Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 17 ]

1 Ostatnio edytowany przez Maadzik (2017-11-22 18:40:47)

Temat: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

Witam smile długo przymierzałam się aby tutaj napisać. Sytuacja może wydać się na pierwszy rzut oka śmieszna, dziecinna i błacha ale dla mnie to problem i z tego powodu rodzą się spore konflikty smile
Jestem z moim chłopakiem już od kwietnia wiec to tez nie jest jakiś świeży związek. Często spotykamy się albo na mieście albo on przyjeżdża do mnie do domu. Jest rolnikiem i ma trochę pracy(doskonale to rozumiem bo sama mieszkam poza miastem). Widzimy się w sobotę lub niedziele i dodatkowo na tygodniu jakiś dzień. Ja sama codziennie (oprócz weekendu) mam na 7:30 do pracy, ale to nie jest dla mnie problem by dnia poprzedniego spotkać się. Problem jest taki ze np siedzimy rozmawiamy, jest godz koło 21 a mój facet kładzie się u mnie na kanapie i niby leży ale w gruncie rzeczy zaczyna spać. Mówię mu czasem żeby nie zasypiał, bo ciężko będzie jemu dojechać do domu potem autem w takim zaspanym stanie. Raz podobno zasnął za kierownica na drodze ekspresowej i była to moja wina, wypominał to kilka razy, ze przeze mnie mógłby zginąć. Innym razem tez zasnął w trakcie rozmowy, przykryłam go kocem a ja w tym czasie szykowałam się do pracy na kolejny dzień i czymś zaszeleściłam a on do mnie „jesteś niepoważna, no człowiek chce sobie trochę poleżeć!!”. Byla sytuacja, że leżał ze mną na łóżku, tak zwyczajnie ale było już koło 2 w nocy i nie mógł zrozumieć tego ze rano idę na uczelnie i chciałabym jakos napisać ten egzamin (było to kiedy jeszcze studiowałam). Powiedział mi ze jestem mało elastyczna (?), ze gdyby on był na moim miejscu to by nawet nie poszedł na ten egzamin tylko dłużej posiedział z kimś na kim mu zależy. Generalnie aby ten post nie był chaotyczny dodam jeszcze ze kiedy pojechaliśmy razem na weekend i spaliśmy w hotelu o jakimkolwiek seksie mogę pomarzyć, bo on jest zmęczony i chce spać smile
Jak sobie radzić z takim śpiochem? Rozmawiałam z nim aby po prostu tak zorganizował sobie czas żeby spotykać się w dniu kiedy nie ma pracy i nie będzie aż tak zmęczony. Dodam ze to dziwne bo na początku jak się spotykaliśmy, potrafił rozmawiać ze mną przez telefon nawet w nocy i nigdy nie powiedział ze idzie spać. Macie jakieś pomysły jak rozwiązać to? Może jakiś kompromis?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...
Maadzik napisał/a:

Witam smile długo przymierzałam się aby tutaj napisać. Sytuacja może wydać się na pierwszy rzut oka śmieszna, dziecinna i błacha ale dla mnie to problem i z tego powodu rodzą się spore konflikty smile
Jestem z moim chłopakiem już od kwietnia wiec to tez nie jest jakiś świeży związek. Często spotykamy się albo na mieście albo on przyjeżdża do mnie do domu. Jest rolnikiem i ma trochę pracy(doskonale to rozumiem bo sama mieszkam poza miastem). Widzimy się w sobotę lub niedziele i dodatkowo na tygodniu jakiś dzień. Ja sama codziennie (oprócz weekendu) mam na 7:30 do pracy, ale to nie jest dla mnie problem by dnia poprzedniego spotkać się. Problem jest taki ze np siedzimy rozmawiamy, jest godz koło 21 a mój facet kładzie się u mnie na kanapie i niby leży ale w gruncie rzeczy zaczyna spać. Mówię mu czasem żeby nie zasypiał, bo ciężko będzie jemu dojechać do domu potem autem w takim zaspanym stanie. Raz podobno zasnął za kierownica na drodze ekspresowej i była to moja wina, wypominał to kilka razy, ze przeze mnie mógłby zginąć. Innym razem tez zasnął w trakcie rozmowy, przykryłam go kocem a ja w tym czasie szykowałam się do pracy na kolejny dzień i czymś zaszeleściłam a on do mnie „jesteś niepoważna, no człowiek chce sobie trochę poleżeć!!”. Byla sytuacja, że leżał ze mną na łóżku, tak zwyczajnie ale było już koło 2 w nocy i nie mógł zrozumieć tego ze rano idę na uczelnie i chciałabym jakos napisać ten egzamin (było to kiedy jeszcze studiowałam). Powiedział mi ze jestem mało elastyczna (?), ze gdyby on był na moim miejscu to by nawet nie poszedł na ten egzamin tylko dłużej posiedział z kimś na kim mu zależy. Generalnie aby ten post nie był chaotyczny dodam jeszcze ze kiedy pojechaliśmy razem na weekend i spaliśmy w hotelu o jakimkolwiek seksie mogę pomarzyć, bo on jest zmęczony i chce spać smile
Jak sobie radzić z takim śpiochem? Rozmawiałam z nim aby po prostu tak zorganizował sobie czas żeby spotykać się w dniu kiedy nie ma pracy i nie będzie aż tak zmęczony. Dodam ze to dziwne bo na początku jak się spotykaliśmy, potrafił rozmawiać ze mną przez telefon nawet w nocy i nigdy nie powiedział ze idzie spać. Macie jakieś pomysły jak rozwiązać to? Może jakiś kompromis?

