Witajcie!
Odezwałam się niedawno na FB do mojej przyjaciółki z przeszłości. Kontakt urwał się nam ok 7 lat temu, sama w sumie nie wiem dlaczego.
Podejrzewam, że po prostu "wsiąkła" w swoje życie rodzinne. Pamiętam, że to ja byłam cały czas inicjującą, odzywającą się aż w końcu dałam sobie spokój. Teraz na moją miłą wiadomość otrzymałam lakoniczną odpowiedź bez nawet pytania, co u mnie ? a z drugiej strony lajkuje, dopisuje milutki komentarz do mojego zdjęcia. O co chodzi nie wiem, zaproponowałabym spotkanie ale jakoś nie mam chęci "fundowania sobie" ewentualnego słowa nie, nie mam ochoty. Czy tu da radę jakość podejść tak bez takich pytań wprost ..?