Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 29 ]

Temat: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Szukałam czegoś podobnego, ale nie udało mi się znaleźć- jeżeli było- przepraszam moderatorów z góry- jeżeli nie- pomóżcie jak możecie!

Mam 24 lata. Jak miałam 17 poznałam Jego. Łączyli nas wspólni znajomi, nic nadzwyczajnego, jest 14 lat starszy, miał żonę, więc był absolutnie nietykalny, chociaż naprawdę mi się podobał. Jestem jednak wolnym duchem, więc porzuciłam ówczesne miejsce zamieszkania zaraz po 18, podjęłam studia i pracę zupełnie gdzie indziej i tak kontakt z tymi ludźmi się urwał- nie byli mi bardzo bliscy. Czasem fajnie było powspominać wspólne imprezy i nocne pogawędki, ale to tyle.
Aż do ostatniego tygodnia stycznia.
Od roku mieszkam w tym mieście, w którym i oni. Nie odzywałam się, bo i po co, aż... wpadliśmy na siebie na osiedlu w weekend. Zagadaliśmy się, on mnie zaprosił na wieczór na drinka i pogawędki, zgodziłam się. Okazało się, że kilka lat temu wziął rozwód, nie ma nikogo na stałe, przegadaliśmy caaaałą noc, do świtu. Znowu siedzieliśmy oparci o siebie sącząc whisky, słuchając muzyki i żartując, jakby ten czas nie minął nam oddzielnie. Był szczerze ucieszony moją wizytą. Było między nami... hmmm... no wiecie, zauważyłam, że mu się podobam wink wink a on mi też całkiem całkiem... No i rano odprowadził mnie do domu i stwierdził, że było fajnie i nie chce tracić znów kontaktu. Ja odpowiedziałam, że nie jestem pewna, czy chcę- bo moja wyobraźnia zagalopowała za daleko, ale tego już mu nie powiedziałam- a on w takim razie, że nie będzie się narzucał, ale będzie mu miło, jeżeli się odezwę.
I wpadłam.
Nigdy czegoś takiego nie czułam. Nie mogę jeść, spać, skupić się.
Kilka dni później napisałam do niego- on podziękował za wspólny czas i że było miło, ja powiedziałam, że możemy się umówić na piwo czy innego drinka- on mi na to, że prawie zawsze znajdzie czas, byle tylko do pracy nie musiał iść na noc. I tak od tamtego czasu się czaję. Cały czas jak tylko temat schodzi w okolice planu na najbliższy czas wykręcam się spotkaniami ze znajomymi, pracą, sesja, wszystkim. Boję się.
Nie wiem, co robić- czy tak wygląda zakochanie? tongue Co mam mu powiedzieć? Jak się podrywa faceta (nie wiem? Spędziłam 5 lat w związku i nie miałam ochoty na nowy. tongue) Jestem przerażona całą tą sytuacją. Wiem, że mu się podobam. Wiele nas łączy- zainteresowania, poczucie humoru, gust filmowy. I wiele nas dzieli... na przyklad 14 lat. Czy Waszym zdaniem warto próbować? Jak to zrobić?
Nie ma dzieci. Wiem, że ma dość niską samoocenę i wiem, że uważa mnie za ładną, bystrą i całkiem pociągającą, ale w ostatnim czasie mój intelekt ulotnił się pod presja myśli o nim. tongue
Jakieś rady? Słowa otuchy? Jak odzyskać władzę nad myślami?
Liczę na Was! smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Tak z ciekawości zapytam... jakie masz relacje ze swoim ojcem?

3

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Jeśli chodzi tylko o różnice wieku, to 14 lat to dużo,  ale jeszcze ujdzie. Jakbyś napisała 25 lat, to bym napisała,  że nie.
A 14 lat- możesz spróbować.

4

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
Biały napisał/a:

Tak z ciekawości zapytam... jakie masz relacje ze swoim ojcem?

Wiem, do czego zmierzasz. Spokojne, bez fajerwerków, ale zawsze miałam w nim wsparcie a jak trzeba było to problemy dyskutowaliśmy.

