Jak i czy odpowiadać na SMS: :-) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 19 ]

1 Ostatnio edytowany przez typowagrazyna (2017-11-22 16:55:45)

Temat: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)

Jak w tytule. W trakcie wymiany smsów odpowiedziałam facetowi w sposób żartobliwy. Na to on wysłał mi wiadomość o treści:  smile. Czy uznać to za zakończenie rozmowy z jego strony? Czy może powinnam coś odpisać? Jak na to zareagować?

2

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)

Poważnie masz wątpliwości w tej kwesti ??
Oto problemy pierwszego świata przerastają mię ...

3

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)
IsaBella77 napisał/a:

Poważnie masz wątpliwości w tej kwesti ??
Oto problemy pierwszego świata przerastają mię ...

Bez kitu.
Naprawdę tragedia się stała.

4

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)

Może to nie jest jakiś straszny problem,tragedia czy pytanie wymagające psychologicznego podejścia,ale... smile <- na takie coś ja osobiście nie odpisuję.

5

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)

Zatkało go.

smile

6 Ostatnio edytowany przez mariolkacork (2017-11-22 23:25:28)

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)

Oczywiście że to koniec tego danego tematu, chłopak i tak miły że chociaż buźkę wysłał.
Ciesz się, że na chama nie trafiłaś tongue

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)
typowagrazyna napisał/a:

Jak w tytule. W trakcie wymiany smsów odpowiedziałam facetowi w sposób żartobliwy. Na to on wysłał mi wiadomość o treści:  smile. Czy uznać to za zakończenie rozmowy z jego strony? Czy może powinnam coś odpisać? Jak na to zareagować?

Jak zareagować? Więcej przebywać ze sobą na żywo zamiast bawić się w te elektroniczne gierki. SMSy są bardzo niebezpiecznym narzędziem z tego względu, że bardzo często dochodzi do niedomówień, których nie byłoby gdyby 2 ludzi widziało swoje reakcje, emocje i miny na żywo. SMSy tego nie zapewniają i służą raczej wyłącznie do wymiany podstawowych informacji. To samo z FB itd.

8

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)

smile

9

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)
zatroskany internauta napisał/a:
typowagrazyna napisał/a:

Jak w tytule. W trakcie wymiany smsów odpowiedziałam facetowi w sposób żartobliwy. Na to on wysłał mi wiadomość o treści:  smile. Czy uznać to za zakończenie rozmowy z jego strony? Czy może powinnam coś odpisać? Jak na to zareagować?

Jak zareagować? Więcej przebywać ze sobą na żywo zamiast bawić się w te elektroniczne gierki. SMSy są bardzo niebezpiecznym narzędziem z tego względu, że bardzo często dochodzi do niedomówień, których nie byłoby gdyby 2 ludzi widziało swoje reakcje, emocje i miny na żywo. SMSy tego nie zapewniają i służą raczej wyłącznie do wymiany podstawowych informacji. To samo z FB itd.

I wlasnie po to wymyslili emotionki. A jakby ten facet autorce na zywo tez taki usmiech pokazal, to co?

10

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)

Ja to wysyłam smile jak nie mam nic do powiedzenia. Albo jak żart był niezabawny. No i żeby nie kończyć rozmowy nagle


smile

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)
Pokonanis napisał/a:
zatroskany internauta napisał/a:
typowagrazyna napisał/a:

Jak w tytule. W trakcie wymiany smsów odpowiedziałam facetowi w sposób żartobliwy. Na to on wysłał mi wiadomość o treści:  smile. Czy uznać to za zakończenie rozmowy z jego strony? Czy może powinnam coś odpisać? Jak na to zareagować?

Jak zareagować? Więcej przebywać ze sobą na żywo zamiast bawić się w te elektroniczne gierki. SMSy są bardzo niebezpiecznym narzędziem z tego względu, że bardzo często dochodzi do niedomówień, których nie byłoby gdyby 2 ludzi widziało swoje reakcje, emocje i miny na żywo. SMSy tego nie zapewniają i służą raczej wyłącznie do wymiany podstawowych informacji. To samo z FB itd.

I wlasnie po to wymyslili emotionki. A jakby ten facet autorce na zywo tez taki usmiech pokazal, to co?

Emotki? Emotki można wysyłać w ciemno np radosną będąc smutnym, albo śmieszną, gdy coś wcale nas nie śmieszy. Ludzie powinni przestać zastępować normalną ludzką bliskość dotykiem ekranu telefonu...

12

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)
zatroskany internauta napisał/a:
Pokonanis napisał/a:
zatroskany internauta napisał/a:

Jak zareagować? Więcej przebywać ze sobą na żywo zamiast bawić się w te elektroniczne gierki. SMSy są bardzo niebezpiecznym narzędziem z tego względu, że bardzo często dochodzi do niedomówień, których nie byłoby gdyby 2 ludzi widziało swoje reakcje, emocje i miny na żywo. SMSy tego nie zapewniają i służą raczej wyłącznie do wymiany podstawowych informacji. To samo z FB itd.

I wlasnie po to wymyslili emotionki. A jakby ten facet autorce na zywo tez taki usmiech pokazal, to co?

Emotki? Emotki można wysyłać w ciemno np radosną będąc smutnym, albo śmieszną, gdy coś wcale nas nie śmieszy. Ludzie powinni przestać zastępować normalną ludzką bliskość dotykiem ekranu telefonu...

