Ciężka sprawa. Nie wiem co robić. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Ciężka sprawa. Nie wiem co robić.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

1 Ostatnio edytowany przez małyczłowiek (2018-06-17 02:55:37)

Temat: Ciężka sprawa. Nie wiem co robić.

Dobry wieczór chciałem zapytać sie was dziewczyny czy mogłybyście mi doradzić.
Jestem z dziewczyną dobre już pół roku tak wiem bardzo krótko ale nie wiem co zrobić ostatnio miałem dziwne uczucię by zobaczyć jej telefon że jednak ma tajemnicę jakąś a obiecywaliśmy sobie od początku że nigdy nie będziemy mieć tajemnic oraz będziemy mówić sobie prawde
zaufałem tym słową ale niestety okazało się coś innego bedąc ze mną w związku jakieś dwa miesiące były ( dawny były) odpowiedział na jej "mój dzień na messenger" że pięknie wygląda w tej spódnicy i czy może dostać bez.
Skoro się kocha drugą osobę to takiego czegoś się nie robi ale nie wiem o czym ona w tedy myślała i oczywiście wysłała mu najpierw w bieliźnie 3 zdjęcia.
później napisała mu że idzie pod prysznic to się zapytał czy może dostać zdjęcie z pod prysznica oczywiścię odmówiła ale później jak znów się zapytał czy możę kiedyś mu wyślę to się zgodziła że wyśle teraz jedno nagie zdjęcie.
później rozmowa zanika jak by usuwała i nie wiem co było dalej. Ale zobaczyłem że są z 6 i 8 czerwca jakieś jego wiadomości pierwsza to "chcesz?" a z 8 czerwca "no proszę misia ostatnie"
Oczywiścię bardzo się zdenerwowałem bo skoro mieliśmy mówić sobie wszystko i mówiła że mnie kocha to by tego nie zrobiła gdy zapytałem się co to ma znaczyć odpowiedziała tylko przepraszam już nigdy tak nie zrobię oczywiścię domagałem się prawdy ale ona najpierw powiedziała że nie pamięta dlaczego mu wysłała
a później wypierała się tym że chciała by ktoś powiedział jej że jest piękna to równie dobrze na tym mogło się zakończyć gdy odpowiedział jej na zdjęcie w spódnicy.
Oczywiścię poczułem się winny bo skoro od kogoś innego chciała to usłyszeć to czyli moje słowa nic nie znaczyły nwm może za często to mówiłem czy coś.
Też miałem myśli że może wtedy mnie nie kochała i się zapytałem a ona że kochała mnie cały czas że przeprasza i na prawdę nie wie co jej strzeliło by wysyłać.
po dłuższej rozmowię zapytałem się czy może jednak inny powód był odpowiedziała że z nudów to zrobiła fajnie wiedzieć nudziła się w związku gdy ja myślałem dzień w dzień co będziemy robić jak ją zadowolić.
oraz zapytałem czy jak mu wysłała w styczniu dalej później coś wysyłała odpowiedziała że nic nie pisała z nim później.
oczywiścię wybaczyłem ale powiedziałem że jeszcze raz okłamie mnie czy coś komuś wyśle jakiemuś chłopakowi zdjęcie to koniec przystała na takie warunki.
Lecz następnego dnia ciągle mnie to męczyło to zapytałem czy nic nie czuła jak mu to wysyłała oraz czy nie czuła się podle gdy to zrobiła czy ja dla niej nic nie znaczyłem w tamtym czasię ani się nie pokłóciliśmy ani nic było wszystko w porządku.
odpowiedziała tylko że czuła wstyd oraz czuła się podle i dalej twierdząc że jestem najważniejszy na prawdę dla mnie to jest ciekawe czy można takie coś zrobić kochając inną osobę i mówiąc że z nudów i dalej tego nie wiem.
Oraz zapytałem się czy jednak coś jeszcze mu wysyłała odpowiedziała że tak 3 inne zdjęcia od wczoraj nie mineły nawet 24 godziny a już jedno kłamstwo zrobiła lecz powiedziała to można wybaczyć te kłamstwo.
Niestety słysząc to znów się zdenerwowałem i zacząłem się dopytywać kiedy i skoro że czuła się podle dlaczego znów to zrobiła i to dokładnie 3 dni po tym jak mineło pół roku nie no po prostu super.
Odpowiedziała znów przepraszam nwm dlaczego nie pamiętam to zapytałem się o rozmowę z 6 i 8 czerwca co tylko widniały jego dwa zdania odpowiedziała że nie pamięta przecież wiesz że mam słabą pamieć.
To wkurzyłem się bardziej i powiedziałem że pewnie to trwało od początku naszego związku i jak bym nie sprawdził to by trwało ciągle oczywiście odpowiedziała że nie i że już nie będzie odpowiadać na ten temat.
Skoro jesteśmy razem powinienem usłyszeć cała prawdę dlaczego i jak.... Ale oczywiścię dalej wypiera się że nie wie, że tylko dwa razy z nim pisała w styczniu i czerwcu, że mnie kocha i nie pamięta dlaczego.
To się zapytałem jak może nie pamiętać co robiła 11 i 9 dni temu skoro pamiętała jak to się zaczeło w styczniu a ona że przecież wiesz że mam krótką pamieć.
I na prawdę nie wiem co mam zrobić już drugi dzień z tych nerwów nie spałem ani nie jadłem, siedzę zdenerwowany i myślę dlaczego skoro parę dni przed tym jak miało wypaść pół roku to się nie mogła doczekać jak wypadło to się bardzo cieszyła i jak ona mnie kocha mówiła, że nigdy nie będzie miała przede mną tajemnic.
I już wtedy kłamała w żywe oczy,jak można coś takiego zrobić będąc z chłopakiem i wysyłać do byłego takie zdjęcia... Na prawdę nie moge zrozumieć myśli się biją zastanawiam się czy zerwać czy nie..
Zerwać nie wiem bo ją kocham, Zostać nie wiem bo może znów się wydarzyć coś takiego skoro twierdziła że po sytuacji z stycznia powiedziała sobie że już nigdy więcej a znów to zrobiła.
teraz i mnie zapewnia że już nigdy się takie coś nie zdarzy, Na prawdę już sam nwm co o tym sądzić skoro nie chce mi powiedzieć dlaczego to zrobiła i po co, nie wiem miała z tego przyjemność że pisał jesteś piękna albo do zdjęcia gołego że chciałby z nią uprawiać seks??.
A najlepsze że on jej wysłał krótki film w którym za przeproszeniem "wali sobie" z dopiskiem chodź do mnie.
Na prawdę ta sytuacja jest chora. Nie będę więcej pisać bo bym mógł z 20 stron wypisać.

