Jak mam sie zachowywać - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Jak mam sie zachowywać

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

Temat: Jak mam sie zachowywać

Witam. Nie sądziłem, że kiedykolwiek bede prosil o porady no ale jestem zmuszony do tego.

Mianowicie od pewnego czasu spotykam sie z cudowna dziewczyna. W zasadzie to na poczatku nie bralem jej pod uwage jako
potencjalna partnerke, ale wszystko sie zmienilo. Spotykamy się juz jakis czas i tak niedzielny wieczór zabralem ja na
kawe, pozniej odwiozlem do domu i pocalowalem co bylo fantastycznym zakonczeniem wieczoru.

Po tym czasie bylo pare randek i scenariusz byl podobny czyli trzymanie sie za rece itp itd.Świetnie sie dogadujemy
gdy sie tylko widzimy jest na prawde fajnie. Kiedys tak sobie siedzialem i w głowie zaczely mi sie pojawiac mysli w stylu no dobra chodzimy
na randki, swietnie sie bawimy, ale tak do mozna do konca swiata sie bujac. Taka nienazwana relacja. Zachowujemy sie jak para, ale
nikt o tym głośno nie mowi i tego nie nazywa. Męczyło mnie to strasznie i dlatego kiedys na spotkaniu zapytalem jej sie prosto
z mostu czy zostanie moja dziewczyna i sie zgodzila.

I teraz tak sie zastanawiam czy jej zalezy na tej relacji bo jakos szczerze powiem nie odczuwam tego. W sensie ja inicjuje
wszystkie rozmowy i przypuszczam, że gdyby nie to  rozmawialibysmy tylko na spotkaniach. Czy to jest normalne czy ja juz jestem przewrazliwiony.
Ona nie jest wylewna osoba i wydaje sie skryta jezeli chodzi o tą sferę. Mnie sie wydaje jakby nie byla całkiem przekonana do mnie
i nie wiem jak mam sie zachowywac w stosunku do niej zeby wszysto bylo OK. Co mowic, co robić żeby niczego nie zepsuc.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Anon123 (2018-02-07 00:27:19)

Odp: Jak mam sie zachowywać

Gdyby jej nie zależało powiedziałaby że woli żebyś został jej przyjacielem. A ona jednak zdecydowała się z tobą być także dobra twoja.
To że ty inicjujesz wszystkie rozmowy , i gdyby nie to rozmawialibyście tylko na spotkaniach- rozumiem ze chodzi ci o pisanie na fb i eski:  No więc sa dwa warianty 1. Nauczyłeś ją tego że to ty zaczynasz więc się nie dziw. 2 Możę laska po prostu jest czymś zajęta zajmuje sie swoim hobby pasja lub obowiązkami albo po prostu nie przepada za rozmowami w sieci.
Na twoim miejscu zapytałbym się jej jak odbiera rozmowy przez neta bo może nie lubić.
Ale też ją nie osaczaj tymi wiadomościami jak się nie widzicie cały dzień to nie pisz z nią cały dzień. Wieczorem mozesz zapytać jak jej dzień minął. Jak bedziesz z nia cały czas gadał na fejsie to nie bedziesz miał o czym rozmawiać w realu.
Jest skryta niesmiała ? Co mowić co robić?
Mów i rób to co chcesz , bądź po prostu sobą. Nie bój się powiedzieć tego co myślisz albo zrobić to na co masz ochotę ..
To nie jest księżniczka więc jej tak nie traktuj , nie jest w związku ważniejsza od ciebie tylko na równi z tobą więc traktuj ją jak równą. Bądź sobą po prostu i nie pieskuj bo one tego nie lubią wink
Także bądź sobą rob i mów na co masz ochotę a nie zastanawiaj się czego nie powinieneś powiedzieć. Jest z tobą ze względu na to jaki jesteś a nie ze względu na to co powiedziałeś. Masz być pewny siebie ! Powodzonka i nie filozofuj tyle big_smile

3

Odp: Jak mam sie zachowywać
Paweel1209 napisał/a:

Witam. Nie sądziłem, że kiedykolwiek bede prosil o porady no ale jestem zmuszony do tego.

Mianowicie od pewnego czasu spotykam sie z cudowna dziewczyna. W zasadzie to na poczatku nie bralem jej pod uwage jako
potencjalna partnerke, ale wszystko sie zmienilo. Spotykamy się juz jakis czas i tak niedzielny wieczór zabralem ja na
kawe, pozniej odwiozlem do domu i pocalowalem co bylo fantastycznym zakonczeniem wieczoru.

Po tym czasie bylo pare randek i scenariusz byl podobny czyli trzymanie sie za rece itp itd.Świetnie sie dogadujemy
gdy sie tylko widzimy jest na prawde fajnie. Kiedys tak sobie siedzialem i w głowie zaczely mi sie pojawiac mysli w stylu no dobra chodzimy
na randki, swietnie sie bawimy, ale tak do mozna do konca swiata sie bujac. Taka nienazwana relacja. Zachowujemy sie jak para, ale
nikt o tym głośno nie mowi i tego nie nazywa. Męczyło mnie to strasznie i dlatego kiedys na spotkaniu zapytalem jej sie prosto
z mostu czy zostanie moja dziewczyna i sie zgodzila.

I teraz tak sie zastanawiam czy jej zalezy na tej relacji bo jakos szczerze powiem nie odczuwam tego. W sensie ja inicjuje
wszystkie rozmowy i przypuszczam, że gdyby nie to  rozmawialibysmy tylko na spotkaniach. Czy to jest normalne czy ja juz jestem przewrazliwiony.
Ona nie jest wylewna osoba i wydaje sie skryta jezeli chodzi o tą sferę. Mnie sie wydaje jakby nie byla całkiem przekonana do mnie
i nie wiem jak mam sie zachowywac w stosunku do niej zeby wszysto bylo OK. Co mowic, co robić żeby niczego nie zepsuc.


Daj jej możliwość wyjścia z inicjatywą, chłopie jeżeli wszystko Ty proponujesz to długo to wszystko nie pociągnie... Równomierność w dawaniu i braniu... Nie ważne czy jest wylewna czy skryta, ochłoń i lekko się zdystansuj. Pamiętaj, że całe życie nie będziesz kochał za dwoje. Słowami jej nie przekonuj aby wychodziła z inicjatywą, tylko tak jak pisałem lekko się zdystansuj nawet zamilcz na kilka dni ,daj jej czas na przemyślenie swojego podejścia.. powinno dać jej to pozytywnego kopa.. Pokazałeś, że Ci zależy, więc ona już wie o tym, czas na nią....

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Jak mam sie zachowywać

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024