Również na żywo można się uśmiechać w duchu będąc smutnym. I odwrotnie. Oczywiście, że lepiej się spotykać, ale jak się nie da, to zawsze emocje można zastąpić emotionką. No chyba, że ktoś gra w gry fabulrane (rpg) to zawsze może pisać <podejrzliwie spojrzał na zatroskanego i zaśmiał się szyderczo pod nosem> big_smile

13 Ostatnio edytowany przez zatroskany internauta (2017-11-24 16:37:11)

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)

Zastąpić można, ale nie jest wskazane robienie tego za często (a dzisiejsze społeczeństwo zdecydowanie woli elektroniczną formę kontaktu - w szkołach można często zaobserwować grupę uczniów siedzących obok siebie i nie zamieniających ze sobą ani słowa, a zamiast tego wysyłają sobie wiadomości na messengerze! To już jest choroba). Dawniej, gdy nie było telefonów i 2 osoby się umówiły o konkretnej godzinie to przychodziły, bo wiedziały, że inaczej 1 z nich będzie tak czekać nie wiadomo ile. Dziś komuś się odechce - wysyła SMS i papa.

14

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)
zatroskany internauta napisał/a:

Zastąpić można, ale nie jest wskazane robienie tego za często (a dzisiejsze społeczeństwo zdecydowanie woli elektroniczną formę kontaktu - w szkołach można często zaobserwować grupę uczniów siedzących obok siebie i nie zamieniających ze sobą ani słowa, a zamiast tego wysyłają sobie wiadomości na messengerze! To już jest choroba). Dawniej, gdy nie było telefonów i 2 osoby się umówiły o konkretnej godzinie to przychodziły, bo wiedziały, że inaczej 1 z nich będzie tak czekać nie wiadomo ile. Dziś komuś się odechce - wysyła SMS i papa.

Przede wszystkim czasy sie zmienily, pokolenia sie zmienily. Dawniej nie bylo tyle rozwodow. A wiesz co sie dzieje z ta grupka dzieci w szkolach, gdy zaczynaja zachowywac sie jak "za naszych czasow", czyli bieganie po korytarzu itp.? Ano dostaja zjeby, kary w stylu - musza czytac ksiazke na przerwach itp. To juz wole, zeby siedzieli przy tych telefonach, bo tam maja chociaz jakis kontakt ze soba, przy czytaniu ksiazki zadnego.

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)
Pokonanis napisał/a:

Przede wszystkim czasy sie zmienily, pokolenia sie zmienily. Dawniej nie bylo tyle rozwodow. A wiesz co sie dzieje z ta grupka dzieci w szkolach, gdy zaczynaja zachowywac sie jak "za naszych czasow", czyli bieganie po korytarzu itp.? Ano dostaja zjeby, kary w stylu - musza czytac ksiazke na przerwach itp. To juz wole, zeby siedzieli przy tych telefonach, bo tam maja chociaz jakis kontakt ze soba, przy czytaniu ksiazki zadnego.

To, że czasy się zmieniły i coś nie jest już cool nie znaczy, że ludzie mają zdebileć do reszty. Czytanie książek zawsze było, jest i będzie pożyteczne. Przez niedobory w czytaniu widać po różnych portalach, forach i w grach internetowych poziom wypowiedzi - błędy, brak polskich znaków, nielogiczne i niespójne zdania. Przykre, ale prawdziwe.

16 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2017-11-25 10:09:01)

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)
Pokonanis napisał/a:

Przede wszystkim czasy sie zmienily, pokolenia sie zmienily. Dawniej nie bylo tyle rozwodow.

Nie dziwota. Skoro panował ogólny ostracyzm z tego powodu, a jeszcze wcześniej ludzie byli na siebie skazani. Całe szczęście obecnie rozwód jest coraz mniejszym problemem.

zatroskany internauta napisał/a:

To, że czasy się zmieniły i coś nie jest już cool nie znaczy, że ludzie mają zdebileć do reszty. Czytanie książek zawsze było, jest i będzie pożyteczne. Przez niedobory w czytaniu widać po różnych portalach, forach i w grach internetowych poziom wypowiedzi - błędy, brak polskich znaków, nielogiczne i niespójne zdania. Przykre, ale prawdziwe.

To raczej nie problem czytania książek. Bardziej chęci nauki podstaw ortografii czy gramatyki.

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)
Miłycham napisał/a:

To raczej nie problem czytania książek. Bardziej chęci nauki podstaw ortografii czy gramatyki.

Których uczą chociażby lektury w szkole smile

18 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2017-11-25 20:28:27)

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)
zatroskany internauta napisał/a:
Miłycham napisał/a:

To raczej nie problem czytania książek. Bardziej chęci nauki podstaw ortografii czy gramatyki.

Których uczą chociażby lektury w szkole smile

Nie czytałem wcale. big_smile Mam nadzieję, że nie ma z tego powodu tragedii smile

Odp: Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)
Miłycham napisał/a:

Nie czytałem wcale. big_smile Mam nadzieję, że nie ma z tego powodu tragedii smile

Wyjątki wszędzie się zdarzają wink

Posty [ 19 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak i czy odpowiadać na SMS: :-)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024