Tak, ja mam.

Musztrę wojskową big_smile wink

A tak serio to myślę, że przestał zabiegać o Ciebie i panisko życzy sobie być to Ty skakała nad nim.
Na początku mu nie przeszkadzało rozmawiać po nocach a teraz chce spać? Nie poszedł by na egzamin bo... popsytulałby misiaczka z rana podając śniadanko? A zrobił tak kiedykolwiek czy tylko tak dziamga jakieś historyjki by Cię urobić? smile

Hue big_smile

Ty tam dziołcha trochę go do pionu postaw bo Ci się facet rozlezie w ręcach jak zsiadłe mleko wink tongue

3

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

Tylko tak mówi aby mnie urobić smile jak on ma jakiś wyjazd czy coś ważnego do zrobienia to ja jestem na drugim planie. On często nalega abym ja z nim leżała, kiedy nie chce mi się nawet spać smile Nie należy raczej do uczuciowych i czułych facetów smile

4

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

To teraz sobie sama odpowiedz na pytania: Takiego faceta chcę? Takiego faceta pragnę? Takiego faceta sobie wybieram? Z takim facetem chce spędzić (na wyrost tongue ) resztę życia? tongue

5

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

Ja bym się zastanowiła, co On robi w nocy, skoro taki niewyspany do Ciebie przyjeżdża?, raczej nie prace na polu :)No chyba że jakieś siewy przy pełni księżyca się robi, nie znam się.
Natomiast sam fakt, że się nie stara, to jak napisano wyżej, uważa Cię za zaklepaną..
Opcja 3- chory jest na coś.. anemia, niski poziom cukru- może jeść mu nie dajesz?

6 Ostatnio edytowany przez Skywalk (2017-11-22 21:46:39)

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

Zakładacie wszystko z wyjątkiem najbardziej prawdopodobnej odpowiedzi że autorka swojego faceta zwyczajnie nudzi a seks z nią może jest emocjonujący jak obieranie kartofli więc nie dziwię się facetowi że śpi.
Tylko skoro go partnerka nudzi to czemu to ciągnie, to mnie dziwi.

7 Ostatnio edytowany przez Maadzik (2017-11-22 22:16:22)

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...
Skywalk napisał/a:

Zakładacie wszystko z wyjątkiem najbardziej prawdopodobnej odpowiedzi że autorka swojego faceta zwyczajnie nudzi a seks z nią może jest emocjonujący jak obieranie kartofli więc nie dziwię się facetowi że śpi.
Tylko skoro go partnerka nudzi to czemu to ciągnie, to mnie dziwi.

Nie wyglada na to abym go nudziła, chce się spotykać, podniecam go ale facet jest tak zarobiony ze chyba zapomniał ze jak ma się dziewczynę to tez trzeba się trochę postarać. Uprawialiśmy seks tylko raz, on wcześniej nie spał z nikim, nie jest to demon seksu smile wiec nie zgodzę się z Twoja opinia ale ja bym nie miała śmiałości pojechać do mojego faceta i u niego spać.

8 Ostatnio edytowany przez Gary (2017-11-22 22:26:27)

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

Ty jesteś dziewczyną z komedii "Kogel mogel":

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kogel-mogel_(film)

Zamiast na egzaminy to powinnaś iść na pole z nim pracować, albo zamień go na lepszy model.
Na zasadzie "jak Ci nie pasuje to zmień, albo siedź cicho i cierp".
Acha... i nie łudź się, że on zrozumie co to egzamin... sorki...

e gdyby on był na moim miejscu to by nawet nie poszedł na ten egzamin tylko dłużej posiedział z kimś na kim mu zależy

To wpisać do protokołu rozwodowego...

9

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

To przejmij inicjatywę następnym razem i weź go z zaskoczenia np seksem francuskim Twojej roboty. Jak dobrze wykonany to żaden facet nie odpuści takiej zabawy. Jak wtedy zaśnie to do spisania na straty.

