Cześć dziewczyny. Niby całość adresuję do kobiecej części forum, ale w głębi duszy mam nadzieję że samce też nie pozostaną w tyle . Co do tematu. Ogólnie wszystko u mnie i u partnerki okej, ale ostatnio zastanawiałem się jak by tu podkręcić atmosferę w ciągu dnia czy przed zbliżeniem na tyle aby moja partnerka miała z tego więcej przyjemności. Czemu pytam? Bo sposoby, które miałem działały i niby nadal działają ale przy osłabionym od farmakologii obniżonym libido oraz faktem, że chyba zauważam że moja kobieta już nie tak apetycznie na mnie patrzy bo inicjatorem od szmat czasu jestem ja. No i oczywiście tym, że ile razy można wałkować ten sam sposób, chcę czegoś innego spróbować żeby jej się podobało . No, to chciałbym się dowiedzieć jak Wy drogie Panie lubicie gdy facet załącza ten "pstryczek", od którego czujecie napływającą ochotę na zbliżenie. No i oczywiście jakie Wy drodzy Panowie macie sposoby aby zachęcić swoją partnerkę do siebie. Pytam o te sposoby, które od godzin porannych mogłyby zadziałać na moją lube by wieczorem to buzowało i te, które wręcz momentalnie aktywują. Tak wiem, że Wy kobiety potrzebujecie trochę więcej czasu, ale nie umiałem dobrze tego ubrać w słowa.
Bo sposoby, które miałem działały i niby nadal działają ale przy osłabionym od farmakologii obniżonym libido oraz faktem, że chyba zauważam że moja kobieta już nie tak apetycznie na mnie patrzy bo inicjatorem od szmat czasu jestem ja.
Witaj
Rozpuściłeś Panią, to i przestała się starać. Przestań inicjować zupełnie, daj sobie kilka/kilkanaście dni na wstrzymanie i popatrz, co się będzie działo.
Witaj
Rozpuściłeś Panią, to i przestała się starać. Przestań inicjować zupełnie, daj sobie kilka/kilkanaście dni na wstrzymanie i popatrz, co się będzie działo.
A u nas to różnie bywało, raz to ja traciłem ochotę na dłuższy czas raz ja, taką wymianę mieliśmy co jakiś czas tylko teraz do tego doszło obniżenie libido. Także myślę że jakbym przystopował to bym tylko chodził sfrustrowany bo jej libido uznałoby to za pomysł w sam raz.
moze powinienes wydluzyc gre wstępną , podroczyć się z nią,przeciągać . zaczynać/przestawać/zaczynać znowu - dostanie szalu i sama się rzuci na ciebie.
5 2017-11-29 19:46:42 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-11-29 19:55:37)
zdublowane
6 2017-11-29 19:47:57 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-11-29 19:48:39)
Trudno coś doradzać, bo to Ty najlepiej znasz swoją partnerkę. Np. Powiem Ci ze lubię gdy mąż rano wychodząc do pracy namiętnie się pozegna podchodząc z tyłu i całując w szyję, a Twoją kobietę moze to wkurzyć, bo będzie spieszyć się do pracy.. I ją bardziej nakręci to, że poskładasz swoje rzeczy w kostkę i nie przestawisz szczoteczki do zębów.:D i wtedy zasłużysz na nagrodę.
Napisz kilka sprośnych smsów, ja uwielbiam takie gierki z moim mężem.
Fajne jest też mimowolne ocieranie się, lekkie muśnięcia podczas codziennych czynności.
8 2017-11-29 21:32:48 Ostatnio edytowany przez Marcitusiak (2017-11-29 21:34:24)
Trudno coś doradzać, bo to Ty najlepiej znasz swoją partnerkę. Np. Powiem Ci ze lubię gdy mąż rano wychodząc do pracy namiętnie się pozegna podchodząc z tyłu i całując w szyję, a Twoją kobietę moze to wkurzyć, bo będzie spieszyć się do pracy.. I ją bardziej nakręci to, że poskładasz swoje rzeczy w kostkę i nie przestawisz szczoteczki do zębów.:D i wtedy zasłużysz na nagrodę.