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Wiedzialam że od razu do wieku się przyczepia ;-D
Dzialaj, nie masz nic do stracenia. Jesli oboje sie sobie podobacie, to co stoi na przeszkodzie? Facet wolny, bezdzietny, bez zobowiazan.
Nie podrywaj Go, daj sie poderwac- to chyba stary, ale prawidlowy schemat ;-)

6 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2018-02-16 21:15:40)

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Podobacie się sobie wzajemnie, jesteście bez zobowiązań, dobrze się czujecie ze sobą - wiek nie powinien stanowić bariery w takiej sytuacji. Znam dziewczyny, które tworzą od kilkunastu lat bardzo udane związki ze starszymi od siebie mężczyznami - 22 lata, 18 i 12 lat.

Natomiast to zdanie mnie zaalarmowało:

Diablicaaa napisał/a:

Wiem, że ma dość niską samoocenę

Jakiekolwiek związki z niedowartościowanymi ludźmi po prostu źle rokują. Proszę nie mylić wysokiej samooceny ze zbytnią pewnością siebie i zadufaniem w sobie. To dwie różne sprawy.

7

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
I_see_beyond napisał/a:

Jakiekolwiek związki z niedowartościowanymi ludźmi po prostu źle rokują. Proszę nie mylić wysokiej samooceny ze zbytnią pewnością siebie i zaufaniem w sobie. To dwie różne sprawy.

Też mnie to bardziej zniechęca niż różnica wieku. Osoby z niską samooceną to zagrożenie dla związku, bo niskie poczucie wartości wymaga stałego dowartościowywania się.

8

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
I_see_beyond napisał/a:

Jakiekolwiek związki z niedowartościowanymi ludźmi po prostu źle rokują

Nie ukrywam, że mnie też. Chociaż nie wiem, czy dobrze interpretuję- po prostu zapytał mnie, czemu taka kobieta jak ja interesuje się nim- w jego oczach starszym gościem. Nie będę ukrywać, że mam co do tej sytuacji mieszane uczucia i cieszę się, że nie tylko ja to dostrzegam. Tylko nie wiem, co z tym zrobić.

summerka88 napisał/a:

Osoby z niską samooceną to zagrożenie dla związku, bo niskie poczucie wartości wymaga stałego dowartościowywania się.

Będę bardzo wdzięczna, jeżeli rozwiniesz temat zagrożenia- powód wymieniłam wyżej- chcę rozważyć argumenty, które już mam i te, których być może z powodu chwilowego zaniku mózgu same z siebie do mnie nie docierają. wink

NarzeczonaSkorpiona napisał/a:

Nie podrywaj Go, daj sie poderwac- to chyba stary, ale prawidlowy schemat ;-)

Dzięki za słowa otuchy. W kwestii podrywu jestem strasznie słaba- jak?! tongue

9 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-02-19 01:29:51)

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Jeszcze niedawno Ty 17, a on 31. Więc nie trzeba pisać.

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Może te słowa nie świadczą od razu o niskiej samoocenie? Może też ma rozterki co do Waszej różnicy wieku. Zastanawia się co taka młoda fajna Dziewczyna widzi w starszym Facecie. Obserwuj Go i spróbuj. Jak nie spróbujesz nie będziesz wiedziala smile

11 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2018-02-19 10:44:25)

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
Diablicaaa napisał/a:
I_see_beyond napisał/a:

Jakiekolwiek związki z niedowartościowanymi ludźmi po prostu źle rokują

Nie ukrywam, że mnie też. Chociaż nie wiem, czy dobrze interpretuję- po prostu zapytał mnie, czemu taka kobieta jak ja interesuje się nim- w jego oczach starszym gościem. Nie będę ukrywać, że mam co do tej sytuacji mieszane uczucia i cieszę się, że nie tylko ja to dostrzegam. Tylko nie wiem, co z tym zrobić.

summerka88 napisał/a:

Osoby z niską samooceną to zagrożenie dla związku, bo niskie poczucie wartości wymaga stałego dowartościowywania się.