10

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

A może facet jest chory?
Ale najpewniej ma niedobór jakiś pierwiastków czy witamin, wiadomo magnez czy inne podobne.
Kiedyś tez tak miałem.
Mogę polecić pewne suplementy i witaminy
Na początek powinien uzupełnić nie dobór pierwiastka z grupy Aktynowców i uzupełnić witaminki.
Czyli jakiś suplement diety zawierający pierwiastek ameryk czyli w skrócie Am i witaminki F i A.
Stawia na nogi, kiedyś leczono w ten sposób narkolepsję.
Polecam
Pozdrawiam

11

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...
zabpth napisał/a:

A może facet jest chory?
Ale najpewniej ma niedobór jakiś pierwiastków czy witamin, wiadomo magnez czy inne podobne.
Kiedyś tez tak miałem.
Mogę polecić pewne suplementy i witaminy
Na początek powinien uzupełnić nie dobór pierwiastka z grupy Aktynowców i uzupełnić witaminki.
Czyli jakiś suplement diety zawierający pierwiastek ameryk czyli w skrócie Am i witaminki F i A.
Stawia na nogi, kiedyś leczono w ten sposób narkolepsję.
Polecam
Pozdrawiam

To samo pomyslalem, tylko ja bardziej myslalem o cukrzycy.

12

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

Zastanów się lepiej w co wchodzisz. Było na tym forum kilka wątków n/t związku z rolnikiem. To trudna sprawa, zwłaszcza jeśli jesteś "miastowa". Może faktycznie brakuje mu jakiegoś pierwiastka wink , jednak podobnie jak Ela210, zastanawiałabym się, co on robi w nocy, raczej nie obsiewa, czy nie oporządza przychówku.
Wiedząc, że idzie na spotkanie z Tobą, mógłby się jakoś przygotować. Piszesz, że często spotykacie się na mieście, czy wtedy też jest taki ospały?
Jesteś szczęśliwa w tym związku?

13

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...
josz napisał/a:

Zastanów się lepiej w co wchodzisz. Było na tym forum kilka wątków n/t związku z rolnikiem. To trudna sprawa, zwłaszcza jeśli jesteś "miastowa". Może faktycznie brakuje mu jakiegoś pierwiastka wink , jednak podobnie jak Ela210, zastanawiałabym się, co on robi w nocy, raczej nie obsiewa, czy nie oporządza przychówku.
Wiedząc, że idzie na spotkanie z Tobą, mógłby się jakoś przygotować. Piszesz, że często spotykacie się na mieście, czy wtedy też jest taki ospały?
Jesteś szczęśliwa w tym związku?

To nie jest jakaś wielka gospodarka, nie ma żadnych zwierząt, ma jedynie pole. Jak widzimy się na mieście nie widzę aby był zaspany, kiedyś się bardzo pokłóciliśmy i z mojej strony właściwie miał być to koniec. On poszedł sobie na dyskotekę ze znajomymi i tez nikt nie zauważył aby był śpiący. Rozmawiałam z nim na ten temat, odpowiedział „ale to coś  dziwnego ze chce odpocząć u Ciebie?” Czasem nalega abym się z nim położyła. Ja mówię ze nie chce, wyspie się w nocy big_smile a on ze „ale to trzeba umieć się dostosować, być elastycznym”
Pojechaliśmy oboje na wycieczkę, liczyłam ze będzie tam coś więcej. Byliśmy sami. On poszedł spać (w sumie to prowadził auto) ale spał od 13 do 17 a ja w tym czasie siedziałam na necie w hotelu i chodziłam z jednego kąta pokoju do drugiego cicho aby go nie obudzić. Potem poszliśmy na kolacje na rynek. wrocilismy do hotelu po 22. Pocałował mnie kilka razy i powiedział „oj jestem taki zmęczony, chodźmy spać kotku” hmm

14

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

Dziewczyny czy moglabym sie wlaczyc do wątku? Pilnie potrzebuje porady hmm

15

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

Jeżeli to jest klasyczny rolnik czyli zwierzęta, pole to dzień zaczyna bardzo wcześnie i ma dużo pracy. W takim przypadku nic dziwnego jeśli zasypia o 21-ej.

16

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

Śpiący Królewicz wink

17

Odp: Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

Niepokojace jest nie jego zasypianie, ale to jak on rozumie dostosowanie i elastycznosc. Oczekuje od Autorki ze dostosuje sie do niego, bedzie postepowac tak jak on sobie zyczy, lezec czy spac wtedy gdy on zazada, rezygnowac z bardzo waznych spraw (egzamin!) dla niego. Pomalu zacznie tlamsic Autorkę, manipulacja zarzucajac jej brak elastycznosci czy dostosowania.

Posty [ 17 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet przyjeżdża do mnie i ciagle zasypia...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024