Masz wiele racji. Natomiast robię coś na zasadzie researchu, dowiaduje się tego co się powiela bądź od czytania aż sam w myślach powiem "wow, to się sprawdzi", a potem dostosuje to do mojej partnerki i sprawdzę czy dostanę niechciane spojrzenie kota sąsiadki czy raczej mile zaskoczoną partnerkę.
Napisz kilka sprośnych smsów, ja uwielbiam takie gierki z moim mężem.
Fajne jest też mimowolne ocieranie się, lekkie muśnięcia podczas codziennych czynności.
Kurcze problem jest taki, że gdy raz spróbowałem czy nawet dwa razy to było 0 odzewu. Wiem że akurat w pisaniu sprośnych smsów czy flirciarskich nie jestem najlepszy, ale przez cały związek ze swoją obecną partnerką ani razu nie flirtowaliśmy przez telefon czy smsy.
moze powinienes wydluzyc gre wstępną , podroczyć się z nią,przeciągać . zaczynać/przestawać/zaczynać znowu - dostanie szalu i sama się rzuci na ciebie.
To już nie działa na nią.
To nie wiem, co Ci doradzić.... może kup kwiaty, przygotuj jej kolację, a potem kąpiel ze swieczkami i winem? Niech się poczuje jak księżniczka
To nie wiem, co Ci doradzić.... może kup kwiaty, przygotuj jej kolację, a potem kąpiel ze swieczkami i winem? Niech się poczuje jak księżniczka
Przecież nic na siłę, ale i tak Ci dziękuję.
Albo daj jej się trochę stęsknić- jednocześnie będąc miłym i męskim . W rozmemłanych dresach po domu nie chodź..Na pewno jest coś w Twoim wizerunku, co ja kręci-może zapytaj przy winie?
Dobry film z aktorem przypominajacym Ciebie-obejrzany razem tylko nie Rambo czy coś w tym stylu!
13 2017-11-29 22:29:54 Ostatnio edytowany przez Marcitusiak (2017-11-29 22:30:19)
Albo daj jej się trochę stęsknić- jednocześnie będąc miłym i męskim . W rozmemłanych dresach po domu nie chodź..Na pewno jest coś w Twoim wizerunku, co ja kręci-może zapytaj przy winie?
Dobry film z aktorem przypominajacym Ciebie-obejrzany razem tylko nie Rambo czy coś w tym stylu!
A... to nie ma takich, które lepiej by przedstawiały.
14 2017-11-29 22:31:26 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2017-11-29 22:40:03)
U mnie nie działa jedna rzecz. Mój facet bardzo mnie pociąga, często się kochamy, ale to co najbardziej na mnie działa to zależy. Raz może to być kolacja, raz jego spojrzenie z pożądaniem. Zawsze i tak mnie tak naprawdę umie zachęcić, ale to co najbardziej pociąga zależy od chwili i nie jest uniwersalne. No ale miła kolacja, nastrój, obejrzenie razem filmu i czułe słowa lub zboczone zawsze na mnie działają Raz można tak, a raz tak. No a zupełnie już nie mogę się powstrzymać jak dotyka mnie i całuje po szyi No albo jak chcesz coś innego to może seks w innym miejscu niż zwykle? Kuchnię, łazienkę wypróbowaliście? Może bardzo podniecić No albo ostry seks na stojąco, na podłodze, zaczepianie jej przy zwykłych czynnościach Jakieś odgrywanie ról, ja np uwielbiam jak facetem jest jakby moim niewolnikiem i mogę robić co chcę, czasem to robimy Bardzo lubię też seks pod prysznicem, ale nie wiem co lubi Twoja dziewczyna. No albo użycie owoców, bitej śmietany do zabaw, zasłonięcie sobie oczu, by były mocniejsze doznania lub np dotykaniem jej pochwy palcem lub penisem i przerywanie, bardzo ją rozgrzejesz, a potem można dalej, gdy już będzie błagać o więcej Podaję Ci jakies przykłady, bo też nie wiem co robiliście w łózku, a co nie i co lubicie.
Aby obcą kobietę poderwać na seks to musisz ją erotycznie nakręcić, prawda?
To dlaczego tak nie zrobisz z własną żoną? Od rana do wieczora erotyka, erotyka...
