mi do głowy to inna kobieta, ale mój mąż zapewniał mnie że to nie tak, że powodem jest narastający żal o informację jaką kilka lat temu zataiłam( najgorsze jest to że ja nie pamiętam całej sytuacji), o to że nie dbałam o dom tak jak on tego chciał i o to, że dawałam się manipulować mojemu ojcu.

Mąż pół roku temu wyprowadził się z domu.

Dużo czasu zajęło mi przemyślenie tego wszystkiego, ale koniec końców podjęłam decyzję, że się zmienię, że będę robiła wszystko tak jak on by tego chciał, że nie będę jędzą. Potem postanowiłam ograniczyć kontakty z rodzicami.

Problem polega na tym, że ja go nadal strasznie kocham i nie wyobrażam sobie życia bez niego, natomiast on twierdzi że coś się skończyło i nie wierzy w to, że ludzie się zmieniają, a co gorsze mówi wprost że mnie nie kocha.
Może jestem idiotką ale nie mogę w to uwierzyć. Ostatnio powiedziałam mu że będę o niego walczyła, że zrobię wszystko żeby na nowo mi zaufał i pokochał.

Tylko nie wiem jak mam to zrobić.

Jeśli zainteresowała was moja historia podzielcie się ze mną swoimi uwagami, potrzebuję pomocy.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jak mam go odzyskać???

Kasiu, życie razem to wzajemna pielęgnacja uczucia.
Piszesz, że dla ciebie te lata były udane. Co najbardziej cenisz w waszym związku?
Wypalenie się uczuć - to szeroki termin, może oznaczać wiele. Co wg Ciebie mąż ma na myśli? Czy wie czego mu brakuje w związku?

3

Odp: Jak mam go odzyskać???

Wg mojego męża nie stałam za nim, że na pierwszym miejscu stawiałam mojego ojca. Niestety po głębszym zastanowieniu to faktycznie mógł się tak czuć. Najgorsze jest to, że przez ten cały czas nie mówił mi nic co o tym myśli, że go to boli, tylko po wielu latach jak tę wszystkie żale narosły poddał się, a co gorsze boi się spróbować.

4 Ostatnio edytowany przez La Que Sabe (2010-05-24 21:09:34)

Odp: Jak mam go odzyskać???

Kasiulku, może mąż pragnie poczuć się ważny, może chce być doceniony. Jeśli wasz zwiazek daje ci satysfakcje, warto poszukać i dać mu wzmocnienie, jeśli dziś jest mu źle... Warto znalezc prawdziwa przyczyne jego wypalenia.

Jedno wam nie zaszkodzi, zaplanowany fajny wyjazd, cos co wiesz, ze sprawi mu frajde. Zrob aby poczul sie wazny i nie chciej nic w zamian...
Daj mu czas, pelna ciepla i usmiechu, i czekaj ... aby sam zwalczyl swoje demony. Sama nie uniesiesz go do gory, ale razem, możecie zdzialac cuda... Wierzę w to.

5

Odp: Jak mam go odzyskać???

Dziękuję za ciepłe słowa.
Ja cały czas staram się wierzyć, że to możliwe.
Jeśli chodzi o wspólny wyjazd to też o tym myślałam, ale problem polega na tym, że boję się mu go zaproponować żeby źle tego nie odebrała np jako próbę nacisku, czy tzw. wychodzenie przed szereg.
Cały czas żądzi mną starch przed odrzuceniem, samotnością.

6 Ostatnio edytowany przez La Que Sabe (2010-05-25 19:42:07)

Odp: Jak mam go odzyskać???

ten strach jest normalny, ale nie jest dobrym doradcą wink nie boj sie dawać milosc, przeciez jest ktos obok ciebie, kto na nią zasluguje... ale masz racje, rob to z wyczuciem, wdziekiem, klasą, kokieterię i pelna kobiecości... ciepla ... bądz sobą w najpiekniejszym świątecznym wydaniu... trzeba czasem iść mocno do przodu, by czasem przedrzeć się przez codzienność, radość i nowość jest fajnym sposobem na odzyskanie pewnosci siebie.

