dlaczego tak sie boje rodzicow - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » dlaczego tak sie boje rodzicow

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 11 ]

Temat: dlaczego tak sie boje rodzicow

mam problem strasznie boje sie rozmawiac z rodzicami na powazne tematy dotyczace mojego zycia...nie potrafie powiedziec im prawdy ze kocham chlopaka ktorego oni nienawidza...mowia ze jesli z nim bede to mam o nich zapomniec...czemu ja sie im podporzadkowuje i klamie ze go nie kocham i ze z nim nie bede...czemu tak trudno mi z nimi rozmawiac i sie im przeciwstawic..??

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: dlaczego tak sie boje rodzicow

Może po prostu nie jesteś pełnoletnia i niezależna ? Zwłaszcza to ostatnie.

3 Ostatnio edytowany przez bianka25 (2010-05-15 18:18:26)

Odp: dlaczego tak sie boje rodzicow

Trudno Ci z nimi rozmawiać, bo Oni nie umieją słuchać, albo nie chcą. Nie nauczyli Cie przez lata rozmawiać ze sobą..
Mówisz im to co Oni chcą usłyszeć...

I myśle, ze tak bedzie do póki bedziesz niezależna, tak jak koleżanka wyżej pisze..

4

Odp: dlaczego tak sie boje rodzicow

za kazdym razem jak chce z nimi porozmawiac na tamt mojej milosci do tego chlopaka to tata robi sie czerwony zaczyna plakac i dyszec i wola o karetke bo go serce boli a matka mnie wogole nie slucha urywa mi w srodku rozmowy i mowi ze nie ma temtu i ze mam wybierac on albo oni a tak sie nie da:(czemu nie umiem sie im przeciwstawic??w koncu wymyslilam ze napisze do nich list w ktorym napisze co naprawde czuje moze w koncu wysluchaja mnie do konca...napisze w nim o mnie i o chlopaku ktorego kocham i o tym wszytskim co mnie boli...moze to cos zmieni??

5

Odp: dlaczego tak sie boje rodzicow

Anajamii - nie daj się szantażować zawałem itp.,bo nigdy się z tej sytuacji nie wyrwiesz !!! Nie wiem,możę rzeczywiście list.Chociaż i tak będziesz musiała stanąć z prawdą twarzą w twarz.

6

Odp: dlaczego tak sie boje rodzicow

Sądzę, że Twoi rodzice po prostu nie chcą zaakceptować samego faktu, że jesteś już dorosła i masz prawo o sobie decydować. Jest im trudno, bo widzą, że im się wymykasz, nie mają już nad Tobą kontroli i gdzieś w głębi duszy nie chcą się z tym pogodzić. A Ty masz do tego pełne prawo! Oni nie muszą zgadzać się z Twoimi wyborami, ale na pewno powinni je szanować. Absolutnie nie ulegaj naciskom czy szantażom, bo jeśli raz się poddasz to później będzie Ci coraz trudniej się przeciwstawić, a tak naprawdę będzie w Tobie narastał coraz większy żal. Powiedz im wprost, że chciałabyś, aby zaakceptowali Twój wybór, ale jeśli tego nie zrobią to Ty i tak nie zmienisz swojej decyzji. Pokaż im i uświadom, że nie jesteś już ich małą córeczką, którą oni pewnie wciąż w Tobie widzą. To jest Twoje życie i nikt za Ciebie przecież żyć nie będzie, nawet rodzice. Powodzenia!

7

Odp: dlaczego tak sie boje rodzicow

Twoi rodzice wybrali najprostszą i bardzo złą drogę zamiast tłumaczyć szantażują Cię  znam bardzo dobrze to zachowanie moja mama też tak robiła ale do czasu jak jej się postawiłam  zaznaczam, że nie byłam wtedy pełnoletnia i byłam od niej zależna.
Następnym razem jak będziesz chciała z nimi porozmawiać wejdź do pokoju z telefonem w ręku i powiedz, że musisz wezwać karetkę bo chcesz z nimi poważnie porozmawiać . Sama zobaczysz ich reakcję powinni się zorientować  jak komicznie się zachowują. Po informacji o tel. po karetkę bez względu na odpowiedź rodziców mów dalej,nawet jak się obrażą to ich przetrzymaj to twoi rodzice kochają cię bezwarunkowo i w końcu im minie. Może moja rada to nie jest super zachowanie w stosunku do rodziców ale oni tez nie są w porządku szantażując Cię emocjonalnie.

8

Odp: dlaczego tak sie boje rodzicow

Co do ostat.posta - z teleforem super pomysł,ihihi...

9

Odp: dlaczego tak sie boje rodzicow

Anajamii, po pierwsze doskonale rozumiem Twój problem. To się nazywają toksyczni rodzice smile...

Aby przybliżyć Ci moją sytuację powiem tak: mam pewne nieśmiałe plany co do mojej przyszłości o których wszyscy moi znajomi wiedzą... A rodzice jeszcze nie. Boje się rozmawiać bo mama wybucha płaczem, a tata się zamyśla w smutny sposób. Tak było jak im powiedziałam o mojej miłości której nie popierają (choć na szczęście nie negują, ale to wynika też z mojego wieku "nic wam do tego" ), bo inaczej sobie wyobrażali. Mają wizję że najlepiej będzie jak zamieszkam z nimi... A ja coraz bardziej myślę o wyprowadzce jak tylko zacznę zarabiać konkretniejszą kasę... I to też ich zaboli. Powiedzmy że też jestem w trakcie "pracowania nad tym" wink...

To wszystko dla osoby postronnej może być chore. Bo jest. Moim zdaniem wynika to po prostu z mocnej więzi z rodzicami. W pewnym wieku zauważasz że ich nie potrzebujesz tak, jak wtedy gdy miałaś kilkanaście lat. Ty dorastasz, a dla nich zawsze będziesz tą małą, nieporadną, której trzeba pokazywać palcem drogę i mówić "nie dotykaj". Po drugie możliwe że pewne tematy nie były poruszane w domu, i został z czasem do nich przyczepiony status "tabu".
Te płacze, to jest szantaż emocjonalny. A Ty nie chcesz skrzywdzić, ale wiesz że musisz...

Uważam że telefony/ listy itp to nie jest dobry pomysł... Strasznie dziecinny i raczej uzyskuje się odwrotny efekt do zamierzonego. Aby uzyskać zrozumienie rodziców potrzebna jest metoda małych kroków i dużych pokładów cierpliwości NIESTETY!
Masz 18 lat, uważam że to fajny wiek aby znaleźć sobie jakąś małą dorywczą pracę... Ale taką która będzie sprawiała Ci przyjemność z pamięcią że robisz to DLA SIEBIE. Na tyle ile możesz zacznij być niezależna.
Nie atakuj rodziców rozmowami "od czapy", typu "mamo, tato, musimy poważnie porozmawiać". Niech te rozmowy wynikną naturalnie, przy okazji. Nie stosuj metody "bo wy mi zabraniacie". Mów o sobie. Powiedz szczerze, że nie czujesz, aby było to normalne że boisz się zwierzyć ukochanym rodzicom bo boisz się reakcji. Bądź stanowcza, konkretna. Zamiast krzyczeć w emocjach że  kochasz swojego chłopaka, powiedz że zdajesz sobie sprawę że może im się to nie podoba. Ale musisz to zbadać dla siebie. Jeśli będzie to złe, w przyszłości będziesz już unikała pewnych charakterów...
Podejrzewam że niedługo będziesz może szła na studia. Może inne miasto? Rozłąka na dłuższy czas daje dużo do myślenia, i jest też pewną formą autoterapii dla rodziców.
Widzisz, chodzi o to że musisz zacząć wysyłać rodzicom sygnały "hej, staję się coraz bardziej dorosła!", ale bez nastoletniego, zbuntowanego "darcia ryja" wink (chociaż nie mówię że tak robisz, piszę abyś mogła sobie to jakoś wyraźnie zobrazować). I ostatnia sprawa. Pamiętaj, aby nawet jeśli zaczniesz coś robić (wcześniej wspomniana praca), będziesz to robiła dla siebie a nie po to żeby im coś udowadniać!!! Udowadnianie ma być przy okazji. A Ty zacznij się przygotowywać powoli do życia bez mamy i taty wink.
I pamiętaj, że oni Cię zawsze kochają, zawsze pomogą. A jeśli Cię boli to co mówią. Przeczekaj. Oni też się uczą.

10

Odp: dlaczego tak sie boje rodzicow

Jestem już bardzo dorosłą kobietą a to co przeczytałam w twoim poście to moja historia z tą różnicą ,że ja się nie potrafiłam odciąć od rodziców.Dziś wiem ,że szantażowali mnie emocjonalnie a ja bardzo cierpiałam co w efekcie doprowadziło do tego ,że zrezygnowałam z moich planów na życie a nawet ze znajomości których nie akceptowali.Efekt? byli szczęśliwi a co z moim szczęściem? nie powinnam mieć pretensji bo przecież mnie kochali a ja nie umiałam odciąć pępowiny ,ale czy to zdrowa miłość?
Myślę,że nie wolno rezygnować ze swojego szczęśćia,ze swoich planów na życie bo to twoje życie ,rodzice swoje przeżywają po swojemu.Problem w tym jak z nimi rozmawiać,ja nie umiałam.Dziś myślę ,że spokojnym ale stanowczym tonem i oczywiście w momencie kiedy są spokojni i jest dobra atmosfera powiedziałabym co myślę.Może powiedz najpierw mamie albo tacie (zależy z kim masz mimo wszystko lepszy kontakt)Zapytaj rzeczowo dlaczego nie akceptują twojego chłopaka? powiedz ,że to nie zmieni twojego podejścia do nauki,że chcesz żeby go poznali i zobaczyli że to nie jest zły chłopak.

Posty [ 11 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » dlaczego tak sie boje rodzicow

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024