Oczywiście ona musi chcieć, pozwalać, dobrze to odbierać.
Konkrety Panie tutaj podały... Ustne wyrazy pożądania, tego że się podoba, że Cię pociąga, dotyk, całowanie, głaskanie, ocieranie się "przypadkowe"
U mnie nie działa jedna rzecz. Mój facet bardzo mnie pociąga, często się kochamy, ale to co najbardziej na mnie działa to zależy. Raz może to być kolacja, raz jego spojrzenie z pożądaniem. Zawsze i tak mnie tak naprawdę umie zachęcić, ale to co najbardziej pociąga zależy od chwili i nie jest uniwersalne. No ale miła kolacja, nastrój, obejrzenie razem filmu i czułe słowa lub zboczone zawsze na mnie działają Raz można tak, a raz tak. No a zupełnie już nie mogę się powstrzymać jak dotyka mnie i całuje po szyi No albo jak chcesz coś innego to może seks w innym miejscu niż zwykle? Kuchnię, łazienkę wypróbowaliście? Może bardzo podniecić No albo ostry seks na stojąco, na podłodze, zaczepianie jej przy zwykłych czynnościach Jakieś odgrywanie ról, ja np uwielbiam jak facetem jest jakby moim niewolnikiem i mogę robić co chcę, czasem to robimy Bardzo lubię też seks pod prysznicem, ale nie wiem co lubi Twoja dziewczyna. No albo użycie owoców, bitej śmietany do zabaw, zasłonięcie sobie oczu, by były mocniejsze doznania lub np dotykaniem jej pochwy palcem lub penisem i przerywanie, bardzo ją rozgrzejesz, a potem można dalej, gdy już będzie błagać o więcej Podaję Ci jakies przykłady, bo też nie wiem co robiliście w łózku, a co nie i co lubicie.
Wspominałem o "wow"? To jest właśnie to, fajny przykład, dzięki.
Aby obcą kobietę poderwać na seks to musisz ją erotycznie nakręcić, prawda?
To dlaczego tak nie zrobisz z własną żoną? Od rana do wieczora erotyka, erotyka...
Oczywiście ona musi chcieć, pozwalać, dobrze to odbierać.
Konkrety Panie tutaj podały... Ustne wyrazy pożądania, tego że się podoba, że Cię pociąga, dotyk, całowanie, głaskanie, ocieranie się "przypadkowe"
Właśnie robię, a właściwie robiłem ale to jest tak samo jak z jedzeniem ulubionej potrawy. Jak zjesz to po raz kolejny już nie ma tego wow, a im częściej jest to samo tym bardziej nie robi to wrażenia. I to jest tak samo co widzę po zachowaniu mojej kobiety, które opisałem wyżej. Nie jestem też na tyle niepomysłowy aby nie próbować czegoś innego i dodać pikanterii - jasne. Z tym, że zauważyłem że to też przestało działać, a jej obniżone aktualnie libido mi nie pomaga więc szukam porad.
Tak wspominałeś Oczywiście nie robimy z facetem wszystkich rzeczy lub innych codziennie, ale czasem jak najbardziej Wiele nam obojgu nie trzeba byśmy mieli ochotę, ale urozmaicenie też jest fajne. Można przypiąć się też kajdankami ze sklepu, kiedyś próbowaliśmy Takie delikatne kajdanki, nic mocnego, ale fajne. Można też wprowadzić inne zmiany jak np najczęściej seks jest wieczorem, to taka rutyna, przyzwyczajenie i już tak nie ekscytuje. No i robić to w różnych porach dnia. My nie graliśmy jeszcze, ale kiedyś na pewno, bo są takie planszowe gry erotyczne, też można spróbować Są tam różne zadania.
hmmm... Twoje porownanie do jedzenia, może jest trafne. Bo jeśli tak to ratunkiem albo wygłodzenie, albo podanie innego dania, zmiana zastawy na Rosenthala nie pomoże Chyba musisz zaserwować inne danie z tego samego mięsa Może dla podkręcenia atmosfery opowiedz jej wcześniej co zaserwujesz wieczorem.:)
19 2017-11-29 23:43:42 Ostatnio edytowany przez kwadrad (2017-11-29 23:44:31)
Ogrzewania można podkręcić a reszta zrobi się sama.