7

Odp: Jak mam go odzyskać???

Witam.

Mój problem polega na tym, że rozstałam się z chłopakiem niedawno, jednak kocham go i chce zrobić wszystko abyśmy wrócili do siebie. Niestety jest trochę pod górkę, gdyż nasze rozstanie dostało spowodowane ciągłymi kłótniami i sprzeczkami.

Po pierwsze miał 'ale' do moich humorków podczas okresu (przyznam się że raz się złościłam, innego dnia płakałam i chodziłam smutna). Potem pojawiły się problemy takiego typu, że miał pretensje, że nigdzie nie wychodzimy - więc wychodziliśmy z jego znajomymi. Natomiast jak ja chciałam spacer we dwoje - nici. Często sprzeczaliśmy się o głupstwa, moim zdaniem nawet nie wiem czy w czym on widział problem. W końcu spadła na Nas wiadomość, że jego siostrzenica jest w ciąży i do mnie dotarła wiadomość, że mój luby nie będzie miał czasu dla mnie, bo musi się zając 19-letnią siostrzenicą (co mnie zaszokowało, rozumiem, że chce pomóc, bo młoda nie ma ojca, ale bez przesady). Niedawno byliśmy na koncercie podczas którego posprzeczaliśmy się o to że chciałam sama iść do kibla. W końcu powiedział, że pierdoli wszystko, uznał, że męczy się w związkach, męczą go kłótnie. Owszem przyznaje się, że mogłam go denerwować swoimi humorami. Ale się starałam, jego znajomi mówili, że złapał Boga za nogi, bo ja się tak staram, dbam o niego, doceniam każdy gest i miłą rzecz...

W końcu mój luby uznał, ze nie umie być w związku, że się męczy dzielić z kimś swoje życie. Ale uznał, że mnie kocha i nadal będzie...

Nie mam sił na nic, jednak myśl, że może do mnie wrócić jakoś podnosi mnie na duszy, choć może to tylko złudne nadzieje. Pytanie co robić??

Chce o niego walczyć, chce by znów było tak jak kiedyś... Pytanie co zrobić?? Jeśli znajdzie się osoba, która chętnie mi pomoże będę wdzięczna:)
Pozdrawiam

8

Odp: Jak mam go odzyskać???

kasiulek

... Kobiety zniosą  i  wybaczą  bardzo  dużo .... tylko  po  co?

Piszę te  słowa, bo  też  kochałam, wybaczałam, chciałam byśmy  byli razem
do śmierci ... przecież przysięgaliśmy  sobie to  nawzajem.

Dziś  po rozwodzie  i półrocznym okresie kiedy już razem nie mieszkamy
czuję się  bosko ! Mimo że jestem  sama. Nie  było  łatwo... Wcześniej  nigdy
sama  nie  byłam. Dziś  nie  żałuję. Odzyskałam  siebie,  mogę  żyć własnym 
życiem, dla  siebie. Ale  mam 36 lat , więc pewnie łatwiej  mi spojrzeć  na to w ten sposób.

Bez łaski kochasiu ... nie  kochasz, to nie. Nic  na  siłę. Teraz jestem pewna siebie
i  swojej  wartosci  ale  rozumiem  twoje  rozterki. Wierzę , że dojrzejesz i podejmiesz
właściwa  decyzję, i pamiętaj:cokolwiek  się  stanie  , poradzisz sobie.

9

Odp: Jak mam go odzyskać???

Zgadzam się z arukosan - bardzo mądre słowa .
Kasiu , a może powinnaś na trochę przestać się starać - zająć się sobą , zmienić wygląd zainwestować w siebie i oddychnąć .
Może wtedy twój mąż zobaczy co traci , i odzyska rozum smile

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Jak mam go odzyskać???

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024