Będę bardzo wdzięczna, jeżeli rozwiniesz temat zagrożenia- powód wymieniłam wyżej- chcę rozważyć argumenty, które już mam i te, których być może z powodu chwilowego zaniku mózgu same z siebie do mnie nie docierają. wink

Sformułowanie, czemu taka kobieta, jak ty interesuje się nim, może świadczyć zarówno o niskiej samoocenie, jak i też próbie schlebiania tobie, więc o niczym jeszcze nie świadczy.
Zawsze jednak warto przyglądać się zachowaniom swojego partnera, szczególnie na początku znajomości, co jest szczególnie utrudnione z uwagi na „różowe okulary” smile
Nie chciałabym wiązać się z osobą o niskiej samoocenie, bo niedowartościowana osoba prędzej czy później będzie też niedowartościowana związkiem. Zacznie spostrzegać partnera jako gorszego niż partnerzy kolegów, rodzeństwa, bo „przecież musi być coś z nią nie w porządku, skoro  wybrała mnie” albo „mogła mi się przydarzyć lepsza". W przypadku osób niedowartościowanych jest także większe ryzyko zdrady w perspektywie wieloletniej, bo przecież zdarzają się kryzysy, okresy znudzenia - łatwo się wtedy dowartościować ładną, chętną koleżanką z pracy. Wystarczy poczytać to forum.
Inna sprawa, że wiara w siebie daje człowiekowi siłę, gdy zdarzą się życiowe problemy i trudności i gdy np. sama będę potrzbowała wsparcia. Jeżeli mojemu partnerowi będzie doskwierał brak wiary w siebie, w swoją wartość, to będzie raczej na mnie uwieszony, potrzbując mnie, żeby siebie dowartościowywać - czyli będzie zależny ode mnie, od mojej życiowej zaradności, dbałości o siebie - jak stracę pracę, zachoruję i zbrzydnę, to stanę się marnym „dowartościowywaczem”.
Kolejna sprawa to, że najczęsciej osoba niedowartościowana wybiera na partnera kogoś gorszego niż może, ponieważ uważa, że nie stać jej na więcej - nie chciałbym być "opcją” zamiast tą, o którą chodzi. Osoba niedowartościowana „poleci” na takiego partnera, który się nim zainteresuje, bo będzie się bała, że nikt lepszy może się nie trafić, a póżniej będzie to, co opisałam powyżej.

12

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Dziękuję Wam wszystkim za rady i myśli pod rozwagę. summerka88 wyjaśniło się- z ego wszystko było w porządku, po prostu "chciałbym, ale się boję". Dokładnie tak, jak w poście Narzeczonej.

NarzeczonaSkorpiona napisał/a:

Może te słowa nie świadczą od razu o niskiej samoocenie? Może też ma rozterki co do Waszej różnicy wieku. Zastanawia się co taka młoda fajna Dziewczyna widzi w starszym Facecie. Obserwuj Go i spróbuj. Jak nie spróbujesz nie będziesz wiedziala

rossanka  różnica wieku nadal jest dla mnie niepokojąca, on się tym nie przejmuje aż tak, jak ja.

Spotykamy się regularnie- jest coś między nami. On chciałby, żeby było więcej, szuka kogoś na stałe i chce spróbować. Ja też, ale nie tak szybko- on czeka cierpliwie. Chociaż jak dla mnie ciut za dużo czasu spędzamy razem. Komunikuje mi jasno, czego chce a co mu się nie podoba i tego samego oczekuje ode mnie. Nie wierzę w ideę absolutnej szczerości, ale takie zachowanie daje poczucie komfortu.

13

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

14 lat różnicy to:
- za dużo, bo za jakiś czas będzie za stary do zabawy,
- za mało, bo będzie trzeba długo czekać, żeby zszedł i zostawił spadek.

14

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Wg mnie rzadko coś pyka przy takiej różnicy wieku. Sama bym nie chciała, ale... jesteś na niego tak nakręcona, że jak nie spróbujesz to będziesz żałować, więc działaj.;)

15

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
Diablicaaa napisał/a:

Szukałam czegoś podobnego, ale nie udało mi się znaleźć- jeżeli było- przepraszam moderatorów z góry- jeżeli nie- pomóżcie jak możecie!