Będzie tak mokra ,że będzie ciekło z niej strumieniami....
(szyderstwo)
U nas ostatnio trochę drętwa atmosfera się zrobiła. Jesteśmy ze sobą 7lat ( ponoć po tym czasie robią się pierwsze kryzysy, tak właśnie jest u nas) Zastanawiałam się ostatnio nad hiszpańską muchą. Aby sobie nie zamówić. W sensie czy to może zadziałać Tak z ciekawości Ktoś kiedyś czegoś takiego używał u siebie?
Tak. Kupiliśmy sobie kiedyś również z ciekawości. Pierwsze tania hiszpańska mucha, która dostaliśmy w gratisie do zamówienia i nie działała Druga już kupiona osobno sex elixir ( koleżanka mi poleciła) A ze trafiłam na promocję to postanowiłam spróbować. No i pierwsze wrażenie super, byłam mega podniecona ale potem tłumaczyłam sobie, że pewnie i tak by tak było bo wiadomo romantyczny wieczór, dzieciaki u rodziców,, chata cała tylko dla nas Potem jednak testowaliśmy kilka razy ( głównie na wyjazdach czy na weekendach) i również działała. Tak wiec trzeba po prostu wypróbować.
Dobra zamawiam Gdzie konkretnie kupowałaś? Jak zamówię na allegro to nie trafię na podróbę?
Nie powinnaś. Kupowałam i na allegro i raz w sklepie i było to to samo.
Oj dziewczyny wsystko zależy od Waszej weny. Jest sporo pomysłow na to aby podkręcić atmosferę. Na przykład:
nowa bielizna
gadżety erotyczne
trochę alkoholu
czerwona pościel
No i warto jest spróbować sobie afrodyzjaków.Bardzo fajny jest Sex Elixir . Daje się dwie kropelki do napoju i to autentycznie działa. Wzmacnia pożadanie chociaz na początku podchodziłam do tego z pewną dozą wątpliwości. Jednak mąż kupił i okazało się to bardzo skuteczne.
Słyszałam o tym środku sex elixir. Nawet czytałam sobie w sieci pozytywne opinie.Zastanawiałam się czy sobie zamówić czy nie.Martwi mnie jedynie jedno. Czy nie jest to efekt placebo? Czy środek rzeczywiście może mieć dobre działanie? Czy nie podnieca Cię aby sam fakt ,że bierzesz sobie coś takiego?
Nie jest to efekt placebo. Oj nie:) A skąd o tym wiem? Bo jak kupiliśmy sobie ten sex elixir to umówilismy sie,ze maż go uzyje pewnego wieczoru jak nie będę wiedziała i tym samym ocenimy czy miałam tego wieczoru większą ochotę czy miejszą Co się okazało? Że rzeczywiście jest bardzo skuteczny oraz daje fajny efekt. Może nie jest to na co dzień ale na specjalne okazje czy na weekendy kiedy człowiek ma więcej czasu.
U nas klasycznie swietnie sie sprawdza mega sexi bielizna :d maz uwielbia, zazwyczaj jak sobie cos fajnego zamowie to mu wywala oczy z orbit i atmosfera jest gorąca
haha ja sie naczytałam duzo na temat tej hiszpańskiej muchy, ale czy to serio działa?? bo jak mam kupić jakiegoś bubla, to troche bez sensu...
haha ja sie naczytałam duzo na temat tej hiszpańskiej muchy, ale czy to serio działa?? bo jak mam kupić jakiegoś bubla, to troche bez sensu...
Działa tak jak polska mucha
arielka90 napisał/a:haha ja sie naczytałam duzo na temat tej hiszpańskiej muchy, ale czy to serio działa?? bo jak mam kupić jakiegoś bubla, to troche bez sensu...
Działa tak jak polska mucha
Też bzyka
hahah no nie wiem... moja kolezanka kiedys zamowia i mowila ze słabo, nie widziala jakiejs roznicy.. wypróbowac mozesz,sie przekonasz ale ja wole jednak klasycznie. Jakas kolacja, fajne ciuszki, piekne komplety maja na superlove, albo moze jakies przebieranki jak facet ma fantazje do spełnienia i lubi xD