To tak cholernie boli że łzy nie potrafią przestać napływać mi do oczu.

krótko mówiąc jest z mna wysyla nagie zdjęcia do byłego i to ciągnie się do teraz, gdybym tego nie zobaczył pewnie dalej by się ciągło już sam nie wiem w co jej wierzyć a w co nie..

3 dni temu się dowiedziałem, przedwczoraj porozmawiałem i wybaczyłem a wczoraj znów dowiedziałem się o kolejnych..
Powiedzcie mi co ja mam zrobić bo nawet nie mam z kim o tym porozmawiać..... :((
Nasz wiek w okolicach 20 lat ( tak wiem bardzo młody jestem).
Z góry przepraszam za błędy i brak przecinków ale pisałem to teraz.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Ciężka sprawa. Nie wiem co robić.

Wiem że ją kochasz ale ona to jest ewidentnie materiał na kobietę która będzie cię w przyszłości zdradzać i będziesz tylko cierpiał. To nie ma sensu. Szkoda twoich nerwów i bólu.

3

Odp: Ciężka sprawa. Nie wiem co robić.

Uciekaj od niej czym prędzej! Przykro mi to mówić, ale wielce prawdopodobne jest, że poza wysyłaniem nagich fotek był też kontakt fizyczny pomiędzy nimi kiedy byliście już razem. Sam widzisz jak to wygląda. Tak jak wyżej ktoś napisał, szkoda Twoich nerwów i bólu.

4

Odp: Ciężka sprawa. Nie wiem co robić.

Daj sobie z nią spokój. Nie dość, że nie ma problemu kręcić z innym, to bezczelnie kłamie.
,,Nie pamiętam" to kłamstwo poniżej jakiejkolwiek krytyki, poziom podstawówki, ewentualnie przedszkola. Zresztą; ,,nie wiem" jest równie słabe.
Inna sprawa- przyznajesz, że to Cię, autorze, męczy. Wiem jedno- kiedy coś mnie męczy, to staram się to naprawić (obowiązkowa współpraca drugiej strony) albo pozbywam się problemu (nierakujacej na przyszłość i dobijającej znajomości).

5

Odp: Ciężka sprawa. Nie wiem co robić.

Nie pozostaje ci nic innego, jak rozstać się z tą dziewczyna. Przynajmniej zachowasz honor.

6

Odp: Ciężka sprawa. Nie wiem co robić.

Krótko, daj sobie z nią spokój. Po drugie weź się za siebie a nie za dziewuchy. Masz dopiero 20 lat. Twoja dziewczyna to jest jeszcze w podstawówce. A jak poznasz jakąś dziewczynę to sobie ją poobserwuj. Chyba, że ci tak śpieszno zostać tatą.

7

Odp: Ciężka sprawa. Nie wiem co robić.

Kurcze jedyne na czym się potrafiłam skupić to składnia Autora- dramat...

8

Odp: Ciężka sprawa. Nie wiem co robić.

Szybkim cięciem, pozbywasz się jej ze swojego życia. Jak zapyta "czemu", odpowiedz "nie pamiętam"...
Dziewoja, mentalnie jest przy ex... Sorry batory, nic Już nie ugrasz... Jak dla mnie jesteś jej plasterkiem po ex...

9

Odp: Ciężka sprawa. Nie wiem co robić.

wiesz, jak się nazywa takie dziewczyny, prawda? co byś powiedział koledze, jakby Ci opowiadał, że jego dziewczyna tak zrobiła? że jest kim?


no właśnie.

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Ciężka sprawa. Nie wiem co robić.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024