Mam 24 lata. Jak miałam 17 poznałam Jego. Łączyli nas wspólni znajomi, nic nadzwyczajnego, jest 14 lat starszy, miał żonę, więc był absolutnie nietykalny, chociaż naprawdę mi się podobał. Jestem jednak wolnym duchem, więc porzuciłam ówczesne miejsce zamieszkania zaraz po 18, podjęłam studia i pracę zupełnie gdzie indziej i tak kontakt z tymi ludźmi się urwał- nie byli mi bardzo bliscy. Czasem fajnie było powspominać wspólne imprezy i nocne pogawędki, ale to tyle.
Aż do ostatniego tygodnia stycznia.
Od roku mieszkam w tym mieście, w którym i oni. Nie odzywałam się, bo i po co, aż... wpadliśmy na siebie na osiedlu w weekend. Zagadaliśmy się, on mnie zaprosił na wieczór na drinka i pogawędki, zgodziłam się. Okazało się, że kilka lat temu wziął rozwód, nie ma nikogo na stałe, przegadaliśmy caaaałą noc, do świtu. Znowu siedzieliśmy oparci o siebie sącząc whisky, słuchając muzyki i żartując, jakby ten czas nie minął nam oddzielnie. Był szczerze ucieszony moją wizytą. Było między nami... hmmm... no wiecie, zauważyłam, że mu się podobam wink wink a on mi też całkiem całkiem... No i rano odprowadził mnie do domu i stwierdził, że było fajnie i nie chce tracić znów kontaktu. Ja odpowiedziałam, że nie jestem pewna, czy chcę- bo moja wyobraźnia zagalopowała za daleko, ale tego już mu nie powiedziałam- a on w takim razie, że nie będzie się narzucał, ale będzie mu miło, jeżeli się odezwę.
I wpadłam.
Nigdy czegoś takiego nie czułam. Nie mogę jeść, spać, skupić się.
Kilka dni później napisałam do niego- on podziękował za wspólny czas i że było miło, ja powiedziałam, że możemy się umówić na piwo czy innego drinka- on mi na to, że prawie zawsze znajdzie czas, byle tylko do pracy nie musiał iść na noc. I tak od tamtego czasu się czaję. Cały czas jak tylko temat schodzi w okolice planu na najbliższy czas wykręcam się spotkaniami ze znajomymi, pracą, sesja, wszystkim. Boję się.
Nie wiem, co robić- czy tak wygląda zakochanie? tongue Co mam mu powiedzieć? Jak się podrywa faceta (nie wiem? Spędziłam 5 lat w związku i nie miałam ochoty na nowy. tongue) Jestem przerażona całą tą sytuacją. Wiem, że mu się podobam. Wiele nas łączy- zainteresowania, poczucie humoru, gust filmowy. I wiele nas dzieli... na przyklad 14 lat. Czy Waszym zdaniem warto próbować? Jak to zrobić?
Nie ma dzieci. Wiem, że ma dość niską samoocenę i wiem, że uważa mnie za ładną, bystrą i całkiem pociągającą, ale w ostatnim czasie mój intelekt ulotnił się pod presja myśli o nim. tongue
Jakieś rady? Słowa otuchy? Jak odzyskać władzę nad myślami?
Liczę na Was! smile

Na romans tak, na stały związek - zapomnij.

16

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
Diablicaaa napisał/a:

Dziękuję Wam wszystkim za rady i myśli pod rozwagę. summerka88 wyjaśniło się- z ego wszystko było w porządku, po prostu "chciałbym, ale się boję".

Super, że sprawy potoczyły się w dobrym kierunku smile Powodzenia smile

17

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
gosia.traczyk napisał/a:

Na romans tak, na stały związek - zapomnij.

A możesz to rozwinąć?

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Jak dla mnie różnica wieku w sam raz. Nie chciałabym być w związku z 24letnim szczylem.

19 Ostatnio edytowany przez Gosia1962 (2018-03-15 10:24:05)

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Dziwi mnie bardzo, ze kwestionujecie roznice wieku. Nie jest ona az taka ogromna! znam takie zwiazki, sa szczesliwe i udane.


Podoba ci sie ten facet?
Powiedz mu to. To wstep do flirtu, a reszta potoczy sie sama.

Moze go zle oceniasz piszac, ze ma niska samoocene. Moze jest niepewny na czym z toba stoi, tez rozwaza roznice wieku, moze zostal zraniony, zawiodl sie na kobiecie. Moze ciezko pracuje, ma inne problemy- nie wysnuwaj szybkich wnioskow.
Facet jasno komunikuje swoje oczekiwania i plany- nie pasuje ten styl zachowania do kogos o niskiej samoocenie!!!

A gdyby nawet tak bylo, ze ma ta niska samoocene- i co? Zaraz katastrofa? zaraz trzeba pisac tu na ten temat cale poematy? (=Summerka).  Jak sie wam sprawa dobrze potoczy, to go dowartosciujesz.Pare pochwal, komplementow, udany seks- i juz facet bedzie troche dowartosciowany. NA TYM ZWIAZEK POLEGA, BY SIE WZAJEMNIE DOWARTOSCIOWAC.
Tym sie nie przejmuj, nie szukaj dziury w calym.
Kochaj, zyj, ciesz sie, ze poznalas faceta, z ktorym moze bedzie fajnie.

Bardzo ci tego zycze.

20

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
summerka88 napisał/a:
I_see_beyond napisał/a:

Jakiekolwiek związki z niedowartościowanymi ludźmi po prostu źle rokują. Proszę nie mylić wysokiej samooceny ze zbytnią pewnością siebie i zaufaniem w sobie. To dwie różne sprawy.

Też mnie to bardziej zniechęca niż różnica wieku. Osoby z niską samooceną to zagrożenie dla związku, bo niskie poczucie wartości wymaga stałego dowartościowywania się.

Potwierdzam. Ja to bym takich od razu po urodzeniu zrzucał ze skały wink

21 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2018-03-15 11:39:12)

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
wilczysko napisał/a:
summerka88 napisał/a:
I_see_beyond napisał/a:

Jakiekolwiek związki z niedowartościowanymi ludźmi po prostu źle rokują. Proszę nie mylić wysokiej samooceny ze zbytnią pewnością siebie i zaufaniem w sobie. To dwie różne sprawy.

Też mnie to bardziej zniechęca niż różnica wieku. Osoby z niską samooceną to zagrożenie dla związku, bo niskie poczucie wartości wymaga stałego dowartościowywania się.

Potwierdzam. Ja to bym takich od razu po urodzeniu zrzucał ze skały wink

Tu cię zaskoczę big_smile Ludzie się tacy nie rodzą, ludzie się tacy „robią” w ciągu życia, a najbardziej w jego bardzo wczesnym początku.

22

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
summerka88 napisał/a:
wilczysko napisał/a:
summerka88 napisał/a:

Też mnie to bardziej zniechęca niż różnica wieku. Osoby z niską samooceną to zagrożenie dla związku, bo niskie poczucie wartości wymaga stałego dowartościowywania się.

Potwierdzam. Ja to bym takich od razu po urodzeniu zrzucał ze skały wink

Tu cię zaskoczę big_smile Ludzie się tacy nie rodzą, ludzie się tacy „robią” w ciągu życia, a najbardziej w jego bardzo wczesnym początku.

No fakt. To zrzucałbym ich trochę później big_smile

23 Ostatnio edytowany przez Diablicaaa (2018-04-03 00:33:10)

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Macie rację, ludzi z niskim poczuciem wartości trzeba topić, zrzucać ze skał albo lwom na pożarcie. tongue

A tak serio:

Gosia1962 napisał/a:

Dziwi mnie bardzo, ze kwestionujecie roznice wieku. Nie jest ona az taka ogromna! znam takie zwiazki, sa szczesliwe i udane.
Podoba ci sie ten facet?
Powiedz mu to. To wstep do flirtu, a reszta potoczy sie sama.
(...)
Facet jasno komunikuje swoje oczekiwania i plany- nie pasuje ten styl zachowania do kogos o niskiej samoocenie!!!
(...)
Kochaj, zyj, ciesz sie, ze poznalas faceta, z ktorym moze bedzie fajnie.

Bardzo ci tego zycze.

Niedziękuję. wink Komunikacja akurat rzeczywiście na najwyższym poziomie- jasno formułowane  potrzeby i pytania o moje a potem wypracowywanie kompromisu. W poprzednich związkach tylko ja o to zabiegałam, więc jest to dla mnie miła odmiana. Mam nadzieję, że będzie fajnie- on stara się tworzyć podwaliny szczerego, stałego związku i najchętniej przedstawiłby mnie rodzinie- zaprasza mnie za każdym razem, kiedy wybiera się do rodzeństwa, rodziców, przyjaciół, których jeszcze w większości nie znam, ale decyzję pozostawia mnie.

summerka88 napisał/a:

Super, że sprawy potoczyły się w dobrym kierunku smile Powodzenia smile

Poruszyłam kwestię tej niskiej samooceny- nie w prost, ale zapytałam, skąd się brało jego zdziwienie, że się nim zainteresowałam. Jeden z powodów budzi mój lekki niepokój, ale z drugiej strony- chyba każdy w mniejszym, lub większym stopniu się tego obawia- pierwszy to strach przed odrzuceniem- bał się, że jest moją chwilową zachcianką a nie chciał niszczyć nowo odświeżonej relacji. Drugi to to, że po prostu nie spodziewał się, że może się podobać dziewczynie, na którą leciało mnóstwo znajomych jego młodszego brata z samym bratem na czele. tongue (To, że podobałam się jego młodszemu bratu było dla mnie zabawnym zaskoczeniem, bo żadną tajemnicą jest, że oboje uważamy, że jest jedynym przypadkiem na świecie posiadającym ujemny iloraz inteligencji). Przedyskutowaliśmy kwestię, czy któremuś z nas dawne "zauroczenie" brata moim tyłkiem przeszkadza i doszliśmy do wniosku, że nie, zresztą- brat od tamtego czasu znalazł sobie wybrankę serca. wink

Co tu dużo gadać- mam nadzieję, że zwyczaj przegadywania poglądów i oczekiwań się sprawdzi.

24

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
Diablicaaa napisał/a:

Macie rację, ludzi z niskim poczuciem wartości trzeba topić, zrzucać ze skał albo lwom na pożarcie. tongue

No z tymi lwami to przesada... Ja bym wolał albo ze skały, albo topienie tongue Bardziej humanitarnie.

25

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Uważam, że 14 lat różnicy, to wcale nie tak dużo. Moim zdaniem nie wygląda tak zakochanie, a zauroczenie. Dlaczego on nie przejmuje inicjatywy spotkania?

26 Ostatnio edytowany przez Diablicaaa (2018-04-03 10:08:19)

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
blimka napisał/a:

Uważam, że 14 lat różnicy, to wcale nie tak dużo. Moim zdaniem nie wygląda tak zakochanie, a zauroczenie. Dlaczego on nie przejmuje inicjatywy spotkania?

Przecież napisałam wyraźnie, że to ja wykręcałam się od spotkań i zasłaniałam innymi planami. wink

wilczysko napisał/a:
Diablicaaa napisał/a:

Macie rację, ludzi z niskim poczuciem wartości trzeba topić, zrzucać ze skał albo lwom na pożarcie. tongue

No z tymi lwami to przesada... Ja bym wolał albo ze skały, albo topienie tongue Bardziej humanitarnie.

A gdzie tam przesada, humanitarnie rzeczywiście nie jest, ale jaka ekonomia! Lew najedzony, mięso się nie marnuje i jeszcze element rozrywki można wprowadzić jak to drzewiej bywało. Rzec można, że wilk syty i owca cała. big_smile

27

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
Diablicaaa napisał/a:
blimka napisał/a:

Uważam, że 14 lat różnicy, to wcale nie tak dużo. Moim zdaniem nie wygląda tak zakochanie, a zauroczenie. Dlaczego on nie przejmuje inicjatywy spotkania?

Przecież napisałam wyraźnie, że to ja wykręcałam się od spotkań i zasłaniałam innymi planami. wink

wilczysko napisał/a:
Diablicaaa napisał/a:

Macie rację, ludzi z niskim poczuciem wartości trzeba topić, zrzucać ze skał albo lwom na pożarcie. tongue

No z tymi lwami to przesada... Ja bym wolał albo ze skały, albo topienie tongue Bardziej humanitarnie.

A gdzie tam przesada, humanitarnie rzeczywiście nie jest, ale jaka ekonomia! Lew najedzony, mięso się nie marnuje i jeszcze element rozrywki można wprowadzić jak to drzewiej bywało. Rzec można, że wilk syty i owca cała. big_smile

Raczej lew syty, ale wilk już niecały big_smile

28

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
wilczysko napisał/a:

Raczej lew syty, ale wilk już niecały big_smile

Wilki pod ochroną, to się postaramy, żeby nic mu się nie stało. wink

29

Odp: Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki
Diablicaaa napisał/a:
wilczysko napisał/a:

Raczej lew syty, ale wilk już niecały big_smile

Wilki pod ochroną, to się postaramy, żeby nic mu się nie stało. wink

Uuufffff... No i Szyszki już nie ma smile

Posty [ 29 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Relacja ze starszym facetem- wątpiwości i